frogus_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frogus_80
-
Omlet był bardzo dobry, pewnie byłby pyszny gdybym usmażyła go na tłuszczu, a sosiku nie przesoliła :P Omlet ryżowy: 50g ugotowanego ryżu 1,5p 2 białka 0,5p 1 łyżeczka oleju 1p Sos pieczarkowy a\'la Frogus: pieczarki 0p 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego 0p 2 łyżki jogurtu naturalnego 0,5p Omlet: ubijamy białka na sztywno dodajemy do ugotowany ryż , przpyprawić do smaku [dodatkowo jak ktoś ma ochotę można dodać groszku zielonego, kukurydzy lub szyneczki lub serka żółtego - oczywiście doliczając za to p :P] Sos: dusimy pieczarki na patelni, następnie dodajemy koncentrat + jogurt + doprawiamy do smaku. Dobra wracam do nauki....ale napewno tu jeszcze zaglądnę :D
-
taaaaa jeszcze raz wkleję tą stronę bo cosik znikła: www.puszkkka.spinacz.pl
-
A ja zjadłam na drugie śniadnko resztkę serka wiejskiego za 3p, a potem wypiłam kompocik 0p :D A na obiadek będzie barszcz czerwony 1p omlet ryżowy z sosem pieczrkowym za 2p sałatka pomidorowo - ogórkowa z oliwą za 1p Po raz pierwszy robię taki omlet zobaczymy jak smakuje. Znalazłam stronę z przepisami dal wgetarian - dużo pysznych przepisów z małą ilością p: Bynajmniej nie zostaję wegetarianką....to jest niemożliwe za bardzo lubię mięsko :D
-
Ok już sobie znalazłam, że pieczakim mają 0p uffff, bo ja je uwielbiam :D
-
Zgupiałam....zawsze liczyłam pieczarki za 0p a teraz widzę że 100g ma 1p Jak w końcu jest?
-
Już po śniadanku: serek wiejski - 2p, 1/2 bułeczki - 1p, ogórek+pomidorek - 0p, wędlinka - 0,5p. Razem 3,5p. Acha jeszcze poranna kawa z mleczkiem za 0,5p tj. ogólem 4p. * Pinokio - pisałaś,pisałaś że po alkoholu ciężko schodzi i pewnie tu tkwi problem z moją wagą....tylko ja myślałam, że skoro od prawie 2 miesięcy nic nie piłam to nic mi się nie stanie....a tu dwa tyg temu piwko, niedzielne pijanstwo i waga postanowiła się na mnie wypiąć :) A w sobotę mam kolejną imprezę!!!Tyle chociaż, że dużo tańczyć będę :D Ale postanowiłam, napić się cosik, ale niedużo. A potem znowu zrobię sobie totalną abstynencję :D Tłumczę się...a tłumaczą się winni....tak sama sobie jestem winna. * Funiasta - w te upały to musi byc Ci cięzko, dobrze, że już cel blisko :D Dobra a teraz do książek. Pa
-
Oj bnie zauważyłam Cię Zaróweczko - więc specjalnie dla Ciebie: DZIEŃ DOBRY MIŁEGO DNIA No i owocnego spotkania z DYR :D
-
Dzień dobry miłym Paniom, dołączam się z kawką. Postanowilam dziś zaoszczęzić[czyt. oddać kilka p za niedzielne pijaństwo - zobaczymy co z tego wyjdzie]Alkohol to jednak zła rzecz, waga po nim nie chce spadać :o Muszę zabrać się z naukę, a już czuję, że dziś znowu będzie duszno, bleeee... * Becik - trzymam kciuki * Bajka - miłej pracy * Anda - dzień dobry :) amnezja? eee nie sądzę, na pewno zaraz wszystko sobie przypomnisz * Kate - zazdroszczę Ci że u Ciebie chłodniutko Idę do sklepu. Zaglądnę później :)
-
No dziewczynki kolejny dzień zakończony 19/19 *Bajka - no myślę, że te Twoje kciuki przyniosą mi szczęście *Becik - GRATULACJE i dla Ciebie *Megb - a gdzie pracujesz? *Roxanko - ja pamiętam i podziwiam,że nie zaglądasz. Bo ja mimo ogromnej ilości nauki nie moge się poswstrzymac, a jak już usiądę to ze 2-3 godzinki mijają :D *Anido - no cóż urzędy to urzędy...bardzo ich nie lubię *Anda - no to zaczynamy liczenie! Buźka dla Wszyskich i dobranoc i do jutra :D
-
Lenka - a daj przepis na tą zupkę....proszę :D
-
Witajcie Dziewczynki, ale miałam dzisiaj dzień...... rozmowa poszła ok, był to pierwszy etap, czekam w poniedziałek na telefon co dalej i czy w ogóle będzie dalej. Pojechałam do ZUS\'u bo dodzwonić się nie mogłam i ....zgubili gdzieś moje papiery i nie poszły dalej, dlatego kasy nie dostałam.....ale teraz już na szczęście dostanę uff. No i na koniec pojechałam do Urzędu Pracy się zarejestrować pewna, że dostanę zasiłek i okazało się że gówno, bo owszem miałam ciągłość pracy, ale 6-miesięczne umowa o pracę na 1/2 etatu[gdzie pracowałam na 1 etat tylko tak miałam na umowie wrrrr] - gdzie ja myślałam i pytałam nawet księgową się sumuje - okazało się że mogę sobie wsadzić w d...... Brakło mi 2 tygodnie !!! Pani powiedziała mi że mogę iść na miesiąc na L4 i \"dorobić\" ten czas, ale ze względu na fakt, że na jednym świadectwie miałam za moim wypowiedzeniem[tu z kolei też wina mojego szefa - bo tak mi kazał napisać - przenosząć mnie z jednej firmy do drugiej] to kasę dostałabym dopiero w październiku!!! Ale wiecie co ja mam w d**** ich 360zł. Do października to ja znajdę pracę. A poza tym to załatwiam sobie pilotowanie wycieczek dopóki nie mam nic stałego...wielki come back frogusa jako pilota wycieczek hihih. To na tyle co mnie dziś spotkało... *Bajka- GRATULACJE i życzę spokojnych wakacji - w końcu możesz odpocząć - ja czekam do 1.07 *Bambasia- oj wiadro konieczne i to bardzo - ja właśnie wylazłam z wanny z zimną wodą :P *Tosia - baw się dobrze, wypoczywaj i uważaj na p *Zarówka - oj wiem, że sie powtarzam, ale przykro mi z powodu tego enionu, mam nadzieję, że uda się to jakoś załatwić *Jantusia - dziękuję za zdjęcia, ślicznie wyglądaliście!!!!!!! *Viola - mmmmm pysznusi drink, chyba zaraz go zrobię - o ile mam wszystkie składniki ;P I cierpliwie w takim razie czekam na zdjęcia. :d *Becik - i jaki wynik??? Do potem :D
-
Dzień dobry, i znowu piękny i zapewne upalny dzień. A ja mam tyle do załatwienia, ale mój M. jedzie ze mną, więc jakoś to przeżyjemy. O 10 mam rozmowę w sprawie pracy...trzymać kciuki. Odrabiam niedzielną imprezę, choć nie wiem ile wypiłam...ale w końcu raz się żyje...wczoraj 16/19 Buźka do potem
-
Pinokio wlałam 2 litry wody + truskawki + 3 łyżki cukru :) Liczę go za 0,5p, chociaż szkoda, że nie można za 0p :D Umieram z gorąca i duchoty...
-
Gratulacje Kate!!!! ja rozpoczęłam 10 tydzień i też jestem pod wrażeniem, a zwłaszcza swojej konsekwentności :) * Zarówka - qrczę nie dziwię się, że jesteś wściekła, walcz o swoje mam nadzieję, że się uda. * Bambasia - zdjęcia dotarły, dzięki wielkie * Anno D - gratuluję spadku wagi :D *Anido - racja temperatura jest straszna * Pinokio, Janta hop hop? I jeszcze jedno ile mam liczyć za kompot? Na 2 litry wody 3 łyżki cukru, wyszło mi, że za 200ml 0,5p czy tak? Czy może jest gdzieś napisane, że kompot ma 0p :D Do potem
-
Okłamali mnie!!! Czerwona herbata nie działa na kaca...nic a nic...umieram. A impreza Anido to była bo przyjechała moja przyjaciółka ze Szkocji z chłopakiem Francuzem...no i się upiliśmy wszyscy okropnie... :D
-
Witajcie, dołączam się do kawki....z ogromnym kacem....zaraz wypróbuję czerwonej herbatki i powiem Wam czy to prawda, że działa na pana Kaca. A za oknem parno, duszno....jak ja się dziś będę uczyć??? Jutro mam rozmowę w sprawie pracy...a potem mam jeszcze kilka spraw do załatwienia i jak będzie tak jak dziś to chyba się ugotuje.... * Bajeczko - wczoraj się nie uczyłam, bo odpoczywałam, dlatego zapewne marudziłam :) Od dziś zabieram się do nauki od nowa...wczoraj miałam ostatni egzamin na studiach i chyba kampania wrześniowa mnie czeka :( A 1 lipca mam taki dodatkowy państwowy, więc rzeczywiście trzeba się zabrać za naukę. * Katie - ja wiem, że potem się wolniej chudnie....ja tak sobie wczoraj marudziłam * Becik - i wracaj na WW i to już :D * Megb - hihihih no właśnie ja też chcę być szczupła też od jakiś 20 lat :) i co i nic....ale WW napewno Nam pomoże w osiągnięciu CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA I wielkie brawa za decyzje, które do tej pory podjęłaś * Aylinn - koncerty? co, gdzie, jak? Bo ja chyba gdzieś coś ominęłam albo zapomniałam....:P * Janta - gdzie jesteś? Tęsknimy tu bardzo za Tobą * Viola - a ja dalej zdjęć sklepu nie mam :( * Bambasia - obiecałaś, że dziś mi swoje zdjęcie prześlesz :D Ok lecę po etopirynkę i czerwoną herbatkę....
-
elisa nie masz przecież za co przepraszać :)
-
Pinokio masz rację co do tej niecierpliwości, dlatego marudzę sobie tutaj :D Zobaczę co będzię w tym tygodniu, a potem zastanowię się nad tymi 18p....może niecierpliwość się jakoś uspokoi :D dla Ciebie
-
Elisa jakie 52kg???? Ja gdzieś cos takiego napisałam??? A ile ważę? Wystarczy zobaczyć w tabelce. Ja potrzebuję jeszcze schudnąć ok 10 - 11 kg :D A ja sobie dziś marudzę tak po prostu...czasem trzeba się wypisać...to chyba ten upał...
-
Echhhh Kate pewnie, że sobie jeszcze pomarudzę, jak juz pisalam wchodze na wage codziennie co by kotrolować i obserwowac jak ona się zachowuje, i dawniej codziennie cosik ubywało, a od dwóch tygodni ledwo, ledwo niższe cyferki walczą z wyższymi...dlatego się wkurzam i marudze....:P
-
No pewnie, że chce więcej bo było -1 a juz nie jest :o......ale ja tak sobie dzisiaj marudzę....
-
O przepraszam moja droga Żarówko - stosuję wszelkie zasady WW + nie przejadam pkt - więc chcę i mogę, ale waga pokazuje -0,5kg. A matematycznie rzec ujmując to ROK to bardzo dużo ;) Wiem, wiem czepiam się i marudze, ale jakis takiś mam dziś dzień :(
-
Kate ale do tej pory chudlam 1kg tygodniowo teraz ledwo dobijam do 0,5 :( P.S. Mój M. śpi po całej nocy pracy wiec nigdzie nie pojechałam :(
-
A ja chcę być szczupła... chcę być szczupła..... chcę być szczupła.... chcę być szczupła... chcę być szczupła..........CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA JUŻ!!!! Przepraszam poniosło mnie, ale ja tak bardzo chcę :( I może to źle, ale ja chcę chudnąć 1 kg tygodniowo a nie 0,5 kg Wiem marudna jestem, ale się zdenerwowałam.... Buźka wszystkim... Jadę chyba nad wodę a wieczorem się chyba upiję :P [wtedy to już w ogole nie będę mieć mniej kilosów w tym tygodniu] :o Pa
-
Hello, egzamin zdany na db :D Jutro kolejny. Pinokio skoro tak mówisz to ja z chęcią zostanę jeszcze na 19p :D Buziaki, wpadnę później...