Witajcie
chyba własnie okres wpuścił mnie w maliny
wczoraj dostałam plamienia lekkiego, a planowany okres powinnam mieć dzisiaj
więc myślałam, że to już, więc zażyłam pierwszą tabletkę anty (microgynon), po roku przerwy wracam do tabletek
od tamrego plamienia nie mam ani deka krwawienia, nic a nic, zero
nie wiem co się dzieje
czy powinnam brac tabletki dalej? Dzisiaj również wzięłam, ale zzieleniałam już co to było i co mam robić?