frogus_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frogus_80
-
Agnieszka - ja nie liczę za kostke rosołowa p. Nawet nie wiem czy się w ogóle za nie liczy ... wychodzi jakies 0,1p na kostce (o ile dobrze pamiętam) Poza tym jak mam na 2l zupy na 2 lub 3 kostkach rosołowych to przeciez nie wyjadam 2 l w ciagu dnia ;)
-
Plumcia znalazłam w necie coś takiego, może sie przyda: Cukinia duszona z ziołami 1kg młodej cukini, 2łyżki oleju, 1 łyżeczka mąki, po 1 łyżeczce świeżych ziół: zielonej pietruszki, bazylii szczypiorku i koperku, 1/2 łyżeczki cukru, papryka w proszku, sól. Przygotowanie: Cukinie umyć, odciąć końce, pokroić w plasterki. W garnku rozgrzać olej, włożyć cukinie, dodać przyprawy, cukier i zioła. Podlać kilkoma łyżkami wody i oprószyć mąką. Dusić pod przykryciem, aż cukinia będzie miękka (5 min). Podawać na gorąco lub na zimno z grzankami. Podobnie jak cukinie można przyrządzić dynie i kabaczki (dynie, kabaczki i starsze cukinie obiera się ze skóry). Cukinia smażona 1 kg cukini (lub kabaczka, bakłażanów), mąka, pieprz, sól, 1 łyżka posiekanej natki pietruszki, 2 drobno pokrojone ząbki czosnku, olej. Przygotowanie: Cukinię pokroić w plastry grubości 1 cm, posolić, przełożyć na durszlak i poczekać 30 min, aby odciekła i zwiotczała. Mąkę wymieszać z solą i pieprzem, obtaczać w niej plastry cukini i smażyć na mocno rozgrzanym oleju. Usmażoną układać na półmisku, posypać natką i posiekanym wcześniej czosnkiem. podawać na ciepło lub zimno, np. z czosnkowym dressingiem (sos majonezowy z czosnkiem) lub grzankami z czosnkiem (także i z żółtym serem), zrumienionymi w piekarniku. Cukinia zasmażana z pomidorami 75 dag cukini ( lub kabaczka), 75 dag pomidorów, sól, pieprz, olej lub oliwa, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka posiekanej natki pietruszki. Przygotowanie: Cukinię pokroić w kostkę, posolić, przełożyć na sito i pozostawić na pół godziny do odcieknięcia soku. Partie cukini dusić na oleju do miękkości na średnim ogniu. Pomidory obrać ze skórki (po sparzeniu wrzątkiem), przekroić w poprzek na pół, lekko ucisnąć każdą połówkę, aby usunąć gniazda nasienne. Pomidory pokroić w plastry i dusić na oleju na dużym ogniu. Dodać sól i pieprz do smaku. W salaterce układać warstwami cukinie i pomidory. Zalać 2-3 łyżkami gorącego oleju. posypać drobniutko posiekanym czosnkiem i natką pietruszki. *Agnieszka - tydzień ustalasz od dnia ważenia, ja kiedyś miałam od soboty do piątku, a potem sobie z zmieniłam od pon - nd .... wszytsko zależy od tego jak tobie pasuje :)
-
Plumcia - może zupka - krem z cukini? Cukinię kroisz, wrzucasz do wody wraz z kostka rosołową (2-3 w zależności od wielkości garka) Jak się ugotuje to miksujesz blenderem i robi sie pyszna zaupa-krem za 0p, Mozna dodajć jeszcze do tego marchewkę :)
-
Wrrr miało być Agnieszka a nie Barburka Agnieszka Barburka
-
*Barburka - ja tez na arzie się nudzę ;) Cos tam mam do zrobienia, ale nie nalezy do rzeczy pilnych, a ja mam dziś leniwy dzień... *Oluś - witaj serdecznie!!! No właśnie napisz coś o sobie :)
-
Witajcie Dziewczynki, brrrrr........ale zimno!!! Przyłaczam sie do kwauni :) Wczoraj byłam na siłowni razem z koleżanką z pracy, która jednocześnie jest instruktorem fitness :) Było fantastycznie. A potem mój M. zabrał mnie do chińczyka do obiadek , a raczej kolację ;) *Mrs_Hyde - no to w końcu wolne, wypoczywaj, wypoczywaj i jeszcze raz wypoczywaj, ale nie zapominaj o liczeniu pkt. :D Oj ja też szukałam ile p ma oscypek :) Ja liczę jak zwykły ser żółty, bo cóż zrobić skoro nigdzie nie mozna znaleść jego wartości... *Jola - dziękuję raz jeszcze za zdjęcie, naprawdę bardzo ładna jesteś :) Ja ty słyszę, że jeszcze jakieś nowe zdjęcia wysłałaś, biegnę na skrzynkę a tam pusto ... :( *Kate - rzeczywiście spostrzegawcza jesteś ;) Ja to zdjęcie *Barburki zobaczyłam dopiero wczoraj ;) I co liczysz p??? Czy mam nakopać??? :P *Agnieszka - dzięki wielkie *Lycylu - moja waga wyjściowa 72.3kg. i dziękuję za propozycję pomocy, ale chodzę na siłownię z \"specjalistką\" :) Na naszym forum masz jak wyliczac dzienną dawkę p - potrzbeny wzrost, waga i tryb życia - albo *Barburka pomoże Ci wyliczyć, bo ma jakiś program, tylko tam coś jeszcze trzeba podać .... Babrurko Kochana co to było? pomóż Lucy ;) .Owoce z puszki, z cukrem 1 porcja 150g 2 *Babrurka - u mnie też lodowato, rano było -5 stopni .... brrrrr *Megb - masz rację z tymi spotkaniami, pamiętam jak byłam mała dom był często pełen gości, bardzo mi się to podobało ... a teraz jak mam swój własny domek to goście to rzadkość ... każdy jest właśnie zabiegany, zapracowany, do tego kurys, studia - więc cięzko znaleść czas na takie spotkanie ... a szkoda Aaaaa zapomniałam Wam powiedzieć, że idę na wesele za 3 tygodnie ;) Przedwczoraj się dowiedzieliśmy, najlepsze jest to że żeni się zatwardziały kawaler, któremu w głowie były tylko imprezy, zabawa i dziewczyny ... no cóż zdarzyło się coś ... ;) M. jest świadkiem, musimy mu kupic garnitur, ja na szczęście sukienkę mam z wesela mojej przyjaciółki - hehe będzie lepiej leżała, bo wtedy byłam troszkę grubsza ;) Poniewaz ona ma gorset, a jest zimno to kombinuje co na górę, lub ewentualnie, zakupie sobie jakąś bluzkę zamiast gorestu ... hm.... na pewno zrobię zdjęcie, więc zobaczycie co wykombinowałam :D
-
Zapraszam na kawkę ... bo tu taka cisza zapanowała, że aż echo słychać ... może kawak Was rozbudzi !!!!
-
* Nea - kasza jęczmienna gotowana na sypko 100g: 152kcal i 2,1tł. A tuaj masz link do innych kasz: http://zdrowie.onet.pl/dkalorie.html :)
-
* Agnieszka - upssss ... no, ale myśle, że do porcji zdr.tł możesz te orzechy zaliczyć
-
Alex80 ? Aprill ? Izka ? Katie ? Misialinka ? Myszka ? Pragnienie ? Szalija ? Zulcia ? Gdzie jesteście???? :( Kate byłaś i gdzie jesteś???? Becik - wstawaj już!!! Allik - pewnie znowu zapracowana ...
-
*Nata - wynik jest super!!! Gratulacje i bukiet I moc -ów
-
Hej, hej I znowu poniedziałek ;) Ale niedłuog środa i znowu wolne :) A dziś wybieram się na siłownie ... po raz pierwszy w życiu. :D *Barburka - przepis na kurczaczka brzmi pysznie :) Na pewno wypróbuję. Poza tym to ja uwielbiam kurczaki i mogłabym je ciagle jeść :) Nie martw się Barburka jeszcze jest mnie troszkę :) Nie ma obawy nie zniknę :D *Elisa - grzeczna t ja tak do końca nie jestem ;):P ... tylko sprawiły mi ogromną radosc te słowa mamy, bo Ona odkąd pamiętam kazała mi się odchudzac lub pilnować, ponieważ nie chciała żebym sie doporwadziła, do czego się w końcu dorpowadziłam [ 72,3kg przy wzroście 158;) ] Bo wiedziała, że później trudno się tych kilosków pozbyć :D *Plumcia - 1 kg to bardzooo ładnie!!! Podziwiam Cię za ten steper ... dla mnie byłoby to kolejny przedmiot do łapania kurzu :D No widzisz :) Gratulacje - 2kg :D *Baloonik - super, że przypomniałaś te wiadomości - ja wiele rzeczy mam skopiowanych, ale mimo wszytsko czasami uciekają z głowy ;) *Szalija - mam nadzieję, że dostałąś moje nowe zdjęcia :) Dodaj je na stronkę, proszę *Nea - , po osiagnięciu wymarzonej wagi, najlepiej dodawac co tydzień 1p i obserwowac wagę, jak zaczniemy tyć nalezy zostać przy danej ilości p dziennych :) *Cath - dziękuję za komplement;) I pamiętej lepiej - 200g niz nic :) *Kate - a co u Ciebie w kwestii wagi??
-
Dzień dobry Dziewczynki, Melduję się do raportu: 59.7 kg!!! Ależ cudownie :D Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna/BMI ______________________________________________________________ ============================================================== Agnieszka_26( 10.VIII.80 i 21.I)...... 09.10.06....168...87,6....70.sob..86,4...30,1(ot) Alex80(13 XI i 21 VI)........4.08.06....175....76.....65......sob.....71.6... 23.37 (nor) Alik( 29 I 80 i 21VI)...... 30.08.06....166... 76..... 58..... czw.....71.....26.85 (nad) Aprill(07 IV 78 i 26.07).....12.08.06...158......62......56.....pon.....59,7....23,91(nor) Bajka(12 III 84 i 4 XII)......24.02.06.....179....78.....64....pon....72.....21,84(nor) Baloonik (05 III i 07 IX) ....21.06.06....154....89,5....70....sob....85,5.....35,41(ot) Becik(18 VII 83 i 6 IX)......20.04.06....163....64.....54.....czw....56.8......21,45(nor) Cath (20 V 81 i 26 VII)....17.07.06....170....85,5....67....pon....76,9.....26,6(nad) Frogus(8 V 80 i 21 I).......22.04.06.....158....72,3.....55.....pon....59,7......24,03(nor) Iwona (30 VII i 27.X).........29.10.06....173.....99....70.....piąt.....95 Izka (..................................02,10, 06.... 166.... 79...... 55............ 79 jola ....(29.07-15.06)........19.10.06......164......60............piat......72.......26,8 ElisaP...............................10.06.06....165....73......65........sob...... 66,5...24,3 (nor) Kate(28 II i 2 VIII) ....... 25.02.06.....162...81,8....65.........pon....68,2...26,1(nad) Megb(01.IV.64 i 10.VI)...30.05.06....160....75.....55.........pon.....67,6...26,40(nad) Misialinka(19 XII i 29 IX)...07.08.06....173....71.....58.....śr.....69....23(nor) Mrs_hyde (1.X.80 i 6.II)....18.09.06....162...65.......54.....pon.......64.....24,0 (nor) Myszka (19.III i 26.VII)... 24.09.06... 170.. 72...... 60. ...nie.......70,4 ....24,4 (nor) Nea (ur.27 X i 12 XI)............. 25,09.06..... 165... 71......59................... 68 Pragnienie(27 I, 24 V) ....25.09.06.....162....75...60....wt....75.... Szalija(16.X.74 i 21.VI) ...29.08.06...160...81....60.......pon.........79,5......30,9(ot) White.apple...01.05.04....168....78.....50/30.06.05...48...17.01(nie)< Zulcia.....(17.V. 82 i 03.IX.)...19.10.06...168...72,6.......62...Wt............70 25 (nad) A teraz idę nadrabiać zaległości :D
-
Wyjdzie, wyjdzie - tylko się słuchaj :) Cieszę się, że choć troszku Ci pomoglam... a teraz już naprawdę Do jutra ... tzn do dziś...o zegarek trzeba przestawić :D
-
Ok Francuzka idę spać :) Miałam dziś skończyć pracę z psychologii zarządzania,ale już oczka mi się kleją... moje gg 1055098, więc jakbyś miała jeszcze jakieś pytania, problemy to pisz. A dziś dobranoc :)
-
Wszystkie zasady MUSISZ przestrzegać. To jest podstawa WW i dzięki temu ładnie się chudnie. Uważaj o ile pamietaj kasza ma dużo p. Co do ryżu to zawsze możesz go potraktowac jako do syta :) Co prawda oficjalnie nie jest to stosowane, ja jednak tak stosuje i nie tyje od tego. I naucz się tak wywazyć porcję, abyś nie musiała zjadać, bo za dużo ugotowałaś. Nie wiem czy masz wage kuchenną, jak nie masz to marsz do sklepu !! Bardzooooo przydatne :) I nie musisz raz zupka, raz ryż, czy kasza - ugotuj sobie zupe za 0p lub z małą ilością p - zamaist śmietany - jogurt naturalny 100g - 1,5p :) I ugotuj sobie ryż do tego jakieś mięsko, rybkę i warzywka. Ja dziś np zjadłam na obiad: zupe kalafiorową - 0p kurczak wg przepisu Kate [Kate mam nadzieje, że pozwolisz ] tzn. piersi rozbijasz solisz pieprzysz w miedzyczasie dusisz sobie cebule i kilka pieczarek na patelni - ja do duszenia pieczarek nie daje tłuszczu bo one tye wody wydzielają, a poza tym jeszcze troszku ody dodaję nastepnie na foli aluminiowej rozkladasz piersi smarujesz je majonezem to jest bardzo istotne kladziesz na to pieczarki z cebulka mozesz odrobinke ketchupem polac i przykrywasz to serem zoltym i wstawiasz do piekarnika na 20 min/180stopni piekarnik musi byc rozgrzany I: pierś z kurczak - 2p pieczarki - 0p majonez light 10g - 0,5 ser żólty 20g - 2 do tego ryż do syta - 3 4 ogorki konserwowe - 0 Widzisz nie trzeba duzo kombinować a mozna dobrze i smacznie zjeść.
-
Francuzka - 2 x owoce, 3 x warzywa. Słuchaj co do owoców = jabłuszek w Twoim wypadku, to musisz sprawdzić na sobie, jeżeli nie zauważysz że waga Ci po tych jabłuszkach idzie w góre tzn. że możesz je jeść :) Widzisz ja np nie liczę p za winogrona, bo jedząc je waga mi nie idzie w górę. Niby nie powinno się ważyć codziennie, ja to robię, bo dzięki temu wiem co mi służy, a co nie :) Zawsze lepiej zjeść więcej jabłek (owoców), niż zjeść czekoladę :) A co do obiadków Mamuni... widzisz ja gotuję sama, dla siebie i mojego M. to samo, ale musze znaleśc kompromis bo on chudy i powinien więcej jeść ... tylko, że my w sumie to ciagle kurczaki jemy bo tak ja lubimy ;) czasami jakis gulasz.hihi Jeżeli możesz i masz czas sama gotować to lepiej by było, żebyś tak robiła ... ale jeśli nie masz takiej możliwości to zjedz ten obiad Mamusiowy, tylko resztę dnia tak zaplanuj, żebyś nie była glodna i nie przejadła p :) Albo możesz zrobić tak, że weź sobie te ziemniaki do syta za 2p, malutką porcję żeberek i wielgachną porcję jakiś warzyw - nigdy nie jdłam żebere więc cięzko mi sobie porcję wyobrazić.... Pytaj, pytaj....kto pyta nie błądzi, ja też pytalam i dziewczyny mi pomagały i dzięki temu nie popełniam błędów :)
-
\"bo wolę zjeść więcej małopkt niż mało dużopkt. bo wiem ,że wtedy przejem p. \" zamotałam tutaj Chodzi o to - tak jest przynajmniej u mnie, że jedząc produkty małopkt. mogę zjeść w ciagu dnia więcej i to działa na moją świadomość więc przez to nie przejadam p. Bo gdy zjem coś co ma np 7 p a ja mam 18p/dzień, to zaspokoi to głod na chwilę, a potem będę dalej glodna :), więc p przejem
-
Schudłam w przeciągu ok. 6 miesięcy. Być może schudłabym więcj, ale wmiędzy czasie były wakacje, gdzie liczenie odstawiłam na bok, jakies imprezki. Ale ja bardzo chciałam schudnąć, a jak zoabczyłam po pierszym miesiący jakieś 5 kg mniej byłam szczęśliwa i pełna chęci. Oczywiście, że zdarzają się kryzysy,ale nie wolno wtedy zrezygnować! Często mi się zdarzało od jutra będę łądnie liczyć i ... nie liczyłam. Ale codziennie rano wstawałam i mówiłam sobie dziśnie przejem p ;) Poza tym jak już - ale to dopiero po pewnym czasie, dłuzszym czasie - masz dość liczenia - zrób sobie przerwę, nie licz, ale tez nie rzucaj się na lodówkę. Ja zrezygnowałam prawie całkowicie z alkoholu(przynajmniej na początku WW - dopiero teraz pozwolę sobie od czasu do czasu, ale i tak bardzo rzadko, zrezynowałam z wysokopukntowanych produktów, bo wolę zjeść więcej małopkt niż mało dużopkt. bo wiem ,że wtedy przejem p. Nie jadam batonów, drożdżówek, ale kostkę czekoladki owszem (czasem), ciasto też, ale sama piękę, więc wiem ile czego dałam, więc wyliczam p :D Owoce, owoce i jeszcze raz owoce zabijają głód :) Warzywa, warzywa, warzywa :) Bardzo ważne jest stosowanie zasad WW, dzięki temu ładnie się chudnie i nie chodzi głodnym Aby zaoszczędzić p kupuję jogurty light maja 1,5p, mleko 0,5% - 100ml - 0,5 :) Ale najważniejsza jest wiara i szukanie w sobie silnej woli - a druga sprawa to myślę, że również to forum - dziewczyny z tego forum - dały mi motywaję i wiarę :) Dasz radę :)
-
*Francuzka - czuję się rewelacyjnie, ale jeszcze mi mało ... bo nigdy nie należałam do osób szczupłych, a dzięki WW wiem, że mogę :) Taką wagę jak mam teraz miałam jakieś 2 lata temu,hmmm może 3 ;) Z tego co pisałas maz jakies 4kg za dużo ... super, że teraz postanowiłaś teraz coś z tym zrobić... ja swojej wagi, wyglądu jakoś nie zauważałam, pomimo że rodzina mówiła co innego, ja w lustrze nie widziałam różnicy, być może to wina też mojego M. który nic nie mówił, on nawet nie sądził, że azylam 72 kg ... poza tym częściowo winą mojej nieuwagi była praca, której poświęcilam się w 100% [jak się okazało później to niepotrzebnie, ale to już inna bajka ;)] Dopiero teraz jak oglądam zdjęcia z temtego okresu zastanawiam się jak mogłam tego nie zauważyć ... więc wielki + dla Ciebie, że chcesz się pilnować ...
-
*Francuzka - to teraz ja się zastydziłam ... ja ostatnio mam obsesję i ponownie odkrywam swój styl ... ostatnio też bardzo przywiązuję uwagę do tego co kupuję, doboru ubrań, kolorystyki ... krótko mówiąc, mam ostatnio fioła na punkcie ubioru i wyglądu ... a moim guru jest moja 16-lenia siostra która ma fantastyczny styl, klasę i gust :D *Kate - miłego oglądania i miłej nocy :)
-
*Barburka - dziękuję za zdjęcia - Kate ma racje naprawdę ładnie wyglądasz na zdjęciach...a sypialnia super :) *Francuzka - dziękuję, to zdjęcia to dzisiejsze :D Czyli 11 kg mniej niż te zdjęcia wcześniejsze ;) *Kate - odchudzam się z tych dodatkowych 6kg, które mi zostały ;) *Francuzka - zdjęcia dotarły, bardzo ładna dziewczyna z Ciebie i rzeczywiście wyglądasz szczupło :) *Jola - ja zaliczam jajko do porcji wapnia, bo jest na liście produktów bogatych w wapń :)
-
*Francuzka - już zdjęcia do Ciebie idą ... za chwilkę powinny być u Ciebie ;) Dziś poprosiłam aby M. mi zrobił zdjęcie [bo chciałam Wam wysłać], a on sie pyta po co, to ja mu mówię, że potrzebuje, a on na to, że nie zrobi mi dopóki się nie dowie po co :D Biedak myślał, że dla jakiegoś \"kochanka\" z netu :D Zazdrosny jest troszeczkę ... to bardzo dobrze :D
-
*Barburka - schudłam jakieś 11 kg, ale chciałabym ważyc 55kg :) Więc jeszcze zostało mi 6 :) Bo ja marzę o mini w wakacje ;) Taką króciutką za tyłek ;) Heheh :P *Jola - to grzecznie poczekam na zdjęcie :)