frogus_80

Hej, no nie ja tu cały dzień oszczędzam ounkty na wieczorne wyjście do reastauracji a tu znowu nie wypaliło.....hm idę w takim razie wyjeść moje punkciki. Miłego wieczoru

Witajcie :D ale dzisiaj piekny słoneczny dzień :) Dziś restauracja mnie nie ominie, dziś z przyszłymi teściami wybieramy się do hinduskiej lub meksykańskiej....znowu mam \"stresa\" jak ja to policzę, ale mam zaoszczędzonych kilka punkcików na szczęście. Janta – dzieki za p kurczaka,a soczek obliczyłam z etykiety Niusia – do liczenia i to już :D Anda – niestety tak to jest teraz z pracodwacami. Ja pracowałam może nie tak długo,bo rok, zaczynaliśmy od niczego, pomogłam rozwinąć skrzydła mojej firmie, byłam dyspozycyjna 24h na dobę i….i 2,5 tygodnia temu zostałam wyrzucona, gdyż nagle okazało się, że jestem „zbyt dużym kosztem” heheh zbyt dużym kosztem zarabiającym 1200 netto śmiech na sali. Pinokio – liczę i mam zamiar dzięki WW zmienić swoje żywieniowe nawyki i na razie bardzo bardzo bardzo mi się to podoba BajkaPL = L-karnityna działa, ale wyłącznie jak się prowadzi intensywny tryb życia, ja stosowałam ją gdy jeszcze intensywnie chodziłam do fitness klubu, i spalanie miałam dużo lepsze w porównaniu kiedy jej nie łykałam. Co do czerwonej herbaty to ja mam pur -eh earl gray i mi bardzo smakuje :) Zieloną tez lubię!!! A i jeszcze jedno mój chłop się ze mnie nabija, że znow w coś się zaangażowałam, ale jak chce to mogę schudnąć, bo on takij potrzeby nie widzi, oby tylko mi cycki nie zamalały ;) nie poinformowałam go o fakcie, że cycki to pierwsze co się zmniejszy, po co chłopaka denerwować hehe. Moja mama też się śmieje i mówi że zobaczymy jakie efekty będą za miesiąc....oni widzą, że ja mam często słomiany zapał, ale ja im udowodnię, że w końcu dam radę, hehehe :) Buźka i miłego dnia

Moje Drogie, pozwolę sobie jeszcze przez jakiś czas będę zamieszczać swoje punkciki dopóki nie będę pewna, że dobrze liczę. Od razu chciałabym się wytłumaczyć z mojego dzisiejszego jadłospisu, który jest ubogi i nie bogaty w odżywcze składniki, no, ale to spowodowane jest dzisiejszym dniem...heh i nie wylądowalismy u chinczyka tylko u znajomych na działce :) I dobrze, bo zapewne bym się tego nie doliczyła :D 4x wafle ryżowe 2p 2 x emmentaler 10g 1p margaryna pół łyżeczki 0,5p kawa z mlekiem 0,0% 1p 2 x chleb 2p szynka konser 2x plasterek 10g 0,5p pomidor 0p pierś z kurczaka z grilla 100g 4p bułka 1,5 szt 3p sok pożeczkowy 330ml 2p piwo 150 ml 1,5p Ogółem 17,5 P.S. Wiecie co bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum. Jesteście dla mnie dużą motywacją, wiem, że znajdę tutaj pomoc i odpowiedź na moje wątpliwości i pytania. I wiem, że muszę sie wsypowiadać z tego co dzisiaj zjadłam, także nie ma \"ściemniania\" hehehe :P. Super fajnie. Mam nadzieję, że tym razem wytrwam w moim postanowieniu. Buźka dla wszystkich

Dziękuję za trzymanie kciuikow. Bardzo poskutkowało i zakończyło się db w indeksie :D Viola jak się udał obiad? :P A egzamin w Polsce są w niedziele odkąd są studia zaoczne :) Hmmm a ja mam problem bo mój Ukochany chce mnie zabrać do Chińskiej restauracji i jak ja mam tam iśc licząc punkty?Hę? W sumie zjadłam dziś tylko sniadanko i wypiłam hektolitry wody, bo od rana byłam na uczelni więć jakiegoś kurczaka może tam zjem hm... i górę sałatki....no cóż jakos trzeba sobie poradzić

jasne, bo ja tu tak mimochodem wpadam między nauką a robieniem ściąg i potem bajki z tego wychodzą. Moje Panie uciekam, wyłączam to pudełko, bo muszę jeszcze to co się dziś nauczyłam powtórzyć, Proszę trzymać za mnie jutro ok.14 kciuki :D pa

Hmmm no nic skoro tak ja myslałam, że grzyby to grzyby a nie warzywa,ale skoro tak to będę jadła aco do kromki to 50g - 2 p, a ja (dorobiłam się dziś wagi!!!!) swoją kromkę ważyłam i ma 25g no to chyba mogę policzyć jako 1p?

viola2005 Hmmm moim zdaniem grzyby nie są warzywem, ale ja blondynka jestem więc może nie wiem, a poza tym gdzieś znalazłam ze grzybki marynowane się punktuje ;P a co do tej kromki to są 3 kromki po 1p

hehe z tymy waflami to błąd w druku, a w koncu i tak tych kolacyjnych nie zjadłam :P Ucze sie, ucze nie widac :P

Ja nie chcę nic mówić, ale to form jest bardzo uzależniające. Zamiast się uczyć to przybiegam co chwilkę i odświeżam stronę :P I już marzę o jutrzejszym dniu, jak będę po egzaminie mogła zasiąść przez komputerem i poznawać tajniki WW ;) pzdr

Nie ma składników na papryce bo robiła ją moja ciocia, ale oleju tam napewno nie było :) Poniżej moje dzisiejsze jedzonko I i II Śniadanie kromka 3p masło 0,5 łyżeczka 0,5p kawa 0p mleko 1p pomidor 0p 2 x wafel ryżowy 1p emmentaler 10g 1p jajko 2p szynka konserw 2x plasterek 10g(wyliczone wg wzoru) 0,5 p Obiad Ryba pieczona w folii 3p barszcz czerwony czysty szkl 1p papryka marynowna 0p herbata 0p 3 marynowane grzybki(tak na oko daje im taką punktację) 0,5p Podwieczorek marchewka 2 szt 0p jabłko 0p słonecznik 2 łyżeczki 1p kawa z mlekiem 0,0% 0,5p Kolacja jogurt 1,5p musli 3 łyżki 3p wafle ryżowe 2szt 1,5p Ogółem wyszło: 19,5p No chyba, że coś sknociłam :P

Witajcie, ładnie tu się działo podczas mojej nieobecności...hihihi. Jestem z siebie dziś bardzo dumna, a przy tym najedzona ;) Później podrzuce jadłospis do kontroli bo od wczoraj się troszkę zmieniło... A teraz pytanko, papryka marynowana ile ma punkcików czy można dać jej 0, bo ja znaleść nigdzie tego nie mogę :( Pozdrawiaki :)

dzięki wielkie :) uciekam już bo inaczej....wiem, wiem monotematyczna jestem, ale nic mi dziś do tej głowy nie chce wchodzić a egazamin tuż tuż :/ Pozdrawiam

hmm...no tak myślałam, że oliwa jest lepsa od masełka to niech to w takim razie masełko zamiast oliwy sobie zapodam :P

kawa nie jest słodka ale ma tłuste mleczko 2.0% tak mi się zdaje, ryba w folii - 1 filet mintaja nie wiem dokladnie ile wazy, bo jeszcze wagi się nie dorobiłam, ale to taki zwykłej wielkości filet do tego 1 łyżka oliwy z loiwek, cytrynka i zioła. Jajecznica z 1 jajka i pół łyżeczki np. masełka.

No dobra jeszcze tylk jedno i juz naprawdę wracam do nauki, wymysliłam sobie na juro taki jadłospis, może zechce się komus sprawdzić Śniadanie Jogurt 1,3p musli 2p kawa 0p mleko 0,0% 200ml 1p II śniadanie jabłko 0p 3 x wafel ryżowy 1,5p kawa z mlekiem 3p (bo to taka kawa na uczelni, więc innej nie da rady) Obiad Ryba pieczona w folii 4p ziemniaki 50 g 1p papryka 0 herbata 0 Podwieczorek jogurt 1,3 marchewka 2 szt 0 jabłko 0 Kolacja Jajecznica na tłuszczu 4 wafle ryżowe 2szt 1 Ogółem mi wychodzi 20p. No i oczywiście nie zapome o H2O ;) Czekam na sprawdzenie

Janta - Co do tej mozarelli to mi sie troszkę rąbnęło jeżeli chodzi o tłuszczyk, bo zmiastat podzielic przez 0,45 g to podzieliłam przez 45 no i wynik wyszedł zabójczy ;) Inteligencja godna blondynki ;)....cóż jestem blondynką hihihi

Dzięki wielkie wszystkim za pomoc Pozdrowionka

Dobra, bo ja taka niegrzeczna jestem i sie nie przedstawiłam. Mam na imię Agnieszka i 25 lat (już niedługo ;), wzrost 158 i 72 kg Całe życie się odchudzam, ale nigdy nie udało mi sie osiągnąć jakiś rewelacyjnych efektów, często sie zniechęcałam, gdyż nie widziałam efektów itp.itd. można by się tak długo tłumaczyć. No i znowu postanowiłam schudnąc - wow ;) Wybrałam WW bo mi sie najbardziej ta dieta spodobała, zaczynam od jutra. Dzięki Wam wiem, jak liczyć punkty poczytałam co nie co forum i artykuły i ....chyba juz zaczynam zanudzać....i do roboty. Skopiowałam troszkę punktow z tego forum, ale tyle stron przelecieć w jeden dzień (na 2 dni przed egzaminem- wrrr) jest niemożliwe Czy ma ktoś jakieś gotowe tabelki, gdzie bedzie wiećej tych czarodziejskich cyferek? Będę bardzo wdzięczna za pomoc (mail) A tak w ogóle to fajnie tu, może dzięki Wam bedę bardziej zdopingowana i uda mi się w końcu schudnąć. Buziaki dla Waszystkich

Jejku ja naprawdę się nic nie nauczę jak będę tutaj zaglądała co chwilkę. Miałam zacząć od dzisiaj, ale jak przeliczyłam sobie moją poranną sałatkę z mozarelli, pomidorków i łyżki oliwy to mało mi co zostaje do zjedzenia dzisiejszego dnia ;P. Nie sądziłam że mozarella jest tak duzo kaloryczna hihih. Cóż...dziś rozsądne jedzonka, a od jutra ściśle z punktami ;P

Wielkie dzięki. Rzeczywiście proste, jakieś małe (?) zaćmienie chyba miałam. Bardzo mi się podoba dieta WW i postanowiłam ją stosowac. Może w końcu uda mi się schudnąć, heheh , odkąd pamiętam sie odchudzam i nic, bo moja silna wola lubi sobie wyjeżdżać na długie urlopy.:P