chciałabym...

wiem, że nie wyleczone, bo to nie taka prosta sprawa... znam ból...:( bardzo mi przykro... bo to beznadziejne uczucie... i u mnie nie było warto walczyć... ale to tylko moje doświadczenia... :D :D :D i dla osłody...

a jak Twoje samopoczucie?? ...

czasami owszem, ale ja mam jeszcze egzaminy w przyszłym tygodniu i pracę na zaliczenie muszę napisać. A tu leniwiec:P no nie mogę się zmusić. Oj, nie dobrze:P a marzenia?? Czasami takie naiwne, zupełnie ja jak momentami... chciałabym, chciała...

http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=886163 a on nie dzwoni...

byłam umówiona z fumfelą na kawę, a później biblioteka, spacer. W sumie spokojnie :). Miałam się zabrać do pracy, ale mi nie wyszło :O. Jech, wychodzi ze mnie czasami leniwiec :P Byłeś obok... :D Już pachnąca ;) słucham Stacey Kent i rozmarzam się momentami...

może pomogę , bo Pani Chmurka zawsze się uśmiecha. Pozdrawiam ciepło :) Jak spałeś??;) Całuję w czubek noska . Do później :D

Chmureczko moja, idź spać, bo będę miała wyrzuty sumienia, że przez mnie się nie wyspałeś. Ja też za chwilkę zmykam...przyjdę cichutko... wtule się delikanie...

właśnie jesteśmy sami... tak blisko i tak daleko zarazem... wirtualne... malinowe... najsłodsze... na pociechę

kurde dalczego to wszystko jest takie trudne?? Nie chcę tego dorosłego życia! Buuuuu...

Chmurko nie musisz iść spać?? O której jutro wstajesz??

a miałam Cię wspierać... przetrwać to jakoś... przytulam się... mocno tak...

to płaczemy sobie razem...:(

samotność mnie dogoniła...

mały kryzys mam....

proszę...

jeśli tylko chcesz...;)

oooooooooo gol, ale nie wiem dla kogo :)

miłego w takim razie... Widzisz to też przyjemność ;)

Chmuruś, nie jesteś sam...

a dlaczego nie możesz??

yhm...:)

to zabieram do cukierni w takim razie :)

też lubisz?? :)

dopisuje, bo te moje chmurki to jak wata cukrowa, mniami... A wata cukrowa jest równie dobra jak ptysie, które właśnie jem :D O slodkości ty moje... :D