frogus_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frogus_80
-
Niestety nie skończyło się na 19p :( Bilans 21/19 Cóż czasami tak bywa... Ale jak już wiemy nie należy się zamartwiać to raz. Jak się cosik przekroczy to waga też spada to dwa. Można p odrobić [jak się ma siłę] to trzy. Zbliża się @........to cztery. :O
-
Dziś 19/19 Śniadanie: - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - jajko na twardo 1szt - 2 - ser biały chudy 100g (+ 1 łyżeczka jogurtu naturalnego) - 2,5p ( 1 porcja wapnia) - kromka chleba 1,5 szt - 1,5p - pomidor, ogórek - 0p (1 porcja warzyw) - margaryna 5g - 0,5p (1 porcja zdrowych tł.) II śniadanie: - nektarynka 2szt - 0p (1 porcja owoców) Obiad: - pierś z kurczaka (82g) w panierce (20g) - 1,5+1 = 2,5p - rama culinesse 1 lyżeczka (do smażenia) - 1p - ryż do syta - 3p - sałatka z pomidora i ogórka małosolnego - 0p (2 porcja warzyw) Podwieczorek: - masło orzechowe 2 łyżeczki - 1,5p (2 porcja zdrowych tł.) - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - nektarynka , arbuz - 0p (2 porcja owoców) Kolacja: - kromka chleba 2 szt - 2p - ser żołty 20g - 1,5p - pieczarka,papryka - 0p (3 porcja warzyw) --------------- - zupa krem z cukini - 0p - wapno w tabletce - 0p (2 porcja wapnia) To by było na tyle....no chyba, że zgłodnieje to zjem jeszcze zupki :P
-
To znowu ja :) Mieszkanko w końcu posprzątane, kolejne pranie włożone....zostało tylko prasowanie, ale nie wiem czy uda mi się dziś do tego zmobilizować :P * Nina - witaj :) ja szukam pomysłow w necie lub babskich gazetach :) Wczoraj miałam na obiadek np. szaszłyki z polędwicy wołowej i suszonych morelek i pieczarek. Pycha. A mój M. przynamniej nie narzeka , że jego też chce odchudizić :D Z rybką można też wiele wymyślić. A to z brzoskwiniami a to z serem żóltym, a to w folii. Powodzenia :D *Pinokio - brzuszek jest powidzmy całkiem, całkiem - taki jak sprzed 2 lat, ale ja tam marzę aby był płaściutki...taki jakiego nigdy nie miałam :P. Kosmetyczka powiadasz...hmmm jak ja dawno u niej nie zawitałam...:D
-
Hmmm, tu rzeczywiście straszna pustka... A ja dalej nie zabrałam się za dokończenie sprzątania...jeszcze chwilkę i zacznę.... heheh dlatego jestem chora, kiedy muszę sprzątać, bo robię to cały dzień.......... :P
-
Odkurzone, podłoga wymyta, kuchnia wysprzątana [garki trzeba jeszcze umyć :(] Został przedpokój, łazienka , sypialnia i góra prasowania.... Także zapraszam na kawę :D
-
Ja tak pośniadankowo zawitałam ;) * Pinokio - Ty mój \"postrachu\" ;) a ja chyba Ci wysłałam wakacyjne zdjęcia?? Przynajmniej mam w wysłanych. Jeżeli nie dotarło to krzycz a ja czym prędzej wyślę :D *Janta - ja tez wyposzczona jestem i teraz godzinami przed kompem siedzę :P * Cath - gratulację spadku wagi :D
-
WItam, i na poranną kawkę zapraszam. Odkąd wróciłam to nie mogę spać dłużej niż do 8.00!!! A u mnie to nowość :P. Coraz więcej nas, coraz więcej wraca z wakacji...ale fajnie...ale się cieszę :D * Bajka -oj ja ja czekać nie lubię jak coś sobie kupię, chciałąbym miec od razu...niestety czasami tak się nie da :( *Bajka - wydaje mi się, że nie musisz zmieniać p. Ja już od dawna powinnam 18 wyjadać, ale dopoki waga leci to czekam. Pinokio mnie postraszyła, że potem jak się zatrzyma to nie będę miała już co odejmować :). No i zostałam przy moich 19 :D. *Pinokio - jak fajnie, że wróciłaś :D *Tosia - i Ty też już wróciłaś :D Fajnie tak pojeździć w wiele miejsc. Ja miałam w tym roku takie \"podróżnicze\" wakacje i jestem z tego bardzo zadowolona.
-
Dobry wieczór, Dziś dzień zakończony 19/19 Śniadanie: - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - jajecznica na pieczarkach (bez tłuszczu) - 2p - chleb 1szt - 1p - margaryna 5g - 0,5p (1 porcja zdrowych tł.) - pomidor, ogórek,papryka - 0p (1 porcja warzyw) II śniadanie: - sok pomidorowy 200ml - 0p (2 porcja warzyw) Obiad - ryż do syta - 3p - szaszłyki: polędwica wołowina 100g - 2,5p morele suszone 52g - 3p (1 porcja owoców) pieczarki 3szt - 0p - fasolka szparagowa 40g - 0p - olej do smażenia - 1p Podwieczorek: - arbuz - 0p (2 porcja owoców) - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - jogurt - 1,5p ( 1 porcja wapnia) - musli 10g - 0,5p Kolacja - wasa 3 szt. - 1p - masło orzechowe 15g - 1,5p (2 porcja zdrowych tł.) - dżem 5g - 0p ------------------ - zupa jarzynowa - 0p ( 3 porcja warzyw) - wapno musujące 1 szt - 0p (2 porcja wapna) * Megb - wiesz co, pomimo, że na wakacjach nie liczyłam, to jednak jakoś takoś starałam się choć zasady WW stosować :) * Janta - jedź,jedź nad morze :D Było cudownie. :D *Kate - mi też zdarza się tak liczyć - hihihi...nic się nie martw, jutro będzie lepiej :D *Misialinka - wpisz w google \"przepisy\", \"książka kucharska\" i napewno coś znajdziesz ciekawego. Ja często modyfikuje przepisy, aby nie miały dużo p. Kiedy wróci Pinokio? Gdzie jest Marchewa? I Katie i cała reszta? :( Aaaaaaa bo ja straszna zapominalska jestem: WSZYSTKIM ANIOM Dużo szczęscia i radości. Spełnienia wszytskich marzeń. I aby codziennie świeciło dla Was Słonko.
-
Dzień dobry, Najpierw dla Becika - ...dobrze, że masz oparcie w M.To napewno daje Ci dużo siły. Trzymaj się jakoś Skarbie.... Waga pozostaje bez zmian ufffff - a bałam się, że znów będzie na plus. :D A tak poza tym to strasznie jestem rozleniwiona po tych wakacjach. Muszę się natychmiast zmobilizować, bo inaczej zgubię się w stosach rzeczy porozwalanych po domu. *Janta - ja też jestem ślicznie opalona :P Już się kąpałam, więc to napewno nie jest brudek ;) Moje gg to: 1055098 *Anido - ja sobie zrobiłam wyjazdową przerwę....owszem miałam wyrzuty sumienie - od czasu do czasu :P - ale teraz ze zdwojoną siłą i energią wróciłam do WW. Także od imienin troszkę czasu minęło...a teraz do roboty!!!! A co do zdjęć to ja Ci już kilka razy wysłałam, ale ciągle dostaję informację zwrotną, że masz zapchaną skrzynkę :( *Bajka - gratuluje nowej kanapy :D. A co do chodzenia ciągle głodnym to odkryłam wczoraj powód: zbliża się @ ;) I ja również proszę o zdjęcia nowych koleżanek, oczywiście odeślę również swoje :D Pozdrowionka
-
Witajcie serdecznie, wróciłam do domku i narazie nigdzie się nie wybieram.. Także będę strażnikowała :P Oczywiście nie udało mi się liczyć p na wyjeździe, jednakże starałam się pilnować. Dzisiaj mój dzień ważenia, jednakże spałam u rodziców a ich waga pokazuje jakieś +/- 3kg niż moja. Także jutro rano podam wagę. Mam okropny bałagan w domu, torby nie rozpakowane, ale bardzo mi się nie chce dziś nic robić. :D Dzisiejszy dzień 19/19 Śniadanie - bułka -2p - kiełbasa krakowska 10g - 0,5p - ser biały wiejski 20g - 0,5p - kawa z mlekiem 0,5% 100m - 1p - pomidor, ogórek małosolny - 0p (1 porcja warzyw) II śniadanie - nektarynka, arbuz - 0p (1 porcja owoców) - jogurt 250ml - ,5 (1 porcja wapna) - słonecznik 2 łyżeczki - 1p (1 porcja zdrowych tł.) Obiad - zupa jarzynowa - 0,5p - leczo - 3p (2 porcja warzyw) Podwieczorek - kromka chleba 2 szt - 2p - nutella 5g - 1p - masło orzechowe 10g - 1,5p (2 porcja zdrowych tł.) Kolacja - wasa 3szt - 1p - makrela wędzona 42g - 2p - sałatka z pomidorów i ogórka - 0p (3 porcja warzyw) -------- arbuz, nektaryka - 0p ( 2 porcja owoców) wapno w pastylce - 0p (2 porcja wapna) Po tych wakacjach orgaznim się rozlegulował, różne pory posiłków, różne ilości itd.itp. :P I pewnie dlategp ciągle chodzę głodna ;) Widzę wiele nowych strażniczek pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości. Pozdrowionka i
-
A ja od dawien dawna świadomie przekroczyłam punkty i wcale nie jestem z tego dumna :( Jutro wyjeżdżam, do zobaczenia pod koniec tygodnia. A po powrocie będę znowu dokładnie liczyć :) Pozdrowionka
-
Dzień dobry, Waga wskazała: 63kg. Czyli przytyłam 300g, więc nie jest źle. Na kolejnym wyjeździe postaram się nie przytyć więcej i chociaż utrzymać wagę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :D W domu mam burdel, czeka mnie dziś pranie, prasowanie i znowu pakowanie :( Muszę sie pochwalić. Wczoraj byłam u rodziców i ciotka powiedziała, że bardzo ładnie wyglądam i co ja robię, że tyle schudłam!!! A po drugie to rozmawiałam z przyjaciółką, która początkowo jakoś nie widziała, że schudłam. Zapytała więc swojego męża, który jak się okazało był pod wielkim wrażaniem i sam rozpoczął stosować WW. :D Na dziś Koniec samochwalstwa :P *Boa - nie martw się, główka do góry i do roboty.Umartwianie nic nie poskutkuje, a stosowanie WW napewno :) *Lenka - wysłałam swoje zdjęcia :) *Niusia- baw sięwspaniale *Pinokio - a gdzie to się wybierasz???? *Gonia - super, że liczysz. Czasami tak jest, że nie ma czasu na pisanie. Miło, że zaglądasz i skrobniesz czasem słówko. A co do wagi to za tydzień napewno będzie mniej :) *Bajka - zdarza się...ale dziś już proszę pięknie pkt nie przekorczyć :) *Kate - dziękuję :) Super wyglądasz. A ponieważ Pinokio czasu nie ma to sama wklejam tabelę ze zmienioną wagą. :) Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna/BMI _________________________________________________________________ ========================================================== Aga77(30 VII 77 i 21 I).....27.05.06....158....75.....55....ndz...71,5....28,64(nad) AnDa_(18 X 69 i 26 VII))....02.02.06....164....76.....60/....czw....72...26,76(nad) Anido(17 I i 26 VII)......... 01.05.05....165....87.....65.....pon...72,7...26,81(nad) >Anno_D(29 VIII i 5 II).......16.01.06....173...66,2...62/12.07.06...62...20,71(nor)< >Arnika(25 VIII i 26 VII)....06.04.06....160...51,8...51/27.04.06..51...19,92< Azimka(................).....30.09.05....170...98.5....78.....czw....92,5...31,83(ot) Aylinn(05 IV 79 i 24 V)......25.04.05....170....75.....63.....czw.......68...23,53(nor) Bajka(12 III 84 i 4 XII).....24.02.06.....179....78.....64.....czw.....71,5...22,31(nor) Baloonik (05.03 i 07.09) ....21.06.06....154....89,5....70....sob....84....35,41(ot) Bambasia(13 IX i 4 XII)....10.01.06.....160....72.....66.....czw....71,1...27,77(nad) Becik(18 VII 83 i 6 IX)......20.04.06....163....64.....54.....czw....58...21,83(nor) Carla(22 IX i 5 VII).........13.03.06.....164....65.....52.....czw...55...20,45(nor) ElisaP........................10.06.06....165....73......65....sob...69,4...25,89(nad) Frogus(8 V 80 i 21 I).......22.04.06.....158....72.....60.....sob....63...25,24(nad) Gonia_L (05.VI i 10.VI)..01.07.06.....162...107.....90....sob....104...40(ot) >Gosiaj.....................14.04.05.....161....64.8...52/15.07.05...52...20,06< Iwa(16 III 66 i 23 V).......11.02.06......173....77....63.....czw....70,6...23,72(nor) >Janta(30 X 68 i 26VII)....19.09.05......164....69....60/30.03.06...59...22,68(nor)< Jolancie(4 VI 76 i )........28.04.06......162...88,5...65.....pon....81,5....31,05(ot) Kate2(28 II i 2 VIII) .......25.02.06.....162...81,8...65....czw....67...25,52(nad) >Katie-81(04 IX 81 i 25 XI).15.05.06.....165...52....50....pon....51...18,7< Lenka (20 VIII)..........24.04.06....175...75,6....65....pon....68...22,56(nor) >Marchewa(7 IV 76 i 29 V)...11.05.05...160...72,7...56/8.09.05....56...21,87< Margosia(21 IV 74 i 10 VI)...06.05.06....168....64.....57.....ndz....59...20,9(nor) Megb64(01.IV.64 i 10.VI)...30.05.06....160....75.....55.....pon....71...27,73(nad) Moniaem(14 XII i 4 V)......01.03.06.....174....84.....66.....czw....70...23,12(nor) Pinokio(19 IV 65 i 24 V)...26.04.04.....175.....87....65.....czw....71,5...23,34(nor) RenataR( 24.02.82 i 12.11.)...3.07.2006...175...76...65.....pon....76... 24,8(nor) Roxana(28 VII i 14 IX).....30.01.06.....174....78.....70.....pon.....76,5...25,26(nad) >Sally2 ......................17.02.05.....173....81,9..70/15.07.05..70...23,39< Sarda(18 XII 76 i10 VI)...................162.................................. Tosia(6 X 60 i 13 III)......14.02.05.....176....86......70....sob.....75,7...24,54(nor) Ula_64(17 IV i 21 X).......20.05.06.....160....63......55.....pon.....61...23,83(nor) Viola(20.II).................14.03.05......163...76,7....60.....pn......65...24,46(nor) >White.apple...............01.05.04.....168....78.....50/30.06.05...48...17.01(nie)< >Ynia........................23.04.05......164....76....59/15.08.05...59...21,84 < Żarówka(15 IX 62 i 13 III).15.01.04....162....80.....65...............68...25,94(nad) Ciekawa jestem czy mi się rozjedzie ;) Buźka
-
Witajcie moje Kochane :) Wróciliśmy dzisiaj 7 rano, jednakże nie na długo bo w niedzielę jedziemy na jakieś 5 dni nad Solinę ;) Punktów nie liczyłam, nie dało się…jedzenie po restauracjach, poza tym tu lodzik, tam goferek, gdzie indziej fryteczki ;). W każdym razie starałam się jeść dużo owoców i warzyw i „jakoś takoś” na oko kontrolować. Jutro się będę ważyć zobaczymy co z tego wyszło :) Byliśmy: 2 dni na wsi pod Rzeszowem u wujka mojego M. 1 dzień w Kazimierzy Dolnym Po drodze na Mazury zwiedziliśmy Treblinkę. 2 dni w Mikołajkach Po drodze zwiedziliśmy Wilczy Szaniec i Świętą Lipkę 3 dni w Krynicy Morskiej Po drodze zwiedziliśmy Gdańsk 2 dni w Sopocie W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Malbork. Było wspaniale, wróciliśmy opaleni i wyglądamy niczym murzynki ;) Za chwilę wyślę Wam zdjęcia. *Renata – nie będę ukrywać, że ja mam zupełnie inną sytuację. Z moim chłopakiem mamy własne mieszkanie, on pracuje i dobrze zarabia, ja do tej pory pracowałam. W chwili obecnej jestem bez pracy, ale tak czy siak jesteśmy w stanie się utrzymać. Zawsze mogę liczyć na pomoc rodziców. Moi rodzice najpierw nie chcieli, żebym mieszkała „na kocią łapę:”Ale zdawali sobie sprawę, że mam 26 lat i nie mogą mi zabronić, więc zaakceptowali moją przeprowadzkę. Z tym, że ja już od 5-6 lat pracuję i zarabiałam na siebie, na studia, a teraz na własne życie. :) *Pinokio – chyba nie zmieniłaś mi wagi przed wyjazdem. Było 62,7kg. Ale na razie nie wpisuj, zobaczymy ile jutro rano będzie :P To zachowanie organizmu podczas diety idealnie pasuje do moich obserwacji :D *Roxana – mam nadzieję, że nad morzem bawisz się wspaniale :) *Moaniem – cudownych wakacji życzę *Lenka – ja też chciałabym być taką 100% babką :D I jak widzę niektóre moje koleżanki i moją siostrę które założą worek i ładnie wyglądają wyć mi się chce :o *Elisa – hehehe ja też przestawiam wagę w różne miejsca, gdy nie mogę uwierzyć co mi pokazuje. *Katie – krówki mniam mniam jak dawno ich nie jadłam :D *Fumiasta – już niedługo :) Trzymaj się dzielnie *Megb – hihih ale mnie rozbawiłaś tą historią o żaglówce :) *Dorotka – gratulacje Pani magister. magister co do świętowania to co tam, czasami można poszaleć :D *Cath – witaj serdecznie *Kate – ja na wyjeździe liczyłam przez pierwsze dwa dni, ale nie da się…jedzenie w restauracjach, tu lodzik, tam goferek ;) A ja nie dostałam zdjęć :( *Becik – spóźnione ale najserdeczniejsze życzonka i dużo słonka ;) *Zaróweczko – i główka do góry i raz jeszcze *Raszpla – witaj serdecznie *Janta – Gratuluję spadku wagi wszystkim którym spadła Buziaki dla Wszystkich.
-
Pinokio Kochana nikogo nie obrażasz, ja Cię porszę do mnie się wtrącaj zawsze :) Bardzo mi to pomaga buźkaaaaa wielka :)
-
Dzień dobry, Ja tak jeszcze na momencik przed wyjazdem zaglądam :D Jak zwykle nie mogłam się powstrzymać. :) To forum jest jak narokotyk. Dziękuję za trzymanie kciuków, bardzo się przydały :D *Katie - super z tym celuluitem *Pinokio - wiesz, ja tak tylko czasami (niestety) mam, że w upał nie chce mi się jeść. Za to jak jestem chora zawsze mam ochotę jeść :D *Gonia - mnie dziwi to Twoje mleko, bo ja też piję kawę z mlekiem 0,5% 100ml i liczę za to 0,5p. Przelicz dokładnie raz jeszcze. Ja mam akurat w lodówce Łaciate, a podejrzewam, że inne nie różnią się jakoś bardzo. I tak: (39kcal:60)+(0,5tł:9) = 0,70, a ponieważ zaokrąglamy tak: - od 0,25-0,74 to 0,5 pkt. To za 100ml nasze mleko ma 0,5 p :D *Janta - prawo jazdy to cudowna sprawa :) Sama mam dopiero od stycznia, ale uwielbiam jeździć, a jak to sprawę często ułatwia. :) * Viola - za rady, napewno się przydadzą. *Bambasia - ach pamiętam swoją pierwszą kolonię ;). A co do słoneczka masz rację, nie wolno narzekać. Słonko pięknie świeci, cialko opalone :D, stópki w sandałkach cudownieeeeee....przecież ledwo co wyszłyśmy ztych kurtek, szalików, czapek :o brrrrr. *Marchewa - z tym slodkim to masz tak jak i ja. :D *Zarówka - na pocieszenie i jeszcze *Moniaem - witaj z powrotem *Baloonik - na pierwszej stronie tego topicu white.apple o godzinie 13:26 odpowiedziała na Twoje pytanie :P *Kate - baw się dobrze i odpoczywaj!Ja też będę nad morzem tylko, jeszcze nie wiem kiedy ;) *Jolancie - nie daj się namowom siostry ;) Moja siostra ma 16 lat (jest 10 lat różnicy między nami) i laska z niej nieziemska :D, ale małpa jest taka, że mi nie pozwala jeść nic słodkiego i ciągle kontroluje jak jestem w domu, bo nie chce żebym przytyła hihih ;) *Bajka - oj biedaku! Ja od jakiś 5 lat po raz pierwszy w wakacje nie pracuję, zaczynałam od pilotowania wycieczek, rezydencji, potem przyszła pora na stałą pracę, a ponieważ nadal to był sektor hotelarsko - turystyczny urlop w wakacje nie wchodził w grę....a teraz mam wolne i jest mi z tym dobrze ;) *Renata - nie rozumiem Cię i nie wiem o co Ci chodzi. Pomagamy sobie tutaj na wzajem, jeżeli ktoś coś robi nie tak zwracamy sobie wzajemnie uwagę, aby skutecznie schudnąć. W przeciwnym wypadku nie stosująć zasad, przekraczając p, żadna z nas by nie schudła. A poza tym nie masz 15 lat, żeby sie obrażać. Wiesz a co do sytuacji w domu, rzeczywiście jest nie za ciekawie, ale wiesz co ja jestem 2 lata tylko starsza od Ciebie, a żyję już na własnę rękę. Hmmm może to i nie jest łatwo, w sumie to u nas w Polsce to nawet trudno, ale da się. Ale dąże do tego, że nie masz 15 lat, żeby pozwalać tacie na wszystko. Któraś ze strażniczek napisała, żebyć tupnęła nogą i właśnie zrób tak. A może znajdź inną pracę niż u taty? Nie chcę się wymądrzać, bo nie znam dokładnie sytuacji, ale mimo to po lekturze Twojego postu postanowiłam się wtrącić. Dobra Laseczki, uciekam, wrócę za jakiś czas :D Bedę tęsknić
-
Cześć Słonka, Ja tylko na chwilkę. Egzamin zaliczony na db :D Wakacje się zaczęły :D A teraz prasowanie, pakowanie i jeszcze muszę pojechać do rodziców po kilka rzeczy, czekam tylko jak moje Słonko wróci. I jutro w drogę!!!! :D Obiecuję łądnie liczyć punkciki i przestrzegać zasad. Buziaki i do napisania :)
-
Dzień dobry, lecę zaraz na fitness, a potem do książek. Dziś o 17 mam egzamin, proszę trzymać kciuki...szczerze....to troszkę olałam ten egzamin, nie miałam siły się już uczyć. Może Wasze kciuki coś pomogą :P Wczorajszy bilans 19/19 Jadłospis, nie za specjalny i nie wzorcowy, więc nie podaję. Wczoraj przez ten upał na siłę wpychałam w siebie jedzonko. Buźka
-
Dzień dobry, a ja wczorajbyłam na grillu :) I szaszłyki były super...niestety znowu przekroczyłam wczorajsze p tym głupim piwkiem....ale co ja mam zrobić jak ja je tak lubię....no cóż obiecuję poprawę...i nastepnym razem zabiorę ze sobą Lecha Lite :) Waga: 62,7 kg - odtańczyłam wczoraj taniec radości przy wadze ;) Bilans tygodniowy tak ok.: 130/133. Dlatego okolo, bo ta imprez, wyjazdy... I mam pytanie, znalazłam dwie punktacje za piwo: 0,5l - 6p i 0,5l - 4p. Z tabel kcal jak nic wychodzi 6p, ale może jednak jest 4p......:P *GoniaL - gratulacje!!! Dziękuję za zdjęcia :) *Dorotka - to jeżeli rzeczywiście na 100g jest 13kcal, to inaczej nie chce wyjść, że 0,5l ma 1p :) *Żarówka - może Miss Kulturystyki po tych przeniesionych tonach zostaniesz?:P A wiesz co mi się wydaje z tymi warzywami i owocami. Że Zasady podają minimum jakie powinno się zjeść podczas dnia, bo inaczej zapomnialibyśmy o tych warzywach i owocach, a ja też czasami gdy jestem głodna, jem warzyw i owoców ile wlezie i chudnę. Oooo widzę, że Gonial znalazła post Violi, czyli nie pomyliłam się :) *Megb - dokładnie taki ten wyjazd ma być :) Mamy kilka miejsc, które chcemy zobaczyć, ale reszta...to wielka niewiadoma. :) *Elisa - gratulacje spadku wagi! *Arnika - czasami tak bywa, że człowiek zalatany. Super, że się odezwałaś aby napisać do nas choć kilka słow :) *Zosia - dziękuję za zdjęcia *Janta - aaaaaa ja też bym uciekała i to bardzo, bardzo szybciutko *Anido - oj, żeby tak mnie kopnęło. Dom nietknięty od jakiś 2 tygodni....... *Katie - zostałam Asystentem Jakosci PCBC :D. A jedenm mam w plecy i w poniedziałek czeka mnie poprawka....a mi bardzo, ale to bardzo nie chce się uczyć :) *Arnika - jeszcze truskawki są, ale to już resztki :( * Pinokio - a Ty gdzie? Zawsze rankami tu bywałaś??? Wpadnę wieczorkiem, Buziaki
-
Kate zgadzam się z Tobą w 100% :) Dobrano dziewczynki i do jutra
-
Gonia, Balonik ja też chcę zdjęcia :) Aaaaa i Gonia GRATULACJE Pinokio mój Kochany - ja w Ciebie zawsze wierzyła, wierzę i będę wierzyć :)
-
Ojjj rzeczywiście....ale to napewno od tego gorąca. bo ani ja ani Kate tego nie zauwazyłyśmy. Tylko nie rozumiem dleczego tosty nie mają 1p? Przecież są lekkie i napewno 3 szt nie mają wiecej niz 50g ? więc byłoby 2p? No chyba że się mylę :P Nic się nie martw Pinokio, chciałas dobrze, ale to nie Twoja wina, że Ci sie pomyliło na pocieszenie
-
Pinokio mnie się podoba i bardzo się cieszę, że trzymasz się swoich punkcików :)
-
Madach właśnie dostałam i wysyłam swoje....a z czego się Kochana odchudzasz, bo na tych zdjęciach to na szczupłą osóbke wygladasz :) Moje zdjęcią się właśnie wysyłają :D. Kate - smacznego życzę, mojemu M. dzisiaj bardzo, ale to bardzo smakowało :D
-
Jejku uśmiejesz się - czytam sobie białka i myślę co Kate robi z świeżymi białkami w sałatce :D A co do mintaja: filety z mintaja rozmrożone kroisz na kawałki (dość duże), naczynie żaroodporne samrujesz tłuszczem, kawałki brzoskwini z puszki kroisz i wrzucasz do naczynia razem z mintajem. Dodoajesz przyprawy wg uznania, ja dałam pieprz, sól, łyżeczkę Warzywka i polałam to kilkoma łyżkami syropu z brzoskwin (ja przez przypadek zresztą kupiłam brzoskwienie w wersji light), dajesz też troszkę soku z cytryny. Naczynie przykrywasz. I wrzucasz do piekarnika rozgraznego do 250 st. Rybka się dusi jakieś 20-30 minut. :) I jest pyszna.