awusa

Wiszę Wam obiecany przepis na roladki, będzie ale jutro ok? Pozdrawiam.

Uff już myślałam, że nie znajdę topiku. Samam sobie winna nie piszę już dawno , teraz polecam KARKÓWKA W ŚMIETANIE ok 1 kg. karkówki, pokroić w plastry i wyłożyć nimi blachę do pieczenia ciasta Następnie rozmieszać dwie śmietany 30 % po 200ml każda z jedną zupą w proszku cebulową i jedną borowikową. Rozbełtać zalać mięsko na blasze i piec ok godziny. Proponuję jednak zrobić sos z podwójnej ilości składników, jest pyszny a mięsko troszkę go wchłonie. Polecam pyszne. Pozdrawiam.

Emmi jaka to przyprawa do sałatki? Pozdrawiam :)

Emmi ale jak lejesz te kluseczki lane :) to mieszaj w tym czasie zupę, może to drobiazg ale wart zapamiętania. Przy okazji przypomniało mi sie, że bardzo dawno ich nie robiłam , Pozdrawiam wszystkie kuchareczki :0 :0

Konczita masz świetne pomysły- fajnie, że chcesz się nimi dzielić, pozdrawaim. Szkoda, że założycielka topiku nie zagląda i nie wie, jak się jej dzieło rozrasta.

agripa wzajemnie :)

kupiłam mięso, może w całości, pieczeń?

Ależ pięknie rośnie nam topik prawda Emmi? Pozdrawiam

Emmi jak dasz radę to wpisz, bo ja pocztą nie dostałam. Z góry dziękuję. Faktycznie rodzynki będą pasowały super :) Pozdrawiam

Sloneczkojasne :) nick jak najbardziej pasuje. Rozjaśniłaś nam ten topik konkretnie. Jesli chodzi o sos koperkowy z pulpecikami, ja robię w podobny nieco sposób zupę klopsową. Gotuję wywar z włoszczyzna, najlepiej taka pokrojoną w słupki, do tego pieprz w ziarenkach, angielskie ziele i liść laurowy. To się gotuje. W tym czasie przygotowuję małe klopsiki ( sposób robienia klopsików własny, jak kto lubi), wrzucam je do wywaru i gotuję dalej. Doprawiam do smaku tak na słodko-kwaśno. Na końcu zabielam śmietanką. Do tego oddzielnie gotuję ziemniaki. Na talerz daję ziemniaki ugotowane i wlewam zupę, dobre :) Smacznego.

I to się nie zmieni Emmi póki zycia mego ;) Gotuję sporo, ale jeszcze nie próbowałam placków ziemniaczanych. Śmieszne wiem ale jakos nie umiem, poprosze o prosty przepisik. Pozdrawiam, Emmi jak maluszek ? :)

Migotka super pomysł, też bym tak chciała :) ale nie mam kiedy przekładać do worda, może jak Ty kogoś uprosisz to i ja się \" diopnę\" ;) Pozdrawiam

Emmi ja nie trupek a tu jestem, czemu piszesz, że topik umarł ? Poczułam się dość dziwnie, przyznaję. Pozdrawiam

Kasienika, fajnie to brzmi. Czy znasz jeszcze inne sposoby \"udoskonalania\" masełka? Pozdrawiam. Emmi co u Ciebie jak się czujesz? \"Daj głos\" ;)

nie robię szparagów, jadłam raz, może źle zrobione btyły, bo niesmaczne pozdrawiam

Emmi spokojnie jedz na zdrowie :). Pozdrawiam

Danulka brzmi bardzo smacznie a nie śmiesznie , dzięki. Pozdrawiam :)

Emmi obiecanyprzepis na ciasto do pizzy: 1/2 szkl. mleka 1 jajo 3-4 dkg. drożdży 2 szkl. mąki sól łyżeczka cukru Trochę mleka, wkruszyć drożdże i cukier, do wyrośnięcia, reszta mleka i pozostałe składniki wyrabiać ciasto, dodać wyrośnięte drożdże, można ciutkę oleju( lepiej się wyrabia). Rozwałkować, ułożyć na blasze, posmarować przecierem pomidorowym ( lepszy od keczupu). Na to farsz jaki lubisz i do pieca. Smacznego i pozdrawiam . Jak dzidzia? :) Zwykle składniki farszu troszki podsmażam.

Emmi taka młodą kapustę to podobno można mięskiem mielonym nafaeszerować , podobno dobra ale nie robiłam. Z takich wiosennych rzeczy polecam botwinkę ale to robi moja mama ja nie umiem. Wiem tylko, że gotuje się jak zupkę czyli na czymś mięsnym , warzywka i buraczki młode wraz z młodymi listkami. Zabiela się smietanka i zagęszcza mąką. Pyszna do mlodych ziemniaczków stawianych osobno z okrasą. No i taka zupka śmietnik ze świeżych warzyw- groszek, marchewka, kalarepka, ziemniaczki i takie tam, włoszczyzna i owszem. Nic więcej mi na mysl nie przychodzi, ale jak wiosennie to raczej warzywnie, nie mięsnie. Jak coś znajdę podrzucę. Sorki za ciasto do pizzy zgubiłam i muszę szwagierkę o nie jeszcze raz poprosić, wybacz proszę. Pozdrawiam :)

oalalalal ten piszinger , masa to tylko to mleko słodkie z puszki, czy też coś do niego dodaje się by masa powstała? możesz napisać? dziękuję Pozdrawiam

Emmi cieszę się to teraz poszalejesz w kuchni. Tylko na swoje dzieciątko uważaj :). Pozdrawiam

Ja nawet łykam pierwsze litery hihihihihi, niesmaczne ci one ;) nie rób synkowi ;) Placuszki z zsiadłego mleka , takie racuszki, robi się ja k naleśniki ale gęstsze by nakładać łyżką tak jak placki ziemniaczane. Można dodać starte jabłko i będą takie racuszki też dobre Albo pierożki leniwe wrzucasz na wrzątek łyżką i aż wypłyną gotujesz chwilkę. Można polać masełkiem samym lub z bułką tartą i posypać cukrem. To tyle wymysliłam na teraz. Pozdrawiam.