filipka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez filipka
-
asiulka 25 - dziekuję Do bezimienna83 - nie rób sobie wyrzutów, tak miało być, z czasem pewnie spojrzysz na to wszystko inaczej .. choć myślę, że tego czasu upłynie trochę. Co do stereotypu o samotnej matce nie myślę, by aż tak żle było to postrzegane w Polsce. W każdej \"innej\" sytuacji narażamy się na ploty innych, ale to naturalne - czemu ludzie maja sobie nie pogadać? Najważniejsze jak Ty się z tym czujesz i jak do tego podchodzisz? Rad nie dam na temat przebiegu ciązy, bo sama jestem zielona w temacie, zaczynam dopiero poznawac tajemnicze arkana tego wszystkiego. Co do faceta. To mó jest jest w USA, ja jestem w Polsce, po powrocie od niego dowiedziałam się, że jestem w ciąży ale postanowilismy, że będziemy razem. Za dwa miesiące mam lecieć do Nowego Jorku tez mam sporo obaw, ale z drugiej strony mój facet jest stateczny i odpowiedzialny, przynajmniej tak myślę. Ech zobaczymy jak się wszystko poukłada. Tobie oczywiscie życze byś nie panikowała, bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Pozdrawiam serdecznie
-
Salmusia - wszystko będzie dobrze i zapewne dobrze, że z niczym nie czekasz :-)
-
hej dziewczyny, czy ten czas jest jakiś porąbany? mój ojciec zginął w ten łikend SZOK czekam tylko az skończą się nasze święta, byśmy mogli zacząć procedurę sprowadzania zwłok do kraju :( SZOK
-
oo a mnie czemu nie ma w ostatnich tabelkach dziewczyny?
-
ech .. wpisuję się Nick................Imię.......Wiek.... TC....Kilogramy.....Termin porodu Poczwarka........ Marta.... 27 ...... 8 ........ -5 ........... 1 grudnia Kropek.. .........Basia........ 21 ...... 8........ -1 ........... 5 grudnia salmusia........... Laura..... .27....... 7 ......... 0 ......... 17 grudnia zuzia56............ Marianna.. 23..... 7 ......... 0 ........... 10grudnia młoda mamuśka... Celina.... .25...... 8 ........ 1 ............. 2 grudnia oldusia................ Ola...... 32...... 6 ......... 0 .......... 19grudnia lagorai................Marta.....26......7.........+3...........4 grudnia asiulka25.............Asia.......25.......7..........0..........10-12 grudnia anjja 25.............Ania.........26......7..........0.............16 grudnia wrobelek............Basia........25.....7...........0............4grudnia Brzoskwinka7.....Monika.......29....4tc........+1...........28 grudzień mamcia25...........Kamila.......25.....4...........0............31 grudnia filipka27............Daria.........27.... 6..........0.............19 grudnia
-
ech .. wpisuję się Nick................Imię.......Wiek.... TC....Kilogramy.....Termin porodu Poczwarka........ Marta.... 27 ...... 8 ........ -5 ........... 1 grudnia Kropek.. .........Basia........ 21 ...... 8........ -1 ........... 5 grudnia salmusia........... Laura..... .27....... 7 ......... 0 ......... 17 grudnia zuzia56............ Marianna.. 23..... 7 ......... 0 ........... 10grudnia młoda mamuśka... Celina.... .25...... 8 ........ 1 ............. 2 grudnia oldusia................ Ola...... 32...... 6 ......... 0 .......... 19grudnia lagorai................Marta.....26......7.........+3...........4 grudnia asiulka25.............Asia.......25.......7..........0..........10-12 grudnia anjja 25.............Ania.........26......7..........0.............16 grudnia wrobelek............Basia........25.....7...........0............4grudnia Brzoskwinka7.....Monika.......29....4tc........+1...........28 grudzień mamcia25...........Kamila.......25.....4...........0............31 grudnia filipka27............Daria.........27.... 6..........0.............19 grudnia
-
aa i jeszcze jedno zaszłam w ciążę w dwa dni potym jak miałam krwotok, tzn niby okres własnie miałam mieć, ale miałam tylko krwotok, prawdopodobnie to było poronienie, tylko nie wiem jakim cudem zaraz po tym zaszłam w ciążę .. ech może to wszystko przez te moje podróże. Bo w ciążę zaszłam w Nowym Jorku, teraz jestem tu i taki cyrk na samym wstępie .. wrrrrr mam nadzieję, że to koniec niespodzianek tych nieprzyjemnych oczywiście.
-
HEJ DZIEWCZYNY no i doznałam szoku, byłam dzis rano w szpitalu spędziłam tam sporo czasu, ale oplacało się. Ciąża prawidłowa. Podejrzenie ciązy pozamacicznej wynikało z tego, że mam 5 centymetrową cystę na jajniku o której nie miałam pojęcia, narazie nic mi z tym lekarz nie będzie robił. Mój brzuch oglądało dziś 4 lekarzy. Miałam dwa rodzaje badań. Jestem w 6 tygodniu ciązy + 5 dni, płód ma 7,9 mm. Widziałam i słyszałam serduszko. Miałam robioną echokardiografię i kardiologię płodu, dostałam jakis certyfikat i tak na tym pisze. Wszystko jest w porządku jak narazie, tylko ta cysta :( pózniej się okaże co z nią robimy. Wczoraj miałam cięzki dzień, ale to było chyba mi potrzebne, bo nie byłam pewna, czy chce być w ciąży. jednak jak usłyszałam o tej pozamacicznej to nieżle sie najadłam strachu i już bardzo chcę by wszystko było w należytym porządku :-) ufffffff
-
hej dziewczyny, bylam dzis u gin i doznalam szoku - podejrzenie ciąży pozamacicznej, jutro z rana idę do szpitala na jakieś bardziej szczególowe usg, i umowienie się na dalsze \"leczenie\" więc słusznie nie dopisałam się do waszej tabelki :( ;( :( ;(
-
oo hej Moniqua to razem dziś idziemy do gin.
-
widzę, że grono sie powiększa :-) juz czwartek, mam dziś wieczorem wizyte u gin. więc czekam do tego wieczora, pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny
-
hej Oldusia. Nie mogę sie doczekać czwartku. Wszystko wskazuje, że jestem w ciąży, choć póki co ciągle myślę, że nie jestem. Takie mętne koło. No i nasłuchałam się od koleżanek o poronieniach, wirusach i już sama nie wiem o czym.
-
hej dziewczyny, mam wizytę u gin. w czwartek, jestem bardzo ciekawa co mi powie. W sumie robiłam test, @ nadal nie ma, no ale do lekarza dopiero pódę :-) Chciałam iśc dopiero w maju, ale jakoś mój facet mnie goni, dzwoni i ciągle pyta - byłam u lekrza? kiedy idziesz? No i się umówiłam :-) pozdrawiam Was wszystkie
-
hej, od razu zadzwoniłam do faceta, jak tylko zrobiłam test. Pospiszyłam się z racji tego, że on jest daleko a ja wrócłam 3 tygodnie temu od niego i od razu wyszczeliłam z informacją, by nie miał wątpliwości, że to nie jego ;-) Mamie też powiedziałam, reszta dowie się jak będzie widać :-)
-
nie mam dzidzi, no i też nigdy o tym nie myślałam
-
;-) więc za tydzień pójdę :-)
-
a co do tego czy nie za wcześnie na lekarza? podpowie mi ktos :-)