Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czanka

  1. AGA jak Cię zwolnią z powodu urlopu idź do sądu pracy to nie jest normalne żeby tak traktować pracownika, a najlepiej jak zmienisz pracę lepiej siedzieć w spożywczym na dwie zmiany i mieć pewne że w razie potrzeby można wziąć urlop czy zamienić się z kimś dniami, przy dziecku nie raz jeszcze będziesz potrzebowała wolnego bo coś wypadnie i co wtedy, szkoda nerwów rozglądaj się za nową pracą na pewno coś się uda znaleźć :)
  2. Ja właśnie ściągam nowy trening Jillian, w ogóle to miałam w planach dzisiaj ćwiczyć z nią sześciopak ale weszłam na treningi z BeFit i natknęłam się na pilates jakiejś Denis także za raz zaczynam trening abs&buns z piłką 15min i coś jeszcze dołożę :) Tak sobie ostatnio ten pilates przeglądam i próbuję, zawsze mi się wydawało że te ćwiczenia są jakieś inne dziwne wolne a to są takie jak w każdych innych treningach tylko nie są przeplatane cardio dlatego tak nie męczą ani nie są ciężkie a na pewno dają ładne efekty ;) przekonam się na sobie niedługo co dają hehe AGA co się dzieje, czemu musisz zmienić pracę? ELIZA ciężkie chwile przechodzisz ale bądź twarda :) Szkoda że wyjazd nie wypali :( koniecznie załatw urlop wyjedź zaszalej odpocznij dobrze Ci to zrobi. Zazdroszczę zakupów zwłaszcza krótkich spodenek na pewno wyglądasz w nich bosko :P VERUNA na razie chyba duże kolacje mi przeszkadzają w chudnięciu przy takiej dużej dawce ruchu hehe ale popracuję nad dietą i coś się jeszcze ruszy najważniejsze to żeby nie tyć ;) Jak dajesz radę ćwiczyć i wstawać tak wcześnie? podziwiam :) WIAKIA musimy się zmierzyć razem będzie nam łatwiej :) ja nie mam pojęcia czy wymiary poszły w górę czy stoją w miejscu bo na pewno nic nie chudnę hehe
  3. Za mną trening :) Krótki bo mi ćwiczenia nie podeszły, miało być 25min pilatesu ale laska za dużo gadała pokazywała tłumaczyła i mnie tym wkurzała ;) wyłączyłam po 7min ;) oprócz tego zrobiłam rozgrzewkę i rozciąganie 10min z Fitness Blender i ćwiczenia z piłką 10min też z Fitness Blender super się je robiło, najlepsze jest to że sporo pompek dałam radę z piłką zrobić normalnie robię kilka a dziś chyba ponad 15 za jednym razem :) Szkoda że ten pilates okazał się taki nudny poszukam innego i jutro postaram się nadrobić, dziś mi się już nie chce szukać i od nowa zaczynać trening. Jeszcze tą nową Jillian muszę ściągnąć i wypróbować :)
  4. Dzisiaj wreszcie na spokojnie uda mi się poćwiczyć, potem zamelduję co i jak ;) AGA mój syn w przedszkolu ma świetne menu żadnych jogurtów kubusiów itp napakowanych cukrem, na podwieczorek zwykle pieką ciasto ciasteczka czy naleśniki racuchy bardzo zdrowo ich karmią, ale możesz mieć racje co do syropów już drugi miesiąc mu podaje różne a kaszel go nadal trzyma. W sumie nie wiem na ile to wina cukru może to taki etap albo charakter ;) Ja się chętnie z Tobą zmierzę za tydzień :) a tyłek na pewno Ci się podniósł w końcu śmigasz na siłownie to musi coś się zmieniać na plus :) VERUNA u mnie brak ćwiczeń raczej nie ma wielkiego wpływu na wymiary czy wagę bo mam taką pracę że przeważnie przez prawie 8 godzin jestem w ruchu co najwyżej mogę stracić jędrność i się zrobić sflaczała, cellulitu u siebie nie widzę może trochę jest nie wiem ale ja mam większe uda niż bym chciała ;) Od bańki Ci się ciało odzwyczaiło to bolało, zaciskaj zęby masuj z każdym dniem będzie lepiej :) LAJTOWO tak całkiem to nie ćwiczysz dobre i 15min hulania ;)
  5. Witam, na mnie czeka fajny trening z piłką ale raczej dzisiaj nic z tego nie wyjdzie, strasznie mnie nogi bolą niedawno wróciłam do domu a w pracy znowu się nachodziłam i narobiłam, jeszcze mam trochę papierkowej roboty do domu :( Z jedzeniem ok, miałam w ciągu dnia ochotę na słodkie ale nic nie ruszyłam, placki ze świąt jeszcze w lodówce są ale koniec wystarczy tego podjadania, placki pójdą w kosz a nie w boczki hehe AGA wyluzuj ja też mam wystający dół brzucha wszystko było by ok gdyby nie ta skóra ale trzeba się z tym pogodzić ciąża nas tak załatwiła nic nie poradzimy, u mnie to samo cycki zanikają cała góra szczupła a dół większy chociaż ty i tak jesteś szczuplejsza masz super nogi w sumie cycki masz nie jest źle nie to co ja z lupą szukać ;) Synem się nie przejmuj będzie zadowolony i spokojnie nauczy się wszystkiego w przedszkolu, ja mam z moim problem bo ostatnio się strasznie buntuje nie słucha rozrabia. VERUNA ćwicz przed tv! ja tak robię często albo przy jakiejś muzyce no chyba że musisz oglądać w skupieniu hehe zresztą nie ma co się przejmować przekładaniem treningu najważniejsze żeby nie podjadać.
  6. Witam :) Ja odpoczywałam w święta po ciężkim tygodniu w pracy należało mi się, jadłam co chciałam i piłam wino drinki taki reset, kończę ze złym jedzeniem czas wrócić do wypracowanych nawyków bo schodzę na złą drogę coraz bardziej :P Od jutra wielki powrót do regularnych ćwiczeń, 3 razy w tygodniu musi się udać, za chwilę sobie ułożę plan ale bez konkretnych dni bo w pracy różnie bywa czasem mam ciężki dzień więc będę miała 3 treningi do zrobienia w tym tygodniu plus w weekendy spacery :) Na razie nie wchodzę na wagę ani się nie mierzę mam okres i czuję się wielka do tego świąteczne żarcie, może pod koniec tygodnia sprawdzę co i jak. AGA zdjęcia doszły, wyglądasz super! ELIZA fajnie że się odezwałaś, niedługo wyjazd jak ten czas leci, trzymam kciuki za cel pamiętaj że i tak wyglądasz już bosko :) WIKIA też bym chętnie zrobiła Pure Cardio może niedługo dam sobie taki wycisk puki co piłka pilates i modelujące, w pracy mam niezłe cardio hehe szkoda że mi syn zepsuł krokomierz ciekawa jestem ile km robię przez 8 godzin plątania się po kuchni ;) LAJTOWO VERUNA po świętach ćwiczymy już wszystkie :)
  7. Coraz mniej mnie tutaj :( wczoraj włączyłam kompa żeby się zameldować ale syn chciał bajkę potem już byłam zmęczona i poszłam spać. Oczywiście nie ćwiczę aż mi wstyd, boję się lata, jak ja będę wyglądać hmm na wagę nawet nie wchodzę pewnie bez zmian. Wiem że to nie z lenistwa zaniedbałam treningi ale i tak mam wyrzuty sumienia :( Tak jak Adze brakuje mi spacerów i tej energii do ćwiczeń ale to już nie te czasy co się siedziało w domu i można było mieć więcej czasu dla siebie. Piszecie o problemie z jedzeniem w pracy, ja nie narzekam bo jem prawie codziennie ciepły obiad w porze akurat takiej jak kiedyś w domu na dodatek mogę podjadać próbować itp ale raczej jem tylko ten obiad głównie kurczaka z surówką. Nie wiem co Wam poradzić chyba kanapki i sałatki plus owoce czy warzywa na przegryzki, inaczej się nie da bez mikrofali. Kochane spokojnych świąt objedzcie się ;) a potem pełna mobilizacja bo lato tuż tuż!!
  8. Witam :) Nie miałam czasu się odezwać. Mam piłkę od wczoraj z synem na niej brykamy :)) Jeszcze nie wypróbowałam konkretnego treningu z piłką na razie nie miałam czasu w pracy zapieprz i ledwo żyję po 8 godzinach na nogach. AGA u mnie metabolizm hula jak nigdy mimo tylko 2-3 posiłków dziennie, rano jak się budzę to lecę od razu na kibel hehe może duża dawka ruchu w pracy też w tym pomaga. Jak byłam chora niedawno to mogłam nie jeść cały dzień, kuruj się i zdrówka dla synka :) mój niby zdrowy katar przestał lecieć po tygodniu męczarni ale nadal pokaszluje. Napisz jak wypróbujesz dietkę u mnie słabo z motywacją ostatnio, boję się świąt bo będzie kilka dni wolnego i góra żarcia ;) LAJTOWO ty też się trzymaj i kuruj :) VERUNA wow ja bym nie wstała wcześniej żeby poćwiczyć na dodatek o 6 rano hehe ale powiem Ci że jak ćwiczyłam czasami rano to super się czułam taki kop na resztę dnia :) powodzenia :) WIKIA pięknie ćwiczysz, też bym chciała Wam napisać że mam zakwasy na brzuchu, mój brzuch jest strasznie zaniedbany ostatnio, chyba spróbuję ułożyć jakiś plan treningów chociaż na dwa trzy dni w tygodniu jak nie będę padać ze zmęczenia. Jak pogoda u Ciebie u mnie na spacer nie ma szans takie zimno i deszczowo.
  9. Wczoraj znowu nie dałam rady ćwiczyć :( wróciłam z pracy po 18 i już po 20 spałam z synem, strasznie mi było zimno aż mnie telepało, przemarzłam rano łażąc po mieście. Głupia pogoda, na dodatek chodzę zasmarkana znowu nie wiem czy od syna coś złapałam czy to katar alergiczny, ostatniej wiosny była masakra z katarem i oczy mi strasznie łzawiły. AGA ja też mam jakieś zaburzenia hehe wczoraj obżarłam się jak świnia 2 kajzerki i drożdżówki z biedronki z morelą ehh a miałam się poprawić :( jeszcze kupiłam pizze z biedry z tuńczykiem na cieście pełnoziarnistym nie wiem kiedy ją spróbuję w ogóle nie powinnam jej tknąć, strasznie jestem zła na siebie co ja wyprawiam po co tak żre jak wiosna i trzeba niedługo zrzucić ciuchy. Jestem chyba przed okresem strasznie mi odbija, może to przez pracę wydaje mi się że jak sporo się ruszam w ciągu dnia to mi wolno więcej. Musimy się ogarnąć i ruszyć z miejsca. VERUNA ty też! koniec olewania diety bo się spasiemy do lata hehe LAJTOWO jak dobrze że nas motywujesz, trzymasz się dzielnie i ćwiczysz mimo tylu godzin w pracy. Pięknie chudniesz :) Ja mam robotę w domu już od kilku dni uzupełniam papiery z dwóch miesięcy bo nie miał kto tego robić jak jeszcze tam nie pracowałam, także nie jesteś sama ;)
  10. Witam :) Wczoraj jednak nie ćwiczyłam, nie miałam czasu a wieczorem mnie spanie szybko wzięło po 21 byłam już w łóżku. Dzisiaj za to mam zaliczony spacer po mieście, wieczorem pewnie coś poćwiczę. Dziewczyny nie przejmujcie się że nie ćwiczycie, odpoczywać też trzeba ;) AGA u mnie to samo wczoraj było 20 stopni słoneczko a dzisiaj wieje,leje i zimno. Mój syn dalej zasmarkany do końca tygodnia posiedzi w domu, niby dobrze się czuje i ma apetyt ale tak mu z nosa leci że co chwilę go wycieram. A Ty kombinuj żeby się wysypiać, ja się staram szykować wieczorem wszystko na rano.
  11. Witam :) Zakwasów brak, nawet mnie plecy mniej bolą nie wiem czy to od odpoczynku czy od ćwiczeń ;) Nie wiem co dzisiaj będę ćwiczyć może z Mel B podpompuje pośladki ;) albo z Jillian. AGA no mój teraz w marcu jak poszedł miał 2 lata i 9 miesięcy ;) Szkoda że Ci babcia albo mąż nie wychodzi z małym miałabyś więcej czasu zrobić coś w domu i dla siebie. Ja bym nie wyrobiła tak mało spać i jeszcze ćwiczyć.
  12. Jestem po pilatesie, wybrałam łatwy trening co by jutro nie zdychać na zakwasy, przyjemnie się ćwiczy ale na pewno to nie treningi na co dzień bo za nudno by było ;) jutro coś wymyślę innego. AGA popracuj nad sobą bo się wykończysz, przede wszystkim kładź się spać o stałej porze wcześniej niż teraz.Twój syn się nauczy sam jeść ubierać itp nie martw się na zapas będzie samodzielny jak pójdzie do dzieci nawet jak teraz mu to nie wychodzi i jest maminsynkiem da radę :) najważniejsze żeby chciał chodzić do przedszkola, mój dzisiaj nie był i po południu mi mówi że chce jechać hehe ale taki zasmarkany że na kilka dni zostaje w domu ja i tak do pracy chodzę tylko na kilka godzin w tym tygodniu. Wiesz że Twój syn pójdzie do przedszkola jak będzie miał tyle co mój teraz ;)
  13. Ja tam na usta nie mogę narzekać za to cycków brak :P Niestety nie jesteśmy idealne ale grunt to nie mieć kompleksów i akceptować swoje wady ;) Czas na pilates.
  14. Witam :) dzisiaj idę do pracy w południe na kilka godzin, wieczorem obowiązkowo już trening na pewno pilates bo czuję ból w kręgosłupie od rana, myślałam że poszaleję z Focusem ale jednak coś lekkiego muszę. WIKIA nie wiem czy piłka będzie dobra ale przedział jest do 166cm wzrostu piłka 55cm a potem ta większa, ja mam 165cm wzrostu i nie wiedziałam czy mniejszą czy większą bo jestem tak po środku ze wzrostem. LAJTOWO trener śmieszny jak ty go znalazłaś hehe ale ćwiczenia świetne na pewno skuteczne :) AGA wstaję o 7 i jestem spokojnie wyrobiona, jedziemy z synem po 8 do przedszkola, jestem w pracy o 8:40 albo wcześniej, bo potem wychodzę przed 17 żeby zdążyć przed zamknięciem przedszkola. Rano syn nie je śniadania w domu bo nie chce, czasem weźmie bułkę i zje trochę po drodze, rano wstaje ubiera się i jedziemy a w przedszkolu o 9 mają śniadanie i potem dostają jeszcze owoce na przegryzkę, na śniadanie mają kanapki albo jakąś zupę mleczną z tego co widziałam także wybór jest. Przedszkolanki mi mówiły że czasem mu pomagają jak nie chce jeść ale zwykle je ładnie, w domu widzę że łyżką już ładnie je a wcześniej miał problemy. A jak się rozgadał tyle słów już zna, powtarza wszystko ledwo dwa tygodnie chodził a postępy zrobił bardzo duże, mówić w domu zaczął tak miesiąc temu dopiero po troszku, dzisiaj po schodach szedł normalnie jak my a nie dwoma nóżkami każdy schodek, ubiera się ładnie sam tylko trochę mu pomagam, nie poznaję go hehe :) Chyba go w domu za bardzo rozpieściłam albo po prostu przyszedł czas na samodzielność, widzę u innych dzieci że chcą coś robić same on nigdy nie chciał a teraz nagle chce. Nic się nie martw o syna poradzi sobie w przedszkolu jak zobaczy że inne dzieci jedzą też będzie, też się przejmowałam że będą problemy z jedzeniem ale okazuje się że wszystko ok.
  15. Zazdroszczę spacerów ja dzisiaj gniłam w domu rano padało potem się fajnie wypogodziło ale mój syn strasznie zasmarkany, przedszkolne choróbska już się do niego przyplątały ;) WIKIA piłkę dopiero zamówiłam powinnam mieć za kilka dni, ale kupiłam taką na 55cm do fitnessu pompowaną najzwyklejszą pewnie kiepskiej jakości sądząc po cenie hehe a ćwiczyć będę z nią pilates i w fitness blenderze był fajny trening siłowy na piłce, jeszcze się dokładnie nie rozglądałam ale jak coś ciekawego wypróbuję to napiszę :)
  16. Od jutra postaram się przejść na odwyk jedzeniowy ;) Koniec z wieczornymi ucztami i syfskim jedzeniem bo przeginam. W końcu wiosna i niedługo trzeba zrzucić więcej ciuchów a ja co jeszcze przytyję. AGA ja po prostu dawno nie kupowałam spodni, a te co teraz noszę są rozmiar większe niż te co kupiłam ;) gdybym nie żarła wieczorami po pracy spokojnie bym schudła w ten miesiąc ze 2-3kg ale stres zmęczenie i wilczy apetyt mnie ciągną do pochłaniania dużych kolacji, muszę z tym skończyć bo się znowu obżeram śmieciami. Mamy teraz podobny problem z tym że ja jem malutkie śniadanie zwykle normalny obiad w pracy w ciągu dnia nie mam ochoty na jedzenie jestem zajęta a wieczorem dostaję apetytu i nadrabiam kalorie. Współczuję Ci tego wstawania, ja się wysypiam nawet w weekend wstaję przed 7 już mi się nie chce spać ale kładę się ok 22 bo padam ze zmęczenia. LAJTOWO piłkę kupiłam na alegro za 22zł z przesyłką hehe pewnie będzie nieźle śmierdziała gumą ale szkoda mi było dać 50zł na lepszą ;) A nie tyję bo w pracy jestem na nogach cały czas właściwie to spalam, jak mi szef da więcej papierkowej roboty to sobie trochę posiedzę wreszcie :) ELIZA mam nadzieje że podjęliście słuszną decyzję i nie będziecie żałować. Teraz skup się na sobie, niedługo wyjazd, fajnie że do nas wróciłaś, to Ty tu jesteś największą motywacją, już nie pamiętasz jak nas wciągnęłaś w wycisk z Shaunem co byśmy bez Ciebie zrobiły :P WIKIA co u Ciebie? WERUNA a Ty gdzie się ukrywasz?
  17. Witam :) Kochane ja nie mam się czym chwalić nie ćwiczę od miesiąca, waga i wymiary w miejscu. Wyzdrowiałam wreszcie :) Wczoraj musiałam zostać dłużej w pracy jestem wykończona całym tygodniem za to w przyszłym tygodniu będzie więcej luzu będą malować i coś tam jeszcze przerabiać także tylko na parę godzin pójdę posiedzieć w papierach. Żeby nie było że olałam treningi zamówiłam piłkę do ćwiczeń i ruszam od poniedziałku, jeszcze nie wiem od czego zacząć na pewno pilates może coś mocniejszego jak odpocznę :) Dzisiaj zaliczyłam zakupy, musiałam kupić spodnie i jestem miło zaskoczona mniejszym niż zwykle rozmiarem a mój tyłek wygląda w nowych gaciach super taki uniesiony, szkoda że uda nie są mniejsze ale jakoś już się do nich przyzwyczaiłam wmówiłam sobie że jestem super szczupła laska hehe :)) Gratuluję Wam rocznicy :)
  18. Hej :) Dzisiaj już czuję się w miarę dobrze, mogłabym poćwiczyć ale jakoś mi się nie chce, miałam ciężki dzień w pracy nawet sobie na 5min nie siadłam. AGA musisz wymyślić jakiś sposób żeby syn zaczął robić na nocnik, może jeszcze nie jest gotowy wiesz z tym różnie bywa, cierpliwości. Ja też gniję cały tydzień w robocie i tylko w weekendy mam okazję się ''przewietrzyć'', dobrze że już po zmianie czasu, dzisiaj po pracy z synem zostaliśmy prawie godzinkę na podwórku i fajnie jeszcze ciepło było, niedługo będziemy mogły z dzieciakami codziennie po pracy sobie wychodzić :) ciekawe tylko jak będzie wyglądał wtedy dom hehe trzeba będzie rano sprzątać ;) Co do malowania to ja zaczynam planować malowanie salonu ale sama nie wiem czy jest sens boję się że mi syn spapra ściany, już mam kuchnie i salon zasyfiony i tak zwlekam z malowaniem bo trochę szkoda by było zrobić i po tygodniu czy miesiącu coś ma się zdarzyć. LAJTOWO też gdzieś znalazłam info że można zwowy zuzki ćwiczyć w dowolnej kolejności i jeden dziennie wystarczy. Widzę że wzięłaś się za Jillian, bardzo lubię ten trening. Postępy będą jeszcze większe zobaczysz jak za kolejne 3 miesiące będziesz śmigać :)
  19. Witam :) Ja dzisiaj z aktywności ponad godzinny spacer po lesie, a potem to już tylko lenistwo, nawet spałam 2 godziny po południu tak mnie rozłożyło, ale czuję się już trochę lepiej :) Mam w planach kupno piłki do ćwiczeń w pilatesie fajnie to wygląda, nie myślałam że kiedyś będę się zabierać za takie lajtowe ćwiczenia, Insanity mnie najbardziej jarało ale skoro mam pracę taką jaką mam i nie siedzę już całymi dniami głównie w domu na d***e to powinny takie lekkie ćwiczenia jakoś podziałać na ciało i samopoczucie :) z tego co czytałam to dobrze działają na kręgosłup i stawy, same plusy hehe Farbowanie włosów udane, ładnie wyszło :) na swoje czarne nałożyłam czekoladowy brąz, właściwie większej różnicy nie widzę, mam podobne do naturalnych no ciut ciemniejsze i z połyskiem brązu, na razie jest świeżo farbowane pewnie zblednie jeszcze. Najważniejsze że siwe włosy chyciło i nie mam :)) Obżeram się dzisiaj sernikiem i makowcem :P AGA nie dobrze że konkurencja się pojawiła ale jak macie fajne ciuchy w dobrych cenach dacie radę, nie martw się na zapas :) Ja od wczoraj zjadłam pół makowca :P z tym że sama nie piekłam tylko mam taki pyszny z piekarni, jedz trochę przyjemności tez trzeba mieć ;) To teraz jesteśmy obie mamy pracujące, tydzień leci wszystko się robi na szybko ale powiem Ci że dobrze mi z tym :) wychodzę do ludzi już mnie to siedzenie w domu nie przytłacza a syn z dziećmi uczy się sporo rzeczy i zaczyna coraz więcej mówić. LAJTOWO a po co Ci facet hehe ja się cieszę wolnością, czasem z kimś się umówię ale ogólnie lubię być sama :) Mel B próbowałam fajnie się z nią ćwiczy ale musiałabym mieszać z innymi treningami bo szybko się nudzę. WIKIA solidarnie w ten weekend wszystkie grzeszymy ;)
  20. Spędziłam 1,5godz na placu zabaw w tym spacer, pojechaliśmy w fajne miejsce nad wodą, pogoda świetna. Okna umyłam ale tylko połowę ;) posprzątałam, teraz zrobiłam przerwę na kawkę i makowca. Za raz zabieram się za pierwsze w życiu farbowanie włosów :) Trzymajcie kciuki żeby kolor wyszedł ;) WIKIA masz rację wszystko się u mnie pozmieniało muszę inaczej teraz podchodzić do treningów, dieta też się zmieniła z 5 posiłków są 3. Ale powoli już wpadłam w nowy rytm dnia :) Co do ćwiczeń to myślę nad pilatesem, nie wiem czy mi się spodoba ale powinnam coś lekkiego ćwiczyć i zadbać o kręgosłup. LAJTOWO ale pyszności jadłaś, mam podobnie po pizzy zawsze czuję się przejedzona. Z zatokami już miałam kilka razy problem ale nigdy mi tak gluty nie schodziły, koszmar.
  21. Ja żyję ale czuję się nadal źle, wczoraj i dziś z rana takie gluty mi schodziły z zatok blee, głowa boli :( Ładna pogoda u mnie więc dzisiaj obowiązkowo wypad z synem na plac zabaw, spacer, zrobię obiad szpinak na maśle z czosnkiem jajko sadzone i warzywa, może umyję okna nie chce mi się nic ale skoro mam wolny weekend muszę korzystać. Zastanawiam się nad ćwiczeniami, myślę że zuzka to nie najlepszy pomysł, raczej coś w stylu Mel B by mi bardziej odpowiadało po pracy. Pracuję od miesiąca i widzę po sobie że nie dam rady ćwiczyć intensywnie jak kiedyś, boli mnie kręgosłup od stania i łażenia, stopy też, a skoro waga i wymiary stoją nie potrzebuję jeszcze się katować cardio zresztą skąd mam mieć na to siłę po 8 godzinach. Nie mam ciężkiej pracy ale prawie wcale nie siedzę i to najbardziej mi daje w kość ;) Muszę popracować też nad dietą bo strasznie podjadam wieczorami :P bezkarnie bo nie tyję ale chcę mieć zdrowe nawyki jak do tej pory :) Wy tak ładnie ćwiczycie :) jak tylko poczuję się lepiej też będę, poszukam czegoś fajnego to mnie jeszcze zmotywuje :)
  22. Ciągle mi spamuje połowę tego co napisałam usunęłam co z tym kafe?
  23. I tak mniej więcej jest codziennie. Kiepskie to moje żarcie ostatnio, byłam przyzwyczajona do regularnych posiłków a teraz nawet nie jestem głodna w ciągu dnia, mam odwrotny problem do Agi, a jedzenia pod dostatkiem mogę próbować podjadać co chcę ale nie mam ochoty, trochę to dziwne w sumie dobrze.
  24. Witam :) U mnie lipa, wczoraj na wieczór rozbolało mnie gardło i głowa, spałam już o 20 do 7 rano, masakra! Znowu jestem chora :( tydzień temu w weekend zdychałam i po trzech dniach przeszło a teraz od nowa, dzisiaj czuję się fatalnie zero apetytu, ściska mnie w gardle, zjadłam tylko kolacje bo już mi się w głowie kręciło ale i tak na siłę jadłam. Oczywiście znowu nie poćwiczę, ten miesiąc jestem bardzo do tyłu z treningami :( U mnie weekend był słoneczny i ciepły a dzisiaj pada. WIKIA ale miałaś wrażeń :) fajnie to wszystko brzmi, warto było jechać :) 3 godziny ćwiczeń wow chyba bym padła ;) AGA faktycznie dawno nie wysyłałam zdjęć ale ich nawet nie robię, od stycznia po laparoskopii trochę nie ćwiczyłam potem nic nie chudłam teraz też w sumie nie ćwiczę więc zmian nie widać, może jak wreszcie wrócę do regularnych ćwiczeń czymś się pochwalę :P ale ja raczej już się nie odchudzam, no chyba że samo spadnie ;) A Ty kobieto idź do lekarza jak coś jest nie tak, brak spadków przez trzy miesiące u mnie to samo ale to wina głównie barku przez ten czas diety ćwiczeń i przemęczenia, nie zawsze było tak jak być powinno także nie ma co się cudów spodziewać ;) Pewnie potrzebujemy jakiś zmian, ciało też już przyzwyczajone do wielu rzeczy albo ma dość chudnięcia :P Fajnie że z synem coraz lepiej i robi postępy, nic złego się nie dzieje także pewnie ulżyło Ci :) LAJTOWO masz świetny brzuch jak nastolatka ;) zazdrościmy hehe VERUNA nie stresuj się waga Ci spadła już dużo więc Twoje problemy nie mają na to większego wpływu, pilnuj diety ćwicz i znowu coś poleci :) Szalina ma fajne treningi ale mi one w ogóle nie podeszły jakoś szybko oni tam brykają nie dałam rady trzymac ich tempa ELIZA szybko zgubisz to co wzrosło ;)
  25. Witam :) Ja dzisiaj sobie grzeszę, będzie wuzetka do kawy i pizza na kolacje :P Jutro będę spalać w pracy te kalorie hehe AGA te Twoje boczki wyglądają jak moje, nie wiem co Ty myślisz o tym ale ja stwierdziłam że to taka uroda jak zakładam biodrówki czy majtki z ciaśniejszą gumką to mi się wylewają ale nawet przed ciążą jak byłam szczuplejsza niż teraz też tak miałam, zawsze były takie większe ale nie wyglądają jak wylewający się tłuszcz nie ma fałdek czy coś. Nie świruj już, ja po prostu nie noszę już takich spodni wolę z wyższym stanem przy okazji wystający po ciążowy brzuszek się chowa i jest git :) Spróbuj się z tego kompleksu wyleczyć, z czasem pewnie ćwiczenia na nie podziałają :) Cellulit faktycznie masz ale prawie każda kobieta go ma, przynajmniej masz szczupłe nogi a nie balerony jak ja hehe Fajnie wyglądasz nie powinnaś się tak krytykować, sporo zrzuciłaś ja Ci zazdroszczę figury, pamiętaj każda z nas ma jakieś niedoskonałości nie da się być idealną ;) Twój tyłeczek super się uniósł :) WIKIA foty świetne, super wyglądasz i fajnie że warsztaty się podobały :)
×