frogus_80

Kate interesuje mnie ta Twoja sałatka co robisz z tymi białkami???

Mój jadłospis: Śniadanie (4,5p) -bułka - 2p -makrela wędzona 30g - 1,5p -pomiodor, ogórek, papryka - 0p -margaryna - 0,5p - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p II Śniadanie (3p) -activia - 3p Obiad (6p) - zupa pomidorowa zabielana jogurtem naturalnym - 0,5p - ryż do syta - 3p - duszony mintaj (66g) w brzoskwiniach z puszki (40g) na 1 łyżeczce masła - 2,5p Podwieczorek (1,5p) -nektarynka 2szt -0p -masło orzechowe - 1,5p Kolacja (4p) -sałatka z oliwą i mozarella - 1,5p - bułka pełnoziarnista - 2p - ser żółty tarty 8g - 0,5p Ogółem: 19p

Oj zapomniałam o bakłażanie....a cebuli, czosnku nie jadam....:D Ale te ogórki konserwowe to dobry pomysł :) Adres e-mail pod nickiem, ale podam go tutaj na wypadek: frogus@poczta.fm Czekam na zdjęcia :)

Hello, wróciłam z placu z siatkami warzywek :D Jutro idę na grilla do znajomych, więc postanowiłam zrobić szaszłyki z kurczaka, pieczarek, papryki i cukinii, co by mi kiełbasy i innych tłustych rzeczy nie chcieli wepchać, zwłaszcza że pani domu chuda, mąż kucharz, a druga koleżanka w ciąży i mąż uwielbiający jeść..:D Aaaaa sprawa z autkiem ciąg dalszy: po naładowaniu akumulatora i ponownym wsadzeniu go do auta, samochód ciągle gasł...M. przełączył go na benzynę (była resztka) i dotoczyliśmy się do stacji....co się okazało gazu w ogóle w aucie nie było, więc dlatego mi zgasł!!!! A próby ponownego go odpalania sprawiły, że akumulator padł!!! *Marchewa - nie prosiłam Panów o \"pchnięcie\" bo mój M. kazał mi się nigdzie nie ruszać :P hihihihi Ale potem jak przyjechali Ci znajomi to stwierdziliśmy, że go wepchniemy, co by niebezpieczeństwa na drodze nie powodować a później, jakby co (bo nie wiedziałam co mój Ukochany wymyśli) to wypchniemy :D Ale po przyjeździe M. okazało się, że trzeba wyjąć akumulator i naładować :D *Żarówka - ja krucha istotka, gdzieżbym tego byka dała radę popchać :) Jogurty cwana bestio powiadasz...zaraz lecę do sklepu w takim razie ;) *Axel - za odstawienie chemii *Zosia - oj na temat alergii to bym mogła książki pisać...wiem co to za ból *Kate - bardzo ładnie wyglądasz :) W porównaniu do pierwszych zdjęć które od Ciebie dostałam to widać, że schudłaś :) *Bambasia - dowcipy jak zwykle znowu się głośno śmiałam do komputera ;) *Madach - a ja dalej czekam na zdjęcie :) *Pinokio - od wczoraj piszecie o kopytkach i mi wielkiego smaka robicie...ale nie chce mi się ich robić :P Buźka

Dzień dobry, mój M. umówił się wczoraj z kolegami. Wieczorem dzwoni czy bym po niego nie przyjechała, także ubrałam się, zabrałam kluczyki i poszłam do autka. Najpierw małpa nie chciała odpalić, a jak już odpaliła i udało mi się wyjechać na ulicę, to zgasła i za nic w świecie ponownie odpalić nie chciała :o Także stałam prawie w poprzek jezdni na awaryjnych i czekałam na mojego Ukochanego. Podchodzili do mnie tylko \"mili\" Panowie i z ironią pytali czy aby nie pomóc. :o W między czasie przejechał samochód wjechał na osiedle i nagle dostaję telefon: - "To Ty?" - "Tak @#$%^&*^% &&^% to Ja". Także sąsiadka z chłopakiem podjechali z powrotem i popchali mnie abym chociaż wjechała na miejsce parkingowe. I tak właśnie chciałam być dobra dla mojego chłopca i pojechać po niego, a nie przejechałam nawet 5m :D *Żarówka - ruszam w polski świat :P. A przygodę z aktivią rozpoczęłam od dziś :D Tylko te 3p za butelkę hihih No która jest tą Miss? :) *Kate - wysyłałaś jakieś nowe zdjęcia???? Może bukiet coś pomoże ;) *Pinokio - chyba sobie zakupie taki przewodnik :D *Sarduś - dziękuję za zdjęcia, ślicznie wyglądasz a dzidziuś....ach samej mi się zachciało mieć takie maleństwo w brzuszku :) * Anido - brzuszek rzeczywiście schudnie....ale mi narazie cycuszek ani troszku mniejszy :D Mam nadzieję, że już tak zostanie....:P dla Małej *Carla - dzięki za zdjęcia...ależ masz ślicznego synka Wysłałam swoje, ale mi wróciły. Spróbuję wieczorkiem raz jeszcze *Bambasia - hihi wolne od dzieciaków napewno się przydaje :D *Becik - oj szkoda na pocieszenie *Marcheweczko - a dla Ciebie i \"przytulaniec\" gdyby kiedyś znowu smutno Ci się zrobiło [tak na zapas] :) A teraz idę do sklepu po świeże pieczywko. Buziaki dla Was Wszystkich :D

Witajcie Kochane, Pinokio jestem już jestem :) Jakoś tak ostatnio mnie nie było....w sumie to nie wiem czemu...ciągle w biegu i brak czasu. Ale już jestem z powrotem, choć nie wiem na jak długo, bo planujemy z M. wyjazd na około Polski :D Zobaczymy co z tego wyniknie, wszystko , zależy od pogody. Jednakże, ja liczę, że we wtorek zabierzemy manatki i ruszymy w świat :) Na imprezie było wspaniale i możecie być, ze mnie dumne, gdyż wypiłam tylko kilka łyczków piwka :D Niestety nie liczyłam w weekend punktów, bo to było wszytko bardzo zwariowane, a w niedzielę zjadłam chyba tylko 6p bo po powrocie położyłam się spać i wstałam w poniedziałek :P W każdym razie od poniedziałku liczę wszystko pięknie :D *Katie - wypróbuję te suszone morele...zobaczymy jak podziałają :P *Pinokio - też w końcu znalazłam :P . A ten przewodnik po zakupach to warty zakupu? Czasami przydałaby mi się cos takiego... Oooo Pinokio dostało Ci się za nic - nie denerwuj się A ja sobie zrobiłam w exelu przelicznik punktów i ogólnie tabelkę w której zapisuję co jadałam, wszystko mi się samo wylicza hihi ;) ja muszę tylko wpisywać :P A ja chce żebyś się wtrącała do mojego jedzonka :) I proszę się nie smucić, jesteś naszym Kochanym Pinokio i cieszę się, że ślicznie liczysz punkciki *Bajka - oj ależ z Ciebie pracuś ;) *Janta - na imprezie pamiętałam, że alkohol to puste kalorie i wpiłam tylko parę łyczków piwka :D. A co do pająków i inne robactwa to co ja potrafię wyrabiać na ich widok. Hip - hip hurra :D *Boa Dusiciel - witaj serdecznie *Żarówka - zakupiłam activię...zobaczymy :D Przykro mi, że sprawa z DYR poszła o d**** :( Przytulam mocno *Anda - w przyszłym tygodniu waga napewno spadnie :D *Kate - gratuluję spadku wagi!!! *Kc - ja siusiam cały czas bardzooo często *Bambasia - ostatnio wcale ładnie nie chudnę, ale co tam napewno za niedługo moja waga znowu zacznie pokazywać coraz mniej i mniej ;) *Becik - będziemy tęsknić *Sarda - serduszko fajnie że znów jesteś, a ja zdjęć nie dostałam :( *Roxana - miłego odpoczynku :) *Carlaa - Wszystkiego najlepszego Czy ja też zdjęcie mogłabym dostać? Oczywiście odwdzięczę się tym samym. *RenataR - witaj serdecznie * Zosia - Ciebie również witam serdecznie *Madach - ooo jeżeli z tą wagą po treningu to prawda to już rozumiem moje skoki wagi :D *Viola - mniam kopytka....może i ja jutro je zrobię :) *Dorotka - witaj. Piwo Lech Lite ma 25% kcal mniej. Czyli wg moich obliczeń w 0,5l jest 262,5 kcal czyli to jest 4,5p I bardzo ładnie proszę o zdjęcia Jolancie, Lenka, Elisa, Madach, Gonia Buźka dla Wszytskich

Aaaaaa i wina mojej wagi jest baaaaardzooo słaba przemiana materii. Herbatka pu-erh juz nie działa tak jak działała....czasami przez 2 dni nie \"kupkuję\", może ktoś zna jakiś sposób, byleby nie z imbirem bo jestem na niego uczulona i bez pomarańczy jak Lenka chyba gdzieś coś pisała....

To znowu ja, tylko na chwileczkę nie mogłam się powstrzymać...już po egzaminie...i chyba całkiem, całkiwem, ale to dopiero się okaże. Za chwilkę wyjeżdzam, takze do zobaczenia jutro... Tak się zastanawiałam w tamtym tygodniu przekroczyłam też ilość p poprzez alkohol i nie odrabiałam tego, waga spadła o 0,5. W tym tygodniu też przekorczyłam przez alkohol...ale oddwałam p i waga spadła ile spadła. Dziś mam imprezę, i też pewnie czegoś się napiję, ale nie będę oddawać p w przyszłym tygodniu...jak waga spadnie to ok, a jak nie spadnie to chyba jeszcze jeden tydzień pobędę na 19p a jak dalej się nic nie ruszy to zmniejsze ilość p. No i wychodzi, że co tydzień imprezuję i pijak ze mnie :) Ale tak akurat się złożyło...w ciągu 3 tygodni 3 wielkie imprezy... Potem robię miesiąc bez picia...waga napewno wtedy spadnie hihi. Obiecuję, jednakże dzisiaj nie pić zbyt dużo A i nie znalazłam p cocabanana w necie pomimo, że szukałam :P Ok papapa....

Kate to ja oficjalnie okrzaniam Cię za wczorajsze :P I daje kopa w d*** ;)

Dzień dobry Kate wypiję z Tobą kawkę :D Może ktoś jeszcze dołączy? bilans tygodniowy: 124p (dodają niedzielną imprezę: 2piwa(12p) + COCOCABANA(?p) + jakiś drink)/133p Waga: 63,7kg. Strasznie mi waga skakała w ciągu tygodnia: 64, 63,7, 63,6 64,2. Tak samo było w poprzednim tylko, że wtedy było na -0,5kg No trudno... O 11 mam egzamin proszę trzymać kciuki. Buźka dla Wszystkich.

Udało mi sięnadrobić porcję warzyw :D A bilans dzisiejszy miał być taki: 20/19 tzn przejadłam 1p :o

Aaaaaaa do Śniadania był jeszcze1x pomidorek i1x ogórek mniam, mniam

Witajcie Kochane, ja dzisiaj tylko jadłospis zostawiam, a jutro tylko zamelduję wagę :) Po jutrzejszym egzaminie jadę do Wrocławia, więc pewnie odezwę się dopiero w niedzielę...pewnie wieczorem :D Bilans 19/20 - dziś się nie udało nic odrobić Śniadanie: - kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p - jajecznica z 1 jajka z pieczarkami na 5g masła - 3p - bułka - 2p - margaryna 5g -1p II Śniadanie: - koktajl truskawkowy(kefir + trskawki) - 2,5p Obiad: - zupa kalafiorowa - 0p - placek ziemniaczany - 3,5p (miałam zjeść coś innego, ale jakrobiłam mojemu M. to naszła mnie taka ochota, że nie mogłam się powstrzymać:P) - tarty ser żółty 20g - 1,5p - kompot z truskawek -0p Podwieczorek: - kawa frappe (mleko 0,5% 100ml) - 0,5p - pestki słonecznika 10g - 1p Kolacja: - 2 x tost 50g -2p - masło orzechowe 15g - 2,5p - miód 1 łyżeczka - 0p Wapno w tabletce x 1szt Woda mineralna - za mało - nadrabiam Brak jednej porcji warzyw, ale może jeszcze uzupełnię :D Buziaki P.S. Jak mnie znudzi nauka to pewnie jeszcze zaglądnę :D

Dzień dobry, ja już po fitnessie i pysznym śniadanku :D Mam bajzel w domu, bo nadal się uczę, gary chcą wyskoczyć z zlewozmywaka...jutro egzamin, a potem wyjazd do Wrocławia. * Bambasia - zdjęcie wysłane :D * Zulcia - witaj serdecznie i powodzenia na \"nowej drodze życia\" * Żarówka - ja przeczytałam tesk WAGA SPADŁA to wybuchnęłam śmiechem i obudziłam moje M. To dobry pomysł, może i ja go zastosuję :P. To dobrze, że gorączka \"poszła sobie\" * Marchewa - no i ja się stosuję do Twych rad, a waga ostatnimi czasy postanowiła sobie pokazywać 200-500g mniej tygodniowo...ciekawa jestem co zrobi w tym tygodniu :o * Madach - pozdrawiam również serdecznie * Szafranka - witaj serdecznie * Bajka - a może jest jakiś strajk wag....bo moje też wariuje i codziennie pokazuje co innego...:P * Anda - to dzisiaj się już musi udać :) Mam ochotę na herbatkę z cytrynką bardzo dawno jej nie piłam...zaraz sobie zrobię. Buźka dla Wszystkich

Jolancie no ja robiłam normalny placek ziemniaczany a pkt z listy wzięłam. Choć może być tak ziemniaki do syta 2p jajko 2p ja cebuli nie daję bo nie jadam...więc całość masy masz 4p mi wyszły akurat dwa duże placki, więc teoretycznie 2p, ale do tego tłuszcz na którym smażysz, więc ja miałam 1,5 łyżeczki oleju i już masz 3,5p nie wiem czy o to chodziło? :D

Pinokio to były 2 łyżeczki masła za te 1,5 pkt :D Nie wiem czemu napisałam, że to było 1,5 łyżeczki :D A jadłospisy, komuś może się przydadzą,ktoś może poszuka...a ja też z chęcią skorzystam, bo czasami nie mam pomysłu coby tu zjeść :D

Aaaa i zapomniałam dodać, że: kompot z truskawkami(domowej roboty) 2 szklanki - 0p no i woda rzecz jasna ok 1,5l :D

Tak wiem ale ja wykorzystałam \"3 darmowe porcje\" 1- łyżeczka cukru do kawy, 2- łyżeczka miodu do koktajlu, 3 -łyżeczka cukru do drugiej kawy.... ....dlatego policzyłam dżem 0,5p :D

Hello :D *Pinokio - mobilizuję się i Cię :P:P:P:P:P *Iwa - + 1 to nie tak źle, staraj się dalej a za chwilę będzie na minusie :D *Anda - ja nie wiem jak można dziecko do takiego stanu doprowadzić. Moja kuzynka ma synka chyba już w 3 klasie i też bardzo puszysty,ona lekarka, mąż chirurg...nie wiem co oni sobie myśleli...córeczka co prawda szczuplutka, więc mały po prostu ma tendencje,dopiero teraz zaczęli z tym coś robić.Jednakże ja nie pozwoliłabym do czegoś takiego i napewno nie pozwolę jak już sama będę mieć dziecko...wiem ile to potem problemów *Janta - ja podejrzewam, że masz \"wymuszenie 2 pralki dziennie\", dzieciaczki to lubią brudzić Mój jadłospis: Śniadanie: bułka - 2p szynka 22g - 0,5p ogórek+pomidor - 0p kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p II śniadanie: koktajl jogurtowy - 3p truskawki - 0p Obiad: zupa kalafiorowa - 0p placek ziemniaczany - 3,5p fix do gulaszu 100ml - 0,5p pierś z kurczaka 56g - 1p olej 1,5 łyżeczki (do smażenia) - 1,5p pieczarki - 0p tarty ser żólty gouda 10g - 1p Podwieczorek: kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p wasa 2szt - 0,5p masło orzechowe 1,5łyżeczki - 1,5p dżem 1 łyżeczka - 0,5p Kolacja pomidor,ogórek- 0p oliwa 1/2 łyżeczki +zioła - 0,5p Razem 17/19 [bo ja nadal odrabiam, wiecie co :P] A jeszze jakby ktoś miał ochotę przepis na koktajl jogutowy: Składniki: 150g jogurtu naturalnego - 1,5p szczypta wanilii - 0p [ (ja nie miałam, więc pewnie byłby jeszcze lepszy] łyżeczka miodu - 0p 2 łyżki płatków owsianych - 0,5p 200g truskawek - 0p [mogą być też inne owoce] Jogurt zmiksować z płatkami, miodem i wanilią. Truskawki pokroić w kostkę, kilka w plastry, którymi ozdobić dno szklanki. Wlać jogurtową masę, dodać resztę pokrojonych owoców. Pychaaaaaaa! Narazie uciekam, miłego wieczoru Wszystkim życzę :D

To znowu ja, Zupka ugotowana, jedne notatki przeczytane, znalazłam w Claudi na koktaj jogutowy 3p, więc w ramach II sń, sobie zrobię :D * Bambasia - jasne, że poćwiczyłam za Ciebie...jutro też mogę :P * Janta - zapewne nie mam tyle prasowania ile Ty, ale nie prasuję na bieżąco i mi się góra uzbierała...tym bardziej, że mam zboczenie robienia częstego prania :P * Żarówka - biedny dzieciaczek i to w taki upał dostać gorączki * Pinokio - ja się nie śmieję, ja mobiluzuję :P * Kate - chociaż tyle, że się tak zrehabilitował....a co do jadłospisów to jak dla mnie nie ma sprawy...zawsze można podglądnąć co inni zjedzą, bo mi czasami już pomysłów brakuje, a i nowe strażniczki skorzystają :D Muszę się jakoś zmobilizować, bo za często zaglądam w komp, a potem cały dzień czytam jedne notatki zamiast zrobić to w godzinkę, czy dwie... Buźka

Już po ćwiczonkach i po śniadanku: bułka 2p szynka 20g 0,5p ogórek, pomidor 0p kawa z mlekiem 0,5% 100ml - 0,5p Razem 3p Dziś też sprobuję oddać jakieś p za niedzielne pijaństwo :D Dziś na obiadek placki ziemniaczane z gulaszem [kurczak + sos - heheh ależ dużo wysiłku ten gulasz będzie mnie kosztował ;)] Chyba też zrobię zupkę kalafiorową :D * Lenka - NIENAWIDZĘ rozmrażać zamrażarki. Mój M. za namową swojej mamy kupił lodówkę podblatową - to były jeszcze czasy kiedy nie chciałam się wtrącać za bardzo w \"jego\" mieszkanie. No ale teraz to ja muszę się użerać i męczyć z tym cholerstwem, gdzie jedzenie się nie mieści, ciągle się robi lód itp.itd. A moja mama ma taką cudowną lodóweczkę z dużym zamrażalnikiem i ogólnie nie musi jej rozmrażać, pochłania wilgoć i w ogóle jest super....ech rozmażyłam się...a ja swojej nie mogę wymienić na większą bo mamy w kuchni tak meble zaprojektowane, że nie da się nic ruszyć :(.... * Kate - moje najserdeczniejsze gratulacje spadku wagi Mam nadzieję, że paluszek szybciutko się zagoi * Anda - a dzisiaj będzie bilans 19/19 dobra? :P * Bajeczko- to na pewno woda * Becik - ja mam jeden w plecy z Finansów, potraktował go jak \"zerówkę\" i 10 lipca ma być I termin tak myślę i chyba na niego pójdę, choć z dniem 1 lipca miałam przestać się uczyć...ale może spróbuję...najgorsze jest to, że facet powiedział na pierwszym wykładzie, że mamy nie notować on nam da przygotowany przez niego konspekt, poza tym rozwiązał z nami 4 zadanka, a na egzaminie był test wielokrotnego wyboru z minusowymi 0,5p za błędną odpowiedź a pytania tak skonstruowane, że mimo iż się uczyłam z jego notatek i tak za bardzo nie wiedziałam o co chodzi a do tego 2 zadanka wzięte z kosmosu ...ech debil z niego o tyle...a Tobie życzę aby wszystko było w pierwszych terminach. No i oczywiście gratulacje - 1kg * Janta - a nie masz ochoty poprasować dodatkowo za mnie? * Pinokio - zmieni się za tydzień, umowa stoi? :P * Gonia witaj serdecznie, posłuchaj dziewczyn, sama ustal sobie jadłospis i pisz go tutaj, pomożemy, a z czasem będzie łatwiej

Dzień dobry, ja tylko na chwilkę z poranną kawką, bo za chwilkę na fitness idę.:D Miłego dnia miłym Paniom życzę no i do potem :D Buźka

KC punktację masz na stronie 434, jest tam również podane jak wyliczyć swoje dzienne pkt. Musisz wyjadać dokąładną ilość p - wtedy waga naprawdę spada. Ja w pierwszy miesiącu schudłam ok 5kg, potem waga idzie wolniej. Ale stosując się dokładnie do zasad WW i wyjadając punkty napewno schudniesz. Pisz swój jadlospis podając p, sprawdzimy, poprawimy, pochwalimy lub skrytykujemy ;)

Witaj serdecznie KC ja dwa razy w tygodniu chodzę na fitness, codziennie (przynajmniej się staram) robię 8ABS...jednakże nie wyjadam pkt, które mam za ćwiczenia...podobno tak jest lepiej

Dzisiaj 17/19p udało się coś odrobić :D * Lenka - dzięki za przepisy, przydzą się jak będzię potrzebne coś za 0p :D A poza tym brzmią pychaaaa!!! * Kate - oj biedny paluszek, ucałuj mocno od cioci Frogusa to napewno przejdzie...mam nadzieję, że to nie będzie jednak złamanie * Becik - i jak egzamin? Bo ja w tej sesji jeden mam w plecy, mam nadzieję, że Ty o niebo lepiej :D *Anda - i należy sie lanie!!! ;) Ale pamiętaj jutro nowy dzień * Żarówka - a gadaj, gadaj, gadaj oby tylko wyszło na Twoje * Janta - urzędy są bleee....ale za to Ty będziesz mieć nowe dokumenty z nowym nazwiskiem :D *Aga - powiedz STOP słodyczom :D d;a reszty strażniczek które się gdzieś chowają...proszę się tu meldować i to już!!!!