Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

filipka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez filipka

  1. Aleeee super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A G A T A GRATULACJE
  2. hej dziewczyny wszystkim zycze zdrowka i gratulacje dla szczesliwych mamus dorodnych i zdrowych dzieciakow Brzoskiwnka trzymam mocno kciuki! Mamcia bede uzywac pampersow i kupilam 12 tertowych i 12 kolorowych flanelowych. Mysle, ze sie przydadza. Kolo malenstwa wiecznie cos bedzie do wytarcia. Flanelke bede podkladac pod glowke np w lozeczku, na przewijak i do zakrywania buzki gdyby trzeba bylo wyjsc. I dzis wlasnie otworzylam pudelko pampresow tych najmniejszych, bo nigdy nie widzialam jak to wyglada takie tyci tyci ;-) Nie moge sie doczekac kiedy w tym kupke sliczna zobacze :P Madziuchna ubralam lozeczko jakis czas temu, nie wiem dokladnie kiedy i przykrylam wszystko szczelnie duzym kocem i tak to sobie stoi ;-)
  3. hej dziewczyny wszystkim zycze zdrowka i gratulacje dla szczesliwych mamus dorodnych i zdrowych dzieciakow Brzoskiwnka trzymam mocno kciuki! Mamcia bede uzywac pampersow i kupilam 12 tertowych i 12 kolorowych flanelowych. Mysle, ze sie przydadza. Kolo malenstwa wiecznie cos bedzie do wytarcia. Flanelke bede podkladac pod glowke np w lozeczku, na przewijak i do zakrywania buzki gdyby trzeba bylo wyjsc. I dzis wlasnie otworzylam pudelko pampresow tych najmniejszych, bo nigdy nie widzialam jak to wyglada takie tyci tyci ;-) Nie moge sie doczekac kiedy w tym kupke sliczna zobacze :P Madziuchna ubralam lozeczko jakis czas temu, nie wiem dokladnie kiedy i przykrylam wszystko szczelnie duzym kocem i tak to sobie stoi ;-)
  4. hej dziewczyny wszystkim zycze zdrowka i gratulacje dla szczesliwych mamus dorodnych i zdrowych dzieciakow Brzoskiwnka trzymam mocno kciuki! Mamcia bede uzywac pampersow i kupilam 12 tertowych i 12 kolorowych flanelowych. Mysle, ze sie przydadza. Kolo malenstwa wiecznie cos bedzie do wytarcia. Flanelke bede podkladac pod glowke np w lozeczku, na przewijak i do zakrywania buzki gdyby trzeba bylo wyjsc. I dzis wlasnie otworzylam pudelko pampresow tych najmniejszych, bo nigdy nie widzialam jak to wyglada takie tyci tyci ;-) Nie moge sie doczekac kiedy w tym kupke sliczna zobacze :P Madziuchna ubralam lozeczko jakis czas temu, nie wiem dokladnie kiedy i przykrylam wszystko szczelnie duzym kocem i tak to sobie stoi ;-)
  5. Mamatwins ciesze sie ze nadal jestescie w komplecie ;-) Odpoczywaj! Kicia chyba tez wziela do serca zalecenia lekarza bo cos jej nie widac tutaj ;-) KPZDM wspolczuje podejscia Twojego taty, coz niektorzy nie moga sie powstrzymac. Musisz puszczac mimo uszu jego scenariusze. Dziewczyny tak czytam o waszych brzuszkach twardych i skurczach. Chyba coraz czesciej i gesciej bedzie sie nam to zdarzac teraz. Dzisiejszej nocy zamiast spac chodzilam po calym domu, to znow siedzialam okrakiem z woda w reku, to probowalam lezec. Brzuch twardy jak kamien, skurcze mialam co 29 minut ale nie na dole ale jakos tak od gory mnie bolalo, wyschlam przy tym strasznie, wypilam sporo wody i jak bylo juz po wszystkich zamiast juz spac to latalam do lazienki. Bylo ich 6 i koniec. Wczoraj bylam u doktorka wszystko w porzadku ale w nocy przypomnialy mi sie slowa pielegniarki ktora mi dala do podpisu dokuemnty zwiazane z porodem i powiedziala nie dlatego ze juz bedziesz rodzic ale bedzie zalatwione .. wrr... Mysle ze mialam skurcze przygotowujace tylko jakies mocniejsze. Jakos nie chcialo mi sie wierzyc ze to moze byc juz, bo mala nadal w poprzek lezy sobie a wizja cesarki do mnie nie dociera :(
  6. wow - no to ladnie tesciowa wychowala. Moj maz jest rodzynkiem wsrod siostr i do dzis stara sie im pomagac, choc teraz tylko na odlegosc. Chyba tak zostal nauczony, ze to dla niego normlane. W kazdym badz razie nie moge narzekac, choc tez mu sie zdarzy poprosic bym cos mu zrobila do jedzenia, ale jak mi sie czegos zachce to i on sie ruszy ;-) Mam nadzieje, ze mu sie nie odmieni z czasem ;-) To maz nie pracuje w rodzinnej firmie? Czy dobrze zrozumialam?
  7. Hej dziewczyny Witam nowa kolezanke - Malgos ;-) Bezimienna to i popatrz sprawa sie zakonczyla z tekstem. Moglo sie zdarzyc ;-) Dziewczyny mi nawet przez mysl nie przeszlo, ze moglby mi ktos pomagac. Moze dlatego, ze jestesmy tu sami z mezem. Radze sobie niezle, poki co jestem na chodzie, wszystko zrobie co chce. A jak mi sie nie chce to zwyczajnie nie szaleje ze szmata. Obiadki dla nas i dla pieska tez ugotuje bo juz chlodniej sie zrobilo. Cos mu ostatnio puszki sie znudzily a na sucha karme nawet nie patrzy ;-) Dzis upieklam dwie blaszki drozdzowki, miala byc jedna ale za duzo ciasta mi wyszlo. Lubie miec wszystko zrobione w domu. Maz nie ma lewych rak i jak cos widzi do zrobienia to po prostu robi. Jakos mu nie marudze, sam widzi kiedy opadam z sil. A jakbym marudzila to pewnie by mi nakazal lezenie i nie ruszanie sie z domu a ja musze wyjsc, choc krotka przejazdzke sobie zrobic do sklepu i sprawic mala przyjemnosc ;-) W sumie ostatnio naszego pupila troszke zaniedbuje, bo ciezko mi pochylonej czesac go .. ale generalnie nie jest zle. Szkoda, ze jestem duza jak wieloryb bo ruchy jakies niezgrabne sie robia, te bole krocza, kregoslup i szereg typowych dla nas dolegliwosci, ale coz - jestem w ciazy ;-) Po urodzeniu mam nadzieje ze w miare szybko uda nam sie z mezem wszystko zorganizowac w domu ;-)
  8. Dobrze ze u Mamytwins wszystko w porzadku ;-) Groszek - no wlasnie - final juz blisko, ale podobno dopiero wtedy bedziemy opadac z sil ;-) Surfinia - to mialas niezla przeprawe przez te forumowe stronki ;:-) A u bratowej wszystko w porzadku jak dotad.Juz 5 miesiac. Ta jej trojka ja zzera straszliwie i jej wyniki bardzo spadly. Lekrznazywa dzieciatka malymi pasozytami a bratowa jeszcze do tego zawsze strasznie chuda byla. W Piatek bedziemy znali plec dzieciaczkow ;-)
  9. Hej dziewczyny Kotkaa witam w naszym gronie ;-) Stracha nam narobilas !! Ale ufff Misiek jeszcze poczeka ;-) odpoczywaj, odpoczywaj no i jeszcze raz odpoczywaj .. A od Mamytwins jakies nowosci? Elekt. Kod - Joachim i Rolnad - ladnie imiona wybraliscie. Bezimienna - na imie Damian przerwaca mi sie w zoladku. Mialam doczynienia z takim jednym typem, ale az szkoda slow. Okropny czlowiek, no i teraz to imie bardzo mi sie nie podoba. A nasze malenstwo w tym tygodniu imienia nie ma. Martynke juz odrzucilismy i znow jestesmy w kropce :( KPZDM, Agata dolaczam sie do klubu falujacych brzuszkow. Moje malenstwo naciaga mnie strasznie i nie jest to juz przyjemne. Renika co do papaji to ja rowniez sprobowalam tylko raz pfeeee... Brzoskiwnka gratuluje \"madrosci\" ja bym nie wpadla na to by zorbic jakis dodatkowy test. pewnie gina rpzestraszylas w koncu to pod jego opieka jestes. Wazne, ze znalazlas sobie diagnoze. Bedzie dobrze! Trzymam kciuki !
  10. elektroniczny kod z tym siusianiem to niezle ;-) ale dobrze, ze to falszywy alarm - synus troszke niech jeszcze poczeka. I jest bardzoo duzy ;-) esensja moja niunia tez rozrabia sobie poprzecznie. Mam nadzieje, ze zrobi fikolka w koncu - troche czasu jeszcze zostalo. Licze, ze zrobi to przed samym porodem ;-) lekarz juz mi truje o cesarce :( Kropek ten bol spojenia lonowego to nie wiem, bo lekarz stwierdzil, ze u mnie z innej przyczyny boli mnie krocze tak jakos od dolu. Boli non stop tylko czasem tak rwie, ze kroku nie zrobie, czasem w nocy tez daje popalic, to przez jakis nerw czy cos takiego. Okropne uczucie wrrr...przy zakladaniu durnych majtek ciezko na jednej nodze chwilke wystac.
  11. hej dziewczyny nadrobilam zaleglosci i przyznaje SPORO SIE TU DZIALO !!!!!! Bezimienna bylas w szpitalu, ale wszystko dobrze! dzieki Bogu! Mialam przejscie tylko z kropelka krwi doslownie i spanikowalam strasznie, wiec wyobrazam sobie jak Ty sie musialas czuc. Kotka szalejesz normlanie z tym rozwarciem, oby dalo sie jeszcze zatrzymac Miska Twojego. Mamatwins dorodne Twoje dzieciaczki ;-) Ann slina kobietka z Ciebie, moze Kodzik \"zmadrzeje\" tu nam. Kodzik zycze Ci abys cos zrobila z tym fantem w postaci meza. Czy on jest calkiem zdrowy? Najpierw Cie upokarza a potem nagle jest dobry? Oj .. takie skrajnosci sa niebezpieczne. Szanujmy sie dziewczyny. To ze facet czasem trafi sie sku... nie znaczy, ze my same mamy zapominac o szacunku do samych siebie. Agata co do materacykow to maz wybral sprezynowy, hypoalergiczny, z wentylatorkami i czyms tam jeszcze. Jest dosyc gruby,ciezki i twardy. Jak dzidzia podrosnie to lozeczko rozlozy sie na lozko dzieciece z tym samym materacykiem.
  12. hej dziewczyny myslalam ze tu bedzie sporo tresci a tu spokojnie .... zaraz pojde spatulku. Bezimienna ciesze sie ze odbyla sie Wasza rozmowa. Zwiazek to czasem ciezka praca - obojga! Slowa czasem rania bardziej niz sztylet ale na szczescie tez slowem mozna dojsc do porozumienia bezkrwaro i dlatego warto rozmawiac. Maja73 ladnie napisala, ze zwykle zaczyna sie od jakiejs pierdoly. Jakis miesiac temu tak mnie naszlo, ryczalam jak bobr, bylo mi zle. Maz nie wiedzial o co chodzi i raptem przez lzy wydusilam z siebie, ze nie chce dziecka, ze chce byc sama, singlem, nie chce byc zona, po co mi to wszystko. On patrzal jak wryty na mnie. Nie od razu dotarlo do mnie co powiedzialam i ile przykrosci mu sprawilam. On nawet nie skomentowal tylko mial na twarzy ten ogromny smutek. Bardzo go kocham a jednak zranilam :( przeprosilam i przyznalam sie ze zwyczajnie boje sie tych wszystkich zmian. A pare dni temu uslyszalam od niego ze nasze malzenstwo to najlepsza rzecz jaka moglismy zrobic dla nas samych, ze to nas bardzo zmienilo, ze ja jestem dla niego lepsza ;-) To bylo podsumowanie naszego krotkiego stazu, ale widac golym okiem, ze bywa roznie a glupi tekst on mi wybaczyl i czasem w zartach udaje ze placze i rzuca tekst \"ja chce byc singlem\" ;-) Wszystkim dziewczynom zycze udanych i szczerych rozmow z partnerami ;-) Elektroniczny kod a Twoj facet by sie poprawil troszke i przestal Cie ranic! anialubon - tak w pokoiku maz mial troszke sprzetu, ale sytuacja zmusila nas do remontu w wyniku czego silownia zostala przeniesiona ale korzysci z tego wiele bo dzidzia pokoik bedzie miala pod moim nosem a maz ma silwonie nowa i troszke wieksza tylko ze w piwnicy a ja przy okazji dorobilam sie pralni ;-) iw78 pracowity weekend u Ciebie ;-) U nas na szczescie \"grubszy\" remont juz dobiegl konca. Maz jeszcze jak znajdzie czas i checi musi wykonczyc kotlownie malenka i schody. Ale juz go z tym nie gonie, bo kotlowni zwyczajnie nie widze, jest zamknieta wiec burdelik mnie nie drazni ;-) ups rozpisalam sie ...
  13. ooooo Mamatwins wow ;-) wiec czekamy na nastepne wiesci, wszystko bedzie dobrze ;-)
  14. enensja - piszesz powaznie? zaciskajac nogi mozna udusic maluszka?
  15. Asiulka mi sie zdarzylo w tym tygodniu rowniez. Brzuch najpierw twardy potem skurcz i to calkiem odczuwalny. Sroda byla najgorsza, juz myslalam ... od dawna brzuch mi twardnieje jak za duzo sie krzatam, ale lekarz zapewniel, ze nic zlego sie nie dzieje teraz jak zdarza sie ten bol to oczy wywalam jak durna i patrze na zegar. W poniedzialek znow ide do gina, od miesiaca chodze co 2 tygodnie i mysle, ze i tym razem mnie uspokoi. Dociera do mnie, ze to juz tuz tuz, czas leci ja nadal nie mam torby spakowanej i jakos wcale mi sie z tym nie spieszy.
  16. IW - wszystkiego najlepszego i bukiecik Kotka gratulacje zdrowego i duuzego Miska Agata super zdjatka, z Ciebie kruszynka a meza masz ogromnego ;-) Ladna z Was para! Kropek co do cieplejszych ubran to kupilam sobie kurtko-plaszczyk w ktorym spokojnie bede mogla chodzic juz nie bedac w ciazy. Moze uda mi linka wkleic http://www3.jcpenney.com/jcp/Products.aspx?DeptID=597&CatID=28453&CatTyp=DEP&ItemTyp=G&GrpTyp=SIZ&ItemID=0f9d0ce&ProdSeq=12&Cat=wool+%26+cashmere+blend&Dep=Women%27s&PCat=Outerwear&PCatID=28450&RefPage=ProductList&Sale=&ProdCount=17&RecPtr=&ShowMenu=&TTYP=&Sh A tak z szuflady dzieciecej to wspominalyscie dziewczyny ostanio znow o pieluszkach. U mnie pampersy beda nie tylko wygoda ale tez spora oszczednoscia. Pralka, suszarka, zelazko spowoduja wiekszy rachunek za prad. Odkad tu jestem rachunek za prad mamy wiekszy 3 krotnie. Jeszcze gdybym chciala prac pieluszki hehe... Nie liczac do tego wody, plynow do prania pampersy wyjda mnie taniej liczac ich zuzycie od 10 do 13 sztuk dziennie.
  17. hej dziewczyny Ann bylam ciekawa czy ciasto ma tak wygladac czy inaczej, przyznaje, ze jest bardzo dobre. Robilam ze sliwkami, a nastepnym razem poloze jablka. Dziekuje Wam za zyczenia imieninowe. Ciasto oczywiscie dla Was, prosze sie czestowac, zapewniam, ze jest pyszne ;-) Iw wiesz, tez robilam faworki ale w niedziele. Jutro musze znow zrobic, bo juz obiecalam kolezance co zwykle w czwartki sie spotykamy a juz dwa czwartki pod rzad nie chcialo mi sie robic. Dzwonila, by mi przypomniec ;-) asiulka25 przykry wypadek mialas. Glupio sie przyznac, ale faktem jest, ze sama potracilam kobiete samochodem, to bylo ponad 5 lat temu. Wpadla mi na maske konczac na szybie. Byla kompletnie zalana. Oczywiscie nie ucieklam. No i co mnie troche rozbawilo nie dostalam nawet mandatu. Sprawa w sadzie sie odbyla i ona przyznala sie do winy. Moglam wystpiac o odszkodowanie, nie zrobilam tego. Cud, ze ona wyszla z tego calo. Ukrywalam to przed rodzicami, ale i tak sie wydalo pozniej a jak wpadalam na obiad niedzielny do mamy to ona myslala ze jestem w ciazy, bo jakas inna sie zrobilam ( a to tylko sumienie mnie zzeralo ) Kropek z tymi snami to wiesz u mnie jedna wielka parodia. Koszmarow u mnie sporo ale chyba najgorszy byl ten jak snilo mi sie ze urodzilam niewidome dziecko. Mysle o tym czesto i najgorsze jest to, ze tego dowiem sie dopiero po porodzie :( Bezimienna [ kwiatek] Halloween tutaj od miesiac juz trwa szalenstwo, domy w okolicach sa obstrojone jak na Boze Narodzenie, dwa domy wyzej z dachu zwisa wielki dmuchany pajak, na dole maja kosciotrupy jadace na harleyjach i takie tam to wszystko w nocy jest podswietlone, rozne stwory, na drzewach porosciagane pajeczyny, w sklepach tego mnostwo no i oczywiscie miejscami mozna spotkac pola zawalone dyniami. Do mnie to swieto nie trafia jakos, ale nie przeszkadza mi to, czasem milo popatrzec co ludzie wyprawiaja. We wtorek zapewne sporo gosci straszacych sie pojawi pod drzwiami, dzieciaki beda przychodzic i zbierac slodycze. dzieciaki robia zapasy kremow do golenia i jajek, bo na 2 dni przed w sklepach dzieciom ponizej lat 18 jajek nie beda sprzedawac ;-)
  18. Agnes rowniez bym zmienila szpital. Skad sie ten facet urwal? Iw tutaj juz chyba kazda z nas dopadaly czarne dni i oby takich juz nie bylo ;-) Dobrze, ze juz Ci lepiej. A co do ciuszkow to faktycznie nie zmiesci sie wszystko w tej malej komodzie, ale znajda sie w niej te najpotrzebniejsze rzeczy wedlug wzrostu, ze sie tak wyraze ;-) Reszta znajduje sie w komodzie w szafie. Mam ogromna szafe w ktorej sporo miejsca a jak zrobie porzadek i wywale zbedne rzeczy to bedzie jeszcze wiecej ;-) Maz tam trzyma jakies graty. Maja73 narobilas mi smaka tymi plackami z gulaszem mniam... moze juztro cos wykombinuje bo z rana dzis wyciagnelam juz kawalki kurczaka do rozmrozenia. A teraz to sie usmialam. Ile ja sie zastanawialam co to jest niania elektroniczna. Sama nazywam to monitoringiem placzu, maz kupil w niedziele. Fajna zabawka, u nas o polowe tansze sa takie rzeczy.
  19. filipka

    Świeżo Upieczone Mężatki

    pewnie slodko spicie dziewczyny ;-) Za chwilke udam sie do lozeczka ;-) A_guu rowniez przeczytalam Twoje wypowiedzi a propos studiow. Moze wlasnie powinnas skorzystac z \"pomocy\" meza by w koncu zla passe na rynku pracy przerwac, sama napisalas, ze nie bylas nigdy samowystarczalna finansowo. W domku niczego nie wysiedzisz i choc bedziesz najlepsza pania domu w koncu mozesz stac sie ta niechciana sierotka marysia.Twoje studia moga okazac sie calkiem niezlym wkladem w Wasza przyszlosc. A \"pomoc\" meza potraktowalabym raczej jako jedna z wielu pozycji w spisie stalych wydatkow. Jestescie malzenstwem i teraz razem pokonujecie wir codziennosci i w takiej sytuacji nie czekajac na propozycje meza sama bym zapytala czy nas na to stac i tyle ;-) Pisze jako kura domowa, juz prawie 4 miesiace nia jestem, tyle samo co mezatka, tyle samo nie pracuje, zostawilam prace i caly moj swiat. Czasem szlag mnie trafia ale coz jestem \"super kura\" chyba mam talent do owijania sobie wokol palca domowych obowiazkow, choc teraz z moim prawie osmiomiesiecznym brzuchem wszystko wolniej mi idzie. Szczerze, to bycie \"kura\" jest bardzo pracowite, ale jestem zdania - cokolwiek robisz, rob to najlepiej jak potrafisz. A_guu mysle ze ciaza, czy wczesne dziecinstwo potomkow jest dobre dla spedzenia czasu w domu ale kiedy jest czas na studia to trzeba studiowac ;-) albo intensywniej poszukac pracki i spojrzec na rynek, ze praca po prostu czeka.
  20. Agata czekam na obiecane fotki na @ Jej ale szybciutko Twoj ksiaze musial wracac, tez bym ryczala jak bobr.Przyznaje, ze zwariowany Wasz zwiazek, fajnie, ze dajecie rade ( choc moge sobie wyobrazic co przezywasz w tym wszystkim jeszcze teraz - w ciazy - silna z Ciebie babeczka ) I pewnie te wszystkie wariackie wydarzenia bardzo Was zblizaja i czynia Wasza milosc piekna i czysta. U mnie pozna pora nocna to moze stad nostalgiczne nastroje ... jeszcze raz zycze Wam wszystkiego najlepszego, by zycie sie poukladalo a Wasza milosc byla tylko z kazdym dniem coraz sliniejsza Babet ciesze sie, ze pokoik sie podoba ;-) a Toba wszystko OK, z tym KTG to chyba dobrze lekarze robia, bo lepiej dmuchac na zimne ;-) Kotka mam nadzieje, ze poszlas do doktora, nie ma co sie meczyc! No i dbaj o siebie! Przeziebienia i katary zwykle z niedbalstwa nas lapia! Bezimienna widze, ze wzielo Cie .... u mnie stol do przebierania byl razem z cieniutkim materacykiem pokrytym powloczka z ceratki, na to bede nakladac tez flanelke i to chyba wystarczy a co do ubioru dzieciaczka to jeszcze nie pomyslalam o tym ale pewnie tez kilka warstewek, by bylo cieplutko. A z tymi chustami do noszenia to chyba zbedne dla niemowlaka i niestosowne, dobre dla troszke wiekszego maluszka co ma kregoslup silniejszy. Latem wiele kobiet widzialam w centrach handlowych z roznymi chustami.Tak jak maja73 bede uzywac fotelika nosidla. renika bardzo lubie takie kolczyki, zwykle latem nakupuje roznych kolorowych. Bardzo mi sie podobaja kolczyki \"szczypta elegancji\" sa przesliczne! Weneckie cudo kojarzy mi sie z goracym latem ;-)
  21. KPZDM - ale fajnie, ze juz wiesz, ze to na 100% chlopak, no i faktycznie posluszny skoro wszystko ladnie pokazal mamusi. Mamusiu troszke jeszcze poczekaj ... juz niedlugo wszystkie bedziemy mialy nasze cudenka w ramionkach .. Maja 73 ciesze sie, ze Ci sie pokoik spodobal ;-) ide zobaczyc zdjecia dzieciakow ;-)
  22. Renika 8 - podalas przepis ma moje ulubione paczki - oponki, czy jak kto woli donaty ;-) W 8 klasie podstawowki robilam je z kolezanka, zawsze wychodzily pyszne i do dzis czasem je robie ;-) Rowniez polecam ;-) Marlena i Monia - wszystkiego najlepszego Iw gratuluje coreczki ! Agatko co u Ciebie? Jak tam ... po wszystkim??? Bezimienna materacyk kokosowo cos tam? Ja pierwsze slysze. Tutaj moze takich nie ma, ale fajnie brzmi - kokosowy ;-) Kupilam sprezynowy, hypoalergiczny z wentylacja i nie wiem co tam jeszcze bylo napisane. W sumie to moj slubny wybieral, ja sie nie odzywalam ;-) Wyslalam na nasza poczte zdjecia pokoiku Martynki. Chyba wszystko gotowe procz mnie samej :( jakos mam coaraz wiecej obaw :( Wyslalam tez zdjecia paczuszki co babcia z Polski dla wnusi przyslala. Jak milutko mi sie zrobilo, dostalam w piatek. ;-) Dziewczyny co do wagi to chyba musimy teraz pod koniec jeszcze sporo przybrac z tego co wiem. Nasze malenstwa powinny podwoic swoja obecna wage do dnia porodu ;-) Wiec jedzmy jak Kotka pierogi i na co tam macie ochote ;-)
  23. Agatko to ja rzucam wirtualnie sterte talerzy, misek, wszystko porcelanowe i duuuzo tego .. ogromny huk bys slyszala, TY oczywiscie nie sprzataj, zrobi to Twoj Misiek ;-) Nie wiem czy u Ciebie sie rzuca w wieczor poprzedzajacy dzin slubu, ale na slasku sie rzuca ;-) wiec biore ogrommny zamach i porcelana leci zza ocean prosto pod Twoje drzwi ;-P buuummm, trzask prask, rryyyyy, bec,treeee ;-) TO NA SZCZESCIE!! kTOREGO wAM ZYCZE BEZ ograniczeN
  24. filipka

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Miki i ja trzymam mocno kciuki ;-)
  25. filipka

    Świeżo Upieczone Mężatki

    hej dziewczyny znow mialam przerwe, ale jakze sie ciesze, tu jak zwykle pozytywne nastroje ;-) Czytalam zaleglosci. Pisalyscie wczesniej o relacjach matka-corka. Mame mam fajna, nigdy nie wtracala sie w moje zycie, radzi kiedy pytam, moze moglaby czesciej skrytykowac tak dla mojego dobra. W malzenstwo ani moje, ani brata sie nie wtraca. Jej postawe zawsze odbieralam jaka ufna wobec nas - dzieci. Teraz co prawda jestem daleko od niej, ale tak bylo od zawsze. Zas z chwila zajscia w ciaze nagle zobaczylam ja w zupelnie innym swietle. Ani gorszym ani lepszym, po prostu innym. Sama siebie tez inaczej widze - jakas taka dojrzalsza sie czuje i wiem, ze przede mna powazna rola do spelnienia ;-) Dziewczyny pisalyscie tez o planach zwiazanych z rodzina. Wiekszosc zwiazkow czeka z podjeciem decyzji o dziecku ( jesli w ogole) na ten najbardziej odpowiedni moment. Napisze tyle, ze nigdy nie ma idealnego czasu na dziecko, zawsze bedzie mnostwo rzeczy do zrobienia, poprawienia itp, to praca, to nauka, podroze, pasje, dom z ogrodem i obfite konto w banku. A dziecko potrzebuje tylko milosci (i lozeczka, fotelika, pieluszek i jeszcze raz pieluszek hihi). Sama stwierdzilam, ze idealny czas na dziecko u mnie to wlasnie ta chwila kiedy \"wpadlam\" po prostu los zdecydowal sam, efekt przytulania jak to mowi moja mama. Kiedy rozglaszalam informacje o mojej ciazy uslyszalam kilka razy ZARTUJESZ?! Wszystkim wydawalo sie to niemozliwe a cala rodzina czekala na taka wiadomosc ze strony bratowej, ktora podjela staranka kilka lat wczesniej. Dluga terapia, 3 razy in vitro iiiiiiiiiiiiiiiiii nosi pod sercem trojaczki ;-) Mamy niezly urodzaj w rodzinie :-) A brat z zona choc dlugo sie starali o dziecko jakos wcale nie wili gniazdka dla duuzej rodziny, robili swoje, kariera i pasje. Teraz sa na etapie kupna duzego domu i zmiany samochodow na wieksze. Roznie sie dzieje ;-)
×