Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

frogus_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez frogus_80

  1. frogus_80

    smażone pomidory

    Hime Kochana, mnie też to bardzo męczy nie te ciastka i słodycze, bo na nie aż tak chętki nie mam. Ale fakt, że pomimo ze nie powinnam np o 21.30 jeść, ale muszę bo nie jadlam od 16.00 i umieram z głodu ... zjem co prawda chude mięsko z grilla i sałatkę, ale mnie męczy fakt, że jak coś jem mam wyrzuty sumienia ... chciałabym już osiągnąć wymarzoną wagę. Mam dość jedzenia z wyrzutami sumienia ... a jem ostatnio zgodnie z DSB ale mam wrażenie, że jestem opuchła i tłusta.Źle mi z tym bardzo. Ech, nie wiem co mam ze sobą zrobić. Mam ostatnio ciągle doła i jestem na wszystko zła. Chodzę ze skwaszoną miną. Żeby się dobić stanęłam na wagę po całym dniu i mierzyłam spodnie z wakacji, mając nadzieję, że będą wisieć...nie wiszą. Wyć mi się chce. Marcin chodzi i mówi, że ślicznie wyglądam, a ja ... tego wcale nie czuję Zizu może więcej motywacji? Mi brakuje ostatnio pomysłów na jedzenie, jem ciągle to samo i to też może być problem ... ech.
  2. frogus_80

    smażone pomidory

    Jestem zła na siebie. Do osiągnięcia mojego minimum wagowego - jest w sumie niewiele. A ja zachowuję się jakbym już to osiągnęłam, nie umiem zapanować nad sobą. Dwa dni super, trzeci porażka, czwarty jako taki :( Jestem zła na siebie ... nie potrafię nad sobą i swoimi zachciankami zapanować. Dziś jest ten dzień czwarty - jako taki. Ech ... *Zizu - ja mam wesele koleżanki 7 czerwca i dalej nic nie znalazłam :( Jak przeczytałam że dodałaś zdjęci od razu otwarłam albumik Ale wyglądasz chudziutko :) *Dinka - tak samo mam jak już na coś się skuszę, to jeszcze jedno, ostatnie, a potem jeszcze jedno - co prawda zatrzymuję się w porę, ale wiem, że spokojnie mogłabym zjeść dużo więcej. *Hime - nie zwiodą mnie, nie zwiodą ... chciałam się tylko pochwalić, a dziś mnie mój tłusty brzuch i grube wstrętne uda doprowadzają do szału :o *Pinia to ja za Tobą po raz \"89738474\" wracam do walki z tłuszczykiem. :D Oki spadam gotować zupkę na jutro i przygotować sobie jedzonko, żeby po raz \"89738474\" rozpocząć jutro zgodny z DSB dzień...
  3. frogus_80

    smażone pomidory

    Idę spać ... widzisz Hime dla mnie nadal jesteś Niuciolka :P Jutro mam dużo sprawa na głowie, więc pewnie mnie nie będzie
  4. frogus_80

    smażone pomidory

    Już w domku, przez Dinkę spojrzałam na okolice 10 maja 2007 i ważyłam 61.9 więc o 300gram więcej!!! To jest straszne. Jedna pocieszająca rzecz to że na DSB wygląda się jakby się mniej ważyło :P No bo skoro moja mam nie mogła uwierzyć to tak musi być :P *Dineczko - wiem, wiem, moje odżywianie przez ostatnie dwa tygodnie nie służyło mi :P Ale wróciłam na dobrą drogę. :D *Zizu - ja mam to szczęście, że z moim M. uwielbiamy ciepło i słońce, ale tak poza tym to teraz nie będzie jakiś wielkich upałów :) *Niuciolka - a gdzie się podziałaś :) A u koleżanki wypiłyśmy co prawda flaszkę wina, ale nie zjadłam za dużo, poza tym jedzonko było na zasadzie pomidorka z mozarellą, koreczków z ciemengo, pełnoziarnistego chlebka z oliwką i białym serkiem, których zjadłam zaledwie 4. Dziś to jakoś tak wyszło, że prawie nic nie jadłam...heh. I nie jestem głodna, szkoda, że nie da się tak zawsze
  5. frogus_80

    smażone pomidory

    A wcale nie - świętowałam tylko w czwartek :D Dziękuję za życzonka Waga wskazała 61,7kg więc jeszcze 300g do wagi sprzed dwóch tygodni. A moja Mamusia powiedziała, że nie wierzy, że tyle ważę, że wg niej ważę mniej - hahaha - i że chyba mi waga się popsuła ;) I że łydki mi schudły!!! A jeszcze jedną rzeczą muszę się pochwalić - lecimy sobie od 21 do 28.05.2008 do Turcji. Bardzo się cieszę potrzebuję troszkę odpoczynku, bo praca mnie ostatnio wykańcza... Co do sprawa przedweselnych - na fryzurę i makijaż próbny mam termin zarezerwowany. Dziś byłam jeszcze zarezerwować kwiaciarnie i okazało się, że Pani miała ostatni wolny termin właśnie na 23.08 :D *Zizu - ja też tak mam podczas mojego DSB zjadłam raz biały ryż i raz biały chleb - nie służy mi, też się po tym źle czuję. Co do spotkania w Kraku to ja zagadam do Becika ... jak nie to ja mogę przyjechać do Wawy na jakiś weekend. *Hime - mi się chce dalej pisać, poza tym pisałam już kiedyś, że ja tego potrzebuję. Jesteś Ty, jest Zizu. Caramba, Pinia i Charta i Dinka, które zaglądają od czasu do czasu. Ech mam dziś dobry dzień :) Jadę na wino (półwytrwane:P) do koleżanki, obieacała przekąski ... dietetyczne :D
  6. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej Pomidorki *Zizu przyszła przesyłka. Dziękuję ślicznie!!!! Ależ mi prezent miły zrobiłaś Dzisiejszy dzień dietowo do d....y, i co za tym idzie w sobotę waga na pewno mniej nie pokaże, ale musi mi być wybaczone bo mam urodzinki :D Trudno. Dziś świętuję, piję półwytrawne winko, zjadłam już w-z\'tkę kilka toffifee , i zaraz będzie pizza ... heh... Marcinek kazał mi świętować i nie mieć dziś wyrzutów sumienia co też czynię ... no prawie, udaję przed nim, że ich nie mam :D Na jutro jedzonko i fazowe przygotowane :D *Hime - tylko ja odpowiedziałam, ale myślę, że zapracowany Becik i studiująca Pinia i Zarówka na pewno przybędą na spotkanie :D
  7. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej przepraszam Kochane, że tak długo mnie nie było, ale jak zwykle w pracy się nie da wejść na kafe, a w domu rzadko bywam, a jak wracam to pędzę do łóżeczka. Dziś też męczący dzień, nie dość że w pracy wielki \"ruch\", to zawoziłam koleżankę na drugi koniec Krakowa, żeby sobie autko swoje mogla odebrać.[Plusem to fakt, że sobie mogłyśmy polokować;)] I tak dzień za dniem mija, a ja mam bajzelek cudny w domku i zero czasu dla siebie. :o Dziś stanęłam na wagę i zrzuciłam prawie ten kg, który nadrobiłam. ;) Powoli załatwiam sprawy związane z weselem. W piątek koleżanka umawia mnie na 7.06 na próbną fryzurę i makijaż - akurat wtedy, bo wówczas mam ślub i wesele swojej przyjaciółki. Wypróbuję czy makijaż jest trwały i czy fryzura się będzie trzymać i czy to wszystko pasuje do mnie. Porobię zdjęcia, więc i Wy zobaczycie. W sobotę wybieram się do kwiaciarni, wybrać bukiet itd. Dieta idzie mi całkiem nieźle. Pilnuję się, dużo piję. *Hime - ha ha ha - mówiłam, że łakomczuchem byłam tylko przez ostatni tydzień, może dwa. Ale znowu wróciłam na dobrą drogę. Planuję, i jem tylko to co mogę ;) Możesz być ze mnie dumna. Dziękuję za smska *Pinia , Hime - czemu to sobie robimy? Bo lubimy jeść. Bo delektujemy się jedzeniem. Dietetyk owszem, ale ... *Zizu - właśnie miałam pytać co to znaczy \"Diety przestrzegam ale wolno \" ;) A co do przesyłki to exta. Jeszcze nie doszła :) Jejku 9 kg - ale super! Ja też tak mogę, prawda? Wytrwam w tym tygodniu, na pewno! Ja jestem za spotkankiem !!!!Co do weekendów to 07.06 i 15.06 mam wesela. Reszta weekendów pasuje ;) A teraz Kochane idę spać.Padam ze zmęczenia.
  8. frogus_80

    smażone pomidory

    Alo, alo Pomidorasy, ja już po AquaAerobicu i zakupach ;) Lodówka uzupełniona o warzywa, i różne produkty light ;) Poza tym właśnie walczę z ochotą na czekoladę. NIE ZJEM JEJ!!! *Zizu - w sumie to makaronu, czy też chleba nie jem za dużo, ale od czasu do czasu, jak potrzebuję odmiany ...ale wszystko pełnoziarniste. No choć tak sobie myślę, że w ostatnim tygodniu to chyba co dzień jadłam chlebuś, dwie trzy malutkie kromeczki [takie Schutland] lub wasa. A w sumie to makaron pełnoziarnisty to jadam przez Ciebie, bo powiedziałaś, że waga Ci po nim spada ;) A poza tym to tu się skuszę na jeden jedyny wafelek, a to zjem 2 paski gorzkiej czekolady, a to zjem ciasteczko z ziarnami u teściowej. I tak oto waga stoi. Kolejna rzecz, moja Przekąską przedpołudniowa była II śniadaniem, i jadłam troszkę więcej niż w Jadłospisach podawanych w książce ... i dzięki temu wieczorami nie miałam napadów głodu ;) Także, koniec z oszukiwaniem samej siebie.Także Zizu ja też jestem za CHUDNIĘCIEM!:D A teraz pędzę się wykąpać.
  9. frogus_80

    smażone pomidory

    Kopię Cię w dupkę na opamiętanie!!! :D
  10. frogus_80

    smażone pomidory

    Wiesz co Hime - kantuję od jakiś 3 tygodni ;) Tzn jem niby zgodnie z zasadami, ale czekolada gorzka za często wpadała do mej buzi. Lub też zbyt dużo masła orzechowego. Nadmierna ilość kawy. I to chyba tyle. I faza mi szła super. Na II schudłam 1kg, który nadrobiłam. (ważylam 61.4 w zeszłym tygodniu) I faza mi służyła, nie ciągnęło mnie do słodyczy i było dobrze. Teraz ciągnie mnie do słodyczy. Być może za dużo węglowodanów w ciągu dnia, bo np zjem makaron i jogurt owocowy. Co powiem sobie, że dziś dzień 1fazowy to coś \"wypada\" Albo żle planuję posiłki Ale mam znowu KLIKA. I mimo, że nie mogę patrzeć na niektóre produkty ;) to się nie dam. Poza tym na 1 fazie jadłam dużo więcej warzyw. heh, biorę się do roboty... dałaś mi do myślenia
  11. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, a myśmy pojechali dziś do Doliny Mnikowskiej na spacerek, mieliśmy porobić dużo zdjęć i ... okazało się, że nie naładowaliśmy baterii...także nowych zdjęć brak. Hahaha - napisałam wcześniej min 1kostka czekolady/dzień ... hahaha oczywiście miałam napisać max 1kostka czekolady/dzień :D *Zizu - przyznaję się bez bicia, że nie zaglądałam :D Właśnie ja też słyszę, za dużo komplementów i dlatego spoczęłam na laurach ... ale koniec z tym. A co do rodziców, to oni już tak mają, że się wtrącają, ale nas kochają więc jest to im wybaczone :D *Hime - wiesz, ja piję dużo, ale kawy, herbaty ;) A wody w ilościach minimalnych. Ale pilnuję, pilnuję się :) A innych to prawda, że umiesz mobilizować. Udaje Ci się to w 100% :) Na mnie zawsze Twoje słowa działają. Idę poprasować.
  12. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej Niestety waga dziś pokazała 1kg więcej niż tydzień temu (62.4kg). Czyli moje małe odstępstwa, widocznie nie były takie małe ... Nie osłabia to mojego KLIKA, wręcz przeciwnie - bo przecież 25-ty się zbliża :P Wczoraj pierwszy mały sukces - wypiłam ponad 1l wody mineralnej. Na dzisiejszy dzień znów zadanie: 1,5l wody. Na nowy tydzień: - min 1 kostka czekolady/dzień, - zwiększenie ilości warzyw. *Zizu - nie wiem jakim cudem ominęła Twoje nowe (już nie takie nowe) zdjęcia ... powiem jedno Woooow!!! *Hime - Caramba wyjechała, więc jest wytłumaczona, ale Ty siedzisz w domku!!!! Spadam na razie, bo oglądam Thrinny & Susan :)
  13. frogus_80

    smażone pomidory

    *Zizu zgadza się, ja ostatnio też mało warzyw jadłam, i tu chyba tkwi problem. Nie wspominając o tym, że piję za mało wody ;) [powtarzam tow kółko, żeby sobie to wbić do głowy] Poczułam ogromny napływ energii i wierzę, że wytrwam i osiągnę cel. Znowu mam KLIKA. A jak będzie chciał się oddalić, to od razu pomyślę o 25-tym ;) Idę pisać dalej, zaczyna mi się podobać to co do tej pory stworzyłam.
  14. frogus_80

    smażone pomidory

    A ja właśnie \"dbam\" o swoją przyszłość w mojej firmie i dążę do awansu -> ale w poziomie tzn. marzy mi się Dział Jakości - i piszę procedurę, ale idzie mi to opornie. A bardziej to jest tak, że ja mam jakiś pomysł w głowie, a nie jestem pewna czy Pełnomocnikowi ds. Jakości o to chodziło :o Cóż, ale lepiej chyba coś napisać po swojemu, niż nie zrobić nic ... prawda ;) *Zizu - ale fajnie, że zajrzałaś. Widzisz, u mnie jest więcej niż 4kg do zrzucenia. Wskaźnik w stopce pokazuje 4.5kg, ale to jest minimum z minimum które chce osiągnąć. Bo marzy mi się 55 kg. Tyle, że te kilka kilo które zrzuciłam wygląda \"na mnie\" jakby zrzuciła dwa razy tyle. Nie mniej jednak w mini bym jeszcze nie wyszła. Dlatego sama siebie nie rozumiem i dziwię się, że czasem tak łatwo się daję skusić na małe co nie co. Ale jutro kolejna sobota i teraz naprawdę daję sobie czas do końca maja. Poza tym 25 czerwca mam 1 przymiarkę, a 2 lipca mam mieć gotową suknię. Więc muszę schudnąć, abym potem przed ślubem nie musiała za dużo zmniejszać ;):P , bo ponoć bardzo się chudnie w tym czasie ... heh Momencik ile to tygodni do mamy do 25.06, jakieś 7tygodni, także muszę zrobić wszystko, żeby 1kg/tydzień mi schodził!!! Heh to jest motywacja prawda :D To do roboty Frogusiku ;) A Kochane Pomidory będą mi kroku dotrzymywać, bo potrzebuję motywację, a samej chudnąć mi się nie chce. Kto mi pomorze ? :P Heh, aż se stopkę zmieniłam :P Będę sobie to powtarzać, za każdym razem, jak będę chciała sięgnąć po coś \"niedobrego\" .... dla mej figury. Spadam dalej pisać, ale oczywiście będę zaglądać...
  15. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej ... a kto to się tak cieszy? ;) Dodałam dwa nowe zdjęcia z wczorajszego grilla. Spisałam się wczoraj na piątkę. Dziś mam jeszcze do wypicia co najmniej 1litr wody :P A reszta zgodna z zasadami. Jutro oficjalne ważenie :) Ciekawa jestem co zobaczę Szanowna Pani Waga zechce mi pokazać. Dziś małe zakupy na poprawę humoru. Dżinsowe rybaczki, pasek, buciki i humor od razu lepszy ;) A teraz spadam powiesić pranie. Zaglądnę później, może któraś się tu zjawi :D
  16. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej jestem, jestem. Nigdzie nie wyjechałam. Cudowne 4 dni wolnego przede mną :) Dochodzą do wniosku, że troszkę się jednak oszukuję, bo niby jem zgodnie z zasadami, prócz zjadanej zbyt dużej ilości czekolady, podgryzieniu kilku nachosów czy picia prawie minimalnej ilości wody. KONIEC Z TYM. Muszę się zawziąć i nie poddać. Tak ładnie mi szło i znowu coś się poddaję. Myślałam, o przejściu na 1 fazę, ale nie wiem czy jest sens. Tzn. obawiam się, że za bardzo się już przyzwyczaiłam, do niektórych węglowodanów. I teraz tak sobie myślę, że np. co drugi/trzeci dzień będę robić 1fazowy. Wiem, że powodem mojego od czasu do czasu pofolgowania, jest też to że ładnie już wyglądam i się sobie podobam. Ale to nie jest jeszcze to co ja chcę osiągnąć. Nie można być tak słabym przecież. Zacznijmy od małych kroczków. Dziś zero słodyczy.I co najmniej 1l wody mineralnej. *Pinia - heh jak by się tak dało, było by cudownie. Ale się nie da to są ludzie cenieni w firmie, ale niereformowalni. *Caramba - ale super, że do nas wróciłaś :) *Hime [za każdym razem pisząc do Ciebie, najpierw wyklikuję Niuciolka ;)] A ja muszę się jednak ważyć częściej, nie codziennie, ale co 2/3 dni. W przeciwnym wypadku, czasem sobie pozwolę na jakieś wykroczenie, bo i tak tylko w sobotę widzę wyrok wskazywany przez Panią Wagę. Wydaje mi się, że wchodząc na nią częściej, będę miała większy respekt do Szefowej Mego Życia - Pani Wagi ;) i będę bardziej uważać. Mało mnie Kochana, bo w pracy naprawdę nie mam kiedy choć słówka szepnąć, a po pracy, to nie zawsze wracam od razu do domu, albo po 10h patrzenia w komputer mam dość i nie chcę w ogóle już na niego spoglądać. *Zizu- ojejku co za koszmar...brak ładowarki ... ech chyba bym oszalała z nieszczęścia. Mam nadzieję, że uda Ci się ją załatwić i wrócisz do nas Dziś stanęłam na wagę, było więcej niż w sobotę, ale mi waga skacze w dół i górę, więc jeszcze zawału nie dostałam. Nie mniej jednak licząc min 0,5kg/tydzień - koniec Maja musi być 60kg Dziś wybieram się na grilla, ale zjem tylko mięsko, jakąś sałatkę i troszkę winka. :) *Zlota Ania - witaj serdecznie. Zapraszamy do Nas serdecznie. Buziaki i do potem.
  17. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej ja już po aqua :) i właśnie kończę śniadanko. *Niuciolka - ja właśnie powoli likwiduje stare butki i kupuję nowe :D A na przyspieszenie spadania kg - jest rada, zero odstępstw od reguł :P Moje postanowienie na najbliższe 2 tyg - codziennie będę pić 1,5l wody! Piję co prawda dużo, ale wody mineralnej w tym jest czasami zbyt mało. Chciałam kupić sobie mąkę pełnoziarnistą, ale bardzo droga jest! Ale chyba jednak się zdecyduje ...
  18. frogus_80

    smażone pomidory

    I nikt nie zaglądnął .... w takim razie ja idę spać
  19. frogus_80

    smażone pomidory

    I znowu cisza ;) *Zizu co do moich zdjęć - to spokojnie , jak już na poczcie się uspokoi ... w sumie sama nie wiem co i jak tam teraz ;) to wtedy mi wyślesz. Bo chyba bym się popłakała gdyby zginęła przesyłka :P Kupiłam sobie nowe radyjko do autka LG z mp3:) A przy okazji weszłam do CCC, chciałam poszukać sobie jakiś \"cichobiegów\". Nie znalazłam nic co by mnie zachwyciło, lub też miałam zbyt mało czasu :P. Ale pokazałam tam mojemu M. sandałki, które od jakiegoś czasu mi się podobają, ale z różnych względów oddalałam ich zakup ... no i mi je kupił. Co prawda zepsułam mu plan niespodzianki, M. miał zamiar wrócić się do sklepu i je kupić sam, tylko, że ja akurat zobaczyłam, że jest jedna jedyna para 36, a znając CCC później mogłabym mieć problem ze znalezieniem numeru, dlatego przycisnęłam pudełko do piersi i pognałam w kierunku kasy ... :D Byliśmy też dziś u Mamy M. Dobrze się czuje, ładnie wygląda i w poniedziałek wraca do domku. A teraz cytat, może komuś się przyda ;) \"W mojej książce \"Co i jak zamrażać...\" Carol Bowen napisano, że żółtka należy zamrażać w plastikowych pudełkach lub tacach na kostki lodu dodając do każdego po 1/4 łyżeczki soli lub cukru co ma zapobiec ich zgęstnieniu, potem przełożyć do plastikowych torebek. Można przechowywać 6-9 miesięcy. Można rozmrażać w lodówce 3-4h lub w temp. pokojowej około 1,5h.\" Chcę zrobić kokosanki,a bardzo nie lubię marnowania jedzenia - a w internecie wszystko można znaleźć :D Zaglądnę później, może któraś zaglądnie :)
  20. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej oooo widzę, że Hime już zaglądnęła Ja jestem farbowaną blondynką :P Co do wagi to pokazała 100g więcej niż tydzień temu :P A @ i tak mam dostać :D Wiesz, Hime dziś ważąc się rano, pomyślałam, właśnie, że wolno się chudnie. Nie, żebym była tym faktem załamana, ot tak, po prostu taka wolna myśl. Pewnie dlatego bardzo się nie martwię, bo dużo osób mówi mi że schudłam. Czas się poprawić! Odświeżyć wiadomości na temat BSD! I wyciągnąć notesik! ;) A teraz pora na śniadanko. Do później.
  21. frogus_80

    smażone pomidory

    To wyżej to ja :P Jak by ktoś nie zajarzył :P *Zizu witaj z powrotem
  22. frogus_80

    smażone pomidory

    Nie no Pinia, niemożliwe, żebym nie poznała Niucioli. Jeśli tak jest to się poddaję. Bo co i jak co, ale wydawało mi się, ze Niuciolkę to zawsze bym poznała. :( Heh teraz to totalnie zgłupiałam.
  23. frogus_80

    smażone pomidory

    Hej, hej miałam być wczoraj jestem dzisiaj. :) Kupiliśmy sobie wczoraj nowego laptopa :D Za połowę ceny jego wartości! Szwagier Marcina kupował TV w MediaMarkcie, i zadzwonił do nas gdzie w Krakowie jest drugi ich sklep. Po czym Marcin wszedł na stronę i zaczął przeglądać promocje i zobaczył, że właśnie 19.04 jest promocja że kupując jedną rzecz drugą masz za pół ceny. Zaczęliśmy się zastanawiać co by nam było potrzebne, bo żal tracić taką okazję :D No i wstępnie padło na mikrofalówkę, po czym Marcin stwierdził, że to za tanie i że tak czy siak możemy sobie kupić. No i stanęło na laptopie bo nasz jest taki sobie a rodzice Marcina chcieli mieć komputer. Więc mamy nowego starego odsprzedajemy rodzicom! Operację Mamy Marcina z uwagi na dostępność jakiegoś tam sprzętu przeniesiono na wtorek. Mama Marcin czuje się dobrze, wręcz śmieje się, że ona tam nie pasuje, bo ją nic nie boli i czuje się wspaniale. Dziś idziemy do niej w odwiedzinki. Co do odchudzania to: wczoraj stanęłam na wadze i ... 61,4kg czyli -300g, nie dużo, ale ja się i tak cieszę. Dalej oglądam się w lusterku i naprawdę widać dużą różnice, brzuch mam prawie płaski, a uda zeszczuplały :) *Zizu- hahah to jak jakbym poszła kupić rower, to pewnie dostałabym dziecięcy ;) Faceci są niemożliwi - pamiętacie jak mój M. powiedział że dla niego mogłabym się nie odchudzać i inne takie pierdoły ... to teraz mi mówić, że jeszcze bardziej mu się teraz podobam! Iże mam super ciałko!!! Taaaak ... heh faceci. Zizu czekam na relację, ja tu zaglądam!:) I jeszcze jedno tydzień temu będąc u rodziców, mam wychwaliłą mnie na dziesiątą stronę, że ładnie wyglądam, że uda mi zeszczuplały itp itd. [jak wiecie, jak moja mama tak mówi to naprawdę znaczy że schudłam_ Ja się do niej śmiałam, że wszystko fajnie, ale cycki też mi zmalały!!!! Muszę dodać, że byłam odszczelona i naprawdę extra wyglądałam. No i przyszła moja ciocia i mówi: \"Cycki Ci zmalały\" na co jej odpowiedziałam, że zdaję sobie z tego sprawę i trudno ( wcale nie trudno;) ) Powiedziałam, jej że dbam o siebie, odchudzam się i ćwiczę. Na co ciocia odpowiedziała: \"Ale uda Ci i tak nie schudną ...\" hahahah ... to się nazywa zazdrość i złośliwość. Muszę dodać, że moja ciocia od dawna się odchudza, miała chyba, z 4 x odsysany tłuszcz, stosowała wiele diet , ale i tak jej to nic nie dało ... Dobra dzieci śmieci teraz ja uciekam, postaram zaglądnąć się później. P.S. Znalazłam przepyszną maślankę o smaku pieczonego jabłka!!! Tzn koleżanka znalazła, a ja wczoraj pojechałam do Biedronki i kupiłam 2 opakowania. Pyszne i zaspokaja na długi czas moją ewentualną, rzecz jasną rzadko się pojawiającą ;) potrzebę na coś słodkiego.
  24. frogus_80

    smażone pomidory

    Ja jestem jestem, ale dziś sama w pracy i nie mam czasu ... napisze wieczorkiem lub jutro :) Miłego weekendu
  25. frogus_80

    smażone pomidory

    Cześć Pomidorki, jak obiecałam, tak jestem :) Jak już pisałam Mama Marcina jest chora. Najpierw stwierdzono raka mózgu, którego można usunąć, małozlośliwy, wolnorosący - powiedzieli, że mógł rosnąć nawet 15 lat. Kolejne badania nie były jasne, mówili o naczyniaku, krwiaku ...teraz nic nie wiemy. Ostateczne wyniki mają być w piątek. Mama Marcina leży w szpitalu, i bynajmniej nie czuje się, ani nie wygląda na chorą. Czekamy... to czekanie nas dobija. Ale wierzymy, że wszystko się ułoży. Jak coś się dowiem ostatecznie dam Wam znać. Na razie mogę prosić o modlitwę :) W pracy z kolei dużo pracy, troszkę problemów, ale sobie radzę i również wierzę, że wszystko się ułoży. No i fuzja ... ma nas być 2 razy więcej i czeka nas dużoo więcej pracy. Odchudzanie - ech idzie mi jak krew z nosa. Staram się, na wagę nie wchodzę i wierzę, że od jutra znowu będzie mi się udawało. Ale brak mi Zizu i jej zapału, motywowania i wiary. Ale brak mi Niuciolki - nawet kilka razy zaglądałam wstecz, czy aby na pewno nie \"zgubiłam\" gdzieś informacji o jej wyjeździe, chwilowej przerwie itp.itd Pinia, Dinka cieszę się, że Was choć nie zabrakło Marna - odezwij się jeszcze, u nas chwilowa cisza, ale ona minie:) Caramba, Charta Wy też zapewne zaglądniecie niedługo, prawda? Becik - co z Tobą? Tęsknie. Potrzebuje Was Wszystkie. Ja będę tu trwać i czekać.Wierzę, że na pewno wrócicie Idę umyć gary, może kogoś się jeszcze doczekam Smutno mi dziś :(
×