Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miskapyska80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miskapyska80

  1. Witam was dzisiaj dziewczynki w tą wietrzna pogode, miałam wyjsc do sklepów albo conajmniej uprac firanke w pokoju młodego, ale jakos czas mi dzisiaj szybko mija i niewiele zrobilam. Cos tu dzisiaj cisza, pewnie pierzecie i prasujecie ubranka, no i torby dopakowujecie, dlatego żadna nie pisze. Kladiahhh powiem tak moja kolezanka w zeszłym roku była w ciązy blizniaczej, i lekarz który ją znał od 10-12 lat podjął się prowadził cała ciąże ale cały czas powtarzał jej że musi rodzić w szpitalu który ma dobry sprzęt, że prowadzenie ciązy to nie to samo co rozwiązanie ciązy do tego blizniaczej. Ale moze u niej dochodziły inne aspekty po pierwsze jej wiek 38 lat pierwsza ciąża, po drugie dosc licznie miesniaki, ktore podczas cesarki mialy zostac usuniete do badania. no i to ze szyjka dosz szybko jej sie skurczyla jeden maluszek juz 28 tygodniu usadowil sie bardzo blisko kanalu rodnego, a czasem wygladalo na usg ze główka juz w nim siedzi. Poza tym chlopcy urodzili sie z wagami 2380 i 2250 a i tak leżeli dwa dni w inkubatorkach, zeby ich poobserwowac i wszystko pobadać. nie wiem jak jest w Iłży, tak jak napisalam w poprzednim poscie wtraciłam sie za głęboko w nie swoje sprawy przepraszam jeszcze raz.
  2. Interesantka25 mam podobnie jak Ty termin wg miesiączki 23 styczeń wg usg 15 styczeń więc niby jeszcze dużo czasu. Też mam mało sił, obowiązkowo codziennie muszę sobie popłakać bo bez płaczu dzień stracony. a na maleństwo czekaliśmy bardzo bardzo długo, więc znam skąś to. z jednej strony się cieszę ze juz za chwilę juz nie długo a z drugiej czy dam rade i podolam. Eh uroki pedantyzmu wychodza.
  3. Kladiahhh to mnie zaskoczyłaś, nawet nie wiedziałam, że porodówka jest w Iłży, fakt to już nie moje rejony, Radom, Pionki, Lipsko to jeszcze w miarę ogarniam. Wiesz lekarz jest ważny ale czy mają w razie czego inkubatory dla dziewczynek. sorry za wtrącanie się, ale to powiatowy szpital i z neonatologią może być różnie, a przy ciąży bliżniaczej może być niezbędna. Sorrry jeszcze raz nie było tematu chyba za głęboko weszłam z butami nie moja sprawa.
  4. witam popołudnową porą, dziewczyny, leżące, albo które musiały leżeć w ciąży daje wam medale!! ja wczoraj starałam się i wiekszość dnia leżałam poza obraniem paru ziemniaków na obiad, ale dzisiaj juz nie dałam rady, poszłam troche się pokręcić. oczywiście z umiarem i jak coś tam mnie zabolało to przysiadłam. Nawet nie wiecie jakiego "kopa" mi to dało. Jestem osobą bardzo kontaktową i siedzenie w domu przyprawia mnie o depresje. Podziwiam was ze torby spakowane i prania zrobione,a niektóre już nawet mają poprasowane rzeczy. ja narazie mam łóżeczko złożone wietrzy się, wózek stoi w salonie koło telewizora :) ubranka naszykowane i posortowane, może jutro zabiorę się za pranie. Ja cały czas tłumaczę Młodemu że nie może się spieszyć bo nikt mu nic nie zabierze, wszystko bedzie na niego czekać i jeszcze za wcześniej na opuszczenie ciepłego mieszkanka u mamusi. z zakupów dla Młodego chyba wszystko jest oprócz pampersów, ale kurier ma przynieść jutro/pojutrze, za to ja jeszcze dla siebie parę rzeczy musze kupić, bo raczej jedna koszula i jeden biustonosz to troche za mało. A któraś z was pisała, że do przemywania krocza kupić tantum rosa, nam położna na szkole rodzenia zalecała mimo wszystko mydło "biały jeleń" mówiła, że wg niej jest po prostu lepsze. a i mówiła żeby wziąć ręczniki kuchenne do wycierania krocza po kąpieli, lub blizny po cc. do do imion o które pytała kladiahhh to moje typy Marta i Małgosia, choć ulubione to weronika i natalia. tak w ogóle to zastanawiałam się co się z Toba stało pojawiłaś się i znikłaś później stwierdziłyśmy z dziewczynami, że pewnie przeniosłas się "do lutowych", dobrze że wszystko ok, do tego widzę że z mojego dawnego miasta jesteś, zdradzisz który poródówkę wybrałaś na Józefowie czy Tochtermana??
  5. Czesc, dziewczyny, wczoraj poszłam na kontrole do luxmedu bo tak jak pisałam wam od tygodnia mam boleści w dole brzucha i ucisk na pachwinę lewej nogi. Lekarz pooglądał, stwierdzil, że faktycznie trochę kiepsko chodze jak na 32 tydzień (dopiero jutro zacznę 33), no i podczas badania od razu macica twarda, nakazał leżakowanie, nospe 3x1 i magnez z wit.B6 też 3x1. stwierdził że jak tego nie spróbujemy wyciszyć to moge się rozpakować w grudniu, a to troche za wcześniej dla Młodego. Więc od dzisiaj spróbuje więcej poleżeć choć tyle pożądków przede mną w domu, a jeszcze chcialam troche pobuszować w sklepach i może coś Młodemu jeszcze dokupić. Mam do was pytanie, może nie za mądre, ale co tam. Możecie mi napisac w jakiej temperaturze prierzecie ubranka dla maluchów, bo na większości metek jest napisane 40 stopni, tylko na niektórych jest 60 stopni, myślałam, żeby conajmniej w 60 stopni, a może w 90? kurcze, sama nie wiem, część ubranek mam nowych kupionych, a część dostałam od koleżanki i tam nie ma metek. do tego koleżanka powiedziała, że to ubranka przechodnie więc nie chciałabym ich zniszczyć za wysoką temperaturą, a z drugiej, przechodnie ubranka prać w niskiej temperaturze? licze na was. miłego wtorku.
  6. Karla u mojego Taty jest też piec gazowy ale stary ma z 10 lat, i jak tak wieje to czasem świeczka gaśnie i piec się włącza ale nie grzeje, trzeba taki guziczek przytrzymać i zapałką zapalić płomień, nie wiem czy to coś c***omoże. Albo szukać instukcji do pieca. niestety nie znam żadnego fachowca, do naszego staruszka tata sprowadza fachowca z innej miejscowości. Mam nadzieje, że dałaś już radę albo mąż włączył telefon.
  7. Dziewczyny bardzo was proszę o nie malowanie paznokci u rąk i nog,bo później na sali przedporodowej albo na patologii ciazy śmierdzi tylko zmywaczem i są ciagle są dyskusje czemu trzeba zmywać i co komu to przeszkadza podobno na podstawie płytki paznokciowej coś tam się sprawdza,wiec muszą być bez żadnego lakieru,który moze lekarzy zmylić. wezcie to pod uwage ze tu stres,ból i skurcze,a tu musicie się wyginać żeby zmyć lakier z paznokci u nog.
  8. Abbyssa88,ale mnie nastraszylas od 3 dni mam dość silne bolesci w dole brzucha myślałam ze tak ma być ze organizm się przygotowuje,a tu piszesz o rozejsciu spojenia lonowego ja dopiero 32 tydzień skończyłam to chyba za wcześniej w takim razie w poniedziałek spróbuje podjechać do lekarza niech wszystko pooglada czy ok
  9. Zuzia wlasnie zauwazylam, że się odezwalas widzę ze narazie w dwupaczku;) to super ja nadal nie podlelam decyzji czy jechać do Radomia,za tydzień wizyta od niej wiele bedzie zależało pozdeawiam
  10. co do reagowania dzieciaczka na odgłosy/hałas to nic nie zauważyłam takiego, byłam w filharmionii na koncercie, co prawda Młody się kręcił, ale nie tylko na koncercie ale i przed i po też. natomiast w kinie i w teatrze w ogóle nie reagował na nic mimo iż było dość głośno, czasem jak M rozmawia z brzuchem to kopnie, ale nie uważam żeby to mialo jakaś regularność. a może przez to że jest nadwyraz r****iwy nie widze w tym żadnej reguły. ja dość silnie odczuwam ruchy związane z jego obecnością i jest ich dość dużo bo nadal poziom wód płodowych utrzymuje się ponad normą. Nawet lekarz mówi że Młody ma konfortową sytuację bo może sie dowoli kręcić, byle nie zdecydował się nam na koniec zmienić ułożenia główkowego. Dzisiaj był lepszy dzień bo ostatnie dwa dni miałam chandre głównie leżałam i płakałam w sumie to nawet wielkiego powodu nie było. Co do zakupów, to mielismy kupic ten monitor oddechu ale narazie zrezygnowaliśmy, nad nianią się zastanawiamy, bo my mieszkamy w małym mieszkaniu, więc narazie nie potrzebna, ale jak pojedę na "wieś" do rodziny z Młodym to w domku jednorodzinnym przydałaby się, zobaczymy jak wyjdzie. na razie nie zdecydowałam czy bedzie zakupiona frida, katarek, czy gruszka w ogóle takie rzeczy planuje kupić dopiero w styczniu razem z kosmetykami dla Młodego. Mama Pysia w sumie ja bym też spróbowała od wapnia może pomoże, ale dziwna sprawa swędzi cie a wysypka się nie pojawia. może to faktycznie od płynu albo proszku do prania, może coś zjadłaś jakiegoś pomidorka np. A może tak jak u mnie było coś dodali do wody miejskiej bo zimno zaczęło się robić i przez 3 dni się drapałam dopoki skóra się nie przywyczaiła do nowej odmiany wody kranowej i przeszło. Pozdrawiam w piątkowy wieczór.
  11. Mama Pysia mam nadzieje ze odpoczywasz po wizycie u lekarza i dlatego sie nie odzywasz, a nie jestes gdzies na izbie przyjeć, czy w szpitalu. ja dzisiaj troche przesadziłam ze wszystkim, najpierw do godziny 12 sprzatalam, a później wybralam sie na dlugi spacer i zwiedzanie sklepów. A teraz noga odmowila mi posłuszeństwa i mam za swoje :( Ciekawe czy do jutra mi odpusci bo w takim tempie to ja chyba niewiele zrobie do stycznia. Zycze miłego wieczorku.
  12. Czesc i weekend minął :( łóżeczko złożone wietrzy się :) ale mi smaka dziewczyny narobiłyście tymi przepisami, na piernik jeszcze sie nie zdecydowałam bo tyle przepisów, że nie wiem który wybrać, ale przepis na ta szartlotke dla leniwych tak mnie zadziwił, że w najblizszym czasie wybiore sie na bazarek po szarą renetę i go wyprubuje. Co do szczepień mogę powiedzieć na przykładzie swoim i mojej młodszej siostry. ja byłam szczepiona na wszystkie dostepne szczepionki jakie byly 30 lat temu, przechorowalam wszystkie choroby wieku dzieciecego i to niektore dosc cieżko natomiast moja mlodsza siostra oprocz szczepionek podanych w 1 dobie po porodzie nie byla szczepiona na nic bo ciagle podejrzewano u niej bialaczke co bylo przeciwskazaniem do szczepien nim trafila do Centrum Zdrowia Dziecka i tam ja zdjagnozowano co jej jest nikt jej juz nie chcial szczepic bo bylo za pozno. przechorowala az swinke i ospe. tak jak piszecie sa różne zdania, czy szczepic i na co szczepić. wydaje mi się że na te obowiazkowe to chyba warto dla wlasnego spokoju, choc ostatnio slyszalam o sepsie pneumokokowej u dzieciaczka zlobkowego, ktore nie bylo na nie szczepione i o wstrzasie u dziecka po rotawirusie. rozne sytuacje sie zdazaja i nikt z nas nie przewidzi w jakim srodowisku nasze maleństwa będa sie wychowywac w żłobkach i przedszkolach i jaka będą miały odp***ość.Ja uważam, że chyba najlepiej na bieżąco omawiać poszczególne szczepienia z pediatrą.
  13. czesc, odzywam się z samego rana, wczoraj przyszla zabawka z fishera, a kosmetyków nadal brak. Wydaje mi sie, ze albo tak dlugo ida, albo ktos sobie je wzial, bo pewnie tak jak zabawke wyslali zwyklym listem. coz choc Mlody zabawke bedzie mial. mam do was pytanie jakis czas temu, ktoras z was podawala link do strony z przepisami na ciasta, a konkretnie na piernik, probowalam szukac ale jakos mi to nie moge trafić, mozecie podpowiedziec na ktorej stronie jest ten link? z reguly czytam na telefonie i nie mam mozliwości notowania, a teraz już zamierzam tylko na komputerze wiec bedzie duzo łatwiej. Zycze miłego weekendu my z M zabieramy sie za składanie lózeczka dla Mlodego.
  14. Witam nową koleżanke na forum. co do witamin i suplementow, to lekarz zalecił mi po 15 października zacząc brac witaminy dla cięzarnych wiec biore febidion 2, umotywał to tym ze jest coraz mniej wiarzyw i owoców krajowych. w sumie wszystko albo sprowadzane z zagranicy albo pedzone w szklarniach, a z racji moich problemow zołądkowych stram sie unikac takich warzyw i owoców i to jest główna przyczyna decyzji lekarza. do tego zalecił zelazo bo hemoglobina 11,2, zaczełam brac chela-ferr panicznie sie balam ze odnowi sie moj hemoroid, a tu odwotnie codziennie korzystam z toalety a czasem nawet dwa razy dziennie i sa to dosc luzne stolce wiec nie wiem czy ja w ogole trawie to zelazo. no nic zrobie za 2 tygodnie badania to sie okaze co z ta hemoglobina czy nadal coraz mniej czy moze wiecej. mozecie napisac jakie żelazo wy bierzecie? któraś zalecała natke pietruszki, chyba zaczne ja jesc tylko moje kanapki to glownie twarogi z dzemem, serki wiejskie i homogenizowane wiec nie bardzo mi pasuje do tego pieruszka, dosc malo wedlin, chyba ze sami cos upieczemy co jakis czas. jedyne mieso to do obiadu. chyba bede was zameczas na forum i mnie zbanujecie w koncu.
  15. MamaPysia byłam u lekarza powiedział, ze musialabym mieć duży niefart żeby zachorować na półaśca teraz. a nawet jeśli by sie to wydarzyło to 31 tygodniu to jeszcze nie ma stresu dla Młodego, tylko duży ból dla mnie. poza tym wzięłam juz zwolenienie i siedzie w domu. Młody zdrowiutki serduszko regularnie bije wazy okolo 1780 gram wiec jak na 31 tygdzien jest w srodku normy ulożony juz głowkowo, tylko ciągle dużo wód, wiec może się caly czas obrócić dlatego przed porodem muszę koniecznie miec jeszcze usg. W związku ze zwoleniem zastanawiałam się co będę robić całe dnie sama w domu, a teraz zastanawiam się od czego zacząc, chciałabym umyć okna w przyszłym tygodniu, ale właśnie słyszalam pogodę mróz ze śniegiem :( ehh chyba zostana takie na zime trudno. dzisiaj przede mna robienie sernika z rosą i powoli przygotowuje pokój dla mlodego, to znaczy próżniam najmniejszy pokój z pierułek nie potrzebnych(niestety jestem typem zbieracza), aby było miejsce dla rzeczy Mlodego. Wczoraj odebraliśmy łóżeczko, więc w weekend bedziemy skladać, komoda zamówiona więc mam nadzieje, że za około 2 tygodnie stolarz ja przywiezie. no i czas powoli zacząć pranie i prasowanie ubranek bo narazie wszystko w workach i reklamowkach. Nie wiem w czym w prałyście czy bedziecie prały ja narazie kupiłam Persil sensitive i zamierzam w nim prac do tego ustawiajac podwójne płukanie. Tak jakis czas temu polecały ten proszek dziewczyny które odeszly na fb. poza tym jesli bym Mlodego ciuszki prała w dzieciecym to nasze tez powinnam, tak mi tlumaczyly dziewczyny. co do pieluch jeszcze nie kupiłam pampersow kolezanki mowia ze w selgrosie sa najtansze nawet bez promocji, mamy karte tesciowej bo ma firme, wiec mąż podjedzie i kupi w okolicach swiat, natomiast tetre juz kupiłam okolo 20 sztuk troche kolorowych troche zwyklych bialych, powiedzcie mi czy do wózka też kupuje się podkład i przescieradełko, zeby młody nie zarudzil materaca czy tylko sam kocyk wystarczy?? jak wy uwazacie??
  16. Gościu paciorkowiec nie jest wskazaniem do cc. Poza tym już kilka osób mówiło mi że ich znajome rodziły przez cc a i tak dziecko zaraziło się paciorkowcem. nie wiem nie znam się bo wcześniej mi się wydawało to niemożliwe. Ja mam stwierdzone nosicielstwo paciorkowca i uczulenie na pencyline, w związku z tym nie wiem co ze mną zrobią i jaki antybiotyk mi podadzą w związku z tą sutuacją. A może będzie jednak cc bo Mały ostatnie dwa usg układał się posiadkowo bo tak mu wygodnie teraz też siedzi sobie na na mojej lewej pachwinie i noga cała zdrętwiała. MamaPysia na szczęście odkąd pije Muszyniankę zieloną skurcze się nie pojawiają więc może za małą dawkę magnezu łykałam wcześniej. A jeśli miałabym ci radzić z tymi wymazami to jeśli możliwe jest przesunięcie to chyba bym przesunęła, żeby się w szpitalu nie czepiali. Nie ma kogo podziwiać lubie moją pracę i mój zespół do tego nieźle się czuje więc chodzę do pracy, gdyby było inaczej napewno bym nie chodziła.
  17. MamaPysia co do wagi to ja w 30 tygodniu juz przytyłam 13 kg a lekarz ustalił mi limit na 14 :( w związku z moją dużą niedowagą stwierdził, że jak za dużo przytyję to będę miała problem z chodzeniem. no i chyba to się zaczyna, bo codziennie coraz trudniej dojść mi na przystanek autobusowy,żeby dojechać do pracy. Więc chyba od środy zacznę zwolenienie, choć powiem szczerze, że nie potrafie nic nie robić, i boje się że wpadnę w wir sprzątania i przemeblowania pokoi a to też nie jest za dobre dla maleństwa. jak byłam w szpitalu te kilka dni to lekarka mówiła do pacjentki obok że od 36 tygodnia zaczyna się bezpieczny czas i można rodzić, więc jeśli jest wskazanie do wcześniejszego rozwiązana ciązy tak jak ona miała białkomocz, to czekali do 36 tygodnia.
  18. MamaPysia bardzo, ale to bardzo dziekuje ci za to że pamiętałas i zapytałaś lekarza. co prawda ja pobówałam coś w Luxmedzie ustalić i się dowiedzieć ale powiedzieli że mam czekać i się obserwować, bo i tak nic nie moża. w środę będę miała wizytę u mojego gina to będę się pytać dokładnie co i jak. Co do wielkości Maleństwa to też dowiem się w srodę bo wtedy będę miała ostatnie usg genetyczne to będzie nasz 31 tydzień.w 28 tygodniu Mały ważył 1200 gram. co do badań i wymazów mój gin powiedział że zrobimy na ostatniej wizycie czyli w 36 tygodniu bo później to on chce mnie oglądać na izbie przyjęć na ktg, poza tym w szpitalu wymagają jak najświeższych badań więc po co za wcześniej robić. co do "prania"zabawek, których się nie pierze, to jakiś czas temu pisałam na tym forum o mrożeniu w zamrażalce. moja koleżanka ma dziecko alergiczne i jedna szuflada w zamrażalce jest przeznaczona na takie zabawki. Wtedy zostałam skrytykowana za pomysł mrożenia zabawek i prania ich, bo dzieci podobno powinny mieć kontakt z różnymi bakteriami i roztoczami, ale ja uważam że ma początku to trzeba albo je uprać albo wymrozić a później jak będą sie trurlały po mojej podlodze to będą tylko nasze zarazki, jeszcze maleństwo się zdąży ze wszystkim zetchnać nie wszystko na raz.
  19. Karla ja nie prosiłam nikogo o odpowiedz na moje pytanie co mam robić z półpaścem prosiłam o ewentualne zapytanie Lekarza ginekologa podczas wizyty, jeśli któraś z was może to zrobić bo ma wizytę w tym tygodniu. Futuremother mam alergie na wiki bo wg niej moje dziecko już dwa razy powinnam stracić a narazie mam nadzieje przynajmniej ma się dobrze bo własnie "ćwiczy sobie". jeśli cię uraziłam to sorry jestem rozdrażniona i zła tym co się stało, poza tym jak wyżej alergia na wiki oraz prośba o info od lekarza a nie z netu. sama cały dzień siedzę i czytam więc naprawdę wybacznie, ale Doktor Google nie jest i nigdy nie był autorytetem. Także ponawiam swoją prośbę jeśli któraś może zapytać gina czy jest coś co mogę zrobić w mojej sytuacji będę wdzieczna, jak również o nie podawanie mi kolejnych rewelacji od pana google czy jest to dla mnie niebezpieczne czy nie. ------------------ Różka mąż sprawdził kililiśmy model cosmo firma tautonia.
  20. Futuremother wiesz nie obraź się ale wiele głupot jest na wikipedii, wiem że półpaścem można się zarazić dotykając zakaźoną skórę, co prawda ja dotykałam wczesne wykwity, nie te pękające z wodą. Hanja wiem, że 1 trymestr jest najniebezpieczniejszy, z resztą jak leżałam w szpitalu to dziewczyna z mojej sali przechodziła półpaśca w 13 tygodniu mówiła, że mega stres ale dostała antybiotyk i lekarze ją uspakajali, że nie ma zagrożenia. Wiem że przy spadku odp***ości, niby czuje się ok nawet kataru nie mam. no właśnie nie jest łatwo przy spadku odp***ości to nawet kropelkowo, ale głównie własnie przez dotyk zakaźonej skóry, no a jak siostra mnie odwiedziła to poprosiła żebym zobaczyła co ma na karku i dotknęłam te dwie krosteczki były małe i czerwone i wcale nie wyglądały jak ospa czy półpasiec. ehh bywa.
  21. Różka mój mąż kupił dla naszego Synka właśnie wóżek firmy tautonia, bo nie znalazł żadnych negatywnych opinii, poza tym że naklejka na rączce się ściera, no i ceną nowa kosztuje cholernie dużo. kupiliśmy używaną, przez allegro, z osobistym odbiorem, była używana przez 8 miesięcy, ale nie znaleźliśmy żadnych wad związanych z użytkowaniem poza właśnie tą startą naklejką. malo tego poprzednia właścicielka dała nam jeszcze kartę gwarancyjną bo jeszcze jest ponad pół roku gawarancji. bardzo nie chciałam używanego wózka bo się bałam, jakiś chorób i w ogóle. ale jak poczytałam i zobaczyłam,że w zasadzie cały wózek mogę rozebrać do częsci pierwszych i wszystkie części materiałowe zapakować do pralki u uprać, to zgodziłam się na używany pewnie w innym wypadku upierałabym się nad nowym. nie mam doświadczenia jak się sprawuje podczas użytkowania. Poprzednia włascicielka podala powód, że sprzedaje dlatego, że nie ma miejsca gdzie trzymać (małe mieszkanie) gondoli, a fotelik jest mocno zabudowany i jej dziecko (8 m-cy) denerwuje się, że za mało widzi, w związku z tym kupila fotelik dla większego dziecka i x-landera spacerówke i stwierdziła do mnie że nie poleca spacerówki x-landera po pierwszej wizycie na wsi zaczęła skrzypieć, bo najprawdopodobniej gdzieś piach się dostał i ma zamiar ją reklamować po 2 tygodniach użytkowania. ---------------- Mały misiu dziekuje za wsparcie, chyba już tak muszę mieć ciągle jakiś problem, bo za długo nie może być ok. będę próbowała może w luxmedzie jakiś gin ze mną pogada jutro, choć wiadomo, że większe zaufanie ma się do porowadzącego a nie do tego z przypadku
  22. Przyszła Mama Oliwki czy nie masz przypadkiem uczulenia na balsam/oliwkę na rozstępy?? bo objawy opisujesz podobne do tych które miałam miesiąc temu, odstawiłam oliwkę pobrałam wapno dwa razy dziennie tylko zwykłe nie smakowe i zmieniłam oliwkę na emulsję. nie znam się na tych lekach o których piszesz ja zachowawczo chyba bym przetestowała mój sposób jak nie pomoże do jutra to zawsze leki od dermatologa możesz wziąźć.
  23. cześć dziewczyny, właśnie dowiedziałam się, że siostra ma podejrzenie półpaśca!! spróbuję jutro skontaktować się z moim ginem, ale coś mi się kojarzy,że tłumaczył mi na ostatniej wizycie, że jakby coś się działo przy długim weekendzie to mam jechać na izbę przyjęć bo on wyjeżdza na parę dni. nie jest to sprawa dla lekarza na izbę przyjęć, bo wyjdę na histeryczkę, mam do was prośbę, szczególnie do tych które mają w tym tygodniu wizytę, czy przy okazji mogłybyście podpytać lekarza czy jest coś do mogę zrobić, czy tylko obserwować się i modlić, że się nie zaraziłam. będę wdzięczna pozdrawiam weekendowo. P.S ospę przechorowałam w dzieciństwie, a teraz jestem w 30 tygodniu ciąży. Wg netu niebezpieczny jest półpasiec w 1 trymestrze, ale i tak się stresuje.
  24. Kaem mam wózek od 2 miesięcy to był pierwszy zakup mojego M jak usłyszał ze bedzie miał syna,wózek kupiliśmy używany na allegro,jadąc i oglądając u poprzednich właścicieli ma jeszcze rok gwarancji i niewiele był używany bo jakieś 8 m-cy.wózek typu 3 w język z adapterem do fotelika,folia deszczowa spiworkiem,torba na rzeczy małego,teraz stoi na honorowym miejscu w środku salonu,bo musimy pokoik dla Młodego zacząć szykować,powiedzcie mi dziewczyny,które maja juz dzieciaki,czy sprawdziły się u was komody na ubranka dla maluchów czy lepsze są szafki i półkami,bo już nastawilam sie na komodę,a tu koleżanka mówi mi ze bezsensu komoda ciagle będę te szuflady otwierać i szukać,a w zwyklej szafce otwieranej od razu wszystko widzę wyjmuje sobie i jest łatwiej i wygodniej,co wy na to?mam dylemat,a po niedzieli ma przyjechać pan,który ma nam to zrobić na wymiar,a ja w kropce bo nie wiem wkoncu co chce robić,proszę o rady i opinie,co macie albo co planujecie kupić,niestety rzeczy Małego nie zmnieszcza się w naszej dużej szafie i coś muszę miec dla niego.
  25. Aizuz Ty to masz niepodważalne wskazanie do cc,choć podobno teraz dziewczyny z dużą wadą wzroku muszą rodzic sn,bo nie każdy szpital robi cc,podobno są jakieś "wytyczne"towarzystwa ginekologicznego,czy konsultanta ginekologi,w których zawarte są choroby kwalifikujące do cc.wiesz mój problem jest dość głęboki wiec nawet jakbym się przemogla i porozmawiała ze specjalista,to jedna wizyta nic nie da to nie grypa,takie urazy leczy się latami,średnio 3 lata,ktoś mógł powiedzieć ze mogłam wcześniej o tym pomyśleć,a nie teraz,tylko ja nie wierze w to ze ktoś może mi pomóc i nie chcę do tego wracać. Co do ruchów Małego czuje go bardzo mocno,czasem mi aż brzuch faluje,też nie licze ruchów bo się gubie,poza tym na każdym usg kazdy lekarz mówi że to tak r****iwe dzicko,że problem go dokładnie zbadać i wszystko posprawdzać.nawet pytałam gina czy ADHD może być już w życiu płodowym to tylko się śmiał i stwierdził,że r****iwe dzieci są bezpieczniejsze bo szybciej jesteśmy w stanie zareagować jak tych ruchów jest mniej,albo w ogóle się nie pojawiają,natomiast dziewczyny,które słabo czują ruchy muszą więcej i częściej wsłuchiwać się czy wszystko ok.poza tym zawsze jak bym słabiej czuła Małego to kazał jechać na izbe przyjęć,żeby podłączyli KTG i wtedy wszystko wychodzi.pozdrawiam z rana,muszę wstawc szybko jakas zupę bo jak pojedziemy na cmentarze to wrócimy na późnym popołudniem.
×