czanka

Ja nie dawno wróciłam z zakupów, wstaliśmy później i troszkę musiałam plany treningowe zmienić, u mnie leje i jeszcze trochę wieje ale nie ma zimna :) za niedługo będę ćwiczyć jak mój syn pójdzie spać to będzie super zrobiłabym dwa treningi za jednym razem :) Byłam w takim sklepie co mają fajne stoisko ze zdrową żywnością i wiecie co wkurzają mnie te ceny! jak chcesz coś kupić z lepszej mąki czy w ogóle zdrowsze to trzeba zapłacić dużo więcej niż za zwykle produkty :( kupiłam sobie fruktozę do placka, zapas mąki pełnoziarnistej bo mi się dawno skończyła i jeszcze ciasteczka owsiane Sante jęczmienne i jakieś kokosowe z czekoladą :) jeszcze znalazłam wafle orkiszowe i parę rzeczy, ja to bym tam pół stoiska mogła kupić ale te ceny mnie hamują :( Aga jak masz teraz okres to dobrze na koniec hybrydy będziesz po i efekty będą wiarygodne :) a taki makaron z warzywami jest super zwłaszcza jak wsadzisz na chwilę do piekarnika z serem, z mozarellą mi bardzo smakuje ale to sobie zrobisz kiedyś dla siebie diecie nie zaszkodzi ;) Veruna gratuluję!!! świetnie Ci idzie :) a zamiast ćwiczyć Maxy wg. rozpiski mieszaj sobie treningi te krótsze albo spróbuj Focus T25 :) Eliza wytrwałości z tymi słodyczami! ja bym nie dała rady ;)

Eliza 50cm w udzie ja nie wiem jak to zrobisz ale powodzenia! Przy naszej figurze to z ud tak łatwo się nie chudnie :( Ja sobie nie wyznaczam takich nierealnych dla mnie celów ;) mi wystarczy 53-54cm :) i tak jestem w szoku że zeszłam poniżej 55cm :) już jestem zadowolona z wymiarów może być lepiej wiadomo ale jak nie będzie to i tak jestem szczęśliwa :) Dzisiaj wolne :) wiatr już tak nie wieje więc idę z synem na spacer a potem pod kocyk i lenistwo do wieczora :) Jak ja lubię takie niedziele tak nic nie robić siedzieć w domu :) Aha kotlety schabowe w panierce sobie dzisiaj zrobimy na obiad nie wiem kiedy jadłam ostatnio jakieś 2-3 miesiące temu a wcześniej to z pół roku na bank, także luz w diecie też będzie :) Aga żeberek też nie lubię, nie wiem czy wypada z własnym mięchem przychodzić teściowa się nie pogniewa? czy wymysliłaś dobrą wymówkę? hehe A wymiary się utrzymują jest dobrze najważniejsze że ten brzuch się ruszył! u mnie strasznie z brzucha zleciało super :) Veruna a ty gdzie przepadłaś?

Aga ja będę robić rozciąganie po treningu, a w poniedziałek zamiast tego Vertical Plyo ćwiczę Plyometric Cardio Circuit a ty też czy sobie coś innego wymyślisz? A to back to core jest takie właśnie lajtowe ja na pewno najpierw to będę ćwiczyć a potem cardio.

Eliza trzymaj się! ja nie wiem jak ty na tych nockach dajesz radę. Moje menu: 1. 2 parówki z szynki, keczup i musztarda po łyżeczce, 2 kromki słonecznikowego z masłem 2. fasolka po bretońsku, 2 małe kromki z weki pszennej 3. szklanka kefiru, banan 4. duszone warzywa na patelnie, 1,5 jajka sadzonego, tzatziki na jogurcie Ugryzłam pączka od syna i szczerze mówiąc bleee sam zapach kusił ;) Jutro sobie kawałeczek ciasta zjem :) Aga jak to było lepiej najpierw cardio potem siłowe czy odwrotnie?

Strenght i cardio abs zrobione :) jutro wolne :) Aga pisałaś że jesteś przed okresem może to przez to brak Ci sił i chęci, ja tak miałam jak byłam przed okresem nie miałam w ogóle energii podczas ćwiczeń i było mi ciężko a przecież ćwiczymy nie od dziś ;) cierpliwości życzę z nocnikiem najgorsze są początki ;)

Eliza szczerze mówiąc ja bym pewnie odpuściła wyjazd, bałabym się o powrót bo to różnie może być z pogodą, ale z drugiej strony samej siedzieć to będzie smutno jeszcze Twój wyjechał, musisz się zastanowić i zdecydować. Powodzenia w nauce :)

No właśnie Eliza miałam pytać czy wracasz na święta. A ten trening co robiłaś dzisiaj to jakoś przed samą hybrydą ćwiczyłam ale już nie pamiętam jaki był niedługo wrócę do mieszania treningów to sobie go zrobię, jeszcze AB Shreder pisałaś że fajny też go nie robiłam. Jakoś nie mogę zebrać się do ćwiczeń teraz mam czas syn śpi a ja sobie kawkę zrobiłam i siedzę ;) ale za pół godzinki to już muszę się sprężyć.

Aga ja zawsze boczuś daję na bok dla psa bo nie lubię ale kiełbaska i jakieś mięsko może zostać :) ale Ci mąż powiedział hehe u mnie wczoraj konkretnie wiało a dzisiaj to samo może jutro już będzie spokojniej bo chcę z domu normalnie wyjść a nie kisić się bo wieje ;)

Witam :) Ale mamy pogodę wietrzną :( za raz idę na chwilę z małym na podwórko bo jakieś śmieci mi przywiało no i do sklepu obok się przejdziemy i szybko do domu bo głowę urwie ;) a trening mam taki sam jak Aga oczywiście, nie wiem kiedy poćwiczę może jeszcze przed obiadem jak się zbiorę :) Ja nie narzekam na hybrydę bo mi się podoba i efekty są, jeszcze tydzień szybko zleci i koniec a potem już luzik :) mam ochotę na wiśniówkę z colą zero ale dopiero za dwa tygodnie sobie pozwolę jak skończy się hybryda i jak już mój cel wagowy osiągnę, bardzo w to wierzę :) Mam na obiad fasolkę po bretońsku taką na wypasie mój tata robił a on nie żałuje mięcha i tłuszczu, ale zawsze jest pyszna :) także na kolację muszę zjeść coś lekkiego. Aga jak ja na swoje wymiary z sierpnia patrzę to też nie mogę się nadziwić jaki postęp, fajnie że się tu trzymamy razem od razu jakoś to lepiej idzie :)

Może sprawdź czym tą z amaruntusa można zastąpić w razie gdybyś nie kupiła. Ja w sumie też nie planuję obżarstwa odwykłam od przejadania się hehe zjem co będzie i już ale z głową :) nie przytyjemy na pewno :)

Ja sobie zrobię albo tydzień przerwy albo 2-3 dni jeszcze nie wiem, szkoda mi nie ćwiczyć ale z drugiej strony wiem że potrzebuję odpocząć ;) U mnie obejdzie się bez pieczenia, ostatnio kupujemy ciasta w piekarni bo są pyszne i nie przesłodzone, zresztą kto by zjadł całą blachę różnych rodzajów ciast ;) nie mam dużo rodziny na święta.

Aga jak będzie taka pogoda dalej to ja niedziele spędzę pod kocykiem na bank :) na dodatek tradycyjnie zjem kawałek ciasta albo i dwa ;) oj potrzebne będzie sporo energii ale damy radę :) tyle już dałyśmy to ostatni tydzień nawet dobrze że jest wycisk potem sobie odpoczniemy :) Ja zrobię kilka dni wolnego dla regeneracji choć wiem że będzie korciło do ćwiczeń ale pasowało by też dać odpocząć mięśnia i w ogóle. A ty też sobie zrobisz pauzę?

Moje menu: 1. 2,5 kromki grahama z masłem i szprotkami w sosie pomidorowym 2. kawa zbożowa ze śmietanką i 5 ciastek z marmoladą takich małych ale mi smakowały jak nigdy ;) 3. makaron durum z brokułem, szynką i sosem śmietanowym 4. sałatka z selerem, 2 kromki chleba słonecznikowego z masłem Sałatkę dostałam od siostry była na majonezie ale pycha :)

Już po GameDay :) dałam z siebie wszystko, musiałam bo zjadłam kilka ciastek rano do kawusi ;) Wiecie co mi się wydaje że spadki są bo przykładam się ładnie do diety a ćwiczenia fajnie to wspomagają :) nie podjadam i od razu lepiej wszystko idzie :) Jestem bliska stabilizacji wagi jak to zleciało :) Veruna a może ci się nie ściągnęly do końca te pliki, próbowałaś je jeszcze raz ściągać? Aga tak mamy niedziele wolną :) a potem cały tydzień fajny wycisk i koniec hybrydy :) kuruj się! haha twój się kompie nawet z czymś mój na szczęście tylko śpi z autkami ale i tak jest śmiesznie, za raz się skapnie jak któregoś mu brakuje a ma ich chyba z 30!

Dzięki dziewczyny jestem strasznie zadowolona :) Aga mój mały dostał we wtorek ode mnie prezent bo byliśmy w zabawkowym po jakieś drobiazgi dla dzieci znajomych, wybrał sobie autko i dostał jeszcze kilka od mojej koleżanki i śpi z nimi tak od wtorku :) świrus co ja z nim mam :) także zajęty jest od kilku dni, ciekawe co dzisiaj dostanie, weekend mamy z głowy jak się zajmą zabawkami :) Eliza wymiary z listopada są z początku a potem z 18 wtedy hybrydę zaczynałyśmy.

Dziewczyny no i muszę się jeszcze pochwalić pomiarami :) Mam swoją 5tkę z przodu :) Moje wymiary z października potem listopada i dziś: Waga: 63,4 -> 60,9->60,5->59,2 Talia 71->69->69->68,5 Pępek 84->80->77->73,5 Boczki 88->84->84->83 Biodra 96->95,5->95->94 Uda 57->55,5->55,5->54,5 Łydki 36->36->36->35,5 Dla mnie super!!!!

O ciasteczka od rana widzę w temacie ;) Ja też lubię owsiane ale tylko z Sante kakaowe są świetne smakują super :) Ja będę ćwiczyć po południu Game Day, za niedługo siostra wpadnie na kawe i pewnie zjem jakieś ciacho bo kuszą od wczoraj kupiłam takie z marmoladą dzieciaki je lubią ;) Aga współczuję choróbska, kup coś chociaż w aptece żeby się całkiem nie rozłożyć nim pójdziesz do lekarza.

Ja właśnie się porozciągałam z Shaunem :) do jutra :)

Eliza ja nie polecam Ewy, próbowałam rok temu i porażka jakaś, już nawet nie chodzi o ćwiczenia ale to jak wygląda trening i ona sama zero motywacji do ćwiczeń, nie wiem jak te nowe treningi ale nie spodziewałabym się czegoś fajnego, wolę Jillian i Shauna. Chcesz to próbuj ale wątpię żeby Ci się podobało ;) Aga ja dawno przestałam liczyć kalorie wolę pilnować porcji i tego żeby było jak najwięcej warzyw białka i ogólnie dobrze :) Veruna a ty się czymś przejmujesz że spać nie możesz o co chodzi? ja to śpię jak dziecko o 22 a jak coś mnie niepokoi czy denerwuje to nie mogę zasnąć.

Moje menu: 1. sałatka z pora na jogurcie, 2 kromki grahama z masłem i pomidorem 2. zupa krem z brokuła, mini sucharki 3. pizza na spodzie z kalafiora plus sos czosnkowy na jogurcie Jestem zapchana dzisiaj to wszystko ;)

A ja się nażarłam tak tak nażarłam tej pizzy na spodzie z kalafiora, zjadłam całą w sumie nie miałam się z kim podzielić także jestem pełna leżę i odpoczywam hehe spód nie był zbyt dobry, zjadliwy bo dałam różne przyprawy ale trochę za mokry, ten z fasoli też był taki mokry ale na pewno lepszy, także nie polecam bardziej mi smakuje na tortilli własnej roboty a też nie jest kalorycznie. A na pizze dałam cebulę paprykę szynkę i skroiłam kulkę mozarelli zamiast sera żółtego. Aga daj sobie spokój z bieganiem w taką pogodę ;) oj skończą się nam wakacje ;) trzeba będzie ogarnąć dom dziecko i jeszcze iść do pracy także mało wolnego czasu czy luźniejszych dni będzie :( no ale jakoś sobie poukładamy wszystko :) w sumie tak w domu siedzieć tyle czasu to już mi się nie chce, brakuje mi pracy ale za synem też będę tęsknić.

Aga ja nie chcę przedłużać wychowawczego wolę iść na zasiłek na bezrobocie bo i tak chcę szukać nowej pracy a muszę mieć sprawę zamkniętą w robocie, po za tym nie ma sensu na bezpłatnym siedzieć, teraz mam płatny bo nie jestem po ślubie i mam tylko swoje zarobki brane pod uwagę a raczej utratę zarobków ;) Co do ćwiczeń to Pure Cardio odpada bo będzie kilka dni później, ale myślę żeby coś podobnego robić tak żeby te nogi popracowały może Plyometric cardio circuit? jest lżejsze od tego Vertical kolana tak nie odczują ;) w ogóle tak zerknęłam na ten przyszły tydzień i będzie nawet wycisk ale fajnie :) Wikia zobaczysz jak będzie przynajmniej masz sprawdzone sposoby by waga szła w dół :)

Jeszcze nie zdążyłam spróbować treningów z Asylum 2 czekają także koniecznie je muszę zrobić! Aga 12 dni tylko? to chyba nie zdążę schudnąć tyle ile chcę nie wiem, a co z Fit Testem? robimy czy czymś zastąpimy? Aha i jeszcze w poniedziałek mamy Vertical Plyo którego miałyśmy nie robić bo jest beznadziejne na nasze kolana, co robimy w zamian? bo już nie pamiętam czy coś ustaliłyśmy ;)

Wikia ja już sama nie wiem co dalej wszystko zależy od wagi i wymiarów, wyznaczyłam cel 58kg może do końca hybrydy go osiągnę choć ciężko mi w to wierzyć hehe ale na pewno chciałabym ćwiczyć tak jak przed hybrydą czyli Focus t25 z Shaunem T i chcę wrócić do Jillian i troszkę jeszcze mieszać z Insanity, a dni treningowe max 5 razy w tygodniu. W styczniu idę na tą laparoskopię więc te plany są do tego czasu a potem wszystko zależy od tego jak będę się czuła.

Moje jedzonko: 1. 2 kromki grahama z masłem, polędwicą sopocką i pomidorem 2. serek wiejski lekki, pół kromki grahama z masłem i polędwicą, kawałek papryki 3. ziemniaki, kawałek kurczaka z piekarnika, surówka z pekinki papryki i ogórka konserwowego na jogurcie 4. 3 kiwi, 2 ciastka owsiane Sante, kawa zbożowa z mlekiem 5. chłodnik z 2 jajkami Syn mi macha przed nosem paluszkami czosnkowymi ale nie dam się na dziś wystarczy :) No to ja się zważę sama w piątek, trzymajcie kciuki :) Aga a co ty z tym okresem dopiero miałaś już byś miała mieć tak wcześnie? Wychodzi na to że my jemy dużo w porównaniu do dziewczyn hehe Veruna no właśnie przekąski w menu by się przydały, chyba że cos jeszcze zjadłaś. Wikia gdzie się podziewasz dzisiaj?