*aisha*

no witam laseczki :) kto chce trochę ciasta, bo mi zalega w lodówce i działa na nerwy?! :D do wyboru do koloru, z bitą śmietaną, tort, snickers.. :P oddam za darmo!!!! :D i pomyśleć, że mogłabym zjeść połowę tego bez mrugnięcia okiem :P oczywiście mam na myśli czasy przed dietą :) Wciąż mam ochotę na kiszoną kapustę i jem ją nałogowo :D poza tym zauważyłam, że żołądek mi się skurczył i bardzo szybko mam już dosyć. to chyba dobrze :) smerfetka, mi się też strasznie ostatnio nie chce ćwiczyć:/ dziś rano zaczęłam szukać innych ćwiczeń niż te, które robiłam do tej pory, może jakaś odmiana mnie trochę zachęci.. Najchętniej bym rzuciła te wszystkie ćwiczenia :P ale widzę, że moje pośladki wyglądają dużo lepiej, więc jednak efekty są... żeby tylko jeszcze chęci były ;)

meldować mi się tu szybciutko! :) co to znaczy, żeby mój wpis był ostatni :) zaraz jadę po prezent dla mojego słońca, bo za kilka dni będzie starszy o cały roczek :) Jak Wam mija dzień? :)

mnie też o kilogram mniej :) ale za to wymiary nieciekawie, bo tylko 1cm. w pasie mi ubył:/ no nic, trzeba poczekać... W ogóle to dziś mam jakiś kiepski dzień. Trafia mnie, że nie mogę tego i tamtego, tata kupił orzeszki ziemne, takie wiecie wielka paka, kiedyś pisałam, że kupuje je nałogowo i wcina też nałogowo :D (takiemu to dobrze:P ) No i leżą i mnie kuszą, chodzę nerwowa i nie mogę sobie miejsca znaleźć:/ tak samo jak i chleb i inne zakazane rzeczy :o Powtarzam sobie do znudzenia, że za bardzo się starałam i nie ma tak dobrze, że sobie odpuszczę, no i trzymam się! ale chodzę cała wkurzona i niech lepiej mi z drogi schodzą :P

jestem, jestem :) dobrze, ze napisałyście co z Polską na eurowizji, bo wczoraj po prostu pokazowo usnęłam na sam koniec i nic nie było w stanie mnie obudzić :D siostra coś do mnie mówiła, ale co? tego nie wiem :D oczywiście z nauki nici, ale tak juz mam, jak zerwę jedną nockę, to kolejnej muszę się wyspać choćby nie wiem co :) a w ogóle to wczoraj mi się podobało jak ten facet z Irlandii śpiewał, taka wolna piosenka :) Brzoskwinka, no to się pochwal jaki masz plan na dietkę :) wczoraj to pewnie podwójnie świętowałaś :):)

wchodzę na konto a tam nowe superowe foteczki! :) Marcicha, normalnie jak na pocztówce wyszłaś! :) ja bym znajomym wysyłała z pozdrowieniami, ale by Ci zazdrościli tych gór... ehhh.. :) i widzę, że kondycja super :) mnie to chyba nikt nie nauczy jezdzenia na nartach, raz miałam łyżwy na nogach... nigdy więcej!!! :D musiaczek, ale Ci do twarzy w tym welonie, super wyglądasz! :) a za takie nogi do nieba to ja bym wiele oddała :) margo, cieszę się, że rozwiązałaś zagadkę :) faktycznie, ja np. dostaję wysypki jak poleżę na wełnianym kocu w krótkich spodenkach. A norweska widocznie nie była Ci teraz pisana ;) no chyba że chcesz od początku ją zacząć? czy któraś z Was ma link do jakiegoś kalkulatora, który wylicza zawartość węglowodanów, ale nie na podstawie wagi tylko ilości (np. ile ma powiedzmy ogórek). bo często mam problem z określeniem ile co waży, a wagi kuchennej brak niestety

mam przeczucie, ze to mogą być grejfruty... biedna margo, współczuję Ci tej wysypki z całego serca pociesz się, ze za kilka dni (a moze szybciej? :) ) na pewno Ci minie :) zyrtec nie pomaga?

a tak swoją drogą to od takiej ilości jajek i grejfrutów, to wcale mnie nie dziwi wysypka... :/ tylko, że już tą dietę robiłaś i było ok.. może po prostu teraz zadziałała inaczej. W kazdym razie daj spokój z tym jedzonkiem i wracaj do swojego :)

margo nie mów, że koniec diety :) raczej jej modyfikacja! :) to mogą być pomidory, tak jak mówiłaś, mogą być jajka (jak jem 3 dni pod rząd, to cała się drapię jak szalona). Może jakieś cytrusy? bo domyślam się, że skazy białkowej nie masz.. Albo po prostu trafiłaś na jakieś spryskane nowalijki i stąd problem.. Wyeliminuj 1 rzecz i przez 3 dni sprawdzaj czy to jest powód. Metodą prób i błędów. A jak za mączne i słodkie się nie zabierzesz (a na pewno nie! :) ) to dietka pięknie idzie dalej :) mówiłam, że Twój 1szy sposób był najlepszy :)

już piszę jak było :D poszłam, dowiedziałam się, że można zaliczać w poniedziałek, a więc cała szczęśliwa zrobiłam w tył zwrot i już mnie nie było :D zawsze to trochę czasu na douczenie :) ale żeby nie było tak dobrze dowiedziałam się też o kilku innych rzeczach, które trzeba pozdawać :P weekend będzie więc bardzo ciekawy :P i w ogóle najbliższe tygodnie :P >> soulexempt, a wiesz, że kiedyś nawet czytałam, że trzeba rozmawiać ze swoim brzuszkiem, bo w nim są wszystkie nasze emocje :) to samo powiedziała mi kiedyś pewna psycholog, że brzuch odzwierciedla to, jak się czujemy. Przyślij mi swoją foteczkę! :) >> Brzoskwinka, napisz jak Ci poszło :) >> Anku, i jaką dietkę wynalazłaś? :) >> smerfetka, z Ciebie to taka wrażliwa duszyczka jak i ze mnie :) zawsze za bardzo się przejmowałam co myślą i czują inni, a czasami trzeba się po prostu zająć sobą i przestać się zamartwiać :) (praktyka czyni mistrza!:) ) Nie martw się co będzie jak już osiągniemy wymarzoną wagę, pomyślimy o tym potem - wspólnie :) bo ja też mam zawsze problemy z tym co \"po diecie\" >> KoCiaa, i jak opalanko było? bo u mnie to słońca prawie wcale nie ma i jakoś tak zimno w ogóle :o >> musiaczek, no wreszcie jesteś!! :) to w końcu mogę Ci podziękować!! :):) pewnie nawet nie wiesz, ale wyobraź sobie, że to Ty proponując dzień \"na płynach\" zmotywowałaś mnie do tego stopnia, że przeprowadziłam bardzo ładne oczyszczanie :) dzięki :) i gratuluję spadku cm. :) ps. też bym prosiła o Twoje zdjęcie :) Zjadłam dzis sobie miseczkę kapustki kiszonej (została z wczoraj:) ), ogórek świeży, kilka rzodkiewek, jeszcze sok pomidorowy czeka :) a tak w ogóle to mam dzisiaj ochotę na jagodziankę :D ciekawe co będzie jutro ;) aaaaa przypominam Wam kochane, że jutro MIERZENIE!!! :) jeżeli macie ochotę, to podajcie również wagę :)

Anku, już ja Cię przypilnuję! ;) dziś mój ostatni dzień soków warzywnych, a jutro wreszcie warzywka sobie pochrupię :) coś czuję, że będzie jakaś sałatka z pekinką albo coś w tym stylu, bo tak mi po głowie chodzi :) odezwę się jutro, buziaczki dla wszystkich, papa

Dziewczyny a próbowałyście tych mrożonek \"zupa prezydencka\" z hortexu? może to by kogoś uratowało, bo ta zupka ma to do siebie, że za każdym razem wychodzi trochę inna i trudno wyczuć jaka będzie tym razem ;) Z tymi ziemniaczkami to wcale nie jest tak źle, jakby się mogło wydawać :) taka jak pisałaś margo, z mięsem i sosami odpada, ale można łączyć z innymi warzywami, ziołami, kefirem :) albo nadziać na patyka i upiec nad ogniskiem :D (eee.. te wakacyjne kliamty... :):) ) A ja jestem właśnie po peelingu i po foliowaniu, na buzi maseczka i dlatego ledwo widzę, co piszę, bo nie ma jak okularów ubrać na nos :D więc wybaczcie pomyłki, itp, itd ;)

Maryśka, nie ma, że \"taka moja figura\" :) może więcej ruchu?? Dostałam zdjęcia! :) superowe foteczki, bardzo dziękuję :) obawiam się, że masażystka zrezygnowała..... ? podziwiam Cię margo z tym selerem, dla mnie to jak pietruszka = niejadalne :o

hehe KoCiaa, ja swojego też wciagnęłam w M jak miłość :D:D no już po ćwiczonkach, trochę się obudziłam, ale nie tak do końca ;) wypadałoby dziś się \"zrobić na parówkę\" :D no i do tego jakiś peeling.. szkoda, że cellulit nie znika tak szybko i nagle jak się pojawia :D

Brzoskwinka klikasz na mojego nicka i masz już adres mailowy :) jakbyśmy się tak wszystkie zebrały na tlenie, to by był niezły ubaw :D z pisaniem bym nie nadążyła! :D

Brzoskwinka, Maryśka i soulexempt, bardzo Was proszę o wysłanie foteczek :) Mam nadzieję, że już w sobotę będę się mogła zrewanżować :) margo, powiedziałaś, że jak wyślę, to Ty też, trzymam Cię za słowo!!! :D słoneczko, dzięki wielkie za zdjęcia :):) super tak Was zobaczyć \"na żywo\"! :) Mówiłam, że się będę ważyć no i się zważyłam :) mam 58,5kg. powiem szczerze, że troszkę w szoku byłam :D zostalo mi 6kg. do osiągnięcia celu! :) teraz to nie ma mocnych, uda się na pewno :)

hmm... :) 6 latek już jesteśmy ze sobą a Wy?? :):)

szampan półsłodki 97 kalorii. tylko co to jest 100ml??!! :D tylko sobie ochoty narobię :D

no zaraz sprawdzę w jakichś tabelach czy to taka woda :D ;) fajnie by było :D teraz siedzę w domku i bezskutecznie zabieram się za porządki :P ale moje Słońce ma wpaść dopiero o 15, więc... zdążeee :D Wyjazd się szykuje jakoś ok.20 lipca, muszę być wtedy laska jak się patrzy, bo i naczej nigdzie nie jadę, słowo daję!! :P Ale wiem, że będę :) więc już się cieszę na fajny wypad :)

dieta norweska to coś w stylu kopenhaskiej nie? tam chyba sporo jajek jest o ile się nie mylę. ja bym nie wyrobiła z selerem naciowym, chyba już wolałabym nic nie jeść :D a w ogóle jak Ci minął dzień, margo? :) nic jakoś nie piszesz, co porabiałaś :) jutro \"zimna zośka\" Dziewczyny! w trójmieście ma być 13-14 stopni, zobaczymy.. ;) ale zawsze się sprawdzało!! :)

oj pustki, pustki....... Mam nadzieję, że śmigacie na spacerki i rower, a nie do lodówki ;) Chika, daję radę, bo mam silną motywację i chęć walki o siebie :) ale nie zawsze tak było, na koncie mam zaliczone wiele nieudanych podejść, najważniejsze to mocno chcieć :) a wtedy wszystko się układa tak jak powinno :) Moja pierwsza głodówka była jakieś dobre 6 lat temu, o ile dobrze pamiętam to trwała 7 dni. Regułą jest, że należy się przygotowywać tyle dni ile ma trwać głodówka, czyli rezygnuje się ze smażonego, cukru, mąki, mięsa, nabiału, ogólnie je się wtedy po prostu warzywa. Tyle samo ma trwać również okres wychodzenia z głodówki, przez pierwsze 3 dni zaleca się picie soków warzywnych bez cukru, nie należy wtedy używać też soli. Do głodówki trzeba się nastawić psychicznie :) jak nadejdzie odpowiedni moment, to sama będziesz wiedziała, nic na siłę :) praktycznie 100% sukcesu to dobre nastawienie :) ale nie tylko do głodówki, do diety w ogóle :) w końcu chcieć to móc :) Również przesyłam buziaki!! :)

Właśnie zrobiłam się na sexi-parówkę :D plany są takie, żeby iść spać w tym wdzianku, ale nie wiem czy wytrzymam :D Odnośnie fryzur to Wam niestety nie pomogę, bo zawsze stawiałam na naturalne, mam długie do pasa, lekko falujące, w kolorze ciemny brąz, w słońcu nabierają fajnego odcieniu miedzi :) czasami coś mnie naszło i robiłam sobie szamponem koloryzującym czekoladę albo coś w tym stylu. Kiedyś walnęłam sobie wiśnię, jakoś na początku liceum, to jak mi wiatr zawiewał włosy do przodu, to nie mogłam uwierzyć, że to moje :D dobrze, że wakacje były :D Ale zawsze po takich eksperymentach żałowałam, bo jednak mój naturalny kolor najbardziej mi się podoba :) Teraz chodzi mi po głowie, że trochę wycieniować włosy, ale jeszcze sama nie wiem, może pod koniec czerwca :) Dziś było kiepsko z ćwiczeniami, bo naprawdę wróciłam do domu, padłam na łózko i ruszyć się nie mogłam (fajny film był na jedynce:) ) ale zrobiłam w końcu mój standardowy zestaw ćwiczeń + stretching, no i żeby nie było wyrzutów, że ze skakanki nici ;) zrezygnowałam z windy i weszłam na 5 piętro piechotką :) a jak tam u Was dziś ćwiczenia? :) Buziaki dla wszystkich! :)

No witam, witam moje piękne :) Wróciłam z pracy i jestem w y k o ń c z o n a :P Kupiłam sobie soczek warzywny na jutro :) kusiło mnie, żeby przeciagnąć glodówkę, ale robiłam 2 lata temu 14-dniową i źle się na niej czułam, więc chyba w moim przypadku 10 dni to max (nie wiem jak niektórzy wytrzymują po 3 tygodnie i więcej!), nie ma co przeginać, a myślę, że i tak jest nieźle :) Misia, nie poddawaj się, nam jakoś idzie, więc i Ty dasz radę! :) Zgadzam się z margo, słodycze i chipsy oraz orzeszki z solą to wróg gładkiej cery, nie wspomnę już o figurze! Maryśka, jak Ci nie pasują składniki kopenhaskiej, to poszukaj czegoś innego :) bo jak pozamieniasz składniki to to już niestety kopenhaska nie będzie, a tam bardzo istotne jest to, co się je i w jakiej kolejności. ps. to Twoje udko to w końcu ile ma??? :) KoCiaa, bardzo ładnie, alkohol to puste kalorie, a i tak zaraz wywietrzeje z głowy ;) margo, zgodnie z poleceniem też wciagam brzuszek :) no zobaczymy, co to będzie. Całe szczęscie, że jak trochę mi ubyło ciałka, to ta cholerna oponka też się o wiele zmniejszyła :) Wiesz, że jeszcze nigdy nie jadłam melona :) a w ogóle, tak na marginesie ;) to ketchup ma w sobie cukier :o kiedyś to był mój mały nałóg, do wszystkiego dodawałam :D NICK...................TALIA.......BIODRA.......UDKO.....wzrost aisha.....................70............92.............54..........170 Anku......................78...........96.............56..........168 bettyboop...............72...........93.............55 Brzoskwinka1987.......74..........93.............51..........170 camelka..................76..........100............60..........168 Chika87..................79...........98.............60..........170 efcia......................87..........110............61..........160 Emilia 22.................63...........86.............46 gosiek....................78...........89.............54..........168 JULLIA....................89..........96.............57..........168 julka1985................75...........96.............56..........176 KoCiaa....................89..........98.............58...........165 Laura.....................79..........100............60 lemonkowa...............82...........96............54...........165 majjjja...................72...........91.............52 Marcicha................84...........107............65..........167 margo...................78.............97.............58..........167 Maryśka26..............82...........104............62...........170 masażystka gd.........78...........101............57...........166 musiaczek22............65............98............54...........172 nibymotylek.............83...........106............62...........174 słoneczko24............77............96.............58...........168 Smerfetka21............78...........103............59...........178 walcząca ................79............98............60 z kilogramami życiowa..................70............96.............55 optymistka

efcia, zwracam honor z wymiarami :) NICK...................TALIA.......BIODRA.......UDKO.....wzrost aisha.....................70............92.............54..........170 Anku......................78...........96.............56..........168 bettyboop...............72...........93.............55 Brzoskwinka1987.......74..........93.............51 camelka..................76..........100............60..........168 Chika87..................79...........98.............60..........170 efcia......................87..........110............61..........160 Emilia 22.................63...........86.............46 gosiek....................78...........89.............54..........168 JULLIA....................89..........96.............57..........168 julka1985................75...........96.............56..........176 KoCiaa....................89..........98.............58...........165 Laura.....................79..........100............60 lemonkowa...............82...........96............54...........165 majjjja...................72...........91.............52 Marcicha................84...........107............65..........167 margo...................78.............97.............58..........167 Maryśka26..............85...........106............63...........170 masażystka gd.........78...........101............57...........166 musiaczek22............65............98............54...........172 nibymotylek.............83...........106............62...........174 słoneczko24............79............97.............60...........168 Smerfetka21............78...........103............59...........178 walcząca ................79............98............60 z kilogramami życiowa..................70............96.............55 optymistka margo, w zeszły czwartek było ponad 66kg:/ teraz im dłużej nad tym myślę, to wydaje mi się, że teraz pewnie 63 ważę albo i więcej:/ boję się roczarować.. W poniedziałek albo wtorek będę wiedziała, bo wtedy mi moje Słońce przywiezie wagę. Niby czuję, że schudłam, ale ile... ? okaże się... :/ Tym razem pokażesz wszystkim na co Cię stać!!! :) aż im mina zrzednie :D i będą mówić \"Gosia, ale z Ciebie laska się zrobiła!\" :) :) Kolorowych snów Wam życzę :)

NICK...................TALIA.......BIODRA.......UDKO.....wzrost aisha.....................70............92.............54..........170 Anku......................78...........96.............56..........168 bettyboop...............72...........93.............55 Brzoskwinka1987.......74..........93.............51 camelka..................76..........100............60..........168 Chika87..................79...........98.............60..........170 efcia......................89..........112............63..........160 Emilia 22.................63...........86.............46 gosiek....................78...........89.............54..........168 JULLIA....................89..........96.............57..........168 julka1985................75...........96.............56..........176 KoCiaa....................89..........98.............58...........165 Laura.....................79..........100............60 lemonkowa...............82...........96............54...........165 majjjja...................72...........91.............52 Marcicha................84...........107............65..........167 margo...................78.............97.............58..........167 Maryśka26..............85...........106............63...........170 masażystka gd.........78...........101............57...........166 musiaczek22............65............98............54...........172 nibymotylek.............83...........106............62...........174 słoneczko24............79............97.............60...........168 Smerfetka21............78...........103............59...........178 walcząca ................79............98............60 z kilogramami życiowa..................70............96.............55 optymistka Też uwieeelbiam taką sałatkę, serio jest pyszna! :)

cześć Dziewczynki :) Już zdaję raport :D Domowe ćwiczonka grzecznie zrobione, już 9ty dzień je robię! jestem w szoku po prostu :D do tego hula-hop :) a raczej wciąż nieudane próby :D ale te cm. w talii dają mi do myślenia, więc nie rezygnuję :) Balsamy wtarte i potraktowane szczotką do masażu :) no i jeszcze peeling stóp + krem. ogólnie ok :) Herbaty zwykłej też nie piję, tylko zieloną, czasem czerwoną, no i ziołowe, lubię melisę :) Czasem coś mnie nachodzi na owocowe herbaty, malinową szczególnie :) Doszłam do wniosku, że teraz nie będę dotykać niczego, co ma cukier i mąkę i czuję, że dobrze na tym wyjdę, bo takie produkty mnie gubiły :P bez ziemniaczków też się obejdę, no i rezygnuję z produktów przetworzonych, bo mi nie służą, czyli wszelkie chipsy, orzeszki w paprykowej posypce idą w odstawkę :P hej, miki24 :) mam nadzieję, że będzie Ci z nami dobrze :) Maryśka, nie pozwól, żeby facet Cię wyprzedził w efektach!! :) mi ta herbata slim figura nie podchodzi w smaku :P margo, taaaaak 50kg. :D obstawiam, że jakieś 60-61, zobaczymy o ile się pomyliłam :D (po cichu liczę, że jednak 60 ;) ) no widzisz ile wytrzymałaś już bez słodkiego, pięknie :) i jak widać, można żyć bez słodkości (chociaż wcześniej trudno w to było uwierzyć :D ) efcia, widzę, że ostro się zabrałaś!! :) tylko nie przeginaj, żeby potem nie było napadów głodu To Ty podawaj swoje wymiarki koniecznie!! zaraz będzie tabelka :)