frogus_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frogus_80
-
Czesć Dziewczynki, i kolejny dzień nastał. A waga rano mi pokazała coś co mi się nie spodobało, jednakże zaczekajmy do soboty. :) *Katie - baw się i wypoczywaj *Megb - a ja tez bym chciała zdjęcia, gdzie widać różnice...no bo skoro tak wszyscy chawlą to musi być widać!!1 *Alik - weź aparat, bo ja zapomniałam :o *Kate - a mi jakiego smaka narobiłaś!!! *M_arii - no to wracaj do liczenia :) I proszę już przerw sobie nie robić :P *Pinokio - widzisz rozmowa pomaga, zawsze to lepiej jak się człowiek podzieli z kims swoimi problemami :) A sałatka wg. mojego liczenia :D A prince polo to sie \"pojawiło\" bo wczoraj po pracy byłam bardzooo glodna, a nie wracałam od razu do domku, a jakimś dziwnym trafem leżało w mojej torebce :P *Gonia - ja tam nie jestem dobrym przykładem, przynajmnjiej przez sotatni miesiąc, przez który nic nie schudłam. No, ale teraz biorę się za siebie, bo jeszcze troszkę mam do zrzucenia a ja pragnę wyglądac jak GWIAZDA :P, także w sumie po zastanowieniu to możesz brac ze mnie przykład :P *Moniaem - każdy ma chwile słabości. Kiedy mnie napada wilczy apetyt na początku mu się poddaję, jednak po chwili mysle sobie, czy warto zaprzepaścić -10kg i wtedy sięgam po warzywko lub owocka [choć niestety nie zawsze ;)]także wierzę w Ciebie , główka do góry...i jak moja mama zawsze powtarza, a w moim przypadku się sprawdza: \" nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło\" Dobra, to ja na razie kończę, ale pewnie zaglądnę niedługo :D
-
Cześć Skarby, ja tylko na chwilkę zdać raport: 19p/19p Śniadanie - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - ciasto bananowe 24g - 1,5p II śniadanie - kawa z mlekiem 2% 50ml - 0,5p - chleb 2szt - 2p - polędwica drobiowa -1p - margaryna 5g - 1p (1 porcja zdrowych tł.) - sałata, pomidor - 0p (1 porcja warzyw) -ser żółty 10g - 1p Podwieczorek -jabłko - 0p (1 porcja owoców) - jogurt Ananasowy 150g - 3p (1 porcja wapnia) - kawa z mlekiem 2% 50m - 0,5p Obiadokolacja: - zupa grzybowa - 2p - sałatka jarzynowa(z majonezem) - 1,5p (2 porcja warzyw) - chleb 1szt -1p - margaryna 5g -1p (2 porcja zdrowych tł) ------------------ - prince polo 20g - 2,5p - nektarynka - 0p (2 porcja owoców) - wapno musujące -0p ( 2 porcja wapnia) Brakuje 3 porcji warzyw, ale w sumie to zjadłam dużo sałatki jarzynowej. Poza tym posiłki na opak, ale to jest spowodowane pracą :) Jutro wpadnę na dłużej.
-
Angela - oczywiście, że możesz się do nas dołączyć :D Napisz kilka słów o sobie i zahasłuj nicka i do roboty, tzn. do liczenia p!
-
Pinokio - no ja tam mam nadzieję, że nie będziesz musiała płakać :P
-
Becik - hihih widzę, że siedzisz tu, siedzisz i tak jak ja co czas jakiś wciśkasz F5 :P
-
Gosta - tłuszcz liczymy w gramach. Powodzenia na nowej WW-drodze :)
-
Pinokio - nie przestawaj liczyć!!! Jak narazie masz dość ograniczania jedzonka to dodaj sobie kilka p i jedz więcej. A jak nie będziesz liczyć, to jak się w końcu obudzisz to będziesz płakać!!!! Przywołuję Cię do porządku!!!!
-
Cześć Gosta o ile wiem to kilka z dziewczyn ma książki WW, ale nie są one dostepne w zwykłej księgarni. Wszytskie potrzebne inf. znajdziesz na stronie 434. A jak wrócę do domu to wyślę Ci co tam jeszcze mam ciekawego. :D
-
Allik ja też poproszę o zdjęcie :D
-
Becik - ja nie mam pomysłu na znak rozpoznawczy. Ewentulanie mogę Ci jutro rano na gg napisać w co jestem ubrana :P
-
Witajcie Kochane, już po weekendzie :( Znowu poniedziałek i znowu praca...także na początek tygodnia przesyłam dużo usmiechu :D:D:D:D:D. Pkt. pilnuję tylko, że wczoraj mój. M. zaprosił mnie na kolację do restauracji, więc znowu coś tam przekroczone, ale odrobię p bonusowymi za ruch [hmmm chyba tak można?] A dziś nowy dzień i mam zamiar pięknie go zakończyć, a wieczorkiem pochawilić się jadłospisem. *Janta - szkoda, że pyszności mają dużo p ;) Bardzo się cieszę, że już lepiej.... *Poziomki - mało się wpisuje, bo chyba jakaś jesienna depresja na tym forum nastała....:( Ja jadam białe pieczywo, ogólnie jadam każdy rodzaj pieczywa. Wasę, czy wafle ryżowe jadam, jak mam już bardzo mało p, a mam ochote na kromeczkę. I jeszcze jedno staram się na kolacje nie jadac chlebka, bo waga od razu w góre idzie....i o ile pamiętam to nie tylko u mnie :D *Elisa - zawstydzasz mnie...nie wiem czemu tak uważasz, wydaje mi się, że jestem normalna....no może czasem zbyt leniwa :P No, ale dziękuję za miłe słowa *Ewa.dd - witaj serdecznie! *Jolancie - ale fajnie, że już wróciłaś. Może jakies wakacyjne fotki podeślesz??? *Anido - co tam u córeczki? Mam nadzieję, że już wszytsko jest w porządku *Gonia - dużo zdókwa dla mamy!!!!!! *Kate - ja już dziś przedstawię swój jadłospis, co prawda odkąd pracuję ciężko mi utrzymać wszystkie zasady, ale próbuję. Pewnie z czasem przyjdzie.... *Aprill - uważaj na nutellę, mnie swego czasu uzalezniła i nie było dnia, bez 2-4 łyżeczek :P *Megb - wysyłam wirtualne i duzo pozytywnej energii i siły, abyś szybko uporała się z problemami *Baloniku - czy mam zaśpiewać \" Baloniku nasz malutki rośnij, rośnij okrąglutki....\" czy ,oże przestanę, a ty szybciutko wrócisz do pięknego liczenia p? *Becik i Allik - ja tez się bardzo cieszę na nasze spotkanie :D *Smutaska - przestań się smucis i bierz się za liczenie. WW to sposób na zdrowe odżywianie, jak wejdzie Ci w nawyk nie będziesz musiała się martwic *Pinokio - huraa! Znalazłas się!! ale się cieszę. odgoń szybko złe myśli i usmiechnij się szeroko. A wiesz co, może zmiana wizerunku poprawi Ci humor??Może warto coś zmienić? :) *Roxanka - pamiętamy, pamiętamy!!! I bardzo fajnie, że wróciłaś no nas Bo wróciłaś prawda? *Becik - oj Słoneczko, co to się dzieje...mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży *Cath - gratulacje i za spadek wagi!!!! No, to ja wracam do pracy. Właśnie zeszli się szefowie, to trzeba troszku popracować :D
-
Alex Słońce - spokojnie!!! Waga może stać z różnych powodów. Może nie przestrzegałaś wszystkich zasad dokładnie? A może za duż słodyczy? A może po prostu postanowiła się zbuntować? Może należy zwiększyć dawkę zdrowych tł.? A na głód to najlepsze są warzywa. Postaw sobie talerz pełen warzyw przed sobą i podjadaj.....ja tak robię :D Aż w końcu oczka się najedzą i brzusio też i przestaję chodzić głodna :D
-
Dzień dobry, nadeszła sobota, więc pora się wsypowiadać: bilans ..../133p - niestety dwa dni mi uciekły waga 62,9 kg tj. -300g, niby mało, ale zawsze coś :D Dziś rozpoczął się kolejny tydzień, więc będzie lepiej :) *Kate - to co staramy się tak jeść, aby nasze jadłospisy się mogły tutaj pojawić?? O ile pamiętam Ciebie to też bardziej mobilizowało :D *Bambasia - hihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihi hihihihihihihihihi hihihihihihihihihi hihihihihihihihihi, dowcip super!!! *Lenka - wybacza Ci Twoje winy :P Też lubię piec, więc dam Ci przepis na bananowca, szybkie ciasto i bardzo dobre: CIASTO BANANOWE (kawałek 60g - 3p - tak mi przynajmniej ostatnio wyszło :D) * 1 margaryna * 300 dag cukru * 1 cukier waniliowy * duża szczypta soli * 4 jajka * 600 dag zmielonych bananów * 400 dag mąki * 4 łyżki mleka * 2 łyżeczki sody oczyszczonej. Uytrzeć margarynę, cukier, cukier waniliowy i sół. Dodać jajka i mocno zamieszać. Dobrze wymieszać z masą bananowa, dodać mąkę, proszek do pieczenia, sodę i na końcu mleko. Piec 60 min, 175 stopni (Rada: Jeśli ciasto się zetnie podczas mixowania, nie przejmuj się! I tak wyjdzie [mi się nigdy nie zcięło, ale radę zostawiam]) Mówię ciasto PYCHA!!! *Janta - wiem, że lubią się odbijać, ale ja je bardzo lubię, a ponieważ żadko wychodzę, to się tym nie przejmuję. Alkohol piję tylko na imprezach, a te zdarzają się żadko - opórcz sierpnia, ale to było i minęło :D *Baloonik - liczę, liczę i ciągle tutaj jestem :D *Pinokioooooooooooooooooooo!!!! Czy nie słyszysz naszego wołania? A teraz pora na tabelkę: Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna/BMI _________________________________________________________________ ========================================================== Alex80(13 XI i 21 VI)........4.08.06....175....76.....65......sob....74....24,16(nor) AnDa_(18 X 69 i 26 VII))....02.02.06....164....76.....60.....czw....72...26,76(nad) Anido(17 I i 26 VII)......... 01.05.05....165....87.....65.....pon...72,7...26,81(nad) >Anno_D(29 VIII i 5 II)......16.01.06....173...66,2...62/12.07.06...62...20,71(nor)< Aprill(07 IV 78 i 26.07).....12.08.06...158......62......56.....pon.....61....24,43(nor) >Arnika(25 VIII i 26 VII)....06.04.06....160...51,8...51/27.04.06..51...19,92< Aylinn(05 IV 79 i 24 V)......25.04.05....170....75.....63.....czw.......68...23,53(nor) Bajka(12 III 84 i 4 XII)......24.02.06.....179....78.....64.....czw.....71,5...22,35(nor) Baloonik (05 III i 07 IX) ....21.06.06....154....89,5....70....sob....84....35,41(ot) Bambasia(13 IX i 4 XII).....10.01.06.....160....72.....66.....czw....73...28,51(nad) Becik(18 VII 83 i 6 IX)......20.04.06....163....64.....54.....czw....57...21,45(nor) Cath (20 V 81 i 26 VII)....17.07.06....170....85,5....67....pon....80,2....27,9(nad) Carla(22 IX i 5 VII).........13.03.06.....164....65.....52.....czw...55...20,45(nor) ElisaP........................10.06.06....165....73......65....sob...67,8...25,89(nad) Frogus(8 V 80 i 21 I).......22.04.06.....158....72,3.....60.....sob....61,9...24,84(nor) Gonia_L (05 VI i 10.VI)....01.07.06.....162...107.....90....sob....99,2...37,7(ot) >Gosiaj.....................14.04.05.....161....64.8...52/15.07.05...52...20,06< >Janta(30 X 68 i 26VII)....19.09.05......164....69....60/30.03.06...58,6...21,78(nor)< Jolancie(4 VI 76 i )........28.04.06......162...88,5...65.....pon....81,5....31,05(ot) Jose13 (13 VIII 81 i 21 VIII))..07.08.06 ....172....86,5....68....sob....85,7....29 (nad) Kate2(28 II i 2 VIII) .......25.02.06.....162...81,8...65....czw....66,6...25,37(nad) >Katie-81(4 IX 81 i 25 XI)..15.05.06.....162...52....50....pon....51...19,43(nor)< Lenka (20 VIII).............24.04.06....175...75,6....65....pon....68,8...22,46(nor) >Marchewa(7 IV 76 i 29 V)...11.05.05...160...72,7...56/8.09.05....56...21,87< Margosia(21 IV 74 i 10 VI)...06.05.06....168....64.....57.....ndz....58...20,54(nor) Megb64(01.IV.64 i 10.VI)...30.05.06....160....75.....55.....pon....67,8...26,48(nad) Misialinka(19 XII i 29 IX)...07.08.06....173....71.....58.....śr.....69....23(nor) Moniaem(14 XII i 4 V)......01.03.06.....174....84.....66.....czw....73...24,11(nor) Pinokio(19 IV 65 i 24 V)....26.04.04....175...87..65...czw....71,5...23,34(nor) Roxana(28 VII i 14 IX).....30.01.06....174....78...70...pon...77...25,43(nad) >Sally2 ...............17.02.05.....173....81,9..70/15.07.05..70...23,39(nor)< Sarda(18 XII 76 i 10 VI)..................................... Szalija(16.X.74 i 21.VI) ...29.08.06...160...81....60....pon...81...31,6(ot) Tosia(6 X 60 i 13 III)......14.02.05...176...86...70...sob..76,8...25,11(nor) Viola(20.II)......14.03.05......163...76,7....60.....pon.....69,7...26,23(nad) >White.apple...01.05.04....168....78.....50/30.06.05...48...17.01(nie)< >Ynia................23.04.05......164....76....59/15.08.05...59...21,84(nor) < Żarówka(15 IX 62 i 13 III).15.01.04..162....80....65...68...25,94(nad)
-
Hihihih dopiero w wieku 40 lat będę mogła ważyc tyle ile w chwili obecnej :D
-
Allik hihii lepiej napisz z jakiej uczleni i z jakiego wydziału, żeby potem nie było wielkiej niespodzianki :P Ja studiuję na UJ Zarządzanie jakością :D Mi pasuje i wtorek, i pożegnanie z Afryką byleby po 17 :D
-
Katie, Becik, Balonik - ale jesteścmy okropne, że o Was zapomniałyśmy :( A więc: Wszystkiego najlepszego duzo zdrówka, szczęscia, pomyślności i radości. Spełnienia marzeń i wszytskiego tego co same sobie życzycie!!! Przesyłam bukiet kwiatów: i bukiet buziaków:
-
Kate - nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze, że wróciłaś :D To ja tez biorę się ostro za liczenie....mam nadzieję, że żadna imprezka się nie napatoczy w najbliższej przyszłości :P
-
Dzień dobry, ale paskudna pogoda, całe buty mi przemokły...leje i leje od samego rana...brrrr.... Wczorajsza imprezka firmowa bardzo sympatyczna, kręgle i drinki do woli :D [a te drinki pewnie odbiją się na wadze jutro :P] A dziś *Allik - witam Cię serdecznie i życzę powodzenia na nowej drodze. Jak będziesz pięknie liczyć i nie oszukiwać, na pewno waga pójdzie w dół. :D Ja też jestem z Krakowa :D *Lenka - a mnie do \"za\" to nie wpisałaś...a przecież napisałam, że jestem ZA jak najbardziej i że mogę nawet zrobić taką stonkę....ale widocznie mnie nie słuchałaś :( *Kate - wróciłaś, wróciłaś!!!Jak się cieszę :) *Poziomki - Ciebie również witam serdecznie, a wagi się nie wstydź, bo z jakiegos powodu tu trafiłaś - jak każda z nas. A aa przy wzroście 158 ważyłam 73.2 kg :) *Becik - jesteś już w Krakowie??? *Megb - imprezka była super :)Rano tylko wstać nie mogłam...:) Ok idę zjeść śniadanko, bo brzuszek się bardzo domaga. :D
-
Szalija - dzieki za zdjęcie, jak wrócę do domku to podeślę swoje....chyba, że wróce później to podeśle jutro :) A ze stronką w sumie dobry pomysł, ja moge zrobić taka stronkę....:) Tylko może to troszkę potrwac, bo mam co nie co na głowie...
-
Cześć Skarby, dziś dopiero od 12.00 jestem w pracy, bo miałam badania okresowe i chyba wszyscy w Krakowie dostali pracę i lecza się ScanMedzie....oszaleć można. Nie jadłam nic od rana i jak przyszłam do pracy to myślałam, że zaraz umrę z głodu...:D Ale dziewczynki zostawiły mi pyszną kanapeczkę, więc wchłonęłam ją całą od razu!!! Czy panuje tutaj jakas epidemia?? *Kate - Słonko wracaj szybciutkodo nas. Ja tez maam słabsze dni w liczeniu. I coraz częściej daję sie skusić na nie liczenie [dawniej to się w ogóle nie zdarzało], ale następnego dnia wracam do porządnego liczenia. *Megb - już się nie złoszczę....[tak naprawde to wcale sie nie złościłam, ale ciiiii...]a dzieci też lubię.... *Lenka - ja od jutra sie przyłaczam, bo dziś mam iprezkę frimową :) Co prawda licze p, ale tylko do wieczora, potem zapomne sobie o p za piwko :) A co do rak prawych i lewych, to jest duża szansa na przekształcenie :D Moja mama oczom i uszom nie wierzy...tylko wiesz, jeszcze jest mały problemik....czasem LEŃ ciało i umysł opanowuje i wtedy rączki nic nie pomagają tak jak w moim przypadku :D *Cath - brawo za słowa do chlastających sie *Bambasia - tak będe nawoływać do porządku!!! Bo dzięki Wam i temu topicowi schudłam już 10kg i choć teraz idzie gorzej, nie poddaję się i nie poddam i Wam równiez nie pozwolę!!Ooooo tak!!!Właśnie tak!!! :D *Żaróweczko - jejku jak ja a Tobą tęskniłam, ale się cieszę, że wracasz :D *Moniaem - oj nie wiesz [choć pewnie wiesz] jak ja bardzo chcę wyglądać szałowo. i w sumie nie wiem czemu przez ostatni miesiąc prawie nic nie schudłam. Gdzies zgubiłam silną wolę...i co postanawiam wziąć się za siebie to coś wypada...dziś impreza...i wiem, że wypije piwko, bo nie potrafię tak siedzieć przy soszku czy wodzie jak wszyscy inni piją...a wiem, że przez to cholerne piwo znowu nic nie schudnę w tym tygodniu, choc bym do końca tygodnia liczyła pieknie...tak to juz jest z moim organizmem :( Ale się nie poddaję i schudnę te kolejne 7kg choćbym miała jeszcze rok być na diecie...:D Kiedyś chciałam schudnąć, bo myślałam, że inaczej nikt się we mnie nie zakocha - to był główny motyw. Mimo, że nie schudłam to i tak ON mnie znalazł. :D Teraz się odchudzam, bo wydaje mi się, że będę się czuła bardziej pewna siebie...i tak chyba będzie, bo jak tylko słyszę komplement jak to ładnie wyglądam, dostaję zastrzyk energii i pewności siebie. A po drugie odchudzam się, aby idąc do sklepu nie mierzyc tysięcy rzeczy, aby znaleść wśród nich tylko jedną, która się nie opina, ładnie układa itp.itd. :d *Becik - zmobilizowałaś mnie, cały czas odwlekałam chwilę zabrania sobie karnciku na fitness, ale chyba już pora!!! *Marchewa - moja mama opowiadała mi o córce koleżanki, która tylko chodzi w butach na obcasach...więc pojawił się plan, że skoro ze mnie kurdupel i do tego okrąglutki, nauczę się na nich chodzić [umiem, ale po jednym cąłym dniu nogi mnie tak bola, że nastepne 3 dni chodze w adidasach] I....i dostałam pracę, gdzie jest z kilka pięter, a brak windy bo to kamienica, gdzie czasami lece na miasto cos załatwić...także kupiłam sobie buciki na malusieńkim obcasie :P A co do słodyczy do święta racja....jak nie jem to o nich nie myslę, a jak juz sie na coś skuszę to trudno mnie od nich odpędzić *Pinokio - a a przestałam pić mleko z butli, gdzieś chwilkę przez zerówką. Babcia schowała butelkę i powiedziałą, że się stukła, więc trzeba było pic mleko z kubeczka :D *Szalija - czekam na zdjęcie z niecierpliwością Ok. Wracam do pracy [skocze tylko jeszcze na papieroska :P]
-
*Pinokio - już się tak bardzo nie deneruję, ale znowu zacznę, jak zobacznę: ja nie liczę, odchodzę, żegam itp.itd. :P *Gonia -a ja imbiru nie jadam bo jestem uczulona. I proszę skończyć z domysłami bo ja wiem, że nie jestem......:)
-
Witam serdecznie, dziś wyjedzone 21/19p, jednak miałam 1p z wczoraj i podejrzewam, że dziś wylatałam się w pracy po schodach za kolejny 1p ;) Wiecie co, ciężko mi trzymać się wszystkich zasad WW, odkąd pracuję, ale może w końcu nauczę się mądrze zaplanować dzień. Dziś brak 1 porcji: warzyw + zdrowych tł. *Pinokio - proszę Cię licz punkciki :D, i ostatnio bardzo mało Cię :( No właśnie i gdzie jest *Kate?????? Czemu Cię tutaj nie ma???? *Megb - nie, nie zapatrzyłam się...jeszczenie teraz...jeszcze chwilka :) *Kaska233 - witaj serdecznie *M_arii - Ciebie również witam serdecznie A *Bambasia kolejna??? Co wyście Dziewczyny oszalały??Wracać mi to wszystkie do liczenia i to już!!!Natychmiast!!! *Moaniem - chyba posiadam ten sam wirus co i Ty :P *Becik - no!Już myślałam,że i Ciebie do porządku trzeba przywołać. Ale masz szczęście, że od jutra zaczynasz pięknie liczyć. A w ogóle te, które przestają, nie liczą bądź cokolwiek innego...NIE WOLNO...nie żal Wam tego co do tej pory osiągnełyście??? [heh, czy ja muszę się tak dziś denerwować?] *Lenka - wiesz to jest tak, jak mieszkałam z rodzicami to miałam dwie lewe ręce....albo raczej byłam zbyt leniwa, żeby coś zrobić...a jak się ma już swój własny domek, to wszystko się zmienia :D *Janta - * Marchewa,Żarówka,Bajka - hop hop gdzie jesteście??? I właśnie sobie uświadomiłam, że idę jutro na imprezę integracyjną z pracy, więc zapewnw znowu piwkiem pkt :O
-
Pinokio hmmmmmm, nie da się??? Hmmmmm........buahahaha......oczywiście się pomyliłam i chodziło mi o porcję owoców. :P
-
Dzień dobry Dziewczynki, zapraszam na poranną herbatkę lub kawkę. Ja już godzinkę siedzę w pracy i na razie zapowiada się leniwy dzień. Dlatego bardzo proszę o więcej wpisów, abym miała co robić w przerwach :) Dziś liczenie również ładnie rozpoczęłam. Mam nadzieję, że wieczorem będę się mogła pochwalić.:D Cosik mi tylko dziś słabiutko i nie bardzo wiem czemu!? No to ja na razie kończę zaglądnę za czas niedługi zobaczyć co się dzieje. :)
-
Dobry wieczór! Posiedziałam z przyjaciółką przy herbatce, zrobiłam obiad na jutro, a w piekarniku mam ciasto - teraz pora na meldunek. 17p/19p tak jakoś wyszło - będę mieć na jutro na kawałek placuszka ;) Nie piszę jadłospisu, bo nie ma się czym za bardzo chwalić. Brak tł., brak 2 porcji warzyw, brak 1 porcji owoców...jednakże tak, żeby się wytłumaczyć, nie objadam się byle czym...jeszcze pewnie chwilkę potrwa, zanim pracę dostosuję do WW :D A dziś jak przyszłam do domku...patrzę...posprzątane, garnki umyte, obiad przygotowany do odgrzania...cudownego mam mężczyznę :) Hm...postanowiłam obrać ze dwie marchewki, aby zaliczyć kolejną porcję warzywek :) ...[obieranie marchewki] ...[obieranie marchewki] ...[obieranie marchewki] No już jestem :D i chrupię marcheweczkę, ale przypomniałam sobie w między czasie, że piłam szklankę soku porzeczkowego, więc chyba mogę to zaliczyć jako 2 porcja warzyw. I tym oto sposobem mój bilans przedstawia się: 18p/19p Oooo *Moniaem też chrupała marcheweczkę :D *Szalija - mail masz pod moim nickiem, ale na wszelki wypadek podaję: frogus@poczta.fm, czekam na zdjęcia i oczywiście wyślę swoje *Aprill - z tym wapnem to skoro nie lubisz takiego do picia to masz do wyboru: - jaja 1 średnie 30 mg -mleko –tłuste lub półtłuste jako dodatek do kawy 36 mg szklanka 350 mg jako dodatek do płatków 120 mg -jogurt kubek 150 g 180 mg -kefir kubek 180 g 198 mg -żółty ser 100 g 815 mg -biały ser 100 g 90 mg -sardynki w puszce 100 g 500 mg -łosoś świeży – 100g 25 mg w puszce – 100 g 91 mg w puszce z ośćmi– 100 g 300 mg -fasola biała 100 g 163 mg -fasola szparagowa 100 g 65 mg -natka pietruszki 100 g 193 mg -kapusta biała 100 g 67 mg Pewnie coś znajdziesz dla siebie :D *Pinokio Kochany proszę się na wagę \"odobrazić\" i wrócić do pięknego liczenia :) *Janta - Ty wiesz :) *Megb - a jaki człowiek padnięty po pracy jak nie pracował...hm...ile? 3 m-ce L4 i 2 m-ce to mamy 5 m-cy hehehe Jeszcze nie awansowałam...do tego to mi na pewno daleko...jestem tam na próbę, jak się spodobam prezesom to mnie pewnie zostawią...tylko godziny pracy troszkę gorsze bo od 9-17, ale z drugiej strony więcej spokoju...pożyjemy zobaczymy:) *White.apple - dzięki wielkie napewno się przyda...muszę tylko jeszcze odkryć jak to ściągnąć ;) *Elisa - dziękuję za gratulacje :) Bardzo się cieszę z tej pracy :) *Aylinn - ojjjj to mnie pocieszyłaś :P A za gratulacje dziękuję