wróbelek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Kropek, ta wydzielina z piersi to normalne, w pierwszej ciąży miałam ją od połowy piątego miesiąca. Może się pojawić dość wcześnie, może pod koniec ciąży albo dopiero po porodzie, wszystkie opcje są ok. Teraz, w drugiej ciąży poczułam ruchy dziecka później niż w pierwszej a z piersi jeszcze nic mi nie cieknie, jak widać naprawdę każda ciąża jest inna. Córcia śpi więc mam chwilę dla siebie, najpierw posprzątam trochę cały usłany zabawkami pokój a później obejrzę jakiś film, kąpiel i spać bo rano pobudka i nie ma zmiłuj się. Staram się nie narzekać na pogodę ale te upałt naprawdę dają w kość, na spacery wychodzę z małą dopiero po godz. 17 a wcześniej po prostu rozpływam się w domu. Dobrze, że to nie dziewiąty miesiąc. Kolorowych snów i chłodnej nocy żtczę.
-
Widzę, że zaczęły się pierwsze zakupy. Ja mam wszystko po córce, dla niej też nic nie kupowałam bo wszystko dostałam po dziecku koleżanki a później jeszcze wiele rzeczy od rodziny i znajomych. Mam np 2 łóżeczka, 2 wózki, leżaczek, huśtawkę, matę, 8 wielkich worów z ubrankami i wiele innych mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy. Czasem mnie korci, żeby coś kupić ale w mojej sytuacji byłoby to całkiem bez sensu. Niektórych ubranek nawet nie zdążyłam małej założyć. Co do butelek i smoczków to nie posiadam bo nigdy nie były mi potrzebne i teraz też ich nie będę używać. Z kosmetyków od początku po dziś dzień używam tylko mydełka Bobas i chusteczek Bambino. Czuję się świetnie a ciąża leci mi bardzo szybko, nie mogę uwierzyć, że już jest po połowie.Jedynym problemem jest dla mnie konieczność dźwigania ale tego nie przeskoczę, mąż wraca za 5 tygodni więc na razie nasze powroty do domu ( drugie piętro ) ze spaceru wyglądają tak: w jednej ręcę 10 kg córci, w drugiej rowerek, na plecach plecak z zakupami. Ze względu na bliznę po zeszłorocznej cesarce nie powinnam dźwigać w ogóle ale co zrobić, dobrze chociaż, że nie mieszkam na czwrtym piętrze. Idę zrobić obiadek. Miłego dnia dziewczyny.
-
Wpadam na chwilę zmienić swoje dane. Jutro niestety mój mąż wyjeżdża na 6 tygodni ale te ostatnie 6 tygodni w domku spędziliśmy bardzo miło, plaża, jezioro, jednodniowe wycieczki. Sama z pewnością nie zapewnie córce tylu wrażeń i radości. Tydzień temu byliśmy na usg 3d. Wszystko ok. To jest druga córeczka. Szczerze mówiąc nastawiłam się już trochę na chłopca, chociaż z całych sił starałam się tak nie nakręcać. Jednak ciągle słyszałam od wszystkich, że to na pewno będzie chłopiec, że wyglądam na to itp. Dla mojego męża to już trzecia córka, jemu też mówili coś typu: no teraz to chyba będzie chłopak, już się nie wygłupiaj z tymi dziewczynami. Przez to wszystko po tym usg delikatnie mówiąc byłam w szoku i to nie pozytywnym. Za to mój mąż przyjął to bardzo pozytywnie, od razu wymyślił imię i dzięki temu po paru godzinach cieszyłam się już z tego jak to fajnie będzie mieć dwie córeczki z taką małą różnicą wieku. Tak to bywa w życiu, zawsze marzyłam o dwóch synach a będę mieć dwie córki. No i dobrze. Niby czasem lekarze się mylą ale ten powiedział, że możliwość pomyłki w tym wypadku wynosi 0%. Wciąż czuję się wyśmienicie i nic mi nie dolega. Nie nadrobiłam jeszcze wszystkich zaległości w czytaniu, coś dawno nie było tabelki, coś piszecie o jakimś blogu, czy teraz tylko tam jest tabelka? Nie chciałabym namieszać więc jeśli któraś uzupełniłaby moje dane byłabym wdzięczna. 19 tydzień, 3 kg, Gdynia
-
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna
wróbelek odpisał Zabajona na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, mam pytanie do Aśki 74. Jestem w piątym m-cu i też mam przepuklinę, mój lekarz (pracuje w wojewódzkim w Gdańsku) upiera się przy porodzie naturalnym, choć opocz tego mam jeszcze kilka przeciwskazań. Jego zdaniem za wszelką cenę trzeba rodzić siłami natury nawet jak istnieje jakieś ryzyko utraty zdrowia. Zdaje się, że Ty też jesteś z trójmiasta i w związku z tym mam do Ciebie prośbę, czy mogłabyś podać mi namiary do Twojego lekarza i napisać w jakim szpitalu rodzisz? Jak nie chcesz pisać tutaj to podaję mojego maila: barbaraj2@o2.pl.Z góry dzięki za odpowiedż. -
Mamatika- ja jestem z Gdyni i mam jedenastomiesięczną córeczkę. U mnie nic nowego, dziewczyny powiedzcie mi co kupujecie swoim mamom na dzień matki bo jak zwykle mam z tym problem.
-
Cześć. W końcu wczoraj wybrałam się do lekarza. Dzidzia ma 58mm i widziałam na usg rączki, nóżki, kręgosłup i w ogóle małego człowieczka, świetny widok. Termin z usg mam taki jaki sobie wyliczyłam. Zebrałam lekki opiernicz, że za szybko zaszłam w ciążę po cesarce, ale na razie wszystko jest ok, mam tylko brać podwójne dawki witamin i nie dźwigać (to jest akurat niemożliwe przy jedenastomiesięcznym dziecku z którym sama siedzę w domu). I na wizyty częściej biegać co by kontrolować stan blizny. Już za jakiś tydzień wraca do domku mąż z czego bardzo się cieszę, będzie z nami całe 6 tygodni. Uaktualniam tabelkę. Nick..................Imię.......Wiek.... TC....Kilogramy...Termin porodu Tina24.............Justyna.......24......11........+2............1 grudzień Poczwarka......... Marta.... ..27 ......12 ........ -6 .......... 1 grudnia młoda mamuśka... Celina...... 25...... 8 ........ 1 .............2 grudnia lagorai................Marta.....26.......7.........+3.............4 grudnia wrobelek............Basia...... 25.......12.........0..............4 grudnia ..Kropek.. .........Basia....... 21 ...... 12........0 ........... 5 grudnia agata26..........Agata.........29......10.........+2.............7 grudnia asiulka25.............Asia.......25.......11..........0.............9 grudnia zuzia56............ Marianna.. .23.......9......... -1 ............10grudnia justysiah.........Justyna........25.....9.........-3.............14 grudnia anjja 25.............Ania........ 26.......9..........0............16 grudnia Lady-Gusia........ ????? .........24......??........-1.............16 grudnia salmusia........... Laura..... ..27......10 ........ +2 ...........17 grudnia milka27............Kasia..........27......10.......-4..............17 grudnia oldusia................ Ola...... .32...... 8 ......... 0 .......... .19grudnia filipka27............Daria........27..... 10..........0.............19 grudnia groszek29........Gosia...........29.....9.........0............20 grudnia Kasiula_ha..........Kasia........27.....8..........0...............24 grudnia Bezimienna83.......Asia........23......9..........+1.............28 grudnia Wanka.............Aldona........28......8.........+1....30 grudnia/03-01 Brzoskwinka7......Monika......29.. .. 9.........+1............28 grudzień Kamiśka............Kamila........28 ......6......... 0............28 grudnia mamcia25.........Kamila........25.......7.........+1....31 grudnia/03-01 aleksandria.......Ola............25.......7..........??...........31 grudnia Aakashka.........Asia...........28.......9...........0............30 grudnia
-
Cześć mamusie. Mała śpi więc mam trochę czasu dla siebie. U mnie nieprzyjemnych objawów ciąży nadal brak i myślę, że tak zostanie, moja mama też podczas wszystkich trzech ciąż czuła się dobrze, chyba mam to po niej. Do lekarza idę w przyszłym tygodniu, będzie wtedy trwał dwunasty tydzień więc pewnie na usg będzie sporo widać. Właściwie to za bardzo o ciąży nie myślę, cieszę się i czekam na ten grudzień ale bez niecierpliwości. Jak się córcia obudzi to idziemy na długi spacer wtgrzać się na słoneczku. Zastanawiam się ciągle kiedy uświadomić resztę świata, że jestem w ciąży, na pewno poczekam do czerwca na powrót męża, tym razem chcę by mi w tym towarzyszył. W poprzedniej ciąży widzieliśmy się w sumie 1,5 miesiąca, tym razem będzie lepiej, wychodzi tak pół na pół ale niestety raczej nie zobaczymy się w grudniu. Miłego dnia dziewczyny. Bezimienna, trzymaj się, teraz będzie tylko coraz lepiej. Pozostało Ci jeszcze poinformowanie ojca dziecka, mam nadzieję, że dobrze na to zareaguje, być może przez nadchodzące miesiące bardzo dojrzeje, wiem, że niektórzy nie dojrzewają nigdy, ale może tak być, że bedzie dobrze.
-
Brzoskwinka, gratulacje!!! Mi jak tylko zaszłam w ciążę śniło się, że jestem w ciąży z bliźniakami, ale to tylko sen był. Chyba. A w Twojej rodzinie są już jakieś bliźniaki?
-
Nick..................Imię.......Wiek.... TC....Kilogramy...Termin porodu Poczwarka......... Marta.... ..27 ...... 9 ........ -6 .......... 1 grudnia ..Kropek.. .........Basia....... 21 ...... 9........ -1 ........... 5 grudnia salmusia........... Laura..... ..27.......7 ........ 0 ...........17 grudnia zuzia56............ Marianna.. .23.......9......... -1 ............10grudnia młoda mamuśka... Celina..... 25...... 8 ........ 1 .............2 grudnia oldusia................ Ola...... 32...... 8 ......... 0 .......... .19grudnia lagorai................Marta.....26.......7.........+3.............4 grudnia asiulka25.............Asia.......25.......7..........0...........10-12grudnia anjja 25.............Ania........26.......7..........0............16 grudnia wrobelek............Basia...... 25.......10.........0.............4grudnia Brzoskwinka7......Monika......29.. .. 6.........+1............28 grudzień mamcia25...........Kamila.....25......6..........0..............31 grudnia filipka27............Daria........27..... 7..........0.............19 grudnia Kasiula_ha..........Kasia........27.....7...........0..............24 grudnia Bezimienna83.......Asia........23......4..........-1.............28 grudnia Wanka.............Aldona........28......6..........0.............28 grudnia milka27............Kasia..........27......7.........-5.............17 grudnia
-
Nick..................Imię.......Wiek.... TC....Kilogramy...Termin porodu Poczwarka......... Marta.... ..27 ...... 9 ........ -6 .......... 1 grudnia ..Kropek.. .........Basia....... 21 ...... 9........ -1 ........... 5 grudnia salmusia........... Laura..... ..27.......7 ........ 0 ...........17 grudnia zuzia56............ Marianna.. .23.......9......... -1 ............10grudnia młoda mamuśka... Celina..... 25...... 8 ........ 1 .............2 grudnia oldusia................ Ola...... 32...... 6 ......... 0 .......... .19grudnia lagorai................Marta.....26.......7.........+3.............4 grudnia asiulka25.............Asia.......25.......7..........0...........10-12grudnia anjja 25.............Ania........26.......7..........0............16 grudnia wrobelek............Basia...... 25.......10.........0.............4grudnia Brzoskwinka7......Monika......29.. .. 6.........+1............28 grudzień mamcia25...........Kamila.....25......6..........0..............31 grudnia filipka27............Daria........27..... 7..........0.............19 grudnia Kasiula_ha..........Kasia........27.....7...........0..............24 grudnia Bezimienna83.......Asia........23......4..........-1.............28 grudnia Wanka.............Aldona........28......6..........0.............28 grudnia milka27............Kasia..........27......7.........-5.............17 grudnia
-
Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było, zwykle zaglądam do kompa jak córcia śpi ale ostatnio po prostu zasypiam razem z nią. Tak się zastanawiam czy ja się jeszcze kiedyś w życiu wyśpię. U lekarza oczywiście jeszcze nie byłam, wybieram się zgodnie z planem za około 1,5 tygodnia czyli w dwunastym tygodniu ciąży. I tak mi się nie chce ale wiem, że wtedy dowiem się czy dzidzia rozwija się prawidłowo, wię idę. Nadal nikomu oprócz Was nie powiedziałam o ciąży (no, mówiłam córeczce, że jest już starszą siostrą ale ona raczej mnie jeszcze nie rozumie). Niedługo zmykam do szkoły, i tak opuściłam 2 wykłady bo moja mama nie mogła dojechać wcześniej, żeby zostać z małą. Bezimienna musisz być silna, na pewno dasz sobie radę. Sytuację masz nie do pozazdroszczenia ale zobaczysz ile siły i wiary może dać Tobie to maleńkie serduszko, które w sobie nosisz. Zresztą widzę, że Ty już to czujesz. Jesteś bardzo dzielna. Trzymaj się i zaglądaj tutaj, razem zawsze raźniej.
-
Dziewczyny byłabym wdzięczna gdybyście wpisały mnie do tabelki, bo ja na pewno coś popsuję. Imię- Basia, wiek- 25, kilogramów 0, termin- 4- ty grudzień. Z góry dziękuję.
-
Alu a ile lat ma Twój synek? Kasiula, moje gratulacje! Napisz w piątek koniecznie.
-
Właśnie ja też czekam na czas w którym na usg będzie można coś więcej zobaczyć, teoretycznie to wiem, że już teraz powinnam iść na pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę i to, że jajeczko zagnieździło się tam gdzie trzeba. Jednak wstrzymam się te 2 czy 3 tygodnie, pamiętam jak wygląda usg w 12- tym tygodniu, sporo widać, można dowiedzieć się czy wszystkie narządy i kręgosłup kształtują się prawidłowo, może nie dokładnie ale tak z grubsza się uspokoić. Poprzednią ciążę przechodziłam bezproblemowo ale teraz mam większą świadomość różnych możliwych komplikacji, pewnie dlatego bardziej się martwię. Tak sobie siedzę przed kalendarzem i obliczam, do poczęcia doszło około 13- tego marca więc dodając te 2 tygodnie to teraz jest dziewiąty tydzień a termin wypada na 4- ty grudzień. Miło by było, akurat na moje imieninki ale wiadomo jak to z tymi terminami jest. Nadal nikomu jeszcze nie powiedziałam, raczej wytrzymam jeszcze 3 tygodnie. Trochę się chyba obawiam tych nieuniknionych tekstów typu: o Boże jak Ty sobie poradzisz z dwójką małych dzieci w domu, przecież często jesteś sama, a co ze szkołą itp. Bo to na pewno tak będzie. A ja sobie poradzę, tak właśnie chciałam oby tylko zdrowe były. Trochę się martwię na zapas, wiem, ale jak sobie pomyślę, że zamiast cieszyć się ze mną będą patrzeć jak na wariatkę to mi się odechciewa dzielenia się tą nowiną. Jak tam Dziewczyny samopoczucie? W Gdyni piękna pogoda więc zaraz zabieram córcię i idziemy na długi spacer i przy okazji na zakupy. I piszcie, piszcie co u Was, fajnie mi tak pogadać z kimś o ciąży, choćby wirtualnie.
-
Asiulka nic się nie martw ,na pewno wszystko jest ok. Ja ani przy pierwszej ciąży, ani teraz też nie miałam żadnych objawów, żadnych mdłości itp. Tylko potrzebowałam trochę więcej snu ale to nie był problem, po prostu później wstawałam. Teraz ze względu na córcię to niemożliwe ale staram się wcześniej kłaść i też jest dobrze. Do lekarza się jeszcze nie zajerestrowałam i jakoś ciężko mi się do tego zebrać. Wspominałam sobie wczoraj jak to było na początku ciąży z małą- natychmiast wszystkim ogłosiłam nowinę, w piątym tygodniu już byłam po pierwszym usg (zdjęcie małej kropki od razu włożone do albumu) i zakupie kilku grubaśnych kolorowych książek o przebiegu ciąży, które pochłaniałam jednym tchem itp, itp. Teraz oczywiście cieszę się nie mniej niż wtedy ale tego podekscytowania brak i trochę szkoda. Teraz rozpoczął się dla mnie dziesiąty tydzień i myślę, że wybiorę się do ginekologa za następne dwa bo wtedy na usg będzie już naprawdę dużo widać i dowiem się czy z maleństwem wszystko w porządku.