Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

a ja mialam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    po lysej kobyle mowisz:-) nic z tego,nie dam wam tej satysfakcji:-)ale zazdroscic juz mozecie;-)
  2. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    Ciesze sie,ze zadzwonilam:-) On tez byl zadowolony:-) Cos zostalo z tego wielkiego zauroczenia,ktore nas łączylo,umowilismy sie wiec na kawe:-) Okazlo sie,ze wspomina mnie i to co miedzy nami bylo:-) A co bylo bylo potem...nie chce zebyscie mnie ocenialy;-)
  3. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    chyba ten topik jest jednak niebezpieczny;-) ja po wizytach tutaj zadzwonilam do swojego ginka:-)choc nie mialam z nim kontaktu od kilku lat:-) to chyba ten topik tak mnie nakrecil i przywolal wspomnienia:-)
  4. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    kolejka,on tak mowi do ciebie?ze sie skupic nie moze??? to ty jestes na wygranej pozycji:-)zapytaj co go tak rozprasza? moze zechce sie z tym blizej zapoznac:-)i oswoic?
  5. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    no to dziewczyny moim zdaniem macie szanse:-)nie kazdy jest taki bezposredni jak moj:-) zreszta powiem wam ze przeciez dla nich taka sytuacja tez jest krepujaca jesli kobieta ktora sie im podoba lezy z rozlozonymi nogami przed nimi;-) moj to akurat uwielbial i ja tez:-) potem kupilismy sobie taka smieszna hustawke i zamontowalismy u niego w sypialni,mozna bylo na tym cuda wyprawiac:-)nawet troche podobna do fotela i jeszcze na dodatek w ruchu;-)
  6. a ja mialam

    ginekolog też facet?Normalny?

    my bylismy razem 2 lata i nikt nikogo nie skrzywdzil,mam nadzieje:-) potem on wyjechal do innego miasta bo dostal dobra propozycje pracy w szpitalu,troszke tesknilam,spotkalismy sie jeszcze potem kilka razy...
×