frogus_80

*Agnieszka -> taaaaaa to na pewno o to powiedzenie chodziło :D No cóż to pozostanę głupia i żyję nadzieja do następnego tygodnia :D

Niuciola - chyba nie znam ... albo w tej chwili nie pamiętam :)

Hej, hej stawiam kawkę na stół i macham na powitanie :) *Niuciolka dzięki za zmianę wagi :D Mam nadzieję, że za tydzień znowu trochę spadnę w rankingu :P:D *Agnieszka - no nie to samo, nie :P działam działam Wracam do pracy zaglądnę potem :)

Cześć Pomidorasy, *Lonia - przykro mi z powodu Twojej mamy. Życzę Ci dużo cierpliwości i siły A ja dziś bardzo zła, bo stała godzinę w urzędzie miasta w celu wymiany dowodu, a będąc przedostatnią osobą w kolejce zostałam nieobsłużona, bo wybiła godzina 18:00!!! :O Posłuchałam się Charty i Niuciolki i za 1,5miesiaca będę mam być lżejsza o 6kg :P Aaaa startuję od nowa z wagą 62,4kg więc Guziczku znów jestem nad Tobą :P Niuciola też dzięki mnie spadłaś o pozycję w dół :P *SISI - ależ wspaniały plan wakacyjny - zazdroszczę tego spływu kajakowego :) *Charta - tak zrezygnowałam z maszynki do mięsa, bo robot okazał się lepszą opcją - i co dzień do pracy robię sobie suróweczkę :) *Mona - ja chyba powinnam super laskę mieć ustawioną na pulpicie w komputerze w pracy, bo właśnie tam mnie łapie najgorszy Pan Głodek :P *Niuciolka - hmm pragnienie jako motywacja powinno starczyc, tylko czemu przez ostatnie pol roku nie starczało? ale już nie marudzę, biorę się za działanie :D Gratulację spadku -bo przecież lepsze coś niż nic :D *Żarówko - hmm nie wiem jak złożyć słowa aby miały jakiś sens. Bo z jednej strony wierzę tak jak Charta że każdy może sobie ułożyć życie według własnego planu, z drugiej strony jak Niuciola uważam, że każdy ma prawo do odpoczynku, a z trzeciej strony zdaję sobie sprawę, że czasami człowiek nie ma wyjścia, aby od wszystkiego się uwolnić ... dlatego przesyłam Ci -ka i posyłam dużo słońca i dobrej energii abyś miała siłę walczyć co dzień ze swoimi strapieniami *Kate???tak dawno Cię nie było *Lenka - a może byś tak jednak wróciła?? *Omam - wielka *Agnieszka - odpoczynek w WW nie wchodzi w rachubę, bo ja już się uzależniłam od ciągłego przeliczania :P NICK.............DATA/WAGA.ROZ..WZROST..CEL..WAGA.OBECNA /BMI/DATA Agnieszka_26...15.05.06/96.......168.......70....81,5/28 ,88(nad)/2.07 Caramba.........27.11.06/73.......160......66.....72,7/2 8,51(nad)/01.03 Kate..............30.05.07/75,5.....162......65.....74,6 /28,43(nad)/18.06 Viola ...........26.02.07/77,0.......163......62....72,0/27,1(nad )/11.06 Dinka...........27.11.06/69,5.......164......62.....70,8 0/ 26,4 (nad)/16.06. Tatra.............27.11.06/68,1......160......60.....66, 5/25,98(nad)/28.05 Zizu..............15.05.07/81,5.......174......69.....76 ,6/25,3(nad)/02.07 Frogus............22.04.06/72.3......158......55.....61, 3/25.00(nor)/09.07 Niuciola..........26.04.04/87........175.......61..... 75,9/24,78(nor)/09.07 Guzik.............02.01.07/79.........174.......69.....7 5 /24,77(nor)/25.04 Mona (Monia)....23.01.07/73........173......63.....73/24,39 (nor)/14.06 Nostra............27.11.06..............168......65..... 68/24,09(nor) /14.05 Moonsun.........30.01.07/69..........162......56......63 /24,01(nor)/14.05 Charta...........11.05.05/72,7........160......56/cel osiagniety 8.09.05 i utrzymywany z malymi wachnieciami wagi.

*Niuciola - ja siebie akceptuję :) I nawet bardzo siebie lubię.hihih :D Tylko mam ochotę, albo może ubzdurałam sobie że chcę ważyć 55kg :) I będę tyle ważyć pod koniec sierpnia. Kwestia tego, że skoro się akceptuję nie mam silnej motywacji -> ale jakąś sobie znajdę. Dzięki motywacji doszłam do obecnej wagi. Teraz tylko pozostało znaleźć nową Musze konczyc bo mam goscia.

Hej, hej humorek dziś lepszy :) Do poniedziałku postanowiłam nie liczyć i od razu widzę, że jem lepiej :) *Niuciolka - uparłam się na te 6kg, bo TAK :D Bo nigdy nie ważyłam tyle, bo wtedy będę szczupła, bo wtedy będę mogła mini założyć ... choć coś czuję, że na urlop i tak sobie kupię bo na wakacjach to jakoś tak wszystko można ;P I po prostu tak sie uparłam. Dlatego postanowiłam chodzić prawie codziennie na fitness. I może zwiększę znów na jakąś chwilkę o 1 czy 2pkt. Jeszcze nie wiem. Do poniedziałku nie liczę. Aaaa i potrzebuję jakiś specyfik na zwiększenie energii :P Bo po pracy ostatnio przychodzę tak zmęczona, że NIC a NIC mi się nie chcę :P

Hej Pomidorki, na chwilkę zaglądam, bo zaraz wybieram się do łóżeczka. *Becik - gratulacje Pani Magister :D A ja muszę się wyżalić Jestem słaba, bardzo słaba - silna wola poszła sobie dawno temu i nie chce wrócić. I znów sobie obiecuję, że po @ wezmę się za siebie na 100% i niby w to wierzę, ale ta wiara coraz słabsza ... Zła jestem znów na siebie ... bo dzień zaczęłam bardzo ładnie, ale po powrocie z pracy ogarnął mnie napad głodu i nachosy przegryzałam czekoladą, w chwilę po tym jak zjadłam obiad. A potem poprawiłam lodami. Jak świnia w chlewiku ... jestem zła na siebie ... podczas @ zwłaszcza dzień przed i w 1dniu staję się bardzo słabiutka. Wyjeżdżam na sobotę/niedzielę na imprezę plenerową - więc nie bardzo będę miała jak zadbać o zdrowe jedzenie - niestety. Ale w poniedziałek zaczynam chyba po raz setny od nowa! Może w końcu się uda ... próbuję sobie przypomnieć siebie i swoją motywację na początku drogi z WW. Ale wtedy byłam gruba, a te 6 kg co zostało to taka moja zachcianka bo w tak naprawdę ja się sobie podobam ... pozbyłam się kompleksów na tym punkcie i może właśnie tu tkwi problem ... ponieważ siebie akceptuję nie wywieram sama na siebie dużej presji ... Heh, mam doła ...wyrzuty sumienia, że nie potrafię się zmobilizować. idę lulu

Witajcie Pomidorki, wpadam z samego rana dopóki w pracy jeszcze cisza i spokój ;) Wczoraj miałam atak apetytu, który nie mógł zostać powstrzymany, a dziś dostałam @ -> więc wszystko jasne :P *Nostra a dziękuję, dziękuję *Niuciola - obwodów też ostatnio nie mierzyłam :P JA SIĘ ODCHUDZAM!!! I pilnuję pkt, ale czasem - zdarza mi się zgrzeszyć i sobie obiecuję za każdym razem ze to już ostatni raz. I tak dotarłam do kolejnej @ i mam zamiar się pilnować, ale tak naprawdę mój umysł mówi mi, że uda się po @. Ech nie mam siły do siebie, ale ostatnio wzięłam się na sposób i robie codziennie sobie surówkę/sałatkę do pracy i chyba to jest sposób na głoda! ;) *Tatra - hmmm no z tą prezentacją to rzeczywiście fajny pomysł :D *Becik - ja już trzymam kciuki:D *Omam - gratulacje Kochana - super Ci poszedł egzamin. A jakby mama przyjechała na pewno byłoby Ci łatwiej :) Oki musze uciekać, bo praca goni

Hej, hej, ja na momencik na kawkę ;) *Tatra - Gratulacje!!! A mieszkanko to \"dourządzamy\" ;) a co do tego wypali - to ja nawet nie biorę innej możliwości pod uwagę ... plany są przecież - M. tylko się musi ruszyć :P Z tego co wiem to on coś planuję i ja mam mu potem przyznać rację ... ale o co codzi to ja zielonego pojęcia nie mam :P I nie chodzi o awans ;) Tylko dostałam podwyżkę ! :D -> wraz z nowymi obowiązkami, ale PODWYŻKA jest :D *Becik, Tatra - a teraz mają być na obronie prezentacje multimedialne? jejku jak zadawałam licencjat to tego nie było *Żaróweczko Kochana - macham do Ciebie łapką przesyłam i proszę się :) Smutno mi, że Ci źle ...mam nadzieję, że dziś humorek będzie lepszy. *Zizu - urlopuj się, wypoczywaj, leniuchuj, ciesz się każdą chwilą i NIE JEDZ za dużo :P *Agnieszka - - to te 3 dni szybko zlecą :D Wracam do pracy

Hej, *Niuciola - nie ważę się, ale pkt liczę, zasady zachowuję!:P *Zi-zu- ja telewizji jako tako też mało oglądam, ale za to oglądamy dużo dvd itp.:D Mojemu M. też się dieta podoba z tego samego powodu co Twojemu. Mój tylko narzeka, że \"jego\" (czyt.moja) pupka się zmniejsza :P *Caramba - a ja się napiję Pepsi Light :D

Niuciolka A ja się nie ważyłam od tygodnia, może dwóch ... a teraz tego też nie zrobię, bo jestem przed okresem :P A co do robota to jednak ten to mój model: http://www.agdmedia.pl/dzial/drobneagd/kategoria/?id=67&prod=10266 :P Ale mi sie nie chce pracować ;)

Cześć Pomidorki, na wstępie bardzo Was przepraszam, że tak mało mnie tutaj. Brak mi czasu na wszystko, ciągle coś mi \"wyskakuje\", wracam wieczorem do domku i już nie mam siły aby włączyć komputer :( A w pracy to jak w pracy mnóstwo roboty ... Teraz mam chwilkę luzu, więc pochwalę się nowym TV: http://www.zadowolenie.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=7167&partner=skapiec A potem nowym robotem kuchennym, który kupiłam za UWAGA 149zł!!! (normalnie kosztuje 300zł) bo był ostatni w sklepie i ma małą ryskę: http://www.positivo.pl/sklep/4428.xml więc od soboty robię sobie soczki, surówki i jestem bardzo happy :P Wiem, że obiecałam zdjęcia ze Szczawnicy, ale tak naprawdę sama ich jeszcze nie widziałam :o Może dziś wieczorem po fitnessie usiądę na chwilkę i coś powysyłam :) A na razie wracam do pracy, bo wróciła szefowa ...;) I w pracy coś się szykuje, ale jak się \"wyszykuje\" to dam znać co by nie zapeszać;)

Hej, nie wiem czy kiedyś uda mi się nadrobić zaległości, bo ciągle nie mam czasu :) ale choć na bieżąco postaram się pisać :) Wczoraj pojechaliśmy z Marcinkiem wybrać TV i mamy 2 opcje SAMSUNG LCD 32\' lub SHARP LCD 32\' :D Nie pamiętam dokładnie nazwy, ale jak M. dziś go kupi to wieczorkiem się pochwalę ;) A ja dziś jadę do IKEI pokupować sobie parę pierdółek do mieszkania :D I jestem z tego powodu BARDZO szczęśliwa - hehe jak to niewiele potrzeba mi do szczęścia. Grzecznie punkty liczę i nadal chodzę na fitness/aqua (od 2 do 4 x w tygodniu :D), choć z ABS się troszku opuściłam, ale od dziś obiecuję i w tym względzie poprawę no i UWAGA, UWAGA postanowiłam się nie ważyć przez jakiś czas ;) - może się uda jakoś. Zdjęcia nadal w aparacie, ale może w weekend się uda ... tylko dostaniecie je pocztą bo u mnie w domu nasz albumik nie działa :O A poza ty, to fakt, że ciągle gdzieś latam/biegam sprawił, że moja praca mgr została zapomniana, ale dzień w dzień obiecuję sobie coś napisać ... ale nie martwcie się do końca wakacji MUSZĘ ja skończyć, więc na pewno to zrobię :P *Zizu - super, że waga leci. Gratuluję. U mnie powrót do 62, ale to pewnie za sprawą (znów wymówka:P;)) zbliżającej się @ Ale tak samo jak z pracą mgr tak samo z kg - pozbędę się ciężaru do końca wakacji ;) *Zaróweczko i Ty chudniesz superowo! I zgadzam się z Violą, dla mnie też tabelka jest takim prywatnym kontrolerem. I tylko Frogus od tak dawna nie może pozbyć się tych 6kg ;) *Charta - o telewizorze pisałam wyżej, a wieczorkiem linkami Was . zarzucę ;) Haha a to urządzenie do obierania ziemniaków to ja znam :) A ten mikser Moulinexu mi sie marzy, tylko jakiś czas temu kupiłam sobie taki zwykły mikser o taki: http://www.euro.com.pl/miksery/zelmer-281-64-robi.bhtml A ten Moulinex to oprócz ubijania/mieszania ma wiele inne funkcje i qrcze pieczone kupiłam sobie, tylko nie chce zagracać sobie domu i dublować sprzętu :/ wiem to może się wydać głupie, ale dla mnie to problem :o Lubię minimalizm. No i zaczełam oglądać różne strony z AGD i się zdenerwowałam, bo bardzo mi było potrzeba coś do co ma więcej funkcji niż ubijanie, więc \"załamań\" zadzwoniłam do mamy i dzięki niej mam pomysł aby nie zdublować sobie sprzętu AGD :D I kupię sobie to: http://www.maximedia.pl/?c=maszynki_do_miesa&p=zelmer_diana_886.84 :D:) *Agnieszka - dzięki za link do pasty, ja mam ogromny problem z kamieniem ... może taka pasta coś mi pomoże :D A teraz lęcę oglądać zdjęcia Caramby i Agnieszki. :) Pora troszkę popracować ;)

Cześć Pomidorki, z chęcią z Wami kawkę wypiję na dobry początek dnia:) Jeszcze nie narobiłam zaległości, bo znowu mnie wieczorem nie było w domku ... i dziś mnie też chyba nie będzie. Jedziemy z Marcinkiem kupić sobie nowy telewizor, a jeszcze wcześniej po pracy jadę na fitness a może aqua ... się zobaczy ;) I życząc miłego dnia zabieram się do pracy, bo \"stosiki\" nie chcą się zmniejszyć :)

hej, hej wiem wiem jestem okropna, że tak długo się nie odzywałam. Ale najpierw mnie nie było, potem nie miałam w ogóle czasu, potem mi net w domu wywaliło ...bo jakiś remont sieci, i tak w kółko. Pojechałam w końcu do Szczawnicy, pogoda piękna i tak: 1 dzień 6h wycieczka z Wąwóz Homole na Palenice 2 dzień spływ Dunajcem i wycieczka rowerowa 3 dzień opalanie najpierw nad rzeczką, a potem nad Jeziorem Czorsztyńskim. Zdjęcia prześlę, jak je z aparatu wyciągnę :) A do galerii dam jak je do pracy sobie prześlę ;):P Muszę nadrobić zaległości w czytaniu, ale na to musicie dać mi troszkę czasu :D A co do diety to średnio, średnio od wyjazdu mi idzie ... Ale dziś postanowiłam zacząć od nowa ... i to już ostatni raz ... kupiłam sobie nowe herbatki Vitax Slim Program i obiecuję że schudnę do końca wakacji te 6kg!! Poza tym mam olbrzymi problem z trawieniem, więc może tu tkwi problem, ze nie chudnę. Nie ważyłam się, ale wydaje mi się że wróciłam do okolic 62kg ... no, ale się nie smucę bo i tak schudnę...jak tylko trawienie mi się ruszy ;) Oki wracam do pracy

A co tu taka straszna cisza??? Zabieram się za pisanie pracy mgr ... mam nadzieję, że ktoś się tu w końcu pojawi!?

hej, kupiłam sobie dziś śliczny strój na fitness ;) Marcin się ze mnie śmieje, a ja jestem happy. Ale najważniejsza sprawa, to ZDAŁAM ten egzamin :):D Teraz już tylko obrona mi pozostała!! A w niedzielę wyjeżdżamy z M. gdzieś w Polskę, aż do środy ... tylko jeszcze nie wiemy gdzie... *Tatruniu - od teraz zawsze jak będzie coś ważnego w moim życiu to będziesz musiała trzymać kciuki :) A co do mojego chłopca to ręce mi opadły i nie zastanawiam się już KIEDY to nastąpi ;) *Becik - ach jakbym pojechała sobie nad morze :)ale to za daleko ... musimy wymyśleć cosik bliżej ...mam teraz czas:) Kiedy kawa? *Zizu - też nie tykam alkoholu - nie dlatego, że puszczają mi hamulce jedzeniowe, bo ja to wtedy w ogóle jeść nie muszę, ale wiem że ma dużo kcal, i mam ogromne wyrzuty sumienia *Niuciolka - jeszcze raz zapraszam, znajdzie się u mnie miejsce :) *Zaróweczko - GRATULACJE!!! A co do nauczycieli to niestety czasem ich pomysły co do nie dania wyższej oceny są zaskakujące ;) Buuu a mi się link nie otwiera :( ... hmmm tak sobie właśnie pomyślałam, że coś mi ten net szwankuje ...:( zadzwonię do nich po powrocie ... *Charta - przed @ to czekoladę potrafię zagryźć czekoladą ;) Tak zobaczymy się z Niuciolka :) *Nostra :) witaj z powrotem. *Agnieszko - nie denerwuj się tak już :) nie warto ... a co do runku pracowników, masz rację, bardzo ciężko teraz o ludzi ... moja firma dobrze płaci, a na stanowisko sekretarki trudno znaleźć ludzi ... *Czesc i hejka - może czas już się ujawnić? *Dinka - gratulacje!!! super hmmm, Wy chyba chcecie, żebym nie schudła :P Ciągle tabelkę z moją starą wagą wklejacie :P NICK.............DATA/WAGA.ROZ..WZROST..CEL..WAGA.OBECNA /BMI/DATA Agnieszka_26...15.05.06/96.......168.......70....81,8/28 ,98(nad)/11.06 Kate..............30.05.07/75,5.....162......65.....75,1 /28,62(nad)/02.06 Caramba.........27.11.06/73.......160......66.....72,7/2 8,51(nad)/01.03 Viola ...........26.02.07/77,0.......163......62....72,0/27,1(nad )/11.06 Niujor...........18.01.07/75.........169......68.....76, 6/26,81(nad)/2.03 Dinka...........27.11.06/69,5...164......62.....70,80/ 26,4 (nad)/16.06. Tatra.............27.11.06/68,1......160......60.....66, 5/25,98(nad)/28.05 Zizu..............15.05.07/81,5.......174......69.....78 ,5/25,93(nad)/11.06 Niuciola..........26.04.04/87........175.......61..... 77,5/25,31(nad)/11.06 Guzik.............02.01.07/79.........174.......69.....7 5 /24,77(nor)/25.04 Frogus............22.04.06/72.3......158......55.....61, 3/24.56(nor)/05.06 Mruzka...........22.01.07/70,9.......170......67.....70, 8/24,5 (nor)/26.03 Piniakolada......28.08.06/78..........175......65.....75 /24,49(nor)/29.05 Mona (Monia)....23.01.07/73........173......63.....73/24,39 (nor)/14.06 Nostra............27.11.06..............168......65..... 68/24,09(nor) /14.05 Moonsun.........30.01.07/69..........162......56......63 /24,01(nor)/14.05 Charta...........30.11.06/56,5........160......52.....57 ,0/22,5(nor)/02.04 Gosiaj............28.11.06/54,8........162......52.....5 3,5/20,9(nor)/27.11 Desserter........15.03.07/56..........164............... ........... Kurcze coś mi chyba uciekło, przeglądam strony wstecz i znaleźć nie mogę -> gdzie ten przepis na banana ;)

Hej, ja na momencik... *Niuciolka - nie ma sprawy... zapraszam serdecznie :) Przepraszam, że tak wpadam i wypadam, dziś w pracy nie miałam nawet czasu włączyć przeglądarki, może jutro sie uda:) Jak nie w pracy to obiecuję pojawić się wieczorkiem. A teraz idę zaopiekować się moim chłopcem :)

Dzień dobry, start pisania: 10:26 ;) u mnie wszystko dobrze, nic od wczoraj się nie zmieniło, jak zwykle byłam na fitnessie a wczorajszy ciepły wieczór spędziliśmy z M. na balkonie :D *Caramba - przesyłam zapał do ćwiczeń, bo ja mam go aż a nadmiarze :D *Pinakoladka - super, że zagląnełaś do nas :) Powodzenia podczas sesji :) *Niuciolka - prawda, że super ten ABS :D Cudowne jest to, że widać efekty *Agnieszka - no to na opieprz możesz liczyć ... :P ... ale ja potrafię być brutalna ... czy na pewno tego chcesz? Czy może w końcu się za siebie weźmiesz :P *Tatra - oj współczuje, remont to koszmar ... Uwierz mi bardzo bym chciała zdać ... nawet zaczęłam w to troszkę wierzyć i teraz boję się rozczarowania, które raczej na mnie czeka :o :( Ha ... w sumie dobre pytanie do Agnieszki ...;) .... w sprawie T. - ja z góry założyłam, że to Ukochany ... :D .... o czytam dalej, to jednak się nie myliłam :) *Zi-zu - ja też mam wrażenie, że chudnę, mimo, że waga tego nie pokazuje, ale też czuję, że chudnę :) Myślę, że to przez ćwiczenia, nie widać zmian na wadze :D *Viola - a ja popatrzę w domku jakie mam Twoje ciekawe zdjąctka :) *Guziaczku - i ja właśnie popijam wodę z cytrynką :) Koniec wpisu: 11:16 Więc nawet nie najgorzej ... czyt. mam mało pracy na chwilę obecną ;)

*Niuciola - zawsze trzeba sobie jakieś wytłumaczenie znaleźć :P

*Niuciolka - nic się nie ruszyła, ale wczoraj miałam ostatni dzień @, więc może dlatego (?) Za tydzień dopiero wagę podam :D :P

Hej, hej ... to ja spróbuję zastosować starą metodę i będę pisać i pracować jednocześnie :D *Niuciolka - na fitness chodzę jakieś 3 - 4 razy w tygodniu, a wtedy gdy nie chodzę to robię brzuszki, ale oczywiście, że czasem sobie odpuszczam ... ale myślę, że ABS stanie się dla mnie normą jak np. żywienie wg zasad WW :D W sumie już się to powoli stało :) Lubię ćwiczyć, lubię ruch :) Ja też bym chciała zdać, ale mimo, że się uczyłam dużo do tego egzaminu, to większość pytań zaznaczałam drogą dedukcji ... :o *Omam - oj Ty leniszuku jeden ;) Mówię Ci jak zaczniesz to nie będziesz chciała przestać ... ruch uzależnia :) *Agnieszka - no to Wam się udało, akurat na jego przyjazd będziesz miała wolne :D Super ... a co do egzaminu, to obawiam się niestety najgorszego ...:( *Charta - Tobie również miłego dzionka :D *Caramba - pyszna kawka ... *Guzik - nie płacz - ja myślę, że Lenka wróci!

No to jestem ... :) Znowu dziś fitness i jutro też ;) Tak, tak zwariowałam na jego punkcie. A egzamin chyba obleje ... no nic ostatni egzamin, a na studiach miałam tylko jedną poprawkę, więc i tą przeżyje :) *Viola - hihi, ależ mnie rozbawiłaś... haha ...biedny ten Twój mąż, teraz będzie musiał się wpisywać w terminarz, pomiędzy odchudzające gatki :P:D Wiem, że wieczór dlatego właśnie piszę :D I jak zwykle M. mnie pogania ... bo chce filimik oglądać! *Charta - no to gratulacje dla męża ... ech cóż to musiało być za świętowanie :) A z balsamów to moim zdanie summer glow dove ... wiele próbowałam, ale ten najlepszy i żadnych plam nie pozostawia (w przeciwieństwie do Johnsona_ *Zi-zu - jestem z Ciebie dumna ... nawet 1 malutkiego pierniczka nie zjadłaś Czyli jesienią kaloryfer na brzuszku będziemy SE miały ;) Ja zauważyłam, że zmieniły się Twoje wpisy!!! Tak tak zauważyłam, i cieszę się, że tu Ci dobrze bo Pomidory motywują!! *Tatra - dzięki za trzymanie kciuków, niestety tym razem chyba zawiodły (zwale na Twoje kciuki, żeby nie było, że to ja zawiodłam :P) *Omam- ale ja i tak polecam te ćwiczonka bo naprawdę warto :D *Niuciolka - opis sprzątanka superowy hehehehe :D A ja będę walczyć o ostatnie miejsce w tabelce ;) Gratulacje spadku wagi!!! Widzisz i Ty też potrafisz!! Dziękuje już nie płacze :) *Moonsumek, Lonia, Tatra - wszystkieeeeeeeeeeegoooooooo najlpszego :D *Dineczko Kochana - przesyłam Ci moc silnej woli!!!! :D *Lenko - ale jak będziesz w Krakowie i się nie odezwiesz to nogi z d..y powyrywam :P A co Ty zrobiłaś... żegnasz się ?:( Ech ... mam nadzieję, że to naprawdę tylko odpoczynek ...

Jestem, żyję postaram się cosik napisać wieczorkiem, ale jedno zauważyłam jest wklejana tabelka z moją starą wagą :(

Dzień dobry Pomidorki, cóż za piękny dzień, słońce świeci, będzie na pewno upalnie ... tylko nad wodą poleżeć ... ale niestety nie dziś ... ja dziś dzień z książkami spędzam :o - jutro ostatni egzamin przede mną ... Wzięłam sobie urlop na dziś ... :D *Charta - dzięki za rady,ja mam problem z tymi obiadami tak naprawdę ... czasem w pracy coś sobie zamawiam (pilnuje żeby było mało kcal) Ale częściej mam jakąś sałatkę itp.itd i teoretycznie po przyjściu z pracy powinnam jeść obiad, bo coś konkretnego w ciągu dnia by się przydało ...ale jakoś wieczorem nie mam już na niego ochoty, wtedy wypijam koktajl + owoce+ troszkę orzechów, czy wase z chuda wędlina i jakimś warzywem *Omam - przesłałabym Wam te filimi z ćwiczeniami, ale są za duże :( *Kate - czekam na wpis :) *Tatra - uda się nam!!! Bedzie 55kg :D Uciekam na plac , a potem do nauki