filipka

hej Brzoskwinka nie znam sie zupelnie na pielegnarstwie, ale a propos tych prywatbych praktyk to siostra mojej mamy taka prowadzi. Jest pielegniarka i dziala na wlasna reke, mieszka w okolicach Gdanska. To moje rodzinne strony, choc cale zycie mieszkalam na slasku :-) Pozdrofffka

hej widze ze tu wiele sie dzieje ;-) witam nowe mamusie ;-) o imionach juz cos kiedys wspominalysmy na naszym forum, ja ciagle jestem niezdecydowana. U nas prawdopodobnie dziewczyna bedzie wiec bedzie Eliza, Estera lub tez Natalia, a jesli chlopak to Ernest. Ale jak wyjdzie na koncu to nie wiemy jeszcze, mowimy ciagle Dzidzia i Dzidzia ;-)

moja kruszynka miala w 7 tygodniu 7,9 mm a w 11 tygodniu 12 cm

wlasnie robilam stopke, zaraz zobacze czy wyskoczy ;-) Bezimienna ja tez Cie podziwiam, Ty po prostu dajesz czadu dziewczyno !! Ito niezlego !! Caly czas CI kibicuje - z ukrycia ;-) Wszystkie Aski jakie znam sa przebojowe ;-) Zjadlam jogurt i mysle co tu zjesc na siadanko, robie obiadek a psa uwiazalam na lancuchu i ten drze sie w nieboglosy, ale to kara, bo z samego rana kolejny krzeczek pogryzl w ogrodku, tu nic nie wyrosnie przy tej \"bestii\" ;-) A weekend byl krotki jakis. Relax na lodce mielismy tradycyjnie w piekna pogode i kupilam sobie nowy stroj i troszke bielizny, bo niestety znow moje puchlaki wyplywaja ze stanikow. Macie jakis pomysl - jak uniknac zwisow do pasa po ciazy? ;-)

Moniak witamy w naszym gronie ;-) i na przywitanie U mnie 8 rano, odkurzylam, pranie sie robi i zajadam sie tradycyjnie truskawkami z kremowka ;-) pogoda piekna, wybierzemy sie znow na ocean poszlac troszke. Co do wozkow nie goladalam jeszcze zadnych. A do ANia26poznan - to mam prosbe, nie zapomnij tej listy przedstawic tutaj, ja nie mam pojecia co powinno zjdowac sie w wyprawce ;-)

oo weszlam tez na ta strone z mebelkami, ceny hm... pozostawiaja wiele do zyczenia, choc nie wiem jakie ceny sa tutaj w NY, bo staram sie nie zagladac w takie miejsca jeszcze. Co do pokoiku to mozna pomysla zaczerpnac. U nas w pokoiku przeznaczonym dla dzidzi aktualnie jest mala silownia, gdzie moj malzonek cwiczy czasami. Juz chcial sie za to brac, ale nie pozwalam. Jeszcze poczekamy, zanim zacznie sie remont w domku.

hej dziewczyny z tymi zapraciami to pewnie u kazdej inaczej ;-) u mnie wystarczy ze jednego dnia bym nie zjadla owocow i juz gotowy problem na kibelku ( polecam wiec owoce jablka, winogrona, truskawski, nektaryny, brzoskwinie, melony w tym arubuza, nie jem bananow, ale tez nie moge oderwac sie od tych duzych sliwek ) wody duzo wypijam, herbate sporadycznie, kawy wogole. A co do tej herbatki z kopru to wiem, ze tez daje sie ja maluszkom jak maja kolki czy jakos tak. Zmiejszam zdjecia w tym Irfan View i zaraz wysle na skrzynke do Bezimiennej.

hej dziewczyny co do ciszukow to juz biustonosze wymienilam w 11 tygodniu ciazy, jakos nagle zrobily mi sie D, tak samo z bluzeczkami. Szybko musialam zakupic kilka bluzek, bo te w ktorych chodzilam do pracy moglam zapiac jedynie pod karkiem, no chyba ze z dekoldem to jeszcze jeszcze, no i wszystkie podwijaly mi sie na brzuszku do gory choc brzuszek byl niewidoczny. Z tymi bluzkami to dlatego tak bylo, ze wszystkie nosilam dopasowane, to samo z zakiecikami, tu chyle glowe do H&M bo ich zakieciki uwielbiam, choc w tym czasie odpuszczam, no i bluzki wizytowe tez mi nie sa teraz potrzebne, bo nie pracuje. Kupilam chyba z 15 bluzek wiekszosc w Reserved rewelacja, wiekszosc fasonow tego lata byla przelduzana, jakby na brzuszek, nadal w nich chodze. Tuniki kupilam na targu ale leza, jakos zle sie w nich czuje. Moze dlatego ze mama jedynie 160 cm wzrostu i jak zaloze cos szerokiego to wygladam jak hipopotam, rownie zle czuje sie w sukienkach, co do spodni to wchodze jeszcze we wszystkie a z brzuszkiem radze sobie tak ze przez dziurke przewlekam gumke do wlosow i zaczepiam drugi koniec na guziczek, bluzeczka na wierzch i sprawa zalatwiona - tak sie najlepiej czuje. GUmeczki sa juz przyczepione w kazdej parze spodenek ;-) Tytaj w Ny co do sklepow odziezowych to nie mam problemu by cos na siebie kupic, jakas rozmarowka tu jest smieszna, te bluzki w Reserved kupowalam L i M a tu w M tone po prostu i spokojnie ubieram sie w normlanych sklepach ;-)

aa i jeszcze jedno uwielbiam owoce a to akurat wszedobylski produkt wiec nie mam jakis wiekszych problemow, tylko jesc mi sie cche coraz wiecej, i uwielbiam pizze ze szpinakiem tu z jednego miejsca i u chinczyka tez mozna pofolgowac ;-)

hej elektroniczny kod - jak dobrze sie rozejrzalam po sklepach to okazuje sie ze wcale nie jest tak ale, sprzedaja nawet kapuste kiszona 0,5 kg 4,99 $, dobre ogoreczki koszerne, pieczywo zalezy gdzie ;-) nie smakuja mi tu wogole wedliny, mieso mielone jeszcze moze byc, ale kurczak to be, ale za to karczek z grilla jak w domciu. Coc pisze o tym miesku, bo bym juz zjadla a jak sie ledwo zabiore to mnie odrzuca :( Sa pierozki, choc inaczej sie nazywaja. Platki kukurydziane, pieczywo chrupkie, jogurciki pyszne, i kostki rosolowe knorra ostatnio kupilam ;-) Czasem robimy zakupy w Polskiej dzielnicy ( 70 km od nas ) tam sa polskie sklepy od wyboru do koloru, kielbaska wiejska i inne rarytasy, kupuje wtedy zurek w torebce i pare innych rzeczy jeszcze, ale rzadko. Jak przyjezdzalam na poczatku do faceta to ciagnelam go od razu do polskich sklepow, teraz mi jakos przeszlo i sama pichce tak by smakowalo ;-)

Uaktualniam tebelke u mnie zaczal sie w poniedzialek 17 tydzien, wiec wpisuje, ze juz 16 zakonczony ;-) no weszlam na wage, waze 58 kg hehe chyba mi sie przytylo w koncu. Nick..............Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto 1.Tina24...........Justyna......24......18.....+6....19 listopad .... śląsk 2.Poczwarka...... Marta.... ...27 .....14 .... -5.....1 grudnia 3.młoda mamuśka.. Celina.... 25..... 14 ....+4 ....2 grudnia 4.ania26poznań.....Ania.....26......17.....+3...3 grudnia ......Poznań 5.lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia 6.wrobelek........Basia...... ..25......12.......0.....4 grudnia 7.elektroniczny kod..Agnieszka..21...17.....+3.....5 grudnia..... śląsk 8..Kropek.. .......Basia.... 21 .....18......+2 ....5 grudnia....Myślenice 9.Mallinka...........Ania........29......17......-2.....6 grudnia 10.agata26.......Agata....29.......18......+3....7 grudnia......Brighton 11.asiulka25........Asia.......25.......17......+3....9 grudnia 12.Bean31...........Aga........31.......13......-2.....9 grudnia 13.zuzia56..... Marianna.. ....23.......9..... -1 .....10grudnia 14.kozica24.......Monika......24.......15.....+4.....12grudnia 15.justysiah.......Justyna......25.....12......+1.....14 grudnia 16.mamatika.....Justyna...28.....16......+4....15 grudnia.......Gdańsk 17.filipka27.....Daria....27.....16.....+3.....15 grudnia......Nowy Jork 18.anjja 25.........Ania.........26.......9.......0....16 grudnia 19.Lady-Gusia...... ????? .......24......??......-1.....16 grudnia 20.Mamatwins........Ania......29......17......+3.....17 grudnia...Wawa 21.salmusia....... Laura.......27......10 .....+2 ....17 grudnia 22.milka27..........Kasia.......27......11......-6.....17 grudnia 23.niuska231.......Ania........23......10.....+1,5....20 grudnia 24.oldusia......... Ola..... .32..... 14.... +2.......21grudnia .....Wa-wa 25.groszek29......Gosia......29.......16......+3.....22 grudnia....W-wa 26.jolaa.............Jola........28.......15.....-4......22 grudzień 27.jadla............Jadwiga....28.......15...+2,5....23grudzień 28.Kasiula_ha.....Kasia....27..... 15......0.....24 grudnia......k.Konina 29.Bezimienna83.....Asia....23...14.....+2.....26 grudnia...Bydgoszcz 30.Brzoskwinka7...Monika...29...14....+1,5.....28 grudnia ....Gdańsk 31.Kamiśka....Kamila......28 ...9.... 0.....28 grudnia .....Gorzów Wlkp 32.kotkaaaa......Gosia........23......15.....+1......28grudnia 33.Aakashka.......Asia........28.......14....?.....30 grudnia......Wa-wa 34.Wanka......Aldona....28......14....+1....30 gru/3.01 .......Rzeszów 35.mamcia25......Kamila......25......13....+1......31 grudnia/03-01 36.aleksandria......Ola.........25......12...+2......31 grudnia

jeju troche tu nie zagladalam a juz tyle zaleglosci. Piszecie i o imionkach, i o porodach w wodzie. O bolach kregoslupa. Widze, ze sie rozkreca nasze forum na calego ;-) U nas dlugi weekend, dzis ostatni jego dzien - 4 lipca - wielkie fajerwerki, choc strzelaja w kolo juz od piatku. Bylismy z mezem i naszym urwisem - psem- w gorach, troche zmienic otoczenie i pospacerowac. Nie moge narzekac na bole kregoslupa wiec spacerki sluza mi jak najbardziej. Wczoraj jak wrocilismy wieczorem to odkurzylam caly domek i starlam wszystkie podlogi i tez mnie nic nie bolalo ;-) na kondycje nie moge narzekac, a co do brzuszka to zdziwilam sie bardzo jak zobaczylam siebie sama na zdjeciach. Maz powiedzial ze ze mnie - brzuchacz na calego ;-) Dzis oby dopisala pogoda, bo wieczorkiem chcemy wyplynac na ocean i ogladac fajerwerki. A i jeszcze jedno w ten weekend zjadlam chyba wszystko co mozliwe, fast foody, donaty, ciastka, ciasteczka, kanapki hehe to juz nie bylo jedzenie wrecz zarlam :-) Pozdrawiam Was wszystkie kochaniutkie

hej dziewczyny Wanka - wiec dzis ostatni i juz bedziesz miala labe ;-) trzymam kciuki. Kropek zazdroszcze Ci tych ruchow, ja nic nie czuje :(. Agata co do tych sniadan to np wlasnie zjadlam znow truskawki z kremowka, a tak racze sie platkami kukurydzianymi, albo owsianka z suszonymi owocami, owoce i jogurt. Ale wczoraj wieczorem zjadlam znow 2 hod dogi ;-) a jesli chodzi o Twoje specia z facetem to moze wyglada u Was to tak ze jego pretensje wydaja sie Tobie wyssane z placa a jemu Twoje i macie kolo macieja i nie wysjani sie dopoki kazdy sam na siebie nie spojrzy nieco krytycznym wzrokiem. Czasem tak bywa i lepiej szybko z tego kola wyjsc, bo mzoe pociagnac za soba lawine nieprzyjemnosci.

Bezimienna - co to tego postinoru, to mozemy sobie gdybac, a skoro z dzidzia jest wszystko Ok wiec nie ma co sie zamartwiac Tak jak napisala Brzoskwinka - grunt to pozytywne myslenie !!

tak tak dziewczyny wiem, ze trzeba przytyc, ale wiecie nigdy nie bylam grubasem ani tez chudzinka, zawsze mialam grube nogi, mimo cwiczen, basenu one zawsze odstawaly od reszty :( wlasnie zjadlam porcje truskawek z kremowka i platki z jogurtem, chleb jem moze 2 razy w tygodniu, albo jakas bulke, ciasta ani ciastek nie jem, choc wczoraj zjadlam paczke cukierkow i praktycznie kazdego dnia jem lody - wiec slodkosci tez nie brakuje. Wczoraj na kolacje maz zrobil pyszna salatke zakrapiana oliwa i vingret, stwierdzil, ze wieczorami mozemy tym sie zajadac ;-)

hej dziewuszki u mnie 9.30 i rozsiadlam sie ze sniadaniem mam przed soba porcje ryzu z cynamonem i kubek owsianki z suszonymi bananami - zaczynam jesc nie to co trzeba, ubiegly tydzien byl na owocach a tu cos czuje ze zaczne tyc. A moze macie jakies sposoby co jesc by nie przytyc w ciazy? CO robic by nie przytyc? Co do galerii tez mi sie bardzo podoba ;-) Wczoraj misiek zrobil mi zdjecie jak wychodzilam z basenu i wiecie co - wygladam na ciezarna ;-)

Nick...........Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto Tina24...........Justyna......24......18.....+6.....19 listopad ..... śląsk Poczwarka...... Marta.... ..27 .....14 ..... -5.....1 grudnia młoda mamuśka... Celina.... 25..... 14 ....+ 4 ....2 grudnia ania26poznań.......Ania......26......16.....+3.....3grudnia .....Poznań lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia wrobelek........Basia...... ..25......12........0....4 grudnia elektroniczny kod..Agnieszka..21..15......+3....5 grudnia....... ..Kropek.. ....Basia........ 21 .....17......+2 ....5 grudnia.....Myślenice Mallinka............Ania........29......17......-2.....6 grudnia agata26..........Agata.......29......17......+3....7 grudnia.....Brighton asiulka25...........Asia.......25......16....+2,5....9 grudnia Bean31.............Aga........31......13.....-2......9 grudnia zuzia56...... Marianna.. ....23.......9.... -1 .....10grudnia kozica24.........Monika......24......15....+4.....12grudnia justysiah.........Justyna.....25.....12.....+1.....14 grudnia mamatika........Justyna......28.....12.....+3....15 grudnia filipka27..........Daria........27.....15......0....15 grudnia...Nowy Jork anjja 25.............Ania.......26.......9......0....16 grudnia Lady-Gusia........ ????? .......24......??.....-1.....16 grudnia salmusia........... Laura......27......10 ...+2 ....17 grudnia milka27............Kasia.......27......11.....-6.....17 grudnia niuska231.........Ania........23......10...+1,5....20 grudnia oldusia............ Ola....... .32...... 14.. +2.......21grudnia .....Wa-wa groszek29........Gosia......29.......14.....+3....22 grudnia Kasiula_ha........Kasia.......27..... 14.....-1.....24 grudnia....k.Konina Bezimienna83......Asia......23......13....+2.....26 grudnia..Bydgoszcz Brzoskwinka7....Monika....29.. ...13.....+1......28 grudnia ....Gdańsk Kamiśka.........Kamila....28 .......9.... 0....28 grudnia ..Gorzów Wlkp kotkaaaa........Gosia........23......23....+1......28grudnia Aakashka.........Asia........28.......13....?........30 grudnia.....Wa-wa Wanka.........Aldona.......28......13....+1...30 gru/3.01 ......Rzeszów mamcia25.........Kamila.....25......13...+1......31 grudnia/03-01 aleksandria.......Ola.........25......12...+2......31 grudnia jolaa.............Jola..........28.......15...-4......22 grudzień uaktualniam tabelke agata26 u mnie jest poczatek 16 tygodnia wlasnie ;-)

agata26 ja tez wyczekuje i nic :( chcialabym by juz sie zaczelo, bo za duzo rozmyslam

dziekuje za gratulacje dziewczyny

witam nowa kolezanka - jadla i podobnie jak Bezimienna trzymam kciuki. Ciaza to nie tylko radosc ale i mnostwo obaw mi dzis cala noc snilo sie ze mialam krwawienia, ze szukalam lekarza i szukalam luteiny. Chyba za duzo mysle, bo rowniez jak Bezimienna czuje sie jakbym w ciazy nie byla i wiecznie rozmyslam, choc znow zaczynaja mnie piersi pobolewac a brzuszek jest coraz bardziej widoczny ;-) Agata26 jestes naszym najwiekszym placzkiem na forum, ale to pewnie jeden z objawow ciazowych - placzliwosc na zawolanie, praktycznie z kazdego powodu. Moze Twoj facet teraz tez przezywa cala burze roznych emocji i uczuc i nosi to wszystko w sobie, z tego wszystkiego zachowuje sie jak sie zachowuje. Musicie porozmawiac, bo dla Ciebie najwazniejszy jest spokoj teraz o mnie - STALO SIE - slub sie odbyl wczoraj o 13, sedzia tak jak zapowiedzial przyjechal do nas, swiadkowie rowniez. W zoladku mialam kluske, jemu rece latalay, spocil sie jak koza w upale i oboje sie poplakalismy. Pozniej pojechalismy do kosciolka i na obiadek. Milo, przyjemnie i spontanicznie. Bezimienna - co do miesiaca miodowego to nie ucieknie, ale teraz mamy troche formlanosci m.in w emigracyjnym i podobno zanim dadza mi pieczatke wjazdu i wyjazdu minie ponad 6 miesiecy :( A no i nie moglam odmowic sobie wczoraj szampana - mysle ze ta ciupinka nie zaszkodzila malenstwu ;-)

facet sam wszystko zaczal planowac, czego ja nawet sie nie domyslalam wiec jest zapewne z ta mysla bardziej oswojony niz ja, ale nerwy tez widac - zobaczymy jutro ;-) kto bedzie sie lepiej trzymal

hej dziewczyny jutro wychodze za maz ;-) powiedzialam w koncu mamie. Urzednik moze przyjechac do nas, wiec slub odbedzie sie w domu ;-) Juz bym to chciala miec za soba. Jestem jakos dziwnie poddenerwowana, a dopiero 7 rano u mnie ..wrrr

Nick...........Imię...........Wiek.... TC.....Kg......Termin .......Miasto Tina24...........Justyna......24......11.....+2.....1 grudzień Poczwarka...... Marta.... ..27 .....14 ..... -5.....1 grudnia młoda mamuśka... Celina.... 25..... 14 ....+ 4 ....2 grudnia ania26poznań.......Ania......26......16.....+3.....3grudnia .....Poznań lagorai............Marta.......26.......7......+3.....4 grudnia wrobelek........Basia...... ..25......12........0....4 grudnia elektroniczny kod..Agnieszka..21..15......+3....5 grudnia....... śląsk ..Kropek.. ....Basia........ 21 .....16......0 ....5 grudnia.....Myślenice Mallinka............Ania........29......11......-1.....6 grudnia agata26..........Agata.......29......16......+3....7 grudnia.....Brighton asiulka25...........Asia.......25......16....+2,5....9 grudnia Bean31.............Aga........31......13.....-2......9 grudnia zuzia56...... Marianna.. ....23.......9.... -1 .....10grudnia kozica24.........Monika......24......15....+4.....12grudnia justysiah.........Justyna.....25.....12.....+1.....14 grudnia mamatika........Justyna......28.....12.....+3....15 grudnia filipka27..........Daria........27.....14......0....15 grudnia...Nowy Jork anjja 25.............Ania.......26.......9......0....16 grudnia Lady-Gusia........ ????? .......24......??.....-1.....16 grudnia salmusia........... Laura......27......10 ...+2 ....17 grudnia milka27............Kasia.......27......11.....-6.....17 grudnia niuska231.........Ania........23......10...+1,5....20 grudnia oldusia............ Ola....... .32...... 14.. +2.......21grudnia .....Wa-wa groszek29........Gosia......29.......14.....+3....22 grudnia Kasiula_ha........Kasia.......27..... 13.....0......24 grudnia....k.Konina Bezimienna83......Asia......23......13....+2.....26 grudnia..Bydgoszcz Brzoskwinka7....Monika....29.. ...12....-2.......28 grudnia ....Gdańsk Kamiśka.........Kamila....28 .......9.... 0....28 grudnia ..Gorzów Wlkp. Aakashka.........Asia........28.......12....?........30 grudnia.....Wa-wa Wanka.........Aldona.......28......13....+1...30 gru/3.01 ......Rzeszów mamcia25.........Kamila.....25......10...+1......31 grudnia/03-01 aleksandria.......Ola.........25......12...+2......31 grudnia Tina24......Justyna..........24.....18...+6......19listopad....slask Hej Tina dopisuje Cie i serdecznie witam. Przy okazji pozdrawiam Was wszystkie. Dzis mam okropnego lenia, nic mi sie nie chce. Jest upal do tego duuza wilgotnosc. Ania26poznan ale mi narobilas smaka tymi plackami ziemniaczanymi. Uwielbiam je jesc, ale robic to niebaradzo. Musze namowic lubego - on robi po prostu swietne ;-) a jutro piatek, wiec pasuje jak ulal :-) No szkoda ze Ci ucieli ta premie. Agata26 o tym unoszeniu rak do gory to nie mialam pojecia, z reszta jak i o wielu innych rzeczach. Malinka - mi lekarz powiedzial przy badaniach prenatalnych w 11TC chyba w tedy bylam ze to na 98% dziewczynka u nas ;-) zdziwilam sie wtedy bardzo, ze juz mogl cos stwierdzic

agata26 - pytalas wczesniej czemu jak sierotka marysia? wlasnie dlatego ze tu wszystko jego, ja nawet ledwo co angielski znam. A co do jedzonka, to rowniez jem wszystko na co mam ochote. Od miesiaca to glownie pomidory ze smietana, truskawki, lody. Wlasnie zrobilam koktail z pomaranczowego melona, arbuza i truskawek - ze smietanka :-) Lody jadlam na sniadanie i jogurt. U mnie dopiero poludnie wiec jesc dopiero zaczne ;-) ..Kropek .. patrze w tabelke, ze nic nie przytylas jeszcze a piszesz ze jesz to na co masz ochote. Ja rowniez tak robie i juz sie martwilam, ze waga nie idzie w gore, choc brzuszek mam zaokraglony.

ech ci faceci ... podobnie jak u agaty26 bylo z moim ex, zazdrosnik byl okropny, nie szanowal mnie wogole, do tego oklamywal. Mieszkalismy razem, bylismy zareczeni, mial byc slub, ale po pewnym czasie ja bylam jak psychiczny wrak - doslownie. Ech chyba 2 lata zbieralam sie na odwage by to zakonczyc, ale sie udalo ;-) uffff Dziewczyny nie zachecam do rzucania swoich facetow, ale do stanowczosci, zdecydowania, mi tego wowczas brakowalo, nie umialam postawic na swoim, bylam jak durna lolitka i kochalam go, a on to tylko wykorzystywal i ranil ... ranil .... traktowal jak wlasnosc. W koncu zmadrzalam i do dzis korzystam w wnioskow tamtej lekcji, duuzo ale to duuzo silnieszja dzis :-) A co do mojego kochanego to jest fajnie, ale to nie bajka :( Nawiazalismy kontakt przez internet jakies 3 lata temu, zaden flirt tylko takie bla bla bla. Ale jak bylam w Nowym Jorku postanowilam go poznac - on jakos nie przejawial inicjatywy do spotkania, zwyczajnie mu sie nie chcialo. Ale wysepilam numer telefonu, po przyjezdzie zadzwonilam i wtedy mu sie zachcialo, stwierdzil, ze to nie tak osoba z gadu gadu ;-) i jak sie okazalo na spotkanie ze mna musial jechac 70 km ;-) Poszlam na spotkanie \"z biegu\" bez stania przed lustrem a tu szok. Przezylam po prostu szok. Zobaczylam go z daleka na rogu kolo apteki a moj aniol stroz, albo cholera wie co szeptenal do ucha - to TEN ( choc nie szlam z zamiarem poznania faceta, raczej przygody) To bylo niesamowite i zdarzylo sie tylko raz ;-) Poszlismy zagrac w bilard. Potem juz randka i wystawanie przed lustem przed ;-) Po 3 tygodniach wrocilam do Polski, on wydzwanial, zaprosil na swieta, sylwester w Miami i tak sie rozkrecalo. Ja w USA, on przyjezdzal do Polski. Ale nigdy niczego nie planowalismy, nie rozmawialismy o nas. A czemu nie bajka? To facet po przejsciach, mial kiedys zone, ma syna. Byli ze soba dwa lata, malzenstwo uniewaznione. Ech... To jest bardzo niesmaczne dla mnie. Wiecie dziewczyny- zawsze sa obawy czy to sie nie powtorzy, czy nie bedzie chcial wrocic do swojego wygodnego zycia. Jest dla mnie dobry, nie znalam nigdy takiego faceta, ale co bedzie nie wiem.Wiem tyle, ze chce z nim byc, wiem tez, ze on tego chce. Wiem, ze jest miedzy nami milosc. Przyjechalam tu w dwiema walizkami, wlasciwie niczego nie wnosze do naszego wolnego zycia. On nie jest bogaty, ale niczego tu nie brakuje, pracuje i zarabia godziwie.Jest swietny domek nad oceanem w niebylejakiej dzielnicy, w drugim mieszka amerykanska rodzina i placi miesieczny rent. Przyszlam na gotowe, wspolnego mamy jedynie psa, ktorego przywiozlam z Polski. On sie stara bym czula sie jak u siebie, ale wiecie czasem czuje sie raczej jak sierotka marysia :( buuuuuuu .. ale sie rozpisalam