wica

do Pamki :) Ejmi daj znac jak postepy w leczeniu.

hahaha, joanna alez cie dziewczyno ponioslo :) :) aniaania- czekamy dzis na informacje od ciebie. Szczerze mowiac nie mam watpliwości skoro nie ma @ i test wyszedł pozytywnie. Pozdrowionka

gaaa kochana gratuluje :) Dziewczynki trzymam z aWas mocno kciuki i wierze ze sie uda. Buziaczki

dostalas duphaston??

Udalo mi sie zznalezc cos takiego: Kobiety w fazie folikularnej Jednostki tradycyjne 0,1-1,15 ng/ml Jednostki układu SI 0,3-3,5 nmol/l Kobiety w fazie lutealnej Jednostki tradycyjne 3,15-21,2 ng/ml Jednostki układu SI 9,5-63,6 nmol/l Kobiety w okresie menopauzy Jednostki tradycyjne 0,1-1,0 ng/ml Jednostki układu SI 0,3-3,2 nmol/l Mężczyźni Jednostki tradycyjne 0,1-1,0 ng/ml Jednostki układu SI 0,3-3,2 nmol/l

Sopot przy opisywanym przez ciebie trybie zycia faktycznie o problemi narazie nie mozna mów, ae skoro masz monitorowany cykl to powinnas dokladnie wiedziec kiedy masz owulacje. Wiec probjcie w te dni i bedzie po problemie.

Gosia nie ma sie co lamac, trzeba skonsultowac, jesli diagnoza sie powtorzy leczyc i wszystko bedzie dobrze.

Ejmi 6mm w którym dc?? Marta zrób bete.

Markizzella ma rację. Ja brałam clo od 5-9 dc, później jeździłam na monitoring, wystepowała owulacja, następnie lekarz mi mówił od kiedy mam brac duphaston na podstawie tego monitoringu, ponieważ za wczesnie zażywane te leki hamują owulację. Duphaston brałam przez dwa tygodnie i robilam bete. Jak wynik byl negatywny to przestawalam zazywac duph. i występowala @. Natomiast w cyklu, ktory zakonczył się ciążą wogóle nie odstawilam duphastonu i biorę go caly czas. Buziaczki

Joasiu, wiem cos o tym, reagowałam podobnie. Nie chcialam sluchac opowiesci kolezanek o ich dzieciach, denerwowalam się jak ktos zapytal kiedy w koncu ja bede w ciazy itp. Nie wiem co powiedziec, pracuj nad sobą. Buziaczek

moja fasolka została poczęta w dzień wyjazdu na wczasy- pewnie cos w tym jest, bylam juz jedna noga na wakacjach :)

No sama widzisz??? :) Daj znac jutro co tam u ciebie. Buziaczki

Anetystka- w Polsce to dopiero jest niestabilna sytuacja, proponuje nie wracac jeżeli poważnym argumentem twojego męza jest brak owej stabilizacji :) Polin, ja nie mialam skutkow ubocznych po braniu hormonow, nie zazywalam tez zadnych ziolek wiec ci nie pomoge, ale zycze powodzenia i pewnie ine dziewczyny posluza ci porada. :) Buziaczki

witam, wpadlam sie przywitac i uciekam. Pozdrawiam

Anetystka, chyba sama powinnas zdecydowac o tym czy masz wracac do kraju czy zakonczyc uprzednio to co rozpoczelas. Kurcze a nie mozesz kontynuowac leczenia u tego polskiego lekarza???

na kiedy masz termin @??

doczekacie sie,ja wam to mowie :)

Oczywiscie, ze wam sie uda :) Ja wczoraj przezylam koszmar, bolal mnie brzuch, poszlam panstwowo na usg, nie chcieli mnie przyjac. Przyjaciolka zrobila awanturke i niezadowolony lekarz mnie przyjal. Zrobil usg i powiedzial, ze pecherzyk jest plaski i opowidal mi o poronieniach, jak przebiegaja i co ewentualnie bede czula. zadzwonilam do swojej dr, stasznie sie zdenerwowala na goscia, powedziala, ze to konowal i ze ona robila usg tydz. temu i wszystko bylo ok. Bylam dzis u niej na usg i wszystko jest ok, poprostu pecherzyk, jak sie patrzy pod pewnym katem nie jest okrągly, poniewaz macica nie jest okragla, natomiast pod innym katem byl okragly. Normalnie sie tak zryczalam, ze nie mogla dojs do siebie, ale juz wszystko jest ok. To jest moja dziwna przypadlosc, ze zawsze przejmuje sie tym co mowia negatywnego lekarze, zamiast zaufac lekarce, ktora mnie zna, prowadzi. Bez sensu

Super Oleńka, kolejna mamuska na forum, fantastycznie. Kiedy idziesz do lekarza??? Koniecznie dawaj znac co tam u ciebie. Pozdrawiam

Aniaania kochana ogromne gratulacje, bardzo sie ciesze :) :) . Ja mam tylko niewielkie mdlosci nie koncza sie one w toalecie, jem wszystko, bola mnie piersi jak na @, wiec gdyby nie kolejne badania to bym nie wierzyla w ciaze, zapomnialabym- jestem zmęczona i zasypiam najpozniej o 22, dodam, ze wczesniej zasypialam dobrze po północy. Wczoraj przezylam koszmar, od dwoch dni bolal mnie brzuch. Zmartwiona postanowilam odwiedzic panstwowo lekarza, zeby zrobic usg i zobaczyc czy wszystko jest ok. Oczywiscie byly ogromne problemy, zeby dostac sie do lekarza, koleżanka z ktora bylam zrobila awanturke i jakos mnie przyjeli. Lekarz, ktory strasznie byl zdegustowany zachowaniem mojej przyjaciolki zrobil mi usg i powiedzial, ze serce bije, ae pecherzyk jest plaski. Po czym 10 min. opowiadal mi o tym jak przebiega poronienie. Zalamka totalna. Wyszlam z gabinetu i odrazu zadzwonilam do swojej dr. /nie poszlam do niej od razu bo musialabym jechac 40 km. i stwierdzilam, ze bez sensu bo to tylko usg/. Kobieta sie zdenerwowala, powiedziala, ze t ojakis konowal byl, bo ona przeciez widziala wszystko tydzien temu, na wszelki wypadek kazala mi przyjechac dzis rano. Okazalo sie, ze wszystko jest w jak najwiekszym porzadku, pecherzyk jest okragly, powiedziala, ze pod pewnym katem tak sie wydaje, ze jest splaszczony poniewaz macica tez nie jest okraglutka a pecherzyk dopasowuje sie do ksztaltu, fasolka ma 9 mm. Wrrr... ja sie jeszcze zapisze do tego pieprz.... lekarza jak bede miala sile, tylko po to zeby mu nagadac, moze spowoduje to, ze juz zadna dziewczyna nie bedzie przez niego plakac. No to niezle sie rozpisalam, sorka ale musialam wam to opowiedziac. :) Ladybird a nie myslalas o tym, zeby robic sobie monitoring, wtedy wiedzialabys kiedy masz owulacje? Joannaz, kochana dla mnie robienie testu tez bylo tradycja. I ostatnie \"Nie bede robila testu bo i tak zaraz przyjdzie@ \". Dorotka kochana, czy masz podstawy do tego, zeby byc zmeczona tak czesto, bo jesli tak to przystopuj, natomiast jesli nie- to zrob test. :)

Justyna, wracaj tu szybko, chyba zartujesz sobie!!!! Co ty bredzisz, ze tu nie pasujesz, no teraz to juz przesadzilas. Kochana przeciez rozmawiamy tu o wszystkim a nie tylko o obsesyjnym zajsciu w ciaze, ale o przygotowaniach, rozterkach, staraniach, chlopach... No teraz to mnie zirytowalas i z mila checia bym ci przylozyla. Ponadto nigdy nie dam wiary temu, ze sie poddalas, Ty- akurat. Odezwij sie, bo cie znajde i zloje dupsko. I wcale nie zartuje, pozdrawiam.

powodzonka!!!

ok, odezwe sie niedlugo, moze wieczorem jak nie zasne. Teraz juz spadam do domku, dobrze ze juz minal poniedzialek w pracy :)

W koncu do soboty nie dlugo, juz dobrze-poczekamy :)

W zasadzie nie moglam zajsc w ciaze ok. 3 lat. Diagnozy lekarzy byly bardzo rozne. Tak naprawde na dobrego lekarza trafilam 4 miesiace temu, trafnie rozpoznala schorzenie, robilam monitoring, bralam duphaston i clo no i po 4 miesiacach stało się :) i zycze zeby wam, kochane staraczki tez sie stalo. Buziaczki