Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jola1710

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jola1710

  1. Witam mamuski, Jak tam zdrowko u Was i u maluchów? U nas juz lepiej, Majuska jeszcze troszke kaszle ale tylko w dzien, w nocy śpi juz normalnie, nie kaszle. Wasze tez śpią jak mysz pod miotła, czujnie? Moja jakieś ostatnie dwa miesiace jak idę do niej zanim sie położę to odrazu sie budzi i siedzi, wyspana i gotowa do zabawy. Teraz juz nawet nie wchodzę do niej bo sie boje, ze trzeba bedzie sie bawić. U nas spokojnie, mała chodzi i szuka zeby tylko cos zbroić :) no i wkoncu jest troche lepiej z jedzeniem. Zależy jaki ma dzien :)
  2. Jednak byłam dzisiaj z małą u lekarza, bo rano miała ponad 38 stopni, ale na szczęście wszystko dobrze. Powiedziała ze na razie nic mam jej nie podawać, kaszel powinien do dwóch tygodni przejść a jak gorączka bedzie sie utrzymywać tydzień to mam wrócić to cos przepisze. Osluchala ją, pozagladala do buzi i uszu, powiedziała ze jest wporzadku i lepiej poczekać zeby organizm sam sie obronił. Szukałam tez jakiś syropow w sklepie(to co bez recepty to mozna kupić w takich sklepach typu Rossman) ale wszystko od 2 roku życia. Całe szczęście kupiłam sobie dwa syropki w pl i pytałam lekarki czy moge je podawać, popatrzyła na skład i pozwoliła :) wogóle dzisiaj popołudniu Majuska spała 3,5 godz i jak wstała to zjadła 1,5 miseczki rosołu i tak jakoś sie jej troszke polepszyło. Inka, no niestety nie mam gdzie kupić tego co napisałas :) ale mam z pl taki syropek ze tez do 16 sie podaje, bo to wykrzusny. Tylko na noc nic nie mam, zeby sie jej lepiej spalo. Wczoraj podalam jej ibum przeciwgorączkowy i szybko ja gorączka puściła. Twój Albertos dalej ma taki apetyt jak wcześniej? Jak radzi sobie z jedzeniem, sam je? Lolipop, a takie tam rodzinne niesnaski powychodzily. Najgorzej jak ktoś nie do końca powie o co mu chodzi a reszta wymyśla sobie do tego dziwne historie, taki brazylijski serial, a ja jak zwykle robiłam za mediatora. Wróciłam z pl zmęczona jak nie wim co, psychicznie oczywiście. Ale maż mnie pocieszyl, ze powinnam być szczęśliwa ze ja sama nie mam problemów i jedynie zajmuje sie innym, w sumie ma racje, tylko najgorsze jest jak ktoś sie uprze jak osioł i nic nie mozna przetłumaczyć. Mam nadzieje, ze to nie tylko moja rodzinka taka "dziwna" :) Wam juz troszke lepiej? Puściła juz was ta jelitowka? A gdzie mieliście być w nl? Bo gdzies blisko mnie to mogłabys wpaść na kawke :) Wazka, moja co prawda wiecej mówi mama, ale jak bierze książeczkę to idzie zeby tato jej poczytał, bo chyba lepiej wymyśla bajki niż ja i wtedy mi tez sie robi smutno, no albo jak idzie go zaczepiać zeby sie wygłupiać. Dziewczyny jaki inhalator polecacie? Chyba muszę kupić zeby mieć w razie potrzeby.
  3. Hej mamuski, Jejku ja tu u nas cicho, cos mało pisalyscie jak mnie nie było. W pl szybko czas minął, chociaż cieszę sie z tego bo było mało przyjemnie... Po przyjeździe chwile mi zajęło zanim sie ogarnelam i wdrazylam na nowo w życie w nl :) a jak juz sie udało to moja Majuśka zaczęła smarac i kaszlec, a dzisiaj doszła gorączka. Mało je, wczoraj tez nie chciała pic. Dzisiaj znowu zaczęła normalnie pic, no ale nie je... Podaje jej syrop wykrzusny i fajnie jej sie odrywa no ale nie wiem co dalej bedzie. Co radzicie? Jakie podajecie leki dla swoich jak kaszla? Oczywiście jak nic sie nie poprawi to pójdziemy do lekarza.
  4. Kapijonka kochana szybkiego powrotu do zdrowia i do domu. Ja juz nie moge sie doczekać kiedy ten straszny rok sie skończy, mam duża nadzieje, ze 2014 bedzie lepszy dla nas wszystkich! Buziaki ;)
  5. Hej mamuski, Ja cała sobotę i niedziele przespalam. Wczoraj rano obudziłam sie z masakrycznym bólem głowy, pozniej zaczęły bolec mnie wszystkie kosci. I tak śpię od wczoraj, faszeruje sie lekami i znowu śpię. Jeszcze nigdy tak grypy nie przechodziłam, mam nadzieje ze do świat mi przejdzie. Złoże teraz Wam życzenia, bo szykują mi sie ciężkie święta, córka mojego brata wyladowala znowu w szpitalu i nie wiem jak bedzie. Wiec pisze teraz bo pewnie pojawie sie dopiero po świętach. Kochane mamuski z okazji Świąt duzo zdrowka, szczęścia a przede wszystkim pociechy z dzieciaczków :) a no i jeszcze spełnienia marzeń, bo każda jakieś tam ma ;) Buziaki kochane :)
  6. Hej, hej dziewczynki, Kapijonka kochana najważniejsze ze jesteś z rodzina. A przyjeżdżają do was jacyś goście? Jak spędzacie święta? Miejmy nadzieje, ze chociaż śnieg spadnie i bedzie bardziej czuć te święta. My juz w pl, ale jakoś świąt nie czuje... A wy mamuski?
  7. A to ja dziewczynki podobnie jak wy fantazy nie trawie :) Kapijonka to faktycznie długa Twoja Zuza. Faktycznie te nasze dzieciaki topikowe to cm idą, no ale to chyba lepiej niż miałyby w kg iść ;) Avicii a po Oskarku wogóle nie widać tych 11kg, wyglada na takiego drobnego. Wazka, ja bym sie bała nie zaszczepić, bo jednak wiecej słyszy sie dobrego niż złego. Dość duzo tez czytałam na temat ze szczepionki sa zle, ale jak dla mnie to było mało dobrych argumentów i wogóle pewne rzeczy mi sie nie zgadzaly. Podobnie jak Inka napisała, ze musiałby to być wybitny specjalista w tej dziedzinie zeby mnie przekonać. Chociaż moja bratowa tez nie szczepilas swojej córki i wszystko jest wporzadku, tylko ze ja wolabym nie ryzykować, choć ryzyko jest tez i po, także każdy niech robi według swego rozumu i sumienia :) Inka, a Albertos to tak sie za tymi dziełami sztuki rozglądał czy bardziej za dzieciorami? ;)
  8. Majka jak sie urodziła to miała 49cm, ciekawe czy bedzie kurdupel po mamie czy wysoka po tacie :) W ramie to była na różyczkę, odre i chyba krztusiec i w udko na meningokoki, tutaj to podstawowe, nic nie robiłam dodatkowego.
  9. Moja teraz ma 9780 i 79cm. Chuda a wysoka :) wzrost raczej nie po mnie, na szczęście :)
  10. Majka, wlasnie, mogłabys wkoncu wrzucić jakieś aktualne zdjęcie małej, bo to ostatnie to mało wyraźne. Wazka, masz sie nam pokazać a nie czymś chwalić :) Poprostu fajnie wiedzieć z kim sie pisze, przynajmniej dla mnie jest tak jakoś milej :)
  11. Wazka, dziękuje za miłe słowa :) Faktycznie nie mieszkam w pl, domki nie angielskię tylko holenderskie :) Jak będziesz mogła to wyślij jakieś swoje zdjęcie żebyśmy mogły Ciebie zobaczyć :) Synka, a w sumie to synów masz ślicznych, ciekawa jestem do kogo podobni, bo tatusia widać było na zdjęciu :) Inka, faktycznie jak zaczynacie remont to nie ma co teraz brać pieska. A to będziecie mieć nowa sypialnie i pokoik dla Alberta?
  12. Avicii, dziękuje :) pieski koleżanki, Majuska uwielbia pieski i kotki, te Twoje to by pewnie z Oskarkiem potarmosili :) Zdjecia w wiaderku z fryzurki dzisiaj robione. Miszka, wczoraj mi koleżanka opowiadała, ze jej syn chowa im rożnego rodzaju karty, które wyciąga z portfela i klucze ale po paru dniach oddaje :) Poczekaj jak dwie Ci zaczną broic, dwie przeciw mamusi :) Wózek to prezent na roczek od znajomych, nam tez sie bardzo podoba i Maja wozi w nim pieski i ostatnio lula lalę :) Wazka, ale zuch z tego Hubiego, ze nawet nie zapłakał. Ja idę 10 grudnia na szczepienie, aż sie boje...
  13. Miszka, dziękuje za odpowiedz :) Lubie jak cos tłumaczysz, zawsze prosto, zwięzłe i na chłopski rozum ;) Lolipop, wiem ze miałam wysłać, ale weekend z gośćmi, od wczoraj bierze mnie jakieś choróbsko, a zeby wysłać fotki to muszę odpalić laptopa, a pisze zawsze z tableta. Ale obiecuje, ze wkoncu wyślę. Chodzi ci o te w wiaderku?
  14. Inka, wcześniej pisalas cos na temat koloru oczu. U mnie w rodzinie tylko moja mama ma niebieskie oczy, u męża wszyscy mają ciemne, a moja Majuska ma niebieskie, czasami wpadające w taki troszke zielony kolor, zależy jakie światło.
  15. U nas święta zawsze rodzinnie. W tym roku wyjątkowo, bo wkoncu zobaczę sie z siostra, bo przeważnie mijamy sie z urlopami. W sumie rozmawiamy na skypie ale na żywo to juz chyba ze dwa lata sie nie widziałyśmy. Lubię takie rodzinne święta, zbyt tylko jeszcze śnieg spadł... :) Lolipop, jakie fajne loczki ma Tymek, wydaje sie taki duży. Ile ma wzrostu? Inka, a czemu robiłaś morfologia i żelazo? Lekarz zlecił czy sama chciałaś sprawdzić? Kapijonka pisz pytania na maila jak nie możesz sie zalogować na forum albo na czerwono. Avicii, wyślij fotki na kafemamy@interia.pl A hasło do konta dostaniesz od Inki, jak zasluzysz ;) Inka zakładała maila wiec ona rozdziela hasło :)
  16. Majka, fajny spontan z tym wyjazdem. Udanego weekendu :) Avicii, słodki twój maluch. Wyślij wiecej fotek na naszego maila. Dziewczyny moja tez często budzi sie z płaczem po popołudniowej drzemce. Bede próbować ja przestawić na jedna drzemkę, bo to spanie 2 razy dziennie po 40 min to męczące. Nic nie mozna zaplanować. Dzisiaj juz udało sie 1 spać troszke ponad dwie godz. Mam nadzieje, ze wtedy bedzie rano dłużej spała. Dzisiaj w nocy wstałam tylko raz do niej, bo cos jeczala, chyba przez ten katar ale o 5.30 była juz gotowa do zabawy. Marze zeby spała do 7 :) A z wózkiem to u nas tez nie za bardzo, nudzi jej sie strasznie. Dziewczyny kąpiecie dzieci codziennie? Ja moja kąpie raz w tygodniu w wanience, a codziennie w wiaderku co kąpie sie noworodki. W tym wiaderku bardziej jej sie podoba niż w wanience. Jutro wyślę fotki na maila. Lolipop, pytałas jak zasypia. Całe szczęście sam, nie ma lulania. Ale jak skończyła 3 miesiace to juz wtedy zaczęłam uczyć ja tego, byłam konsekwentna :) no i teraz nie ma problemu :) Jak chce spać popołudniu to idzie do pokoju i bierze z łóżeczka smoczek i królika swojego i wtedy wiem ze chce spać, a wieczorem idzie do łazienki i pokazuje ze chce sie kąpać. Syn mojej siostry wieku okolo 2 lat wymiotował na zawołanie, jak mu sie czegoś nie dało, zabroniło. Chodziła z nim do lekarza ale ten powiedział ze taki wiek i wyrośnie. Przeszlo mu ale jak babcia mu "wlała" . Jak zaczął wymiotować i wymuszać wtedy dostał kilka klapsów i od tej pory juz był spokój. Nie jestem za biciem, ale akurat w tym przypadku poskutkowało i wydaje mi sie ze było słuszne, bo naprawdę był to duży problem, np w sklepie. Dodam ze nosił jeszcze pieluszke, wiec tez nie bardzo go bolało, bardziej sie wystraszył, bo wcześniej nie był bity. Czasem wystrczy ignorowanie takiego zachowania ale to tez nie na każde dziecko działa. Mama, u mnie waga stoi w miejscu, mam 2 kg wiecej niż przed ciąża ale nie jest zle. Całe szczęście za słodyczami nie przepadam :) ale zawsze przed okresem pare dni muszę zjeść Sneakersa przed snem :)
  17. Ty to sie masz. Wiesz, może teraz z Gaba cieżko jest ale jak ma taki charakter to sobie w życiu poradzi, tylko teraz to musisz zeby zacisnąć i przeczekać. Gorzej z tym jedzeniem, mam nadzieje ze ten psycholog jakoś pomoże. Jestem ciekawa jak bedzie z nią pracować, wiec pisz wszystko :) Napisz jak radzisz sobie z katarami. Moja wlasnie pierwszy raz w życiu ma katar i nie wiem czy mam cos robić czy czekać aż samo przejdzie :) Ma taki wodnisty, gile wiszą do wary :) a co do tabletek to nic nie napisze bo nie używam i sie nie znam. Kiedyś, dawno temu brałam ale nic mi nie było. A i w sumie przed ciąża tez brałam 6 miesięcy bo brałam silne leki i wtedy musiałam anty. A wcześniej jakieś brałas?
  18. Dziewczyny ja tez antyplastyczna. Bedzie problem jak Majuśka bedzie chciała żebym jej cos namalowała :) Avicii, ciesz sie maluszkiem i myśl pozytywnie o przyszłości. Trzymam kciuki za Twoja nowa znajomość :) Inka,Prezenty na święta robimy tylko dla dzieci i rodziców. Lubię dawać prezenty tylko zawsze mam problem co kupić, bo lubię dawać i dostawać cos potrzebnego, praktycznego. Dla dzieciaków zawsze sie cos wymyśli a ze starszymi jest gorzej. Lolipop, ja pracuje 4 dni w tyg po 6 godz, wiec tez nie jest to strasznie duzo. Maja raczej cyrkow nie odstawia. Jak np zaczyna płakać bo cos chce mowię nie i sie odwracam, po chwili jej przechodzi. Staram sie być twarda i konsekwentna :) nie zawsze sie udaje. Teraz znowu w nocy sie budzi i najlepiej by chciala sie przytulić i spać albo wystarczy jak bede wisieć u niej nad lozeczkiem i co jakiś czas zerka ze czy jestem jak mnie nie ma to zaczyna płakać. Ostatnio rozmawiałam z koleżanka co ma córkę 3 miesiace starsza od mojej. Powiedziała żebym porostu zamknęła drzwi i poczekała jak sie uspokoi i usnie. Pierwsza noc płakała 10 min, poszłam do niej uspokoiłam ją i wyszłam znowu płacz i tak ze 3 aż usnela. Przedwczoraj byłam tylko raz, a wczoraj wogóle do niej nie poszłam jak sie przebudziła i płakała, po 5min usnela. Ciekawe jak dzisiaj bedzie. Wcześniej tez juz tak robiła i pomagało, cieżko jest leżeć w łóżku i słuchać jak płacze ale nie chce zeby sie przyzwyczaiła ze bede do niej latać w nocy. Mam nadzieje, ze nie pomyślcie ze jestem wyrodna matka :) Wazka, ja dzisiaj byłam z małą na zakupach w odzieżowym, wyciągnęłam ją z wózka i latała miedzy ludźmi , wogóle sie nie bała dreptala miedzy wieszakami, łapała kolorowe ciuchy, śmiesznie tak :) Najgorzej było jak wkładalam ją do wózka, bo musiałam przerwać jej zabawę i to juz nie było śmieszne :) Miszka, gdzie ty sie podziewasz?
  19. No tak mógł chociaż zadzwonić albo smsa napisać, zawsze to jakoś milej. Partnerki często mają zły wpływ ale faceci tez powinni czasem myślec :) U nas jest tak ze ja zawsze pamietam a raczej mam zapisane :) wszystkie urodziny w mojej i męża rodzinie (tej najbliższej) i mowię kiedy do kogo trzeba zadzwonić z życzeniami.
  20. Hej mamuski, Lolipop, my założyliśmy konto małej, bo na chrzest sporo dostała i zawsze ktoś cos da, bedzie kiedyś miała, chyba ze będziemy kupować cos poważniejszego dla niej i braknie nam to wtedy weźmiemy od niej :) Z tym jedzeniem u nas rożnie, raz ładnie je raz wymyśla. Lubi chlebek przede wszystkim z pomidorkiami, z białym serkiem, z żółtym, z wedlinka. Kiedyś zrobiłam jej jajecznicę ale nie chciała. Teraz zęby w natarciu wiec nie kombinuje z jedzeniem i nie walczę z nią. Dzisiaj obudziła sie o 22 i nie spała do 1.30, nie płakała, ale leżała, przytulala sie do nas, śmiała sie. Teraz dwójki sie przebijają a trójki "schodzą", robią sie białe bulki. Z filmów nic nie polecę, bo porostu nie oglądam z braku czasu, a i jeszcze jeżeli chodzi o thiller to nie mój klimat, nie lubię i boje sie takich filmów :) najgorsze jest to ze nie mam czasu na czytanie książek. Brakuje mi jakieś 2 godz w dobie :) Majka, a to chyba impreza udana ze obcasy połamane :)
  21. Miszka, ja mam podobne podejście. Chociaż ślub mam i dziecko ochrzczone. Teraz człowiek coraz wiecej dowiaduje sie na temat instytucji "kościół" i przestaje wierzyć, nie tyle w Boga co w tą instytucje. Dla mnie najgorsza rzeczą jaka jest w kościele to spowiedź, porostu dla mnie to głupota. Ważne zeby być dobrym człowiekiem i postępować zgodnie ze swoim sumieniem. To moje skromne zdanie :)
  22. Mamuski odzywać sie :) Wazka, niestety ale Ci nie pomogę. Zastanawiam sie jak to u mnie bedzie jak bedzie drugie dziecko, bo mamy tez taką sytuacje, dwie sypialnie i salon z kuchnia. Miszka powinna cos wiecej napisać bo ma dwójkę w jednym pokoju. *** Lolipop, mi tez sie łezka zakręciła jak Majuska zrobiła pierwsze kroki. Cudowny widok :) Co Tymek jeszcze ciekawego dostał? *** Majka, ja nie mam problemu z organizacja ale z pamięcią :) *** Miszka, jak tam dziewczynki? Rano dalej jest wporzadku, nie budzi Gaba Poli?
  23. Wazka, wszystkiego najlepszego dla Huberta, zdrowia i uśmiechu! Dziewczyny nie wiedziałam ze wywołam taka burze. Porostu napisałam co myśle, nie obraziłam inki, (ja tak uważam), szkoda ze zostało to odebrane inaczej. Szanuje to ze każda ma swoje zdanie, czasami nawet po rozmowie z Wami zmieniam swoj pogląd na cos. Chyba wlasnie na tym polega to forum, na dyskusji i pisaniu co sie myśli. Wiecej nie bede tłumaczyć dlaczego tak napisałam, bo wydaje mi sie ze juz wcześniej to wyjaśniłam. Miszka dlaczego Twoja wina, ze co namieszalas? :) Od dwóch dni sadzam rano Majkę na nocnik i zrobiła kupy, ale kolejne trzy w ciagu dnia w pieluchę :) Sadzam ją zeby sie przyzwyczajala, nie latam za nią i nie zmuszam. Mam nadzieje, ze jakoś załapie i bedzie pozniej wołać. Ona jakoś wiecej robi niż mówi, nie przejmuje sie tym ale miło byłoby usłyszeć jakieś słówka. Jest spostrzegawcza wzrokowo i słuchowy. Ma takiego konika, który daje odgłosy, galopuje, pozniej 3 razy rży i na koniec parska i ona parska przed koniem, nikt jej tego nie pokazywał. Może Wy tez cos takiego zauwazylyscie u swoich? Może to normalne ale my cieszymy sie jak wariaty, ze taka "mądra ta nasza Majuska" ;) Człowiek mając dzieci cieszy sie z takich blachych, małych rzeczy :) Dziewczyny dzięki za pomysły na prezent. Widziałam aniołki z grawerem i myśle ze to bedzie dodatek do prezentu. Sztućce tez fajny pomysł tylko prezent chce taki zeby podpasowal tez do rodziców, tzn zeby zaraz go gdzies nie zapodziali, a je mogą rzucić w kąt. Lolipop, ta zupa groszowa brzmi smacznie :)
×