Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czanka

  1. Aga no właśnie ja nie wiem kiedy wszystko mi się zagoi, raczej w styczniu już nie poćwiczę, na pewno od razu od hybrydy nie zacznę tylko powolutku jakaś yoga i coś lekkiego a jak się rozkręcę to dopiero hardcor z Shaunem :P ale najchętniej zaczęłabym od jutra haha myślę że można by ją zmodyfikować żeby jednak jeden dzień wolny w tygodniu wypadł bo ciężko czasem dzień w dzień ćwiczyć, ale i tak ta hybryda jest lajtowa w porównaniu do tej co robiłyśmy w grudniu :) Ja też mam dzisiaj ładne menu: 1. jajecznica z 1 jajka ze szczypiorem szynką i pomidorem, 1,5 kromki grahama z masłem 2. miseczka rosołu z makaronem, 2 łyżki spagetti 3. kawałeczek wuzetki do kawy 4. niecały serek wiejski, kawałek papryki i ogórka, 1,5 kromki grahama z masłem Jak ja się cieszę że wracam do normy z jedzeniem :) jak nie obżarstwo to w szpitalu głodówka haha wreszcie jest ok ale jutro już bez słodyczy, wracam do jedzenia słodkiego max 2 razy w tyg. :) A wy jak tam dzisiaj? widzę że Eliza też ładnie trzymała się diety. Jutro to już wszystkie będziemy :) musimy się wspierać bo nieźle ostatnio pojadłyśmy :P Aga ważyłaś się? ja teraz tylko się będę ważyć do puki mi brzuch nie wróci do normy bo wyglądam jak w ciąży nawet nie chcę wiedzieć ile mam w talii, a wszystko przez to że miałam wpuszczany jakiś gaz żeby wszystko było widać i teraz chodzę taka wzdęta.
  2. Aga zaciskam zęby i przecierpię jeszcze ten tydzień czy dwa i wiem że było warto, bo straszne miałam te bóle przez ostatnie dwa lata. W domu od razu lepiej człowiek się czuje :) Ta rozpiska hybrydy całkiem fajna, są dni że podwójny trening i wychodzi prawie godzina lub troszkę ponad, ale tak połączone że lżejszy trening z cięższym, mnie to już kusi bo każdy dzień jest inny nie ma nudy ;)
  3. Nie wyświetliło mi się co Aga pisała, świetny pomysł ta hybryda! pamiętasz ja ćwiczyłam Focus 3x w tyg plus 1x Insanity i 1x Jillian a efekty miałam :) Tylko w tej hybrydzie zero wolnego?
  4. Aga ja bym chętnie z Tobą jakąś hybrydę znowu zaczęła bo dostałam kopa do działania wreszcie :) ale jestem chwilowo kaleką więc skupiam się na diecie, myślę że w lutym coś już zacznę ćwiczyć zależy co powie lekarz. Na razie nawet na spacer nie wychodzę bo jakby mi syn zwiał na rowerze nie dogonię :P a do wózka tym bardziej go nie wsadzę bo bym wykitowała go pchać w takim stanie :P Popatrz na hybrydę Focusa coś kojarzę że były takie ale spróbuj p90x3 z rozpiski, a jak wrócisz do pracy planuj menu, na pewno w robocie będziesz miała chwilę spokoju to coś wymyślisz :) też mi się marzy ze 3kg mniej w miesiąc ale nie chcę sobie stawiać za wysokich celów bo będę zawiedziona i zniechęcona jak nie wyjdzie. Ale Wam zazdroszczę ćwiczeń wiedziałam że tak będzie haha Wikia ja się boje że bez ćwiczeń będzie mi trudniej bo ja lubię sobie zjeść więcej i jak ćwiczyłam to było ok zawsze coś spaliłam kalorii a teraz muszę jakoś ogarnąć dietę żeby za dużo nie jeść bo efekty marne, dużo lasek się odchudza bez ćwiczeń sama tak robiłam po ciąży i dało się ale wiesz przyzwyczaiłam się do tej dawki ruchu ;) Aga to jaki sobie stawiasz cel na ten miesiąc może też 1,5kg? a jak schudniesz więcej to będzie super, najważniejsze żebyśmy znowu dążyły do celów małymi kroczkami :)
  5. Eliza i takie nastawienie do diety mi się u Ciebie podoba! super cele! ja też jakoś ostatnio zaniedbałam jedzenie warzyw za dużo chleba i byle czego wpadało czas to zmienić bo aż mi z tym źle czuję że siebie zaniedbuje a tyle przecież pracy włożyłyśmy w ćwiczenia i dietę w tamtym roku. 3kg w 3 tygodnie dasz radę ale musisz się bardzo postarać :) Masz świetną motywacje wakacje w bikini :) ale się będą faceci ślinić na Twój widok hehe a z Twoim mam nadzieje że się dogadacie :) Wikia damy radę 1,5kg to nie jest dużo wystarczy spiąć poślady i nie podjadać :) mam nadzieje że będę chudła mimo braku ruchu.
  6. Szwy wyglądają na te zwykłe, przy cesarce miałam zwykłe ściągali po tygodniu a tutaj nie wiem we wtorek pojadę po wypis to się dowiem co i jak, ale ranki są malutkie takie na centymetr. Wikia należało Ci się trochę luzu bo ładnie trzymałaś dietę jak my się obżerałyśmy ;) Ja jestem za! tylko muszę przemyśleć ile dać sobie czasu żeby osiągnąć mój cel 58kg bo teraz mam gorzej muszę liczyć na samą dietę bo ćwiczyć nie mogę, ale też nie chcę za dużo ograniczeń w diecie bo nie wytrwam, może wyznaczmy sobie jakiś cel na najbliższy miesiąc? 1-2kg na miesiąc powinno się udać jak tylko się zmobilizujemy.
  7. Dziewczyny dzisiaj zaczynam dietkę :) ale bez rygoru tylko jak zwykle powolutku a do celu :) wczoraj nie ukrywam zjadłam trochę ciasta ale raczej mało wszystkiego bo mi flaki wariowały ;) a po szpitalu wcale nie wróciłam szczuplejsza wręcz przeciwnie waga dzisiaj równe 60kg i brzuch dwa razy większy :P ale to normalne także za kilka dni wszystko wróci do normy. Jeszcze się w*******m bo jak się pytałam pielęgniarek kiedy mam przyjść na wyciągnięcie szwów to mi powiedziały że nie mam dziurki są małe idiotki! a ja głupia uwierzyłam haha dzisiaj ściągam opatrunki po kąpieli a tam szwy :P pępek piecze mnie jak cholera i chodzę zgarbiona bo trochę ciągnie od środka wszystko ale i tak super się czuję :) zrobili mi dziurkę w pępku i dwie na bliźnie po cesarce także brzuch będę mieć ''ładny'' ;) Muszę przeczytać co się z Wami działo bo wczoraj zaczęłam i mnie spanie wzięło ;)
  8. Kochane jestem już w domu :) rano mnie puścili :) wczoraj było ciężko bo nie mogłam jeść i pić dopiero o 14 poszłam na stół i już wieczorem mogłam wstać na noc nie musiałam nic brać przeciwbólowego, a dzisiaj już fajnie się czuję trochę mnie w brzuchu ciągnie, nie mam szwów tylko malutkie dziurki pieką mnie, na razie mam się oszczędzać nie wiem kiedy będę mogła ćwiczyć ale na razie o tym nie myślę. Aha okazało się że mam zrosty po cesarce, powinno być już ok :) Przeczytam później co nabazgrałyście bo jest u mnie siostra i tak tylko weszłam napisać że żyję :P
  9. Dziewczyny to ja znikam, odezwę się jak wrócę może w sobotę sama nie wiem ile to potrwa, ćwiczcie ładnie i nie grzeszcie za dużo :P Jak wrócę to zaczynam znowu dietę :) Wczoraj na wieczór zjadłam zapiekankę i michę chipsów :P to chyba tak na pożegnanie przed głodówką haha Wikia i tak dałaś radę prawie całość ;) jak ty sobie pojadłaś takim postnym menu hehe Eliza przemyśl wszystko :) Aga mam nadzieje że się nie dołujesz, tak zamilkłaś. Trzymajcie się :)
  10. Veruna mam nadzieje że już większego pecha niż ostatnio mieć nie będę ;) a z ćwiczeniami to ja nawet jak miałam więcej do zrzucenia jakoś mnie nie ciągnęło do dłuższych treningów hybryda była dla mnie dużym wyzwaniem jakoś wolę ćwiczyć po 30min i tak 5 razy w tyg. a nie jak w Maksach przeważnie godzinę i to 6 razy w tyg. to dla mnie za dużo męczy mnie to ;) próbowałam Insanity z rozpiską i wymiękłam po dwóch tygodniach a to było łatwiejsze od Maksów ;) nudziło mnie i na dodatek czułam zmęczenie. Także ćwicz jak masz tylko ochotę i siłę :) A gdzie się podziewa Aga? Eliza?
  11. Witam :) Mam za sobą ćwiczenia Dynamix z Tonym, odstawiłam leki bo nie mogę ich brać przed zabiegiem, a plecy jeszcze bolą :( na szczęście nie tak jak tydzień temu że spać nie mogłam siedzieć i w ogóle całe pośladki aż bolały. Po powrocie ze szpitala jak nadal mi nie przejdzie pójdę znowu do lekarza. Także jutro znikam na kilka dni, trzymajcie kciuki żeby tym razem poszło wszystko zgodnie z planem, chcę mieć to za sobą. Veruna ale zaszalałaś ;) na pewno z Maxami spalisz te grzeszki ;) i tak podziwiam Cię że masz chęci je ćwiczyć mi by się nie chciało hehe Trzymam kciuki za 6 z przodu powinnaś ją zobaczyć do urodzin :)
  12. Aga współczuję ale przynajmniej będziesz miała wizytę za sobą :)
  13. Witam :) Po wczorajszym Pure Cardio trochę mnie plecy znowu bolą :( także dzisiaj coś lżejszego wybrałam Dynamix z Tonym widziałam że tam troszkę rozciągania i bez szaleństw, ale to dopiero po południu znajdę czas. Dziewczyny ale ładne menu macie ja wczoraj zjadłam chyba za dużo ale dzisiaj już się pilnuję. W czwartek znowu do szpitala, jak w końcu mi zrobią ten zabieg będę pisać z Wami menu jak wcześniej :) cel 58kg nadal czeka nieosiągnięty, jestem zadowolona z siebie ale wiecie jak to jest chciało by się jeszcze mniej cm mieć ;) Aga bądź silna! będzie dobrze! Eliza ta babka faktycznie jak Ewka trochę nudna, sporo tam skakania ale może nie wszystkie treningi takie. Wikia naprawiłaś klawiaturę? jak nie to wciśnij ctrl + shift oba w tym samym czasie powinno pomóc ;)
  14. Aga do puki nie będziesz po wizycie u neurologa i psychologa spróbuj się tak nie stresować, nie wiem co Ci ta kobieta nagadała ale naprawdę nie przejmuj się na zapas, wiem zdrowie i rozwój syna są najważniejsze ale szkoda się tak zamartwiać jak jeszcze nic nie wiadomo na 100% to tylko podejrzenia. Staraj się nie zajadać złego samopoczucia a ćwiczenia może pomogą sie troszkę wyluzować, trzymaj się na pewno nic złego się z Twoim synem nie dzieje pamiętaj że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Eliza nie mów że będziesz ćwiczyć z tą laską? widziałam kiedyś jej filmiki ma nawet jakiś plan na 30 dni ale raczej bym się tego nie podjęła, sporo tam sprzętów których nie mam, ale na pewno daje niezły wycisk!
  15. Jestem po Pure Cardio :) czuję że żyję po tym treningu ale nie było lekko pod koniec zwłaszcza bo jednak miałam ostatnio więcej wolnego od ćwiczeń i się ciało rozleniwiło, jak jutro też plecy nie będą tak boleć to sobie poćwiczę znowu jakieś cardio :) Zaliczyłam bardzo krótki spacer bo znowu wiało w twarz jakoś mroźno :P Wikia film zleciał a ty nie siedziałaś wbita w fotel fajnie :P ja miałam na obiad makaron durum z warzywami i kawałkami szynki. Muszę kupić szpinak! dobrze że mi o nim przypomniałaś niedawno jadłam u babci szpinak z czosnkiem chyba na maśle robiony super smakował :) a ja szpinaku nigdy nie robiłam. Aga a Ty jak tam ćwiczyłaś? miałaś nie odkładać na wieczór ;) Eliza miłych ćwiczeń potem :)
  16. Aga ja też muszę się ruszyć po południu! nie chcę odkładać na wieczór bo mi się odechce, także jak dzieciaki pójdą na drzemkę bierzemy się do roboty! Ja też teraz zmykam na spacer pocztę i potem obiad, ja raczej zrobię makaron z warzywami i może mięsem jeszcze się zastanowię ;)
  17. Miało być pogoniło do wc a nie pogniło haha
  18. Dziewczyny wracam do normalności :) nareszcie plecy tak nie bolą co za ulga :) dwa dni siedziałam z gorącym termoforem przy krzyżu do tego tabletki i maść i jest lepiej, wczorajsza yoga nie zaszkodziła także dzisiaj już jakieś cardio, jeszcze nie wiem czy Insanity czy Focus ale na pewno z Shaunem chcę poćwiczyć. Zaparcie też mi przeszło, wypiłam na czczo wstrętną kawę bez mleka i cukru to mnie pogniło :) Jakie macie plany na dziś? Aga też bym chciała znowu ćwiczyć rano, tak jest najlepiej :) ale na razie nie mam czasu więc odkładam ćwiczenia na popołudnie. Z tymi kolejkami to jakaś masakra, jak można tak robić że trzeba od 6 rano przychodzić żeby się dostac do lekarza rozumiem że do jakiegoś specjalisty mógłby być problem ale żeby do rodzinnego? u mnie tak nie ma jak dzwonię to przeważnie w ten sam dzień mogę przyjść, syn jest w innej przychodni to tam czasem jest problem ale ogólnie nie narzekam. Desire dopiero się rozkręcasz te 30min Ci wystarczy plus spacery, nie ma co patrzyć na ilość czasu a na jakość ćwiczeń, tak jak Aga pisze ;) Ja nie lubię długo ćwiczyć tak 40min to dla mnie maks czasem zdarzy się coś dłużej ale trening musi być wtedy ciekawy bo jak nudny to się ciągnie i zniechęca do ćwiczeń ;)
  19. Desire są różne teorie ale pewne jest jedno regularne ćwiczenia plus zdrowe odżywianie nie koniecznie z wielkimi zakazami da efekt zawsze :) Ja fajnie chudnę z tego co widzę jak ćwiczę po 30min dziennie taki średni wycisk 5 razy w tyg. wtedy mam i satysfakcje z ćwiczeń i ładne spadki, ale większy wycisk jak z Insanity też na mnie dobrze działa byle nie przeginać. Trzeba dopasować pod siebie ćwiczenia i jak czuć że te 30min to mało lepiej coś dołożyć i na odwrót ;)
  20. Aga ja mam podobny plan jak nie z Tonym to znowu wracam do Focusa i Jillian to na mnie najlepiej działa :) tylko ta pierwsza faza Alpha to słabizna lepiej od Bety zacząć. Jutro idź do lekarza po skierowanie na podstawowe badania zrobisz i będzie wszystko jasne, na pewno przemęczenie też robi swoje. Desiree zazdroszczę spaceru ja dzisiaj kiszę się w domu przymusowo bo cały dzień wiało i padał deszcz :( napisz nam te wymiary bo Ci spokoju nie damy :P Wikia lepszy brak apetytu niż obżarstwo ;)
  21. Aga wydaje mi się że po pracy i zajmowaniu się domem na szybko będziesz zmęczona i wystarczy Ci te 30min z Tonym, jedne treningi ma lekkie inne bardziej intensywne także powinno być ok zobaczymy, spróbuję z rozpiską jak się nie uda sama sobie coś wymyślę i ułożę. Ja też niedługo zacznę szukać nowej pracy jak tylko skończę chorować, teraz najważniejsze to mieć za sobą ten szpital i będę mogła myśleć o pracy. Od kiedy zaczynasz?
  22. A ja sobie na kolacje ugotowałam zupę jarzynową zjadłam dwie miski ;) jestem mega wzdęta trzeci dzień nie byłam w wc :( to pewnie po tym przeczyszczeniu w szpitalu, mam nadzieje że porcja warzyw na noc coś pomoże ;) Aga ja stoję w miejscu od czasu hybrydy a to już będzie prawie miesiąc, na razie nie zanosi się na spadki bo jem normalnie ale za tydzień postaram się znowu przejść na porządną dietę. Musimy się zmobilizować i znowu zacząć jakieś wyzwanie, od lutego ruszamy z p90x3? kusi mnie ale czy wytrwam? boję się że się znudzę ale na razie Tony mi się podoba. Może jak zatęsknię za Insanity zamienię trening raz w tyg ;) sama nie wiem, a Ty dasz radę pogodzić to wszystko z pracą? Powiem Ci że ja też jestem jakaś rozleniwiona zmęczona nie wiem gdzie się podziała energia do ćwiczeń i życia :( ale trzeba się wziąć za siebie bo tak być nie może.
  23. Aga przydało by mi się takie pure cardio pewnie bym zakwasów dostała hehe bo ostatnio musiałam odpuścić z ćwiczeniami, ja dzisiaj raczej będę ćwiczyć Yogę X z p90x3. Wikia a ty ćwiczyłaś Pilates X ? coś kojarzę że chyba miałaś tego próbować ostatnio.
  24. Witam :) U mnie dzisiaj lepiej z plecami :) oby tak zostało to po południu się chociaż porozciągam a jutro już jakieś cardio :) na razie lepiej nie zapeszać ;) Wiatr strasznie wieje u Was też? z domu się nie ruszam na spacer. Eliza w 4 tygodnie można dużo zrobić tylko trzeba się zmobilizować :) na kanarach i tak będziesz wyglądać świetnie, super masz efekty ćwiczeń :) Aga no co ty do Elizy to mi daleko ona ma już widoczne mięśnie a ja dopiero zrzuciłam trochę tłuszczu, może do lata nam się uda ją dogonić choć trochę hehe ale wiesz my po ciąży to ciężej bo nam się tam wszystko porozciągało od wielkich brzuchów ;) Nie wiem jaka jest norma przy mierzeniu cukru po posiłku ale trzeba uważać, bo z tego co czytałam to nawet nie same słodycze mogą podnieś ale ogólnie złe odżywianie dużo węglowodanów. Najlepiej sobie idź na badanie glukozy we krwi i będziesz wiedzieć czy robić dodatkowe badania, ale mi się wydaje że za dużo ostatnio jadłyśmy i to miało wpływ na apetyt, przecież jadłyśmy słodkie raz w tygodniu a po świętach obżarstwo i teraz codziennie ciągnie :( robimy odwyk! A jak tam patelnia? nie przykleja się nic?
  25. Gość jak będziesz dobrze wykonywać ćwiczenia to nie powinno się nic dziać z kolanami, trzeba być ostrożnym, niestety ćwiczenia na spalanie tłuszczu muszą być intensywniejsze stąd dużo podskoków itp pamiętam że u Jillian w jakimś treningu było dużo przysiadów wykroków jakieś klękanie wstawanie i to mi załatwiło kolana, a przy Shaunie jest dużo podskoków pajacyków żabek itp a jakoś nic się złego nie dzieje no chyba że się przesadza z ilością ćwiczeń, wolne dni dużo dają :) próbuj po prostu tych treningów i pamiętaj o odpoczynku. Wikia super że wzorowo trzymasz dietę :) po naszych ostatnich wpadkach przyda się motywacja jak Ty dajesz radę to my też :) Eliza też bym zjadła pizze smacznego :) jak zasłużę to sobie pozwolę ;) Veruna pisałaś że chciałabyś lewatywe, nic przyjemnego ale fajnie można oczyścić jelita ze złogów, możesz sobie kupić zestaw w aptece i raz na miesiąc nie zaszkodzi takie oczyszczenie ;) to jest na pewno lepsze jak te tabletki czy herbatki przeczyszczające bo do nich łatwo się przyzwyczaić. Mnie czeka powtórka głodówki i przeczyszczania za kilka dni hehe tym razem powinnam wrócić lżejsza bo będę dłużej głodować i potem kleiki z sucharami tylko ;) to chyba zapoczątkuje odchudzanie na wiosnę :P Aga marzy mi się brzuch Elizy fajnie jej się zarysował, my mamuśki na razie możemy pomarzyć hehe ale ogarniemy te flaki!
×