chciałabym...

nie dziękuję;):D:D:D

w to mi graj :P może masz i rację:) jaka wiosna, śniegu nadal po kolana:O. I do tego zaraziły mnie jakimś choróbskiem, jech. Pewnie, że dam radę i z tym, że Je lubię to też się zgodzę:). Tylko sam wiesz, czasem ma się mniej cierpliwości, sił i chęci... jeszcze nie, jak dobiorę klucze i już się tam wprowadzę to może wtedy poczuję się w końcu jak u siebie... A marzenia zawsze się spełniają, tylko trzeba mocno chcieć :D oj wierzę, myśmy mieli w tym roku pojechać na urlop w góry, ale z racji mieszkania już nas nie będzie stać. A urlop spędzimy przy szlifowaniu ścian i innych takich ;). Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko znajdziemy te wymarzone gniazdko:D. A teraz niektóre plany trzeba przełożyć w bliżej nieokreśloną przyszłość. A Mały jak ma na imię?? Powiedź, że piękne polskie, a nie jakieś tam Ksawery czy Nicole:O. no ba, zawsze:). kolorowych snów

do tego stopnia, że zgubiłeś nawet drogę do mnie?? ręce mi opady normalnie ;(

cudnie było :D:D:D i dostałam takie malutkie cudo na paluszek z brylantem :D:D:D a dzisiaj wyjechał na kolejny tydzień delegacji jak to stara bieda?? Czy to to o czym myślę?? :O

puk puk

yhm, wiem coś na ten temat :O... wróciliśmy po południu i zdecydowanie chcę z powrotem. Było cudnie, odpoczęliśmy i wyleniuchowaliśmy się jak nigdy :D:D:D. I zdecydowałam się wyjść za mąż z miłości :D:D:D wiesz, wiesz, tylko się ze mną droczysz jak zawsze :):P. byliśmy w Dolistowie Nowym w podlaskim :). żaden przebieraniec:p. U mnie jest Mikołaj i 6 grudnia i później :P. A jak się jest grzecznym to przychodzi często:P. Jakbyś był grzeczny to byś wiedział niedowiarku. jak znajdziesz sobie racę toja o królewnę już się postaram :) zobaczysz:). wiesz ci z góry mają różne cudne pomysły :O których komentować nie będę, bo mnie coś zalewa;O. a więcej zdjęć nie mam, może po świętach coś dostanę :). hmmm, może tak, może nie... Wiesz jak to jest, często gdybamy, a w rzeczywistości znowu mogłoby coś nie zaskoczyć:(. a jak u Ciebie ten okres poświąteczno- sylwestrowy??

i nie zdążę nic więcej napisać, ale trzymaj się ciepło :D i do zobaczenia w Nowym Roku ;).

jak Święta?? Ja dzisiaj byłam u Teściów ;), a jutro śmigamy do mojej Chrześniaczki :D. ja swoje wiem:) a Ty mów co chcesz:P a nie mówiłam?? Wyjeżdżamy w niedzielę na tydzień do agroturystyki, odpocząć ;). spoko, spoko, dzisiaj też był :P. Widzisz tak to bywa jak jest się grzecznym :D pewnie, że wiedział, świecidełka i pachnidełka też przyniósł ;). a po co masz wracać?? Tu jest bardzo dobrze :). Zobacz np. Mikołaj przychodzi co najmniej 3 razy w miesiącu ;). nie, nie jest spychana. Źle zrozumiałeś, nie bierzemy udziału w takich uroczystościach, bo większość apeli jest za poważna i za długa dla małych szkrabów. A im publiki w postaci rodziców, babć i cioć w zupełności wystarczy ;). pomysł nadal jest aktualny, ja mam przecież w grupie kilku pięciolatków ;). a zdjęcia już podrzuciłam dawno temu, nie dostałeś?? za wcześnie?? A nie za późno?? na dobranoc

a poprawił się chociaż? :) ty okropny, tralala:P w sumie już byłoby dobrze, ale katar przeokropny mnie dopadł, grrr. Mam wolne więc siedzę w domku i tylko to mnie chyba ratuje, przed następnym choróbskiem. Wiesz, pranie, sprzątanie, gotowanie. Szkoda tylko, że jeszcze nie na swoim :(. Ja też mam nadzieję że najdalej do jutra przejdzie, bo szkoda czasu i zaraz po świętach przecież wyjeżdżamy :D:D:D. ależ nie spóźniony:P to następny już Mikołaj:P. Widzisz, niektórzy są bardzo grzeczni i przychodzi kilka razy. Dostałam m.in książkę kucharską, taką grubą więc od poniedziałku już testuję ;). a w tych Chinach to co Oni tam robili? Ciebie przypadkiem nie chcą wysłać na drugi koniec świata?? Bo jeśli by chcieli na drugi koniec polski to ja nie mam nic przeciwko :). wiesz, te jasełka to ja wystawiałam rodzicom :) żeby zobaczyli swoje Ananaski w akcji ;). Szkoła sama w sobie jest bardzo dużo i moja zeróweczka raczej rzadko uczestniczy w jakiś takich \"masowych\" imprezach. Teraz żeby rodzice byli zadowoleni to musi się dziać:O. Niedługo kolejna taka impreza, bo dzień Babci i Dziadka organizuję ;). trzymasz się ciepło?? Nie topisz mi się tam czasem?? doprawdy?? jestem, jestem :). Zobacz to już chyba ze 3 lata, co??

zapomniałam zapytać ostatnio. Bałwanku, a kto się kryje pod piecykiem???

:p nie było?? Widzę, że nie tylko nad gwiazdorstwem będziemy musieli poprasować:P. a co za może?? to zapraszam, właśnie się zbieram :) si, si, z tym to się zgodzę :). a co to za spotkanie?? ja we wtorek wystawiam Jasełka, to się będzie działo ;). dobrego dnia:)

eeeeee, nie prawda:P oj Ty przekorniku :P przecież to było oczywiste :P si, si, mam przejawy owszem, bo nie zawsze lubię się wychylać ;). Ale lekcji to chyba tylko osobiście mogę udzielić ;). słusznie:) czem dla odmiany?? Mi w sumie na basenie towarzystwo nie jest potrzebne. Wchodzę, pływam, wychodzę, jadę do domu. były u Ciebie Mikołaj?? dobrego tygodnia:)

ależ narobiłam literówek w poprzednim poście :O ludzie zazwyczaj są tchórzami, unikają konfrontacji :O ależ proszę bardzo, u mnie ci dostatek :D:D:D z klawiaturą może i owszem, ale co z całą resztą?? pakuj manatki i nie marudź:P o naiwności;) a kogo grałeś?? w ciągu roku naprawdę może się jeszcze wiele z mienić w firmie. Nie martw się na zapas, bop będzie dobrze :). Zobaczysz :) a u mnie śnieg za oknem. Brrrrr, a ja zaraz muszę wyjść ui zmarznę normalnie. mp co tam u Ciebie?? Jak samopoczucie??

zmieniła zdanie ni nie wie jak Ci o tym powiedzieć?:O jeszcze???:D oś ty:O. przecież mój Rycerz jest magikiem od kompów i co?? Działa przy nim idealnie, a jak ja się dotykam to zaraz się wiesza albo jeszcze lepeij. Dlatego następnego będzie On wybierał, a to nie prędko, bo przecież ten jest całkiem nowy:O. eeeeeee tam, nie wierz to. Ja Ci mówię że wszystko ok i tak jest :D. Jak już uda nam się kupić mieszkanie to zapraszam na urlop do nas i zwiedzanie :). Piwko też się jakieś znajdzie;). kochany pozory, one zawsze tylko niewinnie wyglądają. Haha :). Wczoraj rozdałam role do jasełek, ale będzie jazda:O. jak tam humor dzisiaj?? Bo mnie jakaś energia rozpiera, dziwne, bo za oknem szaro, buro i leje :O.

a tym razem jaką miała wymówkę?? spoko, spoko, dam radę ;). Kremu z brokuł?? Właśnie ugotowałam, zapraszam :). A na deser mufinki z białym serem i brzoskwiniami:). po tej klawiaturze były jeszcze inne awarie. Nie lubi mnie ten komp i tyle:(. Rycerz przywiózł mi swoją starą, żebym nie kupowała kolejnej, a poczekała co powiedzą ci od reklamacji. miło:) gdyby mnie jeszcze łepek nie nachrzaniał, grrrr. poszło:)

hej:)))) I co? I jak?? Opowiadaj szybko :)

koniecznie :). To już jutro, nic się nie zmieniło?? ale jakie?? proszę:). :) ano dziwne. Nie lubię takich niespodzianek:O. Na poprzednią to mi Rycerz wodę wylał ;). Ale miała kilka latek i i tak zamierzałam ją wymienić, więc była okazja :). Widzisz logitech chyba nigdy nie zaliczał się do dziadostwa. Jech, mam pecha ;). już tylko dwa:). a weekendzik mało powiedziane, że fajny. Mmmmm :D:D:D Dostałam dzisiaj zdjęcie grupowe moich urwisów. Chcesz ich zobaczyć?? miłego wieczoru :)

kropla w morzu...ale jakie miłe:) yhm:)bo to może tylko u mnie na wsi się tak mówi:) coś nowego, coś do przodu poszło? to zapraszam na lekcje:) sama się podzielę, nie musisz ;podkradać:) znowu mi się popsuła klawiatura, grrr:O i kilka dni byłam odcięta od świata. A teraz czekam na reklamacje. Ciekawe co mi powiedzą?? co u Ciebie? Jakie plany na weekend?? Zamknęliście już piłkarski sezon??

dzisiaj zrobiło mi się bardzo miło, bo jak stałam z dzieciakami pod szkołą(jechaliśmy do teatru i czekaliśmy na autobus) to podeszła do mnie mama mojego ucznia z tamtego roku. I opowiadała mi jak to Michaś nie może przyzwyczaić się do nowej pani i że strasznie za mną tęskni. I tu posypała się salwa ochów i achów nad tym jaka to jestem wspaniała;) i taka ciepła... No cóż, nie mogę być i tu i tam:(. A szkoda:(. I na koniec jeszcze mi podziękowała za to, że jestem pomimo tego, że nie z jej synem. Aż mi się w oku łzy ze wzruszenia zakręciły. To było miłe :D. widzisz ten mój dar przekonywania, hihi ;). Hmmm, bo te określenie to może takie regionalne jest, co? Bu ha ha;). to działaj, działaj, a ja trzymam kciuki :). to super :). Wiesz i przyznam Ci, że jestem nadal w szoku tego powodu, że czaruję (czyt. gotuję). farciarz:P a u mnie różne, nadal zabieram pracę do domu, szukam rozwiązań, prowadzę nieciekawe rozmowy z rodzicem, ech. poza tym jesteśmy przerażeni z Rycerzem faktem jakie są teraz szopki z mieszkaniami tj. z kredytami. Nie wiem czy uda nam się kupić mieszkanie jeszcze w tym roku:(. I stanęło na tym, że będziemy musieli co wynająć, a kupimy jak się rynek ustabilizuje. Nie wiem może za rok?? a cała reszta superrrrrr, jestem szczęśliwa jak nigdy przedtem:D:D:D

oj, chyba nie zawsze :(. hmmm, mi jakoś zawsze tak samej wychodziło;) jak to?? No nie, stchórzyła, a nie zapomniała. Nie wierzę. fakt, ostatnio to mi się chudnie, ale to ze względu na większe zapotrzebowanie na ruch:). jakie rany, to tylko kilometr:). Mało :). Niektórzy to tam dopiero pływają, mówię Ci :). chyba się starzejemy, straszne :O jak Ci po pierwszym tygodniu bycia kierownikiem?? :)

cóż, więc widzisz co czasem muszę przeżywać:O a ja właśnie zawsze wszystko organizowałam, a teraz coraz trudniej wyskrobać mi trochę czasu dla innych... i jak było?? trzymam za słowo:) Ty?? Szybciej ja ;). A wiesz co, dzisiaj zrobiłam 40 długości i to jest okrąglutki kilometr:). czy Tobie też ucieka czas tak zastraszająco szybko?? Nie wyrabiam na zakrętach normalnie, a tu znowu koniec weekendu. Jech. dobrej nocy

z bezstresowego wychowania, braku jakichkolwiek zasad panujących w domu. Obejrzyj z jeden odcinek Super niani to zobaczysz. no ba, to tak jak u mnie. Jak już mam jeden wolny wieczór to strasznie ciężko jest mi się umówić i gdzieś wybyć;). yhm, zawsze ma wybór:) a co za wstępnie?? Bez odwołania i tyle :). Powodzenia w takim razie:). yhm:) koniecznie:) rozpędziłam się deczko i właśnie czekam aż mi galaretka do tarty z brzoskwiniami stężeje. Masz chęć??

wiesz, jego zachowanie szybko można opanować jak rodzice współpracuję. A w tym wypadku mama nie wydolna wychowawczo zupełnie, także to tylko początek jej kłopotów... ja mam tylko 8 m-cy do końca roku, a Ona ma całe życie z nim ;). to trzeba sprawdzić, bo te wydaje mi się to raczej z lenistwa jest:P no coś Ty, chyba nie będzie miał wyboru;). a czem nie wiesz kiedy?? Ustalasz termin i myk, po co to odwlekać?? już tam, obciach, bu ha ha. To jest KONIECZNOŚĆ :) mufinkę?? Piekę waśnie, toffi :).

si, wysłuchała, przyznała mi rację. Ale co z tego jak Ona nie wydolna wychowawczo:(. Nie ma dnia żeby nie słuchała... :) będzie następne spotkanie?? hmmm, Rycerz?? Dostanie taką torbę na kółkach ;) aaaa:). No proszę:). no myślę :) oj należało nam się. I ta pogoda jednak nie nastraja nas do aktywności na powietrzu zupełnie ;). a to cholera jedna. Dostała to co chciała i już jej jesteś nie potrzebny. Grrr jakież te baby interesowne. Grrr:O a co to za koleżanka?? oj tam, jaki mały?? 1,8 masz prawda ;). Jak Ci dzisiaj poszło?? A masz już kubek kierownika?? :)

dzieciaki nie, ale mam takiego jednego ananasa i momentami wychodzę z siebie i stają obok. A wczoraj jeszcze powiedziałam dobitnie jego matce co o tym myślę. Ech... oj, jak zdjęcia to podrzucę :) to fajnie:). hmmmm. A może jego też weźmiemy w torbę?? a po co ten zwis ma się robić?? to w takim razie musisz częściej ze mną chodzić :) i wtedy też tak będziesz :) ja cały weekend przeleniuchowaam z Rycerzem. Tj. pomijając gotowanie obiadów;). z A.?? Czy z jakąś inną?? Odzywa się??? słusznie:). To trzymam kciuki :) i gratuluję :). To Ty teraz Pan Kierownik jesteś:). dobrego dnia