Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

frogus_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez frogus_80

  1. A ja bym wolała żeby dzidzia jeszcze poczekała z przyjściem na świat....pomimo, że ledwo się ruszam, a właściwie to wcale się nie ruszam, prawie nie śpię po nocach i boli mnie brzuszek tak jakbym miała go obitego Termin mam na 19.04 więc to jeszcze ponad 3 tygodnie więc na pewno lepiej dla dzidzi :) I wiecie co czasami nagle do mnie dociera : Będę Mamą!!! lub Ale heca będę mamą!!! lub Hmm Będę mamą i to wcale nie zabawa!!! Są to takie nagłe olśnienia, pomimo że przecież wiem, że będę mamą ;)
  2. *Natusia też tak się właśnie nad tym zastanawiałam ....
  3. Mężuś odebrał wyniki na paciorkowca i właśnie dzwonił, że wszystko super :) Cieszę się. Poza tym umył dziś okna, kaloryfery i karnisze oraz umył balkon. Wymęczył się biedaczek, ale powoli sobie skreśla zadania z przygotowanej przeze mnie listy :P Dziś po raz pierwszy udało mi się wyspać tej nocy :D I tak się zastanawiam czy ten ból krocza może oznaczać zbliżający się poród? Czy też po prostu dzidzia naciska ....
  4. *Biało- Czarna Gratulacje Mamusiu!!!!! :) [kwiatek dla Ciebie i Malutkiej
  5. Super najpierw nic nie dodało a potem poszło 3 raz heh
  6. Heh, to widzę, że nie ja jedna tak się czuję ... Jestem ciągle zmęczona, nogi jak przejdę parę kroków bolą jak cholera, jestem słaba i od czasu do czasu czuję nacisk na miednicę (?) lub jakby mi dziecko naciskało całą siłą na krocze - nie jestem w stanie dokładnie tego bólu zlokalizować. A nocami to już często płaczę, bo chcę spać, ale lewy bok małej mojej nie pasuje, na siedząco spałam już kilka nocy ale to wcale nie jest przyjemne - wczoraj pozwoliło mi dziecko zasnąć na prawym boku, jak już zasnę to mogę czasem przewrócić się na lewy jak dzidzia śpi :P jak się obudzi to wracamy na prawy bok, więc ogólnie po nocy boli mnie wszystko i ciągle jestem nie wyspana... ale musimy wytrzymać do 31.03 ;) wtedy mam wizytę u gin, dlatego ja nic nie robię całymi dniami i mówię do Małej, że ma być grzeczna i min tydzień w brzuszku jeszcze siedzieć -a potem jak już dostaniemy "błogosławieństwo" od gina to niech się dzieje wola nieba :) Miłego dnia Brzusie
  7. Heh, to widzę, że nie ja jedna tak się czuję ... Jestem ciągle zmęczona, nogi jak przejdę parę kroków bolą jak cholera, jestem słaba i od czasu do czasu czuję nacisk na miednicę (?) lub jakby mi dziecko naciskało całą siłą na krocze - nie jestem w stanie dokładnie tego bólu zlokalizować. A nocami to już często płaczę, bo chcę spać, ale lewy bok małej mojej nie pasuje, na siedząco spałam już kilka nocy ale to wcale nie jest przyjemne - wczoraj pozwoliło mi dziecko zasnąć na prawym boku, jak już zasnę to mogę czasem przewrócić się na lewy jak dzidzia śpi :P jak się obudzi to wracamy na prawy bok, więc ogólnie po nocy boli mnie wszystko i ciągle jestem nie wyspana... ale musimy wytrzymać do 31.03 ;) wtedy mam wizytę u gin, dlatego ja nic nie robię całymi dniami i mówię do Małej, że ma być grzeczna i min tydzień w brzuszku jeszcze siedzieć -a potem jak już dostaniemy "błogosławieństwo" od gina to niech się dzieje wola nieba :) Miłego dnia Brzusie
  8. Heh, to widzę, że nie ja jedna tak się czuję ... Jestem ciągle zmęczona, nogi jak przejdę parę kroków bolą jak cholera, jestem słaba i od czasu do czasu czuję nacisk na miednicę (?) lub jakby mi dziecko naciskało całą siłą na krocze - nie jestem w stanie dokładnie tego bólu zlokalizować. A nocami to już często płaczę, bo chcę spać, ale lewy bok małej mojej nie pasuje, na siedząco spałam już kilka nocy ale to wcale nie jest przyjemne - wczoraj pozwoliło mi dziecko zasnąć na prawym boku, jak już zasnę to mogę czasem przewrócić się na lewy jak dzidzia śpi :P jak się obudzi to wracamy na prawy bok, więc ogólnie po nocy boli mnie wszystko i ciągle jestem nie wyspana... ale musimy wytrzymać do 31.03 ;) wtedy mam wizytę u gin, dlatego ja nic nie robię całymi dniami i mówię do Małej, że ma być grzeczna i min tydzień w brzuszku jeszcze siedzieć -a potem jak już dostaniemy "błogosławieństwo" od gina to niech się dzieje wola nieba :) Miłego dnia Brzusie
  9. *Justynka Luteina na pewno coś daje :D Luteina ma szeroki zakres działania, ja ja kiedyś dostałam jak zatrzymał mi się okres na 4 czy 5 miesięcy i podziałała ... myślałam że w związku z tym będę miała problem z zajściem w ciąże a nie miałam żadnego - zresztą gin jak mi zapisywał m mówił, że to jest lek który również wspomaga zajście ciąże oraz lek na utrzymanie ciąży (tak zupełnie na marginesie to ja tylko źle go znosiłam, ale to przy dłuższym stosowaniu, byłam rozkojarzona i ciągle śpiąca) .... nie przemęczaj się i nie stresuj, a skoro masz już 37 tydzień to też się nie martw. U mnie w szpitalu w którym chce rodzić nie ma oddziału wcześniaków, a przyjmują kobiety do porodu właśnie od 37 tygodnia, więc Twoja Dzidzia nawet jakby miała już przyjść na świat nie będzie wcześniakiem :)
  10. No i pewnie, że sobie odpuść ... podobno kobiety w ciąży najczęściej rodzą w święta, bo właśnie dużo nasprzątały się przed świętami :) Moja dzidzia osiągnie 37 tydzień dopiero ok 30.03 także mi się nie śpieszy do porodu hihi dlatego uważam na siebie a jednocześnie na Maleńką jak na jajko :D
  11. A tak w ogóle to nie wiem czy też tak macie, ale ostatnimi czasy, nocą spać nie mogę ... niewygodnie mi, kręcę się z boku na bok, bardzo długo zasnąć nie mogę, czas zasypiam budzę się o 3 ciej kręcę się z godzinę czy dwie .... a jak już zasnę to budzę się o 7 rano, przez godzinkę jeszcze się pokręcę i wstaję bo wiem, że nie ma szans na sen ... czasem tylko kolo 10,11 kładę się znowu i śpię ze 2 godziny, ale jeśli się nie uda...to padam na twarz wieczorem ale kładąc się spać bajka zaczyna się na nowo :)
  12. *Matrioszka - moja Malutka w 33 tyg ważyła 1859g więc podejrzewam że w 35tyg będzie ważyła tyle ile Twoja ... nie masz co się martwić, przecież jakby było coś nie tak to lekarz by Ci powiedział, a mi wtedy powiedzieli, że mieści się w normach, będzie najprawdopodobniej malutka ale to nic złego - może łatwiej się będzie rodzić
  13. Ania - to widzę, że mamy ten sam problem. U mnie jest możliwość pobrania krwi z jednej ręki tylko w jednym miejscu, ewentualnie ale na upartego i to też z jednego miejsca na dłoni....tyle że mnie igły nie przerażają. Tak na marginesie wracając do dentysty mnie poród nie przeraża tak jak wizyta u dentysty :D
  14. A ja spała, ale się obudziłam i już koniec spania :P *Justyś -oki doki już wszystko rozumiem, trzymam zatem kciuki, aby dzidziuś siedział w brzuszku jak najdłużej :) *Moluś - u mnie w szpitalu też mają ciuszki i nie każą nic przywozić, chyba że samemu bardzo się chce. Na zajęciach szkoły rodzenia położna mówiła, że jakby ktoś bardzo chciał to może, niemniej jednak mają tak dużo ciuszków,żeby się nie martwić, że dzidzia będzie leżała w brudnych. Ja doszłam do wniosku, że i tak nie wiem ile tego zabrać więc na razie nie biorę nic. Zawsze jak będą "ble" lub zapragnę mieć swoje ciuszki, Mężuś mi je przywiezie. Torbę z ubrankami do wyjścia mam zapakowaną, Mężuś wie która to jest i gdzie leży więc ją przywiezie jak będziemy wychodzić :) A mój wózek przyszedł dziś i jest mega-hiper wypasiony :P
  15. *Matrioszka - to nasze dzieciątka są prawie w tym samym wieku :) bo moja Malutka też ma 35 no i prawie prawie pół tygodnia ;) *Luiza - od razu zbombardowana :D Tak naprawdę tyle ludzi ile opinii, niektórzy pediatrzy polecają, niektórzy nie. Ja jestem akurat zwolenniczką chust, jak kiedyś pisałam mam przyjaciółkę murzynkę i ona nosiła dzieciaczka w chuście, tyle, że na plecach go miała... tyle że 5-6miesięczne dziecko a nie mniejsze....chyba bo jak mały była noworodkiem to wtedy jeszcze pozostawali w UK i w sumie nie wiem czy już wtedy go nosiła, aż muszę ja zapytać :D
  16. Hej Hej Brzusie, wczoraj byłam u gin. Pan doktor powiedział, że badania mam rewelacyjne, a w 36 tyg zdarza się często, że bywają nieciekawe. Szyjka się bardziej nie skróciła, macica trzyma. Ale mam leżeć "odłogiem" i się oszczędzać a za 2 tygodnia mam koleją wizytę i wtedy dostaniemy błogosławieństwo ;) i możemy już rodzić. Bo ja jestem w 36 tyg wg OM, ale wg USG jest to 35 tydzień, więc trzymamy się tego, w przypadku gdyby Mała chciała wyjść wcześniej na świat - a jak już pisałam bardzo nie chcemy aby po wsze była wcześniakiem, a po 2gie w wybranym przeze mnie szpitalu nie ma oddziału wcześniaków i musiałabym rodzić gdzie indziej, a tego bardzo nie chcemy ;) Także przez następne 2 tyg leżymy i nic nie robimy ;) A dziś przyjdzie mój wózek :D I postanowiłam, że po następnej wizycie przywieziemy do naszego mieszkania łóżeczko od moich rodziców. A dziś znowu Malutka w nocy szalała, długo nie mogłam zasnąć. Właśnie dzwoniła koleżanka jutro odwiedzi mnie ze swoją córą, i zapewne przywiezie obiecane pudło ciuszków - totalnie o tym zapomniałam - czyli będzie trzeba uruchomić pralkę!! ;) *Natusia - moja koleżanka ma taką karuzelkę i sobie bardzo chwaliła, ja miałam nawet taką kupić, ale dostaję od siostry Mężusia leżaczek bujaczek także zrezygnowałam z zakupu karuzelki, bo to już za dużo tego dobrego i gdzież bym podziała te rzeczy, a karuzelka dość dużo miejsca zajmuje. :) *Betatka - współczuję dentysty!! Mi się zdaje, że powinnam pójść, ale pójdę po porodzie bo dentysta to jedyne co mnie przeraża ( porodu się nie boję a dentysty bardzo) i obawiam się, że gdybym usiadła na fotelu to pewnie ze stresu bym urodziła :P *Justyś - a czemuż Ty tak kraczesz, że urodzisz wcześniej :P Termin masz na 18.04 (o ile dobrze pamiętam) i przecież lepiej, żeby dzidzie posiedziały jeszcze w naszych brzuszkach *Mysza - a ja bym chciała święta spędzić z rodzinką a nie porodówce, bo uwielbiam święta :D Co do badan ostatnio miałam mocz, morfologia, antygen hbs czy jakos tak i posiew na paciorkowca al na tego ostatniego wyniki mam dostać za tydzień Umieram z głodu trzeba zjeść śniadanko a nie mam nic w lodówce :P. Trzeba delikatnie męża obudzić, aby poszedł na zakupy - a śpi bo wczoraj pracował do bardzo późna
  17. frogus_80

    smażone pomidory

    hej hej u nas wszystko dobrze, brzuszek mi już opadł, więc powoli się przygotowujemy, torba do szpitala już zapakowana. Dziś zaczął się 36 tydzień, jutro mam wizytę u lekarza więc zobaczymy co nam powie ciekawego *Zizu ja jestem na zwolnieniu od ok 18/19 tygodnia bo mam skróconą szyjkę i macica mi się stawiała. Uczucia zgagi nie znam więc niestety rad żadnych nie mam Ogólnie jestem już ociężała, bardzo szybko się męczę i zamiast chodzić posuwam nogami, ponadto do spania już mi się ciężko ułożyć i sikam chyba co 5 minut ;) ale tak serio w nocy na pewno wstaje co godzinę :P. Przytyłam chyba jakieś ok 14/15kg jutro się zważę więc zweryfikuję to "chyba" Ogólnie to jak już pisałam pierwsze 3,5 miesiące miałam się koszmarnie, wymiotowałam wszystkim co zjadłam, i cały dzień i noc było mi niedobrze, potem chwilę miałam się dobrze, potem się rozchorowałam na 2 tyg (antybiotyki itp świństwa) , następnie "zaglądnęłam" na 3 dni do szpitala i od tej pory siedzę w domu bo to brzuch mi sztywniał i bolał, a tu słabo mi się robiło ;) A takie miałam plany na okres ciążowy - fitness, basen itp. itd. niestety trzeba było zapomnieć. I widzę, że to szok był dla mojego organizmu, bo przed ciążą chodziłam na fitness + basen ok 5 x w tygodniu i nagle prawie z dnia na dzień zostało to mojemu organizmowi odmówione... wierzę, głęboko, że po urodzeniu uda mi się wrócić do formy (mężulek obiecał wsparcie ;P) BUZIAKI DLA KAŻDEGO POMIDORKA
  18. A mi się dziś Malutka kręci, ciągle gdzieś widać nóżkę albo główkę, albo pupkę - aż tak dzieciątko jeszcze mi się nie ruszało ;)
  19. No proszę proszę, zaczęło się!!! Gratulacje Malutka!!! Malutka a może jednak uda się z tym pokarmem, moja koleżanka też miała problem - mała była już 2 tygodnie na butli (!!!!) , ale koleżanka skontaktowała się z doradcą laktacyjnym i się udało!!!! Oni wiedzą co jak po co dlaczego i mogą pomóc!!!
  20. A laktator jeśli będzie nie używany to można potem sprzedać po tej samej cenie na allegro i problem z głowy. Ale ja uważam jak Justyna i też trzymam się opinii lekarzy, położnych i doradców laktacyjnych, że to czy mamy pokarm czy nie w większości przypadków zależy od nas samych, od naszej cierpliwości i wiary :D
  21. O tych liściach kapusty to wszędzie trąbią :D Więc na pewno coś w tym jest. A co do lewatywy to u nas babeczka to samo powiedziała. A co do laktatora to ja zastanawiam się nad wcześniejszym zakupem tylko dlatego, że na allegro naprawdę można kupić taniej, a jak przyjdzie no nawał mleczny to lecieć do pierwszej lepszej apteki i kupować dużo drożej to chyba bezsensu. Poza tym ja myślę że to może być przydatne, bo jak chce się gdzieś wyjść bez dziecka to przecież wtedy można mleko odciągnąć. Ponadto można je zamrażać [ja jestem fanka zamrażania wszystkiego ;)] więc przy nawale mleka można sobie zrobić zapasik :P
  22. *Moluś - wczoraj Pani doradca lakatycjny powiedziała, że te wkładki to owszem są i przydatne, ale w przypadku jak się ma się wklęsłe sutki lub takie którymi ciężko karmić, albo w przypadku jak ma się poranione itp. Żeby nie kupować tego na zaś, bo może nie będą potrzebne - może sutki będą superowe i nie będzie potrzeba. Bo to jednak jest w jakimś sensie jak smoczek więc to jest mniejsze zło, i pomocne w podanych powyższych sytuacjach Acha i jeszcze mówiła o maściach - ja sama kupiłam Bephanten, ale ponoć producent zmienił skład tej maści i teraz trzeba zanim poda się cycka dziecku myć...podała trzy nazwy maści, których nie trzeba zmywać: Maltan, Pur-lan lub Lano maść ...
  23. Hej hej mnie też lenistwo dopadło, kompletnie nic mi się nie chcę. Tak bardzo się cieszę, że mam już większość zrobione ... teraz nie miałabym na to siły ... ogólnie to bym leżała, siedziała i nic nie robiła ... heheh Dziś byłam na kolejnej lekcji ze szkoły rodzenia ... nie chciało mi się iść ... ale nie żałuję, było o laktacji i babka super temat poprowadziła!!! Jest doradcą laktacyjnym i cieszę się, bo pracuje w szpitalu jako położna w którym mam zamiar rodzić, więc będzie można liczyć na jej pomoc. Jestem bardzo bardzo zadowolona i zachwycona z dzisiejszego wykładu ;) I wiem, że kupię laktator wcześniej, bo na allegro jest dużo taniej niż w sklepach - a pani powiedziała, że laktator nie tylko służy do odciągania pokarmu przy nawale pokarmu, ale także pomocny jest w sytuacji kiedy mamy mało mleka - w celu wywołania laktacji - oczywiście poza zwyczajowym zastosowaniem ;) *Irysek - ja co noc się przekładam z boku na bok i boki mi cierpną bardzo :D
  24. Hej hej Brzusie, ja dostałam od męża piękny bukiet tulipanów moich ulubionych!!!! Moluś pięknie tabelka uporządkowana, ale mnie zgubiłaś :P ........................................DATA PORODU Biało-czarna......32.. ...29.03...DZ.... scherza...........26......02.04......... alena2010.........27......03.04 ..CHŁ.. zabucha...........21......4.04... DZ.... malutka872........22......05.04.. CHŁ... Katrina0408.......31......06.04...CHŁ... agus1979..........30......08.04...CHŁ... e74wiosenka.......35......11.04. .CHŁ... szuwik............23......11.04 ..DZ.... aga klee..........32. ....12.04......... paulcia233........23......13.04 ......... Anabelka26........26......13.04 ...CHŁ... Sabatini..........23......13.04 .. DZ.... żabka83...........26......14.04. ........ martuska21........22......14.04. ..CHŁ... Matrioszka26......26......16.04... DZ.... justyna_80........29......18.04. ..CHŁ.... asica234..........24......18.04. ......... luiza602..........30......18.04.....CHŁ... loczek87..........23......18.04.....CHŁ... frogus_80........29.......19.04.....DZ... katarzynaa........26......20.04. ......... mamuska298........29......20.04.....CHŁ... betatka...........25....ok20.04.....CHŁ... Izka77............25......22.04..... CHŁ.. maya25............27......22.04........... agao78 ...........31......24.04 .....DZ... Mysza13...........30......25.04......DZ... Jenifer 37........37......25.04........... Joanna25..........25......25.04. ....DZ... goba..............27......26.04......DZ... mama-i-ja.........29......26.04.....CHŁ... Moluś.............33......27.04........... LadiDadi..........26......27.04........... eliszk@...........25......28.04........... under_pressure....26......29.04. ......... bieluszek........29..... 29.04........... Natusia88.........21......29.04 ..... CHŁ.
  25. *Zabucha trzymam kciuki!!! Ja właśnie wróciłam z pysznego wieczorku w stylu kubańskim nakarmiłam moje dziecko pysznościami ;) W każdym razie jedna dziewczyna opowiadała, że do urodzenia dziecka cały czas miała Oliwkę, nawet na USG 4d była Oliwka, ale po CC okazało się że jednak będzie Kubuś!!! Mam nadzieję, że u mnie nie będzie takiej pomyłki hihi, po ubranka to ja mam "dziewczyńskie" ;) Uciekam do spania - do jutra dziewczynki
×