czanka

Jestem :) ale u mnie dzisiaj zimno i mży :( udało mi się syna wyciągnąć na krótki spacer a teraz śpi a ja grzeję się pod kocykiem, jak miło że mamy wolne bo coś mnie głowa rozbolała. Byłam w szpitalu niewiele się dowiedziałam na poniedziałek umówiłam się z Panią doktor na szczegóły i jakieś badania. Na pewno będą szukać zrostów po cesarce a co znajdą to się okaże ;) będą mnie usypiać ale się boję tego ;) termin laparoskopii mam na początek stycznia na szczęście po świętach i sylwku także przynajmniej będę na chodzie jeszcze ponad miesiąc, a w szpitalu spędzę prawdopodobnie trzy dni jeszcze nie wiem nic dokładnie. Pewnie będzie zakaz ćwiczeń przez jakiś czas bo jednak to operacja i gmeranie w brzuchu ;) Także hybrydę spokojnie mogę ćwiczyć dalej z Wami i może uda mi się schudnąć ostatnie kg przed tym wszystkim żeby tylko utrzymywać efekty potem ;) x Veruna z biedronki są fajne te warzywa na patelnie i cena też ok chociaż czasem trafia się dużo kukurydzy i cebuli, ja kupuję zwykle włoskie i greckie czasem takie zwykłe, jest jeszcze fajna mieszanka brokuł kalafior i mini marchewki, kupuję też fasolkę i brokuły. Nie mów mi o dentyście powinnam iść ale odkładam to z miesiąca na miesiąc ;) A pizze to czasem sobie robię taką zdrowszą z cienkim pełnoziarnistym spodem ale wiesz czasem mam ochotę zjeść taką full wypas na białym spodzie hehe x Eliza szkoda że się wycofujesz ale dobrze robisz jak Ci nie podchodzą te ćwiczenia nie ma co na siłę robić, znam to uczucie jak mi ćwiczenia nie pasują w ogóle nie mam ochoty ich włączać lepiej zmienić :) x Aga ja też się trzymam hybrydy do końca :) nie wszystko mi pasuje ale jest fajnie :)

Ja zmykam, ale jutro sobie odpoczniemy :) muszę rano jechać załatwić termin w szpitalu więc zamelduję się koło południa ;) Miłego wieczoru :)

Aga też słyszałam o wysokim indeksie kukurydzy, z groszkiem też jest ponoć podobnie. A smalec lubię taki z cebulą ale dawno nie jadłam. Wikia dużo ruchu dzisiaj miałaś super! Mój syn dzisiaj nie chciał się ubrać na spacer i siedzieliśmy w domu :( a tak ładnie słońce świeciło.

A myślałam że sama wyciągnęłaś hehe ja tylko w biedronce kupuje te warzywa na patelnie super są ale kukurydzę zawsze wybieram bo nie lubię ;)

Aga super menu, ja też dzisiaj z warzyw wyciągałam ziemniaki hehe bo akurat skończyły się te bez.

Eliza ja raczej małe grzeszki popełniam ;)

Moje menu: 1. pół bułki pszennej z masłem wędliną drobiową i ogórkiem, kawa zbożowa z mlekiem 2. kurczak z ryżem i warzywami 3. 2 ciastka owsiane kakaowe Sante, ryż na mleku ok. 3 łyżki z łyżeczką dżemu porzeczkowego, kawa 2w1 4. 2 kromki i piętka grahama z serem żółtym, masłem i pomidorem 5.pasek czekolady z orzechami!!! jednak zjadłam tak mnie nosiło ;) Aga wczoraj miałaś straszną pokutę. Dość wypominania jesteśmy wszystkie kwita haha każda ma coś na sumieniu ale dobrze nam z tym prawda? przecież nie przytyjemy a raz czy góra dwa na tydzień jakieś wykroczenie chyba wskazane przy takim wycisku :) to teraz trzymamy się twardo dalej :) A chipsy były popcornowe nie liczy się haha kto to w ogóle nazwał chipsami nawet nie podobne ;) chipsów z ziemniaka nie da się zastąpić :( kocham chipsy straszny syf i tłuszcz ale jaki dobry, jak zasłużę to kupię, pizze też sobie obiecałam no zobaczymy jak się będę sprawować :)

Ja już po ćwiczeniach, rozciąganie było trochę nudne no ale jest potrzebne :) znowu ćwiczyło mi się jakoś ciężko mimo że trening łatwy to chyba przez zbliżający się okres jestem bez życia i energii, dobrze że jutro wolne :) Co do babek ginekolog to ja dzisiaj byłam właśnie u babki była sympatyczna i delikatna ale raz byłam u innej to też mnie potraktowała jakoś wrednie i strasznie bolało jak badała, wolę faceta mam swojego gina fajnego ale on akurat w tym tygodniu nie przyjmuje a zależało mi żeby jeszcze przed okresem iść ;) Veruna nono świecimy przykładem hehe nie podjadamy słodkiego i w ogóle co nie znaczy że nam się to nie zdarzy w najbliższych dniach hehe ;) Także Aga nie chwal nas tak bo się złamiemy! ;) Eliza co z twoim planem? wiesz jaki dzisiaj dzień mamy? hehe coś Ci się miesza :)

Aga a ty w ciąży czasem nie jesteś? ;) myślisz że to przez te słodkie? wcale dużo nie zjadłaś żeby aż tak źle się czuć no ale odpuść ten trening nadrobisz jutro czy w inny dzień.

Moje menu: 1. 2 kromki grahama z delmą szynką drobiową i papryką, pół kromki z dżemem porzeczkowym, kawa zbożowa z mlekiem 2. zupa jarzynowa z dodatkiem kaszy 3. warzywa na patelnie, mięso w sosie koperkowym, 2 ogórki kiszone 4. omlet z 2 jaj z papryką, cebulą, szynką, fasolką szparagową do tego trochę keczupu i ogórek kiszony Ale mnie dziś nosiło za słodkim do tej pory mam ochotę się obeżreć czegoś ;) okres na dniach ale nie dam się muszę zobaczyć 5 tkę na wadze przy następnym ważeniu :) to mnie strasznie motywuje :) Aga zazdroszczę czekolady i kremówki, ale ja w niedziele jadłam ciasto więc teraz muszę siedzieć ze śliną po kostki ;) w sumie to kremówki rzadko jem ale w piekarni niedaleko pieką pyszne ciasta sernik i eklerki na święta pewnie sobie kupimy :) Veruna o tym to jeszcze nie słyszałam :) jest tyle bzdur w necie i głupich diet ahh lepiej nie czytać tylko ruszyć tyłek i odjąć sobie z talerza ;)

Czy ja pisałam że dzisiejszy trening jest łatwy? ale mi dał popalić ręce mi prawie odleciały hehehe na początku lajcik ale pod koniec lało się ze mnie :) Aga super że kremówka smakowała :) a te artykuły i różne menu diet przestałam czytać bo wszędzie piszą i radzą inaczej, zwariować można, najlepiej samemu ograniczyć w diecie to co nam szkodzi i jest niezdrowe na tym się najlepiej wyjdzie :) Nie dawno nawet przeczytałam że można zjeść tuż po obiedzie coś słodkiego a w menu był kawałek szarlotki lub innego ciasta tylko trzeba było to zjeść od razu a nie na podwieczorek, ciekawe jak na tym by się schudło hehe nawet nie chcę próbować :)

A te ćwiczenia Aga to nie mam pojęcia jakie co to za babka w ogóle pierwsze słyszę, poszukam potem co to jest ;) Byłam z synem na rowerze ok 40min zimno jest ale super było się przewietrzyć :)

Witam :) mój syn mi znowu dał pospać, wstaliśmy po 8 :) dzisiaj zapowiada się fajny łatwy trening, ja go zrobię po południu a za niedługo idę z moim synem na spacer musimy się dotlenić ;) x Aga mój też ma różne dziwne zabawy, on psa karmi chrupkami do puki miska nie będzie pusta że też pies to znosi ;) jeszcze mam kotka od niedawna też o niego ''dba'' ;) też mnie pośladki bolą po ostatnich treningach. Pure Cardio jest super nic skomplikowanego a można się nie źle napocić :) Eliza ja mam wczorajszy obiad sos z mięsem może kaszę dodam. Wikia dzisiaj ćwiczysz z nami?

Aga może być 6 przecież przegryzałaś tylko owoce a to nie wielki posiłek. Ja jak się odchudzałam w tamtym roku jadłam 5-6 posiłków w tym 2-3 małe przekąski typu owoc orzechy warzywa. Teraz staram się 5 i mi starcza ale ja owoców nie jem no chyba że banan ostatnio ;) Mój tak spał 19-7 w lecie a teraz znowu śpi po południu 2-3 godziny i chodzi spać ok 21 wstaje 7-8 ale nie mam wyjścia bo po południu robi się śpiący i marudny. Do jutra laski :) idę niańczyć syna hehe bo się mu bajka skończyła.

Ja nie używam maseczek, czasami kupowałam nawilżające. Wikia frytki hoho, mam w zamrażalce i za każdym razem jak wyciągam warzywa mrożone aż mnie w oczy kłują ale to syna ja mam zakaz na razie, choć nie uważam to za straszne zło są gorsze fast foody ;) Ja też już napiszę menu bo potem już nie będę przy kompie. 1. owsianka na mleku ok 5 łyżek z kawałkiem banana, kawa zbożowa z mlekiem 2. jajko na miękko, 2 kromki grahama z pomidorem 3. ziemniaki, sos z mięsem, 2 ogórki kiszone 4. serek wiejski lekki, kawałek papryki, 2 kromki grahama z delmą 5. jeszcze zjem gotowaną fasolkę szparagową zieloną z mrożonki Jak się porównam do Wiki to się obżarłam hehe nie no normalnie było :)

Jestem po cardio :) mogę odhaczyć kolejny dzień :) za raz lecę pod prysznic się zrelaksować i umyć włosy bo masakra po dwóch treningach ;) Aga no ja tam samo rano staram się poćwiczyć a potem idziemy na podwórko lub spacer bo po południu to idzie spać a wstaje jak jest ciemno, potem wieczór się dłuży strasznie, ja już nie wiem w co się z nim bawić dużo sam się bawi autkami i w ogóle ale ostatnio coraz więcej chce żebym mu mówiła co jest w książkach i się z nim bawiła, rysowała a mi już pomysłów brak. Mój ma swoje ulubione bajki na mini mini czasem mu włączam na kompie YT i piosenki dla dzieci ale tak z pół godziny i się nudzi tym. Ja ze swoim dawno wózkiem nie byłam na spacerze bo rowerem jeździł ale mam do wózka taką narzutkę na nogi to mu będę zakładać teraz bo coraz zimniej jest. Ja Aga nie dam rady zrobić dwóch treningów na raz bo wiem że siłowy pójdzie jak po maśle a przy cardio stracę siły i będę oszukiwać hehe Mnie też ciągnie dzisiaj do słodkiego a wczoraj jadłam, wypiłam kawę zbożową ze śmietanką i mi przeszło choć to żadna słodycz nie była ;) Nie wiem co Ci doradzić albo zjedz coś takiego na co masz ochotę ale jeden kawałek albo walcz ze sobą wypij kakao hmm Eliza XS?? kobieto znikasz hehe

Veruna jak będziesz robić sałatkę jarzynową to przed dodaniem majonezu odłóż sobie jedną porcje i zmieszaj z jogurtem i spróbuj, dla mnie bez wielkiej różnicy w smaku a kaloryczność się bardzo zmniejsza, tak jak pisałam najlepiej dodać trochę majonezu ale reszta to już jogurt. Ja tak dodaję jeszcze do sałatki z pora a tak do takich z kurczaka robię sosy czosnkowe na jogurcie. Ja sobie często robię różne sałatki łatwiej idzie odchudzanie :) A co do Insanity to możesz potem ćwiczyć też z Shaunem tyle że Focus T25 próbowałaś, widziałaś? dla mnie super to jest a Maxy z Insanity nie są łatwe jak się ćwiczy przez miesiąc hehe ale jak są przeplatane innymi treningami to znośnie :) Jak mam okres ćwiczę ale zdarzyła mi się nie dawno przerwa kilku dniowa bo mnie strasznie brzuch bolał, czasem trzeba odpuścić. Wikia ruszy się ruszy, lepiej poczekać z ważeniem niż sie rozczarować :) Ja nie wiem jak można naleśników nie umieć robić, moja kuzynka też mi kiedyś mówi że za cholerę nie umie zawsze są grube jak podeszwa, a to takie łatwe ;) Wikia dorwij jakiś porządny przepis najlepiej filmik z instrukcjami hehe i spróbuj zrobić :) Mam ochotę na spacer ale tak wieje i jest zimno że nawet nie ma co się wybierać z synem :( może jutro będzie lepiej. Za niedługo Cardio :) to się rozruszam. Aga ty też się tak nudzisz z synem? ja już normalnie szaleję w tym domu :( nie ma co robić a do koleżanek nie będę co chwila jeździć żeby się wyrwać no bo ileż można. Latem tyle można robić a teraz jesień i taka kicha siedzieć w domu.

Jestem już po Strenght :) w sumie dzisiaj oba treningi należą do moich ulubionych :) Eliza to prawda trzeba uważać z tym Asylum bo niektóre treningi są dla kolan zabójcze. A ten tydzień zapowiada się fajnie :) w czwartek wolne :) zleci ta hybryda raz dwa :) Myślcie już co dalej hehe Aga ja rano myślę o kanapkach zwykle ;) owsianka i musli z rana to u mnie raczej rzadkość, ostatnio jak ćwiczę rano to jem małe śniadanie a potem jem więcej.

Aga ale miałaś pobudkę, nie zazdroszczę. Ja dopiero jem śniadanie, niedawno wstaliśmy także dzisiaj mogłam pospać :) a trening robię za godzinę najpierw siłowy a potem ok 15 cardio. Ale mam zakwasy na tyłku ;) A Wy kiedy?

A jeszcze jedzonko: 1. kromka grahama z masłem i sałatką jarzynową, kawa zbożowa z mlekiem 2. banan, kefir 400g 3. 2 ziemniaki smażone, 2 pałki kurczaka bez skóry, surówka z ogórka pomidora i cebuli 4. kawałek ciasta, kawa 2w1 5. 2 tosty z grahama z serem i wędliną, keczup, kawałek papryki, zapiekanka makaronowa 6. chipsy popcornowe i listki zbożowe tak po troszkę zjem ;) za raz przy filmie.

Aga hehe po winie to ja jeszcze nie ćwiczyłam, nie pije zresztą prawie wcale ;) a obiadek pycha! Dobrze że odpuściłaś tamten drugi trening szkoda kolan, ja sobie też nie radziłam jak należy więc szkoda się wysilać. Wikia jest ok u Ciebie z treningami :) może nie ma się co bać i wejdź na wagę, my się z Agą obawiałyśmy że może nic nie spaść a jednak coś ubywa ;) może u Ciebie też tak będzie, jak nie chcesz się ważyć teraz to za jakiś tydzień razem się zważymy wszystkie :) Eliza ale lecisz z wagą! super! Tobie to imprezy służą :) a z tyłka bądź dumna wiesz ile lasek ma płaskopupie ;) albo wielki zad hehe Tobie pewnie fajnie wystaje mi też i bardzo mi się to podoba :)

Aga te spadki to głównie dieta wiadomo także dobrze że troszkę pozmieniałaś zacisnęłaś zęby i wytrzymujesz bez słodkości, ja też trochę spasowałam drożdżówki jem rzadziej i w ogóle słodyczy u mnie w tym tygodniu brak :) za to dzisiaj zjem kawałek ciasta czekoladowego, jest w lodówce od piątku syn już go jadł ja tylko powąchałam hehe ale dzisiaj już mogę skubnąć :) To jak kolejny tydzień będzie bez słodyczy? ja się postaram ale przed okresem to różnie może być hehe aha i dzisiaj na wieczór sobie zjem trochę tych listków zbożowych i popcornowe chipsy spróbuje także pogrzeszę ale raz w tygodniu musimy trochę wyluzować :) tyle wylanego potu z Shaunem ciekawa jestem jakie będą dalej spadki ;)

Jestem po treningu, pierwsze 20min się nudziłam no a potem to super działo się :) pływanie tenis hehe nie bez powodu to się nazywa gameday :) ale ten drugi trening to dla facetów, ja pompek nie umiem więc za wiele nie zdziałałam jeszcze wysokie skoki tam są po kilku minutach wyłączyłam to nie dla mnie, wy też sobie odpuście dziwny trening, zresztą zobaczycie. Aga gratuluję :) piękne pomiary jesteś po okresie i trzymałaś ładnie dietę więc super spadki :) ja się nie mierzyłam bo jestem przed okresem i zauważyłam już wzdęty brzuch więc pomiary podam za jakiś tydzień. Aga uda to masz już super :) w ogóle mamy podobne wymiary na brzuchu także jest dobrze, żeby tak moje uda zechciały spaść jak twoje hehe

Jestem na nogach od 7 wyspana i gotowa do ćwiczeń :) dzisiaj za to sobie posiedzę do późna przy filmach :) Ważyłam się i jest 0,5kg mniej hura!!!! równe 60kg na wadze, niedługo będzie 5 tka :) :) :) Aga a jak u Ciebie? Veruna super Ci idzie :) a fit test jest zabójczy ja po nim miałam mdłości tak dałam czadu ;) znowu spadki jejku idziesz jak burza świetnie! Ja do sałatki daję łyżkę majonezu a reszta to jogurt naturalny i świetnie smakuje a kalorycznie mniej :) Aga no to drugie danie dawno nie robiłam bo jednak na diecie tak nie za bardzo pasuje, ale to pierwsze ciągle jemy wszyscy lubią można dodać ryż albo ziemniaki :) ale słodkości masz no tak jest jak jesteśmy na diecie zawsze pod górkę hehe ale raz w tygodniu coś tam podjedz z tych cukierasów ;) czekolada jagodowa musi być pyszna jak będę w biedronce poszukam bo mi ochoty narobiłaś :)

Aga ja też piję dużo herbaty bez cukru zieloną i czerwoną no i sporo wody w ciągu dnia. Ja z fasoli czerwonej robię takie danie meksykańskie: kurczak lub kiełbasa, pieczarki, papryka, cebula, fasola do tego koncentrat pomidorowy i przyprawy. A drugie danie takie: mięso mielone, papryka, cebula, fasola, kukurydza jak ktoś lubi ja akurat nie ;) i można dodać koncentrat lub takie zostawić i wsadzić w naleśnik, posypać odrobiną startego sera żółtego, pasuje też sos czosnkowy. Jeszcze daję do sałatek typu jarzynowa. A czekolada brzmi pysznie, ja samej gorzkiej nie zjem ale z dodatkami prędzej ale jak ostatnio chciałam kupić nie było same zwykłe.