czanka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czanka
-
No gamma to już z hantlami i pewnie większy wycisk ale ta pierwsza alfa wydaje się raczej spoko, trzeba spróbować. Aga kiedy wracasz do pracy? ja bym chciała początkiem nowego roku i nie mam pojęcia co z ćwiczeniami będzie.
-
Ciasta fasolowe które piekłam i wyszły przepyszne są na blogu dietetyczniesiostro, niestety nie mogę podać linków bo są jako spam ale w zakładce bez mąki-ciasta można znaleźć moje dwa ulubione czekoladowe i cytrynowe. Nie czuć fasoli trzeba ją dobrze blenderem zmielić. Polecam też inne przepisy, sporo inspiracji dietetycznych na tym blogu ;)
-
Mam T25 :) byłam strasznie ciekawa jak to wygląda i ściągnęłam treningi na pierwszy miesiąc, wygląda bardzo fajnie trening trwa 25min a po nim jest ok 3min rozciągania. Są trzy etapy ćwiczeń po 5 tygodni każdy najpierw jest Alpha potem Beta następne 5 tygodni i jeszcze Gamma. Ćwiczy się od poniedziałku do piątku sobota wolna a w niedziele jest rozciąganie. Tak na pierwszy rzut oka ćwiczenia nie są trudne ale ciężko powiedzieć na ile męczące trzeba spróbować ;) Reklamują się że te 25min może zastąpić 60min ćwiczeń a efekt ten sam ciekawe... Eliza a ty z którego etapu ćwiczysz treningi?
-
Właśnie tak patrząc na te przepisy zaczynam wątpić w ich dietetyczność bo składniki są jak na każde ciasto mąka olej czy margaryna itp a marchewka to tylko dodatek, ale może nie trafiłam na jakiś dobry przepis.
-
Z fasoli też piekłam nie raz uwielbiam je :) ale nie z marchewki poszukam jeszcze innych podobnych przepisów może się skuszę.
-
No zastanawiam się czy upiec, nazbierałam orzechów laskowych i szukając przepisów na jakiś wypiek z nimi natknęłam się na takie ciasto, ale nie wiem jakie może być w smaku z ta marchewką hmm
-
Was też tak palą uda przy tych ćwiczeniach? bo ja nie raz nie czuję zmęczenia ale uda mnie tak palą że muszę przerywać ćwiczenie bo nie daję rady z bólu.
-
No właśnie niby to tylko 25min ale jak może zmasakrować ;) znając Shauna, w Insanity to przynajmniej jest jakaś przerwa pół minuty a tam nic, jest w Insanity jeden trening przez 15min nie ma przerwy więc nie wiem jak to wygląda przy 25min równie ciężko pewnie. Ja dzisiaj wstałam obolała, moje pośladki wczoraj ciężko pracowały bo mam lekkie zakwasy ;) Dzisiaj luzik Cardio Recovery robię.
-
Ja do tych placków z cukinii zrobiłam taki dip: jogurt grecki plus koperek i świeży czosnek rozgnieciony, sól, pieprz jak dla mnie idealnie pasował :) a placki z cukinii robi się tak samo jak ziemniaczane tylko cukinie można zetrzeć na grubych oczkach nie musi być na miazgę i tak będą pyszne. Czy ja też mam się karać za mleczną kanapkę? hehe co wy zjadłyście i już, ja raczej na pewno spaliłam przy ćwiczeniach bo to tylko 120kcal taka kanapka ;) pocieszam się ;)
-
Aga ty lubisz taki większy wycisk więc Insanity jest dla Ciebie fajnym wyzwaniem, ja lubię sobie dać w kość ale nie aż tak chyba ;) jestem dzisiaj na 10 dniu zaczynałam w poniedziałek tydzień temu. T25 Fokus to też trening Interwałowy jak Insanity, ćwiczy się 5 razy w tygodniu po 25min bez przerw! czyli też masakra. Na razie nie szukałam ani filmików ani jakiś szczegółowych informacji o tym, ale na pewno będę chciała tego spróbować Shaun ma jeszcze inne treningi.
-
Libelle kupuję zwykle żurek Amino lub Winiary wydają mi się najlepsze ale wybór jest duży. A ryba z parowaru smakuje tak jakby była ugotowana pewnie lepsza jest zapiekana w piekarniku ale w sumie to kwestia przyprawienia. Najbardziej lubię rybę w panierce ale staram się nie jeść takiej zbyt często. A w tym tygodniu to nie wiem co jeszcze będę pichcić dobrego, jutro prawdopodobnie kurczak z ryżem i warzywami czyli nic ciekawego ;) Placki ziemniaczane za moją rodzinką ''chodzą'' więc może zrobię w piątek, niedawno robiłam takie z cukinii zamiast ziemniaków do tego dip czosnkowy na jogurcie pycha! Wiosna jakie masz hula hop? bo ja takie z wypustkami i nie od razu dało się długo kręcić bo boczki się poobijały ;) najlepiej właśnie tak stopniowo dodawać minuty żeby nie bolał brzuch, powodzenia!
-
Zaliczone Plyometric Cardio Circuit :) a tak mi się nie chciało i miałam ochotę wyłączyć już po rozgrzewce, ale dałam radę!
-
Ja raczej się nie nastawiam na te Max treningi bo chyba to dla mnie za dużo dwa miesiące taki wycisk i to 6 dni w tygodniu, więc prędzej te T25 będę próbować i to nie codziennie. Jeszcze nie ćwiczyłam dzisiaj i dopiero wieczorem znajdę czas niestety, byłam na spacerze godzinkę bo się wypogodziło a teraz też zmykam na podwórko z synem.
-
Ja nie robię sama ''prawdziwego'' żurku ani takiego z butelki bo nie lubimy takiego kwaskowatego w smaku, robię taki z torebki z odrobiną śmietany i kawałkiem boczku do tego kiełbasa wiejska kupowana na wsi u jednego Pana ;) Ja nie przepadam za owocami więc takie dania czy sałatki z ich dodatkiem to nie dla mnie. U mnie cud jakiś słońce wyszło chmury się zmyły i jest pięknie :) byłam w lesie na spacerze ponad godzinę od razu czuję że żyje :) Libelle mi się wydaje że miesiąc wystarczy żeby się zorientować ile czego jeść i nakładać na talerz, co jest mniej kaloryczne i można jeść więcej a czego lepiej unikać. Ja już dłużej nie powinnam liczyć bo naprawdę zacznę obsesyjnie wszystko zliczać a przecież nie można tak sie skupiać na jedzeniu całe życie ;) Ja mam parowar elektryczny i tez taki garnek na kuchenkę, powinnaś się zaopatrzyć w któryś będzie Ci łatwiej a drogi nie jest, można wrzucić warzywa rybę czy mięso i nie trzeba stać przy garach a w smaku są dobre :) Your soul no właśnie ciąża swoje zrobiła ale jakby się tyle nie jadło to by nie było problemu ;)
-
Ten gość to ja zapomniałam się zalogować ;)
-
Aga jak masz dwa treningi? w czwartki jest rozciąganie Cardio Recovery. Napisz nazwę bo jedynie robi się cardio abs 15min dodatkowo ale to dopiero w drugim tygodniu. Nie pomyliłaś miesięcy bo wiem że w drugim te treningi są dłuższe a to co w pierwszym to góra 40min trwa.
-
Wiosna no ładnie nabroiłaś ;) nie musisz się karać tylko wróć do diety i jedz normalnie waga spadnie ;) ja też się chyba zważę w piatek.
-
Aga ja przy każdym treningu sobie myślę po co mi to było, przecież Jillian ma takie fajne treningi a ja się porywam na taki hardcore ;) a to rozciąganie i pierwsze 10min to tylko rozgrzewka hehe ja lubię przerwy na wodę najbardziej. Mam to samo ten trening jest ciężki ale sprawia że chce się więcej i na drugi dzień znowu się do niego wraca :) ja sobie postanowiłam zrobić pierwszy miesiąc Insanity ale nie wiem czy zrobię drugi czy wrócę do Jillian albo zacznę inny trening 'Szona'. Tania też mi działa na nerwy! Na pocieszenie powiem Ci że w czwartki jest luźniejszy trening bo jest rozciąganie z elementami jogi.
-
Ja też czasami wolę długi spacer od ćwiczeń w domu, ale jak już zacznę nowy trening albo jakiś plan na miesiąc czy dwa to ćwiczę według zaleceń i nie opuszczam żadnego treningu ;) mam ulubionych trenerów więc takie ćwiczenia w domu mnie nie nudzą raczej, ale na orbim bym chętnie tez poćwiczyła kiedyś kupię ;) najlepiej robić to co się lubi bo inaczej ćwiczenia nie dadzą nam żadnej satysfakcji. Nie myślałaś o Zumbie? jak lubisz się poruszać tańcząc to super sprawa.
-
Ja dzisiaj ćwiczę Plyometric Cardio Circuit a jutro już będzie lżejszy dzień bo rozciąganie :) Eliza dużo cięższe są te treningi MAX? od tych z pierwszego miesiąca które ja robię. Aga i jak ćwiczyłaś wczoraj pierwszy trening?
-
Chyba Insanity najgorzej ćwiczyć wieczorem po całym dniu, przynajmniej mi by się nie chciało ;) ja za jakieś dwie godziny ćwiczę Pure Cardio. Wikia też mi się wydaje że przydałoby Ci się kilka dni odpoczynku, kolana przestaną boleć, a ten trening to tylko na pośladki? ja w sumie z moich jestem bardzo zadowolona ;)
-
Aga ja też byłam przerażona jak oglądałam przed treningiem a potem okazywało się że daję radę ty też dasz :) Eliza czytałam o T25 i pewnie kiedyś spróbuję bo też fajny program.
-
Wikia nie wiem o co chodzi z tym Pakietem Deluxe ale znaczy to mniej więcej że: jeśli masz deluxe pakiet, można zastąpić 'cardio abs' z 'insane abs "oraz" core cardio and balance " z "max interval sports training'' Nie wiem może jakieś dodatkowe filmiki są przy zakupie płyt. Ja nawet nie zwróciłam uwagi na ten tekst pod rozpiską.
-
Moje menu: 3 kromki grahama z szynką z kurczaka, jajkiem na twardo i pomidorem, trochę margaryny, kawa zbożowa 377kcal na parze warzywa na patelnie, kawałek morszczuka w pieprzu cytrynowym, surówka colesław i buraczki 187kcal sałatka z kurczakiem i dipem czosnkowym na jogurcie, 3 małe kawałki weki z opiekacza 346kcal omlet z 2 jaj z papryką, ogórkiem kisz., cebulą, oliwkami, dip czosnkowy na jogurcie, 2 tekturki chrupkiego 247kcal Razem 1157kcal? mało wyszło! ale było syto i mnóstwo warzyw ;) Ćwiczyłam 40min, spacer 2 godziny.
-
Ja właśnie ćwiczyłam ufff ale daje wycisk to Insanity :) za raz pod prysznic i na spacer trzeba iść. Aga masz racje nie powinno się nic dodawać do takiego treningu zresztą czy ktoś miałby na to jeszcze siłę? hehe tylko spacer zostaje.