frogus_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frogus_80
-
*Jagienka - *Kateeeeee????????????Gdzie jeeeeesteś?
-
*Barburka - jeśli to jest 2.danie to spokojnie wystarczy :) 200g to góra jedzonka na małym talerzu. Można do tego zjeść jeszcze jakąś surówkę ;)
-
Cześć Dziewczynki, Cóż tutaj taka cisza straszna panuje? *Barburko - i właśnie to uwielbiam w tym forum, że nie rozmawiamy tylko o diecie i odchudzaniu ... to szybko bym na się znudziło i podejrzewam topik umarłby już dawno temu. Nie możemy tylko rozmawiać o diecie i gubieniu kg, bo przecież nasze życie nie może tylko wokół tego obracać! A ja chyba wbrew temu co wyżej napisałam, podam Wam przepis na pyszny i mało punktowy obiadek: Ryż z tuńczykiem Składniki: Pomidory w puszce pokrojone w zalewie (400g) Papryka, może być 2-3szt różnego koloru, ja dałam 1szt bo tyle miałam (140g) Ryż 1 woreczek (po ugotowaniu 250g) Tuńczyk w sosie własnym (130g) Przyprawy(majeranek, bazylia, oregano, papryka słodka) Gotujemy ryż. Pomidory wraz z zalewą, paprykę pokrojoną w kostkę dusimy, oraz tuńczyka dusimy na patelni, przyprawiamy ziołami. Po ugotowaniu ryżu, dodajemy go do reszty, mieszamy i jeszcze chwilę dusimy. Za 200g wyszło mi 2pkt. :) Pycha!
-
Nostra - ja miałąm OGROMNY!!!! problem z piętami, zawsze były szorstkie i popękane, pumeksy nie działały, kremy nie pomagały i kupiłam ostatnio tarkę z Oriflame ... nigdy w życiu nie miałam tak gładkich stópek ... no chyba tylko wtedy gdy niemowlakiem byłam :)
-
Barburka - zgadzam się z Tobą co do słów skierowanych do Cath ... ja też goniłam za karierą, najpierw jak byłam sama, nie mając czasu na nic i dla nikogo, cudem chyba było, że mimo wszystko spotkałam M. W tamtym roku znowu pochłonęła mnie praca, studia ... nie miałam czasu dla M., nie miałam czasu dla rodziny [mieszkam od rodziców jakieś 10minut samochodem , pól godziny autobusem - a był okres że rodziców nie miałam czasu odwiedzić przez 3 miesiące!!!], brakowało mi również czasu dla rodziny. M. chodził zły, rodzice mieli żal, przyjaciele pewnie też, chodź o tym nie wspominali ... taką miałam pracę, że poświęcałam jej prawie 24h dziennie. Teraz zmieniłam pracę, szukałam spokojniejszej, może mniej ambitniejszej,[chodź, zbliża się zmiana stanowiska, więc będę pracować w zawodzie :D] ale w końcu mam czas dla siebie i dla moich bliskich i jestem szczęśliwa!!! Naprawdę warto odpuścić, no chyba, że człowiek nie ma takiej potrzeby i dla niego szczęściem jest właśnie praca.
-
Witaj Borosia :D Pierwszą zasadę tj. 1,5l - 2 l wody? Noo najlepiej pić, pić dużo pić :) Np.ja mam zawsze na stole szklankę wody i na ogół w ciągu 8h pracy wypijam jakieś 1,5l włącznie z herbatkami :)
-
Hi, hi, hi a ja dziś w domku zostałam, jak cudownie tak sobie poleniuchować :) Paluszek daje boli, no, ale mam nadzieję, że do poniedziałku się wyleczy. Co prawda w ten weekend mam zajęcia, ale jakoś sobie poradzę na uczelni ;) *Roller - to bardzo się cieszę, że spotkanie się udało Hihihi - to jednak będą zdjęcia - SUPER! *Dinka - jak Ciebie dawno nie było!! Cieszę się, że jesteś *Tatra - tylko mocno obtłuczony, tak mocno, że chodzić muszę na pięcie ;) *Zi-zu - dostałaś w końcu te zdjęcia? Bo ja nie dostałam tym razem maila zwrotnego, że nie otrzymałaś zdjęć ... *Charta - dziękuję *Cześć i hejka - kim jestes? *Pyzatka - ooo jak fajnie, że i Ty się pojawiłaś:)Nooo gdyby dziennie spadło chociażpo 100g byłoby SUPER! :D *Caramba - no ja na razie na szefostwo nie narzekam ;) *Aloiv - ja też się dzisiaj pobyczę :) No zrobię tylko agene na poniedziałkowe zebranie Zarządu i wyślę do wszystkich zainteresowanych mailem , ale to tyle co dzisiaj zrobię :P *Niuciola - tęsknie dla wszystkich Pomidorków :)
-
Cześć Odchudzaki :) Ale fajnie nie iść do pracy :) Przypomniałam sobie stare czasy :D, tylko wtedy jak niektóre pamiętają marudziłam, że bardzo chciałabym, wrócić do pracy ;) Życie jest przewrotne. *Beciku Kochany - superowo!!! Bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz :) *Allik - hihih noo też bym zoabczyła Becika w mini spodenkach ;) To kiedy idziemy na kawkę. Och Allik ależ Ty masz kolorowy zawrót głowy :) Zwolnij troszkę *Agnieszko - motywacją może byłam kiedyś - dziękuję za pamięć - ale moja waga od co najmniej dwóch miesięcy niewiele się zmieniła, więc to chyba nie jest już takie motywujące ;) *Iwonka - *Cath - mnie też czeka uczelnia w ten weekend :( Hmmm nie dostałaś zdjęć? No to już wysyłam ... *Winnie - a ja zaczniesz kupować mniejszy rozmiar to zobaczysz jak to Cię ucieszy :D *Barburko - no to widzę, że będziesz mieć dużo roboty dla Wszystkich * *
-
Kate - może nie będzie tak źle jak myślisz:) Ciekawa jestem czy mi coś spadnie ... ale jak na razie waga nie drgnęła, więc zapewne będzie to samo. Jeśli tak się stanie, to zmniejszę ilość pkt. Nie wiem jeszcze o ile. Poza tym muszę [piszę to już od kilku tygodni] zabrać się za zasady. Chciałam zacząć planować posiłki na tydzień w przód, ale to nie jest możliwe bo człowieka różne smaki nachodzą. Ale koniecznie muszę przynajmniej na 1 dzień do przodu planować!!! Zaraz zasiadam przed kartką i planuję zakupy na przyszły tydzień ... bo potem nie mam/nie wiem co jeść :D
-
No to bardzo się cieszę! Ciekawa jestem co waga nam powie w poniedziałek ;)
-
Hej, hej jest tu ktoś??? Kate i jak dzisiejszy dzień ... zaliczmy do udanych? Bo ja p nie przejadłam, zasady jako tako, ale zjem jeszcze jakieś warzywko, wypiję wapno i bedzie nawet nawet:D
-
Kate - hihih wiedziałam, że na Ciebie można liczyć :D
-
*Aloiv - w pracy ok ... nie robią problemów jak ktoś idzie na L4. Zresztą, jak prezes zobaczył jak utykam i i usłyszałam moja historię to od razu wysłał mnie do lekarza :D
-
*Barburka - paluszek boooliii i booolii, niestety nadal siny i niestety nadal mam problemy z chodzeniem :D
-
Cześć to ja, Sierota Frogus!!!! Wczoraj wieczorem uderzyłam się w mały paluszek u stopy, i w tym momencie siedzę z L4 z fioletowo - spuchniętym paluchem!!! A wpadłam wczoraj tylko na krzesło, zrywając się szybko z fotela w kierunku piekarnika ... *Guziczku - no to bierz się do roboty!!!Warto aby być troszkę \"cieńszym\" :) *Pinakolada - dołączę się do achhhh\'a w związku z planami Sylwestrowymi :( *Aloiv - świetny pomysł z tym zapisywaniem pkt. na opakowaniach ;) Mój M. chyba oszaleje jak to zobaczy, ale co tam ... to jest bardzo wygodny sposób. Hehehe, mam nadzieję, że mój Marcin też wychodzi z takiego założenia, że nie ma innego wyjścia, skoro welon został złapany :P Zdjęcia już powinny być :D *Desserter - hmm nie pisałam, że zdjęcia dostałam ... zapominalska jestem ... pewnie, że dostałam, dziękuję bardzo. Zdjęcia Super. Zgubił mi się Twój adres ... podaj, a wyślę Ci zdj. z wesela :) *Asiu - jeśli czytasz to uściskaj Mamę Lonię :D *Tatra - czy M. coś knuje ...? Hmmm, ja już nic nie wiem co on myśli i czego chce ...:P *Caramba - nie narzekam na moją firmą ... mam nadzieję, że \"oby tak dalej\" :) Dziękuję za zdjęcia, super wyglądasz. *Ja-hejka - kim jesteś :) *Roller - dziękuję za zdjęcie. Fryzurka bardzo mi się podoba :D Dobra Dziewczynki pokuśtykam zrobić sobie obiadek :D
-
Cześć Dziewczynki, oj wczoraj miałam ewidentnie pechowy dzień. Najpierw piekłam ciasto i: a)miałam za dużą blachę b)musiałam przelać ciasto na małą blachę brudząc wszystko po drodze c)ciasto zaczęło się piec, a ja beztrosko gadałam/chwaliłam się przed Kate, że zawsze mi ciasto wychodzi, choć znaki na niebie i ziemi świadczyły by wszystkim innym, gdy nagle usłyszałam syczenie... d)okazało się że nie domknęłam tortownicy i ciasto wykapało na piekarnik. e)znowu pobudziłam kuchnie f)gdy drugie ciasto się piekło, można by pomyśleć, że to już koniec, a jednak ... g)wstawałam z fotela śpięsząc się do piekarnika i walnęłam się z całej siły w malutki paluszek u stopy.... Dziś jestem na L4 do końca tygodnia ze stwierdzeniem mocnego obtłuczenia i filoletowo-czerwonym, spuchniętym paluchem siedzę i piszę do Was :) A ciasto i tak wyszło za cienkie, lecz po wypadku nie chciało mi się już drugiej warstwy piec, ale ..... i tak jest pyszne :D Wczoraj: Pkt. około 2p ponad, dzisiaj je odrobię :) Zasady do d.... *Agnieszko - *Kate, Becik - za 40g bez polewy czekoladowej jest 1.5p :) I jak zwykle jeśli chodzi o cukier to: daję pół na pół tzn. pół szklanki cukru + słodzik w płynie. *Gosciu pomarańczowy - ja znam Becika osobiście, i to bardzo miła i fajna dziewczyna, pisałam to już kiedyś, ale napiszę raz jeszcze ...czytać uważnie, bo to tylko słowo pisane , co sprawia, że nie zawsze potrafimy ocenić co ktoś miał na myśli ... A gdzie reszta dziewczyn? Buźka dla Wszystkich
-
*Szalija - specjalnie dla Ciebie na poprawę humorku. Nie znam tego problemu ... dotkneło mnie wiele innych przykrych spraw związanych z miłoscią, ale nie znam Twjego problemu. Chciałabym Ci cos poradzić, ale nie wiem co ... urlop? ... to Ci radzą Dziewczynki ... hmm ja nie wyobrażam sobie rozłaki ... chooiaż ja czekałam na mojego M. bardzo długo ... on był w Londynie, a ja w Polsce i rzeczywiście taka rozłąka pomaga, więc może rzeczywiście warto spróbować ... postawić na swoim i wyjechać na troszkę :) *Bajka - nie wiem czy dostałaś moje gratulacje na gg, więc tu i teraz: GRATULACJE !!!
-
*Szalija - zdjęcia mi wróciło, więc wieczorkiem prześlę Ci po jedynym :) Możesz dodac do albumu :) Ja co do ślubu tez nie stawiam sprawy na ostrzu noża, bo tez nie chcę nic wymuszać, ale w sprawie dziecka to kategorycznie sobie zastrzegłam (i mu czesto o tym przypomniam), że musze urodzić przed 30-stką :) Więc wyliczyliśmy, że za jakieś 2-lata będziemy się starać ... czyli co a tym idzie do max. do 2 lat musi się ożenić ze mną :P Ja mojego M. też troszke rozpieściłam, ale na szczęście łapie się jeszcze za zrobienie śniadanka czy posprzatania mieszkania :) dla Ciebie, główka do góry, na pewno będzie dobrze :)
-
Hihi tk mnie wszystkie chwalicie, że zacznę chyba chodzić dumna jak paw ... :P Hihihihihiihihi w takim razie jaka piekna będe kiedyś Panną Młodą :P Oooo widzicie już wpadłam w samouwielbienie :P;) Idę zjeść śniadanko.
-
Witam \"Usmażone\" Pomidorki :D Zacznijmy od pochwalenia się: przedłużono mi umowę, dostałam małą podwyżkę, kolejna mam dostać w styczniu :D A wieczorkiem świętowaliśmy z M. przy kieliszku wina :D:) *Tarta - dziękuję, dziękuję, ąz policzki mi sie zarumieniły. A mój M. pokiwał mi palcem i mrugnął oczkiem jak weoln załapałam :P *Pyzata - hmmm, wysyłałam i do Ciebie ... poczekaj momencik ... o widzisz dostałam maila zwrotnego o niedostarczeniu, to dzię wieczorkiem spróbuję raz jeszcze :) *Caramba - a ja zdjęć nie dostałam :( *Zi-zu - wrrr przecież wysyłałam, głupi internet!!! Wyślę wieczorkiem, bo nie mam ich przy sobie :) *Moonsum - nie pamiętam czy dziękowałam, ale co tam najwyżej podziekuje raz jeszcze za zdjęcia. Super wygladasz :) *Roller - i Twoich zdjęc też nie dodstałam :( *Niuciola - !?!?!? *Aloiv - dziękuję, szkoda, że nie ma minki z purpurowymi policzkami, bo w tym momencie bardzo by mi pasowało taka tutaj wstawić :) A w ogóle to wczoraj nie miałam pomysłu na obiad i skorzystałam z Twojego pomysłu, tylko,m że wieprzowinkę zastąpiłam kurczczkiem. PYCHA!
-
Witam serdecznie o poranku ;), Kawa zrobiona, teraz pora na lekturkę :D Ależ dzisiaj ciężko mi sie wstawało ... nawet przymknęły mi się oczka w tramwaju :) A teraz mam nadzieję, że kawunia mnie dobudzi.:) *Agnieszka - dziękuję za komplementy, dziękuję :D A co do facetów, związkó itp to moim zdaniem to nie jest do końca tak, że im mniej dajesz tym więcej otrzymujesz . Tak jest w przypadku gdy spotykasz nie odpowiednia osobę, ale jak już spotkasz tego jedynego, to zobaczysz, że ta teoria jest błędna. Ja też tak kiedyś myślałam jak Ty, a uwierz nie od zawsze jestem szczęliwa w miłości Ooo widzę, że humorek CI powrócił :) Cieszę się bardzo *Kate - w Złotoryji mieszka moja ciocia :D *Jola, Iwonka - no na mnie Activia działa, ale mi żal pkt ;) Więc się wspomagam herbatką czerwoną, któa też działa :D *Barburka - myślę, że Szalija jest po prostu zajęta i na pewno się nie obraziła :)
-
*Moonsum - już się wysyłają :)
-
Dziękuję Barburko :D Tak na razie tylko 4. ale ja Młodzi wrócą to powinnam dostać płytkę ze zdjęciami, a skoro Fotograf upatrzył mnie sobie powinno tam być więcej zdjęć :D
-
Tak *Kate to moje zdjęcia zawalą Ci skrzynkę :D
-
Brawo *Kate masz powody do dumy! A ja właśnie zjadłam obiado-kolację :D I pękam :P Zasady i pkt mam dziś na 6-stkę :)