chciałabym...

dobranoc

dobranoc i dla osłody ;)

a wiesz co, będzie lepiej zobaczysz ;) wiem co mówię. A teraz to już tak obrosłam w siłę, że ho ho ;) rogala giganta przesyłam i przytulam cieplucho ;) przepraszam, a czego mi nie zazdrościsz?? A czego zazdrościsz, bo jakoś mi umknęło :P

a marudź, ja mam w nosie te moje ciężkie chwile ;) e tam luz, pomijając, że troszkę było mi zimno w samej koszulce ;). A myślisz, że tylko takie, hihi :D:D:D tylko rzadko wchodzę w takie szczegóły :D:D:D

u, nie zazdroszczę. I co ile czasu zamierzasz tak Jej unikać?? Moje Kaczory chorują :( dzisiaj było tylko 16 sztuk ;). A z grzecznością to zależy u którego, hihi ;).A dzisiaj był fotograf i robił im zdjęcia. W takich śmiesznych świątecznych przebraniach , ale miałam zabawę, hihi. ;)

też widziałam, fajne :D a jakoś tam jest ;). Wpadłam na chwilkę i zmykam do pracy, dobrego dnia :) może pomogę co u Ciebie?

alooo, jak dzień?? ;)

każdy, ale nie On. F*** Ale chyba masz rację, za bardzo wierzę w ludzi. ależ proszę ;) dobrej nocy Chmuruś ;) śpij słodko

nie Chmuruś strata przyjaciela, z którym przeżyło się 18 lat, to co innego... to czas obrosnąć w siłę ;). Mam nadzieję, że więcej nie dasz się nabrać, bo faktycznie przyjadę i skopię tyłek:P.

a myślisz, że to takie proste?? Chciałabym powiedzieć sobie, od dzisiaj nie myślę. Olewam. Ale tak się nie da. nie zakwasy :P, kolanka padły- kompletnie inna sprawa:( a Ty? Dasz radę?? a pewnie, że dobrze. Szybciej zapomnisz ;)

jak samopoczucie??

rycerz stchórzył...

nie pytaj

dobranoc

Hej Chmureczko, co słychać? Jak samopoczucie? Ja śmigam jutro do Wawy, masz ochotę, hihi?? przyjdziesz się poprzytulać?? może pomogę co u Ciebie??

mam awarię kompa, odezwę się później. Pozdrawiam ciepło

Chmurzasty może pomogę co u Ciebie?

przed siebie biec, by pozbyć się sił... czasem tak mi wsytd...

kurcze Chmuruś, nie chiałam tego mówić, ale miałam nosa. Czułam, że tak właśnie to się skończy... Wrrrr, oj bardzo Jej nie lubię za to Przytulam, trzymaj się. Dasz radę, musisz!!! A pewnie, że biedactwo, tak mi pupęmasakrowac i na pociechę

Chmuruś jakbyś chciał pogadać, to wiesz gdzie szukać. Trzymaj się dzielnie może pomogę

a dziękuję, na uczelni świetnie :D Coraz bardziej mi się podoba, kompletnie inaczej niż na mgr. Rozwijam się i o to chodziło :) To tylko daj znać jak Ci poszło i czy coś ustaliliście, ok? Powodzenia:) Pomimio zawirowań, stoję twardo na ziemi ;) ale też czasem biegam w chmurach, hihi :P. Jestem szczęśliwa jak nigdy :D:D:D Ale byłam u lekarza, dostałam antybiotyk i inne cuda m.in jakąś tam szczepionkę na odporność, pupę mi pokłują, wrrr:O. Dzisiaj już pokłuili, wrrr :O. I nie ma komu pomasować, ech:( Co Aneta mówiła?? Dziwię się, że się odezwała.

Chmurzasty, chyba się już odzwyczaiłeś od pisania ze mną, co :(. Ale powiem szczerze, że ja ostatnio też nie mam czasu ani powołania do tego :P Jutro raniuśko zmykam do Wawy, nie chce mi się tłuc tym pociągiem, bo samych zajęć to nie mogę się wręcz doczekać ;) A co u Ciebie, ruszyło się coś?? Wiesz co, pomio tego całego zamieszania nie hallo w moim życiu prywatnym jestem szczęśliwa :D. Spełniam się zawodowo, rozwijam nadal, prę do przodu. I Kto by pomyślał, hihi... Pozdrawiam ciepło może pomogę jest zawiedziona chyba, nie ma co czytać do kawki ;)

może pomogę ;) Chmurek