frogus_80

Zapraszm miłe Panie na pyszną kawkę :D I postanowiłam zaszaleć i dodałam sobie az 100ml 2% mleczka :P ;) :D

Cześć Skarby, dziwnie mi się dzien rozpoczął, zawsze rano zasiadam z kawką/herbatk ai biorę sie ze lekturkę tego co na kafe słychać, a tu dzię tak długo wejśc nie było można ;) Wczoraj dzień byłby ok, ale żle policzyłam pkt. za kabanoska i mam 2.5 pkt więcej, ale ... dziś mam w planie o te 2.5 mniej zjeść :P A po pracy wybieram sie po krawat dla M. bo on sam \"biedak\" czasu nie ma :P *Tatra - ja wcale nie mam zamiaru liczyć na weselu ;) Jedynie co zrobię to do 16 bede jeść tylko warzywka ... :D Tak, tak wszytsko to wina jesieni. Zgadzam się z Tobą! *Roller - Ty to masz cierpliwość :D ja to bym yymi konikami juz dawni pipeprznęła w kąt :P Ja to bym pojechała, bo niby dlaczego nie, przezyjesz cos nowego, zobaczysz coś nowego! Super! *Caramba - tak w sobotw, sobotę :D Ale jestem głupia, bo wczoraj pojechałam do koleżanki, \"ale tylko na chwilkę , bo musze wyprać spódnicę na wesele\" i przyjechałam do domu, zrobiłam wszystko co było możliwe i zapomniałam o praniu :o Dobrze, ze dziś jeszcze jest piatek :P *Niuciola - daj znać co i jak z tym oczyszczankiem, bo ja tez o tym myslałam, ale nie jestem pewna czy potrafię głodować ;) Hihihi Tylko Niuciola,Nuciola,Nuciola nie denerwuj się już :D:P Dobra pomidorki, uciekam, ale postaram sie jeszcze wrócić

Witajcie Dziewczynki, w związku, że kafe nie była czynna wypiłam kawke sama ;P przy lekturze stron podanych na dietomaniakach ... tak dla przypomnienia sobie ... i powiem Wam, że to bardzo dobra motywacja i przypomnienie sobie czym się kierować podczas odchudzania i jak nie popełniać błędów. Wczorajszy dzieb byłby udany ... gdyby nie fakt, że żle policzyłam sobie pkt za kabanoska, a byłam u koleżanki i nie miałam jak sprawdzić :( Także 24.5p/22 :(. Ale dziś zjem o te 2.5 pkt mniej :(, no ale \"twardziuchem trzeba być, a nie mięciuchem\" ;) *Agnieszka - ja nie umie oszczędzać pkt :D. Więc jedyne co mogę zrobić to w sobotę jeść warzywka do 16.00 ;) Waga ma to do siebie, że skacze, dlatego najlepiej ważyć się raz w tygodniu ... tylko ja sie wyleczy z choroby codziennego ważenia? ;) *Alex - zdjęcia rzecz jasna przyślę :) *Kate - pomiędzy mną, a moją siostra jest 10 lat róznicy, w tez się tukłyśmy i kłóciłyśmy, zreszta nadal czasem sie kłócimy ;) więc to chyba normalne :P Hihi widzę, że porządku pilnujesz ... łądnie, bardzo ładnie *Jagienka - nic sie nie martw, jak tylko będziesz miec więcej czasu to nam długiego posta napiszesz ;)Jeżeli chodzi Ci o ten dressing Knorra, to ja licze tylko za olej ja go przyrządzam. Tam sa w większośc zioła, przyprawy, więc za co tu iczyć p? *Otika - ale fantastycznie wygladasz :D *Becik - juz nie bądź taka zła :P

Wiecie co mam dla Was dobra wiadomość, ja dziś znowu jade w miasto, więc będzicie znowu mogły dużo pisać, co bym ja później siedziała i odrabiała zaległości :P

A tu znowu cisza ... a może zapach pysznej cieplutkiej kawki Was tutaj przywoła ;)

Szlija - wiem, że ktoś pisał, ale byłam zbyt leniwa, żeby tego szukać. Dzięki za info :)

*Szalija - no to rzeczywiście, możesz mieć obawe przed wizytą u tej koleżanki :P *Kate - ja jestem dobrej myśli ... ale zobaczymy ... jedyny problem to wesele, bo nie mam zamairu na nim liczyć, a tym bardziej jak bęę dodatkowo pic zdrowie Państwa Młodych ;)

Desserrter - a ja nie dostałam zdjęć :(

Witajcie smażone Pomidorki ;) kolejny dzień zaliczam do udanych :) Jestem bardzo ciekawa co waga pokaże w poniedziałek, choć boję się z drugiej strony co to będzie na weselu ;) *Pyzata - mój Miły jest oporny, jeśli o to chodzi, myślę, że jeszcze jakiś czas będę musiała poczekać ... nie wiem co go powstrzymuje skoro jak mówi, że bardzo mnie kocha ... no nic ... ja tego nie przyśpieszę, choc czasem robi mi się przykro, że tak się ociaga ... bo jeśli rzeczywiśie tak mocno kocha to co to za różnica ... *Roller - przesyłam Ci mocne uściski i dużo słoneczka,tylko tyle mogę, bo moje doświadczenia związkowe to dość skromne są Hihi, tak zero sexu i zero żarcia działa chyba na każdego faceta ;) *Niuciola - metoda oszukiwania organizmu spisuje się fantastycznie. Wielki dla Ciebie za radę. A zabiegiem się nic nie martw na pewno wszystko będzie dobrze *Pinakolada - u mnie wesela to też żadkość ;) To na które idę w sobote to zupełnie nie zaplanowane ;) A kolejne mam dopiero w czerwcu - mojego kuzyna - po jakis 5-7 latach narzeczeństwa ;) *Guziczku - mmmm kawa pyszna :) dla Wszystkich Pomidorków

Cześć Skarby moje :) wczoraj po pracy miałam w planie wyprasować pranie, któe wisi od ok. 5 dni na suszarce, zrobić sobie kąpiel w dużej ilości piany z kieliszkiem wina , a potem zasiąść do mojej pracy mgr ;) Skończyło się na jeżdzie po mieście za butami dla M., a ze względu, że zapomniała zabrać ze sobą koszuli, jutro muszę jechać po krawat ;), a następnie coś mnie natchnęło i zrobiłam mojemu ukochanemu ciasto, no i zupkę na jutro co by z głodu nie umarł ;) Oczywiście aby całkiem moje wcześniejsze plany nie poszły w łeb to gotowałam przy kieliszku wina ;) *Alex, Barburka - to witajcie w gronie wstrętnych palaczy ... ale cóż mam zrobić jak ja po prostu to lubię ... ;) *Szalija - hmmm, może i ja zafunduje sobie taki olej ... oczywiście nie w zamian za zdr. tł w produktach, tylko dodatkowo ... czy mogłabyś mi podać nazwę tych kapsułek? Powiem szczerze nie chce mi się szukać ;) *Degobo - dzięki za linka :) A co do przepisów to jeszze nie miałam czasu pomysleć, wtedy wyślę CI na maila :) *Jola - ja sobie wymyśliłam, że w sobotę - w dniu wesela, cały dzień będe jadła warzywka za 0p, więc wieczorem będe miała duuuużo pkt :) Choć pewnie i tak przekorczę, bo to przecież wesele! Jola co do tej zupy Knorr moc warzyw to ja bym liczyła 0p, bo każde warzywa mają kcal, a WW nie liczy p za nie, więc myślę, że spokojnie za ten rodzaj zupek można nie liczyc pkt. *Barburka - ciesze się, że już z Twoimi korzonkami lepiej :) *Agnieszka - a ostanio pisałyśmy, że nie będziemy liczyć od nowa ... może po prostu odrobisz te pkt, które przejadłaś?? *Kate - dotrzymuję kroku i pięknie liczę ... wczoraj musiałam co prawda policzyć obiad na oko ... bo dostaliśmy słoik risotto od teściów, ale nie myslę, aby się duzo pomyliła :D Powiem Ci, że te 4p dodatkowo bardzo mi były potrzebne, jak na razie je za każdym razem wyjadam, ale moja psychika jest w zankomitej formie. Nie mam juz napadów na lodówkę, i ogólnie jest :)

Becik - a może idż kup sobie kalafiora i zjedz go w całego:P , albo zupkę za 0p z niego zrób. A może zupa-krem z cukini tez napycha ;)

Barburko Skarbie ja wiem że to przypadek żartuje sobie tylko ;)

No właśnie dlaczego tu tak cichutko? Zawsze robi się cichutko jak frogus przychodzi ;):P:D

Hhehe, nie było mnie ok. 1 godzinki a Wy już rozpoczełyście kolejną stronę :P *Jagienka - Hurra! -2kg, SUPER GRATULACJE :D *Szalija - joga pytasz??? Na razie to ja się tylko Ciebie pytałam ... chciałąbym rano jak wstaję cosikna dobre rozpoczęcie dnia poćwiczyć, no, ale zoabczymy, może w końcu się zmobilizuję ;) Dobra - zabieram ię do roboty, ale zaglądnę jeszcze :)

ALex - Jest zakład kto więcej schudnie do Sylwestra ;) I otika zaproponowała zrobić tabelkę ... przynajmniej ja to tak zrozumiałam :)

Jeszcze musze chwilkę poczekać ;) A co do tabelki to mamy jedną tabelkę, myślę że nie jest potrzebna druga ... :)

Ja jestem z Krakowa, chciałam z Wami wypic kawke, ale musze jechać z dokumentami wrócę za jakąs godzinkę :) Buźka

Hej otika - :) to jak jestes to może kawusi się napijesz? :)

Gdzie są wszyscy jak ja mam chwilkę czasu wolnego? :(

Witam Wszystkie Pomidorki, ale mnie zacząła bolec brzuszek :( @ się zbliża ... heh... Wczoraj znowu łądnie liczyłam, i oby tak mi szło do soboty ... w sobotę do południa będe jeść same warzywka, a wieczorem na weselu będę pić i jeść ;):P *Nostra - mójemu M. raczej nie grozi przytycie, on nalezy do tych szczęśliwców co moga jeśc i nie tyją :D *Moonsum - zdjęcia superowe :) Tak właśnie myslałam, ze szkolan, bo przeciez chyba nie jesteś wiele starsza ode mnie :), A co do rodziców to domyslam, się że nie byli za bardzo zachwyceni :D *Niuciola - rozumie, że to śpiey jest do wesela ... to nie jest tak, że az tak bardo mi sie śpieszy, że zrobiłambym wszystko. Ale mam 26 lat i po prostu marzy mi się ślub, piekna biała suknia i przysięga przed Bogiem - to z tych dziewczęcych marzeń.A skoro jesteśmy ze sobą juz jakis czas, mieszkamy ze soba ok 1,5 roku i wszytsko jest dobrze, to dlaczego nie? [własnie nie wiem dlaczego nie ...] Wiem, że M. mnie kocha i nie mam wobec tego żadnych watpliwości. Po prostu marzy mi sie ślub, a potem za jakiś czas dzieci ... tyle :) *Piankolada - hhihi napisałam ze smutkiem, bo było mi głupio, że przeze mnie dziewczyny będa głodowąc :P *Roller - Ty uważaj! Bo nie wiem czy w więzieniu maja dostep do netu :P *Dinka - te kanapaki to nic ważnego, juz wszytsko jest ok :D *Caramba - dla Ciebie

Witajcie Dziewczynki, wczorajszy dzień to kolejny zaliczony do udanych :) Alez jestem ciekawa co waga pokaże w poniedziałek. Co prawda w sobotę na weselu mam zamiar nie liczyć i bawić sie wyśmienicie, ale może jeden dzien nie zawali całego dobrze liczonego tygodnia :) *Alex - och jakbym chciała miec rozmiar 36 ;) *Szalija - dzięki wielkie za przepisy, na pewno skorzystam, brzmią bardzo pysznie :) *Cath - moja firma zapewnia nam od czasu do czasu różne przyjemności, dlatego bardzo ją lubie ;) A wczoraj kupiłam Beaujolais mojemu m. i wieczorkiem delektowaliśmy sie jego smakiem :) *Mrs-hyde - gratulacje za -1kg. Super. *Otika - nie wolno sobie odmawiać, bo robiąc to przz dłuższy czas nagle dostajesz małpiego rozumu i rzucasz się na wszystko czego sobie odmawiałaś. Jednakże, należy niestety ;) ciagle się kontrolować. Również podaję ręke i staję z Wami w zawodach :) *Barbukra - to jest święta racja, danwiej jak przekorczyłam to starałam się choć częściowo pkt. odorbić, A jak zaczyna się ciagle od nowa, to motywacja staje się słabsza dla Ciebie za przypomnienie :D *Kate - masz tak jak ja, też się nie najadam warzywami, a teraz zimą mam mniejsza na nie ochotę, no, ale cóż chcemy być piękne i szczupłe to nie wolno marudzic :) Hihi uważałam dziś na kanapki ;) Juz zawsze będe uważać :P *Degobo - hej witaj serdecznie, świetny pomysł, pomyśle co bym chciała wiedziec i na pewno cosik napisze :) *Iwonka -witaj *Becik - 6:20 pobudka i na basen??? Nieeeeee dla mnie to nierealne, nikt by mnie o tej porze z łozka nie wyciagnął ;) Heh, cos mi się zdaje, że dziś @ przyjdzie do mnie, bo brzuszek zacząła mnie boleć :(

*Szalija - skopiuj tu jakieś przepisy, bo ja ostatnio straciłam wenę kulinarną ;)

Aloiv - ja jestem i zaglądam jednym okiem a dugim pracuję :P Ja tez wierzę, że kiedys dostanę ten pierdzionek :P tylko wiadomo, ja chciałabym najlepiej dziś :P

Nostra jakby miała wysłac zdjęcia sukni ślubnej jakie mi sie podobaja to skrzynkę bym Ci przepełniła. A co do gafy to głupia sprawa, bo u nas w pracy rano sa kanapki dla pracowników, dla mnie,prezseów i dla dziewczyn z sekretariatu są zawsze odłożone ... no i ponieważ jest tylko 1 prezes to wziełam 2 dla siebie i dla niego ... a pozostałe dwie odłożyłam do koszyczka ... i okazało się, że to było dla dziewczyn :( No i dlatego mi głupio, choć zrobiłam to nieświadomie :(

*Barburka - Heh u nas w pracy są rano kanapki dla pracowników, dla mnie i dla dziewczyn z sekretariatu sa zawsze odłozone osobno, poniewaz nie ma wszystkich prezsów, a lezały 4 szt to wzielam dwie dla mnie i prezesa a reszte odłożyłam do koszyczka, a okazało się że to dla dziewczyn :( Taka głupia troszku sytuacja, pomimo, że zrobiłam to całkiem nieświadomie i tak jest mi głupio :(