czanka

Wiecie że moja ''teściowa'' dawała kinderki mojemu synkowi jak miał 4 miesiące to dopiero bezmyślne hehe dawała tylko nie karmiła żeby nie było ;) a kobieta trójka odchowanych dzieci ja nie wiem co ona sobie myślała kupując ciągle kinderki takiemu maluchowi co to jeszcze mleko tylko pije ;)

Wikia ja akurat mam zawsze wielki zad tylko jak jest na nim mało tłuszczu to wygląda dobrze hehe ale i tak mi sporo zmalał najbardziej widać na fotach w leginsach. Shaun T działa cuda :) Ja też muszę opieprzyć Verune za to menu, kochana jedz więcej! dołóż w pracy jakąś przekąskę koniecznie! Lecę ugotować zupę i na spacer, znowu jest słonecznie :) U Was też tak ładnie? tylko mróz ale przy tym słoneczku tak nie czuć ;)

Aga dzięki :) wyślij mi fotkę twojego synka :) mój serio wygląda na co najmniej 3 latka od urodzenia zawsze był wyrośnięty w porównaniu z innymi dzieciakami :) A te zdjęcia z listopada trochę bez sensu wyszły bo z lampą a reszta jest bez i tak się wyróżniają. Jak wrócisz do pracy będziesz mieć niezłe zamieszanie, szkoda że masz takie głupie godziny bo co to jest 2 godziny dla dziecka dziennie, ale dacie radę, będą wolne dni to sobie nadrobicie, najgorzej chatę ogarnąć wieczorem po całym dniu w robocie, jeszcze obiad ale będzie dobrze :) Veruna jak będziesz miała dziecko to zobaczysz jaka sie zorganizowana zrobisz :) wszystko się da pogodzić tylko z tym wolnym czasem gorzej.

Dziewczyny ogarnęłam zdjęcia już wysyłam, sory że musiałyście czekać ale późno wstaliśmy. Zaraz Was przeczytam i napiszę wymiary :)

Aga jesteś robotem nie kobietą! Ja po tej hybrydzie mam dość rozpisek z wyciskiem ;) ale kto wie kiedy i mi odbije i zacznę następny hardcor ;) już do ćwiczeń wracasz no wiedziałam że tak będzie hehe jeden dzień na d***e i od nowa hehe ja odpoczywam, mam zakwasy więc mnie nawet nie ciągnie do ćwiczeń. Twoja nowa rozpiska chyba nie jest zbyt lekka? Wikia moje zakwasy są wszędzie dosłownie! najbardziej czuje uda i brzuch ale jak rękę podniosę też coś czuć ;) także nie dziw się że masz w dziwnym miejscu to chyba normalne po takim wycisku ;)

Zapomniałam wam napisać, mam okropne zakwasy po fit teście! uda brzuch normalnie masakra ;)

Wikia ja będę ćwiczyć z Wami do początku stycznia potem idę na zabieg więc muszę się wycofać na jakiś czas ale to nie znaczy że zniknę ;) absolutnie nie! będę was wspierać i zazdrościć ruchu hehe jak tylko dojdę do formy to jeszcze chcę popracować nad ciałkiem. Na razie dietę kończę, osiągnęłam w sumie to co zaplanowałam, teraz święta potem szpital nie da się odchudzać więc zawieszam dietę do odwołania ;) Nie wiem co ta moja waga jutro pokaże ale to co widzę w lustrze mnie zadowala :) na lato na pewno będę chciała jeszcze coś zrzucić jak sie uda ale na razie muszę ustabilizować wagę i nie szaleć z jedzeniem :)

Veruna masz boską talie :) typowa gr**** :) już się nie mogę doczekać jak zobaczę fotki po odchudzaniu ale będziesz laską! ja jak więcej ważyłam to miałam wielki brzuch i boczki ale to chyba przez tą ciąże tak mnie rozsadziło u Ciebie nie ma za wiele tłuszczu w tym miejscu. Wikia ja też jeszcze latem myślałam że nie jest ze mną tak źle jak ważyłam w okolicach 65kg ale wiesz ja byłam straszny grubas przez tą ciążę także taka waga to dla mnie było duże osiągnięcie i czułam się taka ''szczupła'' a teraz wstyd pokazywać te fotki hehe Moje menu: 1. 2 parówki, 2 kromki grahama z masłem i pomidorem, keczup i musztarda 2. makaron durum z sosem śmietanowym szynką i warzywami 3. fistaszki, maca 4. serek wiejski, kawałek papryki i ogórka, kromka grahama z masłem Wiecie co jeszcze jutro piszę menu a potem kończę dietę, stabilizacja, święta także nie ma sensu pisać co się zjadło bo wiadomo będzie mniej dietetycznie.

Dziewczyny jestem :) nie miałam czasu od rana byłam po za domem potem obiad spacer i wreszcie synek śpi :) Jutro już nie mam nic z rana do załatwienia więc na spokojnie się zmierzę i zważę, zrobię fotki i dowiem się jak efekty :) Wikia pięknie Ci z brzucha poleciało, ty też masz super nogi jak Aga, zazdroszczę ;) chyba Ci się pupa fajnie uniosła, ogólnie masz super efekty! A w leginsach to na pewno super wyglądasz z takimi nóżkami, ja też mam jedne takie z wysokim stanem i fajnie brzuch się w nich chowa ;) Aga jesteś silną babką, na pewno z sykiem wszystko się wyjaśni i będziesz spokojniejsza :) pójdziesz już niedługo na wizytę to może coś się dowiesz wreszcie, trzymaj się! Ja też bym się pewnie zamartwiała w końcu chodzi o dziecko. Veruna gdzie ty siedzisz że Ci ciągle wszyscy tak komplementy mówią, też tak chce :) hehe 8kg? wow! oby tak dalej :) Ja też poproszę fotki na maila mój: izabelal@onet.eu jutro odeślę swoje tak jak pisałam i te z większą wagą :) Aga pisze że jesteś gruchą to masz tak jak ja wielki dół a szczupła góra, fajna figura ale tak naprawdę najlepiej się wygląda jak waga nie jest za duża :)

Aga myślałam że bardziej popłynęłaś nastraszyłaś że takie złe menu a tu nie tak źle :) zjadłabym piernika :) Wikia pyszne menu :) Veruna ja chyba tego nie ćwiczyłam, nie pamiętam. A napojów nie piszę bo nawet nie wiem ile piję ale bardzo dużo wody, kilka herbat czasem ze dwie kawy z mlekiem zależy ale nic nie słodzę więc nie ma chyba potrzeby pisać. Fajnie że robisz postępy w końcu już chyba miesiąc ćwiczysz Insanity :) Eliza zamilkła :(

Aga test zaliczony pięknie :) ja sobie odpoczywam już do soboty nie ma mowy o treningu tylko jakiś spacer i tyle :) Ciekawe co tam zjadłaś, ja na razie się trzymam diety ale za kilka dni zjem pizze :) powstrzymywałam się dwa lub trzy miesiące, w między czasie robiłam dietetyczne ale to nie to samo potrzebuje zjeść taką normalną hehe Moje menu: 1. musli z mlekiem, banan 2. serek wiejski lekki, 2 kromki grahama z masłem, kawałek papryki 3. ziemniaki, 3 kotleciki sojowe, surówka 4. 2 kiwi, 2 wafle ryżowe 5. 2 jajka sadzone, marchewka z groszkiem, kefir Miłego wieczoru laski :)

Veruna ale mnie rozbawiłaś ostatnim wpisem hehe zdjęcia rób potem fajnie się patrzy na postępy :) Wikia świetnie C****szło! ale test jest strasznie męczący ja to na nim nie dość że zadyszka to czerwona jak burak na koniec cała mokra leżałam na dywanie hehe oczywiście było mi niedobrze zaraz po, a jutro zakwasy :) Aga oszalałaś! jakie Maxy? ja mam dość Insanity i ostrego wycisku na razie :P

Zdycham!!!!! Zrobiłam test i o mało płuc nie wyplułam :) Moje wyniki z 9 września pierwszy test no i teraz myślę że ostatni ;) 1. 101-126 2. 45-59 3. 77-107 4. 24-38 5. 14-41 6. 14-16 7. 9-17 8. 40-54 Jest dużo lepiej z wytrzymałością i kondychą :) Aga Ty jesteś wyższa i dobrze wyglądasz z takimi wymiarami a ja mała to wiesz, zresztą zobaczysz :) Z czasem na pewno osiągniemy swoje cele :) ale pamiętaj byłyśmy wielorybami w ciąży więc ta skóra na brzuchu nie będzie idealna nigdy więc luzik :) cieszmy się z tego co jest :)

Właśnie odpaliłam kompa żeby zrobić ten fit test a tu taka niespodzianka :) Aga gratuluję!!!!! Wymiary spadły, wyglądasz super!!!!!! masz nóżki świetne, u mnie brzuch po ciąży tak samo wystaje tylko ja mam troszkę inną figurę. Ale wyglądasz naprawdę bosko!!! Byłaś wieloryb w ciąży a teraz jaka laska :) hehe ale i tak super wyglądałaś ja to masakra z tym ogromnym brzuchem ;) marzę o takich szczupłych nogach :) jak ja Ci zazdroszczę! czuję się jak grubas patrząc na te foty hehe ja na razie nie robiłam jak jutro będę miała czas to prześlę, najpóźniej w czwartek. Aga cel masz osiągnięty można powiedzieć, 100g to tyle co nic hehe żeby moja waga była tak łaskawa przy pomiarach :) Lecę zrobić ten fit test jak przeżyję wpiszę wyniki, porównam do tych z września.

Aga no na razie tak będę ćwiczyć a potem się zobaczy raczej zmniejszę do 3-4 razy w tygodniu. Pasowałoby też rozejrzeć się za czymś nowym :) A chleb w jajku to często synowi robię w końcu sama się skusiłam pycha było ;) zapchałam się kefirem żeby nie zjeść więcej bo też najchętniej zjadłabym stos kanapek hehe Kawa brzmi pysznie ja lubię dodawać bitą śmietanę taką w sprayu ale od wakacji nie piłam. Veruna no w końcu się skusiłaś na słodycze :) wiesz że ja po Insanity próbowałam Focusa i te treningi Alpha takie cienkie mi się wydały że przeszłam od razu do kolejnego poziomu, po Insanity wszystko się będzie wydawało wolne i mało męczące hehe

I jak tam Aga lody zjedzone :) jak za Tobą chodzą to trzeba zjeść hehe jakaś nagroda przy końcówce hybrydy musi być ;) Ja sobie pizze zjem za kilka dni bo już sobie ją dawno obiecałam za ten wylany pot ;) Moje menu: 1. 2 kromki grahama z masłem i makrelą w sosie pomidorowym 2. zupa pieczarkowa z makaronem 3. warzywa i dorsz na parze, surówka z białej kapusty 4. 2 kromki zamoczone w jajku i usmażone na maśle, kefir Dzisiaj grzecznie tak jak sobie obiecałam ;) Eliza wracaj do nas jak znajdziesz czas :)

Veruna hehe wuzetka zjedzona i dzisiaj juz jestem grzeczna nawet jedzonko na parze będzie hehe pokuta musi być ;)

Witam :) niedawno wróciłam z zakupów, łaziliśmy po galerii ale połowy nie kupiłam co chciałam, za raz zabieram się za trening a potem porządny obiad bo puki co tylko zupa, zrobię na parze warzywa i dorsza. Aga ty już po :) zobacz jak to zleciało już miesiąc minął :) nie było lekko ale dałyśmy radę :) jutro rano zrobię fit test może tak źle nie wypadniemy w sumie dzisiaj taki lajtowy trening tylko. Wieczorem napiszę Wam moją rozpiskę na najbliższy tydzień :) Wikia ja też dzisiaj na śniadanie jadłam makrelę ale w sosie pomidorowym :) Veruna super że też już jesteś na końcówce Insanity :) potem Maxy oj dostaniesz w kość hehe Eliza gdzie się ukrywasz ;)

Ja już po :) Aga a ty pewnie teraz dajesz czadu :)

Moje menu: 1. musli z mlekiem 2. pół banana, 1,5 tosta z serem 3. ziemniak, filet z kurczaka, dużo surówki z białej kapusty 4. kawałek ciasta 5. 2 kromki grahama, sałatka z selerem i ananasem Jeszcze muszę poćwiczyć za chwilę Back to core :) Dziewczyny ja Wam prześlę fotki w środę lub czwartek na pewno bo wcześniej nie będę miała rano czasu na fotki i pomiary. Wikia super że masz spadki, też chcę! ale na razie się wstrzymuję z wchodzeniem na wagę. Aga podziwiam za te uszka, ja się nie nadaje do takich robótek ;)

A my tu telepatycznie się meldujemy w tym samym czasie :) Ja właśnie po Pure Cardio :) potem na wieczór drugi trening. W lodówce kusi ciasto w-z tka, cholera a ja ostatnie dni grzeczna nie byłam :( nie zasłużyłam na kawałek wiem! ale pewnie i tak zjem :) Mi też syn dał pospać wstaliśmy po 9 a to u nas rzadkość :) Aga współczuję męczarni, ja tak po fasolce po bretońsku ostatnio zdychałam w nocy mój żołądek nie przyzwyczajony do ciężkich potraw a to tylko głupia fasolka. O ananasie nie wiedziałam że ma takie skutku uboczne hehe Super że efekty widać, u mnie też jak patrze na wcześniejsze fotki to masakra jak ja mogłam myśleć że nie jest tak źle ;) Eliza tyrasz cały tydzień współczuje.

Dziewczyny dostałam trochę słodkości od rodzinki wszystko schowałam ale czekoladki Toffie najbardziej kusiły zjadłam kilka także dzisiaj moje menu nie zbyt ładne. 1. jajecznica z 2 jaj, 3 małe kromki weki pszennej z masłem, pół pomidora 2. ziemniaki, udko, mizeria na jogurcie 3. ciasto fasolowe 3 kawałki no i czekoladki 4 4. kawałek smażonej kiełbasy z cebulą, musztarda i keczup, 2 kromki grahama Ćwiczenia zrobione, spacer zaliczony :) Wikia dzięki, wypij piwko :) To która następna ma urodziny? Nie chce sie starzeć! 30 tuż tuż ;) Aga kojarzę że Twój syn też ma w grudniu urodziny :) Eliza będziesz miała trochę czasu dla siebie to przemyślisz Wasz związek i przyszłość :) ty już wyglądasz oszałamiająco!

Ja się właśnie zbieram do treningu :) Aga ja nie wiem czy robić ten fit test czy nie, jestem trochę ciekawa jak postępy mają się w liczbach od września, ale wszystko zależy od tego czy będę w formie i od chęci :) Bo jednak na teście trzeba dać z siebie maks i można płuca wypluć ;) Także na razie nie wiem. Ale nie wierzę że to już koniec, jak to zleciało :) Jutro mamy wycisk dwa treningi nie będzie lenistwa niedzielnego ;)

Dziękuje kochane za życzenia :) Pozwalam wam wypić moje zdrowie hehe Aga nie źle Cię wkurzył ;) ale tak to jest z facetami kumpel zadzwoni to od razu poleci a jak kobieta o coś poprosi to nie ważne może poczekać ;) niech ma karę hehe

Witam :) wróciłam do żywych po wczorajszej niedyspozycji :) chyba wino mnie uzdrowiło, oczywiście wypiłam więcej niż powinnam ale co tam ;) nie objadłam się przy tym także spoko. Dzisiaj świętuje 26 urodziny :) ale nie robię imprezy ani nic nie planuję, dzień jak co dzień. Patrzę w rozpiskę a tam coraz mniej treningów :) Dzisiaj Speed&Agility plus rozciąganie pewnie po południu się zbiorę do ćwiczeń. Miłego dnia :)