Przyszła mama na paźdz 2013

Szkoda, w ostatnich dniach też straciłam ochotę na pisanie. Strasznie mi smutno:( ewnie będę zaglądac na kafe ale ten tematu umrze. A ma już tyyyle postów! Kilka dziewczyn przestalo pisac już jakiś czas temu...milka tulipanna mamamagdalena i kilka innych...kwestią czasu było ja inne mamy przestaną pisac..mi też już się odechcialo. Pa, pozdrawiamy Asia i Kaja :)

Hej:) w Rossmanie tez jest promocja na deserki 3 plus 4 za darmo jak ktoś w biedrze nie upoluje:) U nas weekend dom plus miasto. Szkoda że inne mamy przestały pisac:( smutne to bardzo, bo naprawdę się zżyłam z forum a tu tak pusto.Samej mi się nie chce tak pisac jak na początku bo wchodzę a tu 2 wpisy na krzyż. Ej olejmy gościa i tyle.

Hej:) na szczęście moja Kaja sie nie budzi na jedzenie już w nocy tzn jak zje o 20 to np dziś o 5 sie obudziła i spala do 7.20:) Za to ze mną gorzej, od 5 dni codziennie boli mnie glowa i pomaga tyku nurofen paracetamol nie starcza. Boli strasznie...nie wiem od czego, jeszcze jak w weekend nie przejdzie w poniedziałek ide do lekarza. Dla karmiacych mleczkiem HIPP w rosmanie z karta rossne po 34zł. (bez promocji po 41 lub 46zł w różnych sklepach)Można wziąc tyle puszek ile jest. xxxxx Fasolka ja jabłko i banana daje swoje ale deserki też. Zupki tez pół na pół.Mojej po zółtku też nic nie jest. xxxxx Dziewczyny wczoraj jak byłam w rossmanie to byla tam znajoma polożna z akcji promuje enfamil i ona mi powiedziala że krostki wyskakujące np na plecach karku itp jesli są male i wyczuwalne pod palcami takie grudkowate to na pewno potówki a nie alergia. alergia bylaby widoczna w postaci czerwonych drobnych kropek ale nie grudkowatych, reczej coś jak plamki. Pytałam bo Kajka dostała mi czegoś na plecach -jak były upały zaczełam jej dawac jogurciki z nestle a one są na pełnym mleku. Ale też mi się pociła.Więc albo uczulenie albo potówki. Wyszło że potowki.A spała w koszulce z kr rękawkiem i pampersie...ehh. xxxxx Aha i mamy zapalenie spojówek i krople Tobrex. Spuchło jej oczko i albo sobie zatarła (mozliwe bo bardzo częśto trze oczy) albo zawiało na spacerze bo wiało wczoraj. Ropka rano też była. wiecie jakie chamstwo?! Bylam na IP okulistycznej bo pediatra kazała tam od razu jechac i tam już na miejscu babka z recepcji mowi ze bez kolejki mam wejsc z nagłym przypadkiem. A było z 20 starych bab w kolejce i nie chciały mnie przepuścic z tekstem że przychodzą ludzie z małymi dziecmi i czekają w kolejce!!! Nosz kuźwa myslałam że rozszarpie i poprostu sie wepchneliśmy. Przyszła jakaś pani po przeszczepie rogówki z zaklajstrowanym okiem na pół twarzy i też jej wpuścic nie chciały!!!! Na szczęście lekarka najpierw ją a potem nas sama poprosiła po nazwisku.To potem jeszcze coś jęczały te baby po naszym wyjściu! Masakra:O xxxxx Kajka spi na boku i na brzuchu od jakiś 3 miesięcy:)

milakulus tak jestem dalej na dukanie ale go trochę zmodyfikowałam bo niestety jak jadłam głównie nabiał a jadłam zwykle kefir, jogurt naturalny rybe indyka kurczaka i jajka oraz chlebek otrebowy własnej produkcji to mialam non stop rozwolnienie!!!! :D dziwne bo straszą zaparciami na tej diecie-chyba jadlam za dużo płynnych(kefir np) schudlam przez 5 dni 2,5kg teraz włączyłam warzywa i jeden posiłek z pełnego ziarna (czyli muesli ale nie jakieś chrunchy albo fitella tylko takie najprostsze jak pasza:P bez cukru bez dodatków np czekolady. nie jem słodyczy masła chleba owocow makaronów. Grunt to utrzymac wagę i nie rzucic schematu:) Wiesz ja nie ważyłam dużo 60kg, ale źle sie czułam (moja waga sprzed kilka msc sprzed ciąży , laparoskopi itp to 56-57kg.Jak zaszłam w ciąże ważyłam 59 kg na porodówce 72kg a po karmieniu 58,5. Wiec przybyło i musi spaśc. Kiedyś jak miałam sporo problemów schudłam do 53,5kg i najlepiej mi było(wygladalam ekstra) ale to nie moja waga nigdy takiej nie utrzymam:P Moj dukan to nie będzie taki super dukan, zalezało mi na szybkim spadku a teraz powoli waga bedzie leciała w dół. Prawidlowo powinnam miec teraz na zmiane białko plus warzywa ,samo białko bialko plus warzywa samo bialko ale ja tak nie dam rady.Musze jeśc coś pelnoziarnistego.

Taa jasne. Zwłaszcza ,że kilka dziewczyn ma mojego facebooka. Oj głupiś gosciu głupiś. Wielu rzeczy nie wiesz.J mogłabym sie domyślic kto to pisze ale po co skoro tu jestesmy anonimowi,nie bede sobie psuła czasu na anonimowe dochodzenie. Dziewczyny olewka. Aneta nie przejmuj się. Ja pamietam jak gośc obrażał Lilke i musiałabyś byc niezrównoważona pisząc tak na swoje dziecko. Tekst o odstających uszach-,z resztą do mnie też coś glupiego było. Ktoś poprostu zazdrosci naszych fajnych dzieciaków ze swojego nie jest zadowolony i tyle. xxxxx Je pisze na kafeterii od 2010 roku. Miałam już 4 pseudonimy właśnie przez takie akcje i nic mnie nie zdziwi.Olewac i tyle.Aha mój komputer nie pisze literki c z kreseczką gościu:P wyskakuje błąd i nie uznaje tej litery szukaj dalej winnego:P

Knw - mieszkaliśmy sami...rok po slubie, jak zaszłam w ciążę zaczeliśmy budowe domu i nie dalibyśmy rady jeszcze płacic za mieszkanie. Teraz wiem że to był błąd bo boje się że dopuki nie zrobimy domu do wprowadzenia się to męża raczej nie przekonam do wyprowadzki bo to typowy sknera (po swoim nienormalnym ojcu odziedziczył tylko tą ale za to jedną okropną cechę:( ) jak mu zapachniało odkładanie kasy co miesiąc w sporo większej ilości to juz mu wygodniej-ale za to relacje między nami są gorsze. Tzn bardzo się odbija kłocenie moje z mamą na naszym związku. Jestem smutna często wkurzona co za tym idzie nie mam ochoty na czułości tak jak kiedys:( eeeeh dużo bym dała za wyprowadzke bo w naszym ostatnim mieszkanku bylo zaje biście. Mimo ze malutkie ciasne ale sami.

Moja wogóle nie ma przy ząbkowaniu goraczki(36,5-37 non stop). Biegunka też nie była od ząbkowania bo zabek sie przebił -ale dzieciaczki róznie ząbkują.

2plus1 nawet nie wiesz jak zazdroszczę ci tej klimy. U nas w mieszkaniu 24 stopnie więc nie jest zle. Mała poszła z mężem do lasu a ja pisze prace...wział sobie wolne na kilka dni.z resztą zaraz i tak kończy przygodę z tą firmą. My robimy tak że w nocy wszystkie okna otwieramy a koło 9-10 zamykamy, zostawiamy tylko jedno otwarte do tlenu:P no i jakoś idzie wysiedziec. 2plus1 macie klimę split taką w ścianie czy taką przenośna z rurą?? Wiesz jak raz na jakiś czas włączysz to dzieciątku nic nie będzie...jakby cały czas chodziła to jeszcze.Naprawde sporo bym dala miec klime ale u mnie to niemozliwe bo moja mama jest upośledzona na punkcie słońca i poprostu szkoda gadac co ona wyprawia, otwiera okna rolaty podciąga-bo sloneczko. A my kuźwa się topimy we wlasnym pocie. Wczoraj miałam awanture z nią i trudno wojna bedzie to będzie-ona może sie poopalac na dworzu, nie musi w drzwiach balkonowych sie smazyc a my niestety inaczej domu nie wychłodzimy. Mała z goraca wczoraj miała biegunke(moga dzieci ją miec od goraca jak najbardziej), wyskoczyły jej potówki po spaniu w domu na całych plecach a moja matka ma to w dupie. Odliczam dni do wyprowadzki.Wczoraj tak mnie wkurzyła że oglądałam mieszkania do wynajęcia,już pal licho ten dom najwyżej bedzie stał. Bo jak słoneczko ona otwiera okna a jak wieczór to zamyka bo jej zimno-ale lata w jednej koszulce i krórtkich spodenkach ,nie łaska zalożyc bluzki albo bluzy a okno zostawic otwarte! Chyba odwrotnie powinno byc w takie upały:O Musiałam sie wygadac.

U nas po upalnym poranku jest chłodniej! Super pogoda 25 stopni zero słońca, właśnie wróciłyśmy ze spacerku, jeszcze byśmy połazily ale kupiłam wędline i by chyba nie wytrzymała dalszego spacerowania:D. Z resztą mała chyba zgłodniała bo kaszke jadła o 9 potem spała no i po 12 czas na obiadek. Zjadła i siedzi w krzesełku obok.Zwykle ją przytrzymuje jeszcze z 10 minut bo tak to zaraz idzie na brzuch i jej sie odbija, mogłaby żygnąc:P U nas w nocy sa wszystkie okna pootwierane-mała na łóżeczku ma baldachim i ochraniacz od wiatru. Tym sposobem mamy w nocy 22 stopnie latem. Czasem nawet kolo 20( nam się tak najlepiej spi)W ogóle śpimy z otwartym oknem już od kwietnia(wtedy założyłam baldachim).W tróke w sypialni z zamknietym nie dalibysmy rady. xxxx Ja od 3 dni jestem na diecie dukana, wymysliłam sobie ze schudne bo jak wązyłam już 57-58 po karmieniu to waga pokazała prawie 60:( -teraz już spadło 2kg i trzeba będzie to utrzymac.

2plus1 już nie mamy poczty. Niestety przez gościa któraś chyba hasło zmieniła. Z resztą nawet dobrze. Ja wczoraj ugotowałam botwinkę dla Kajki, 2h później biegunka jak stąd do Warszawy.Juz wiecej nie dam:P ale miała ostatnio zatwardzenie wiec przynajmniej ją przeczyściło:) xxxxx Ja już mówiłam nie cierpie takich upałów:( Tak okropnie duszno jest w mieszkaniu ze spac sie nie da.Dzisiaj o 6 wstałam. Mała do 7.30 spała. Mimo ,że wszystkie okna otwarte to jest okropne powietrze.

Chciałam wejśc na pocztę a tu zonk...wchodzę na forum i mi oczy wyszły z orbit. Ale jedna z was musi byc idiotką...boże-żal tylko twojego dziecka. I macie racje ja ide właśnie zaraz na studia bo mam zajęcia-wczoraj też miałam. Jak zdjęcia moje i mojego dziecka gdzieś się dostaną to ktoś dostanie. Mam rade dla normalnych dziewczyn. Zostańmy tu ale nie róbmy żadnej poczty-mi się fajnie pisało i chce żeby tak zostało.

A u nas jest pierwszy ząbek:) dolna lewa jedynka:) Aneta Basenik też kupilismy:P:P tylko u nas na razie na balkonie.

Hej:) moja Kaja jeszcze śpi a ja nie moge coś mnie glowa boli. Widze że dyskusja o spaniu nocnym-u nas ogromne zmiany. Od 2 tygodni mała spi do 7.30-7.40 codziennie tak samo.Od 3 dni przestała się budzic na mleko. Jak spi od 20 (kaszka koło 19.45) to do 4 nie je! o 4 butla 150mm i spi do 7.30. Potem sniadanie dostaje o 9.A budziła się o 1 i o 4 przez ostatnie 2 miesiace po trzydniówce. Przeczekałam i przestała.Rewelacja, ja kłade się koło 22-23 i pośpie tylko z jedną pobudką:) Moja siedzi sama ale nie raczkuje za to i pełza do tyłu dalej-za to ekspresem:P Siadac probuje z pelzania -cofa raczkami a pupa i noi w miejscu-myśle że lada dzień jej wyjdzie. Byłam na zakupach z mężem 2 dni temu i oczywiście znów obkupiłam córke , no ale dla siebie też pare rzeczy mam. xxxxx O fotelikach, my chyba zdecydujemy się na romer king plus. Dyakusja byla między tym a maxi xcosi tobi/priori ale romer jest szerszy i głębszy-bezpieczniejszy moim zdaniem. Tylko jedna rzecz mnie martwi. Na bangli ludzie piszą że łamie się im styropian..No cóż mi pan w sklepie powiedzial że zle go przenoszą-ale zobaczymy, no i na allegro bede zamawiac bo 150 taniej niż u mnie w hurtowni. xxxxx ehhh ja znów ide na zjazd w sobote i juz mnie mdli-odliczam czas do konca- jeszcze tylko 2 zjazdy sesja i koniec! xxxxx Moja Kaja je chetnie wszystko. Zupki to raz półtora duzego sloika zjadła za co męża troche opieprzyłam:P dał jej bo twierdził że ona buzie jeszcze otwierała....no tak moje dziecko otwiera buzie na wszystko i wszedzie: Kisiel budyn zupka mój ziemniak z obiadu kanapki(daje jej juz z maselkiem środki chleba i bułki zaraz planuje z jogurtem) kaszki uwielbia jabłko w kawalku -i zjada tego prawie wszystkiego po 150 i wiecej(obiadek) jak juz je a je tak: 4-5 150mm 9- kasza 120mm+3 lyzki kleiku plus 3 łyzki owoców 13-obiad 190g czy sloiczek czy robie to tyle samo 15- owoce(wyczytałam że powinno się po obiedzie dawac zwzgl na wchłanianie żelaza) 130słoiczek/lub banan/jabłko tarte 17.30 -kisiel 150ml woda lub sok z cukrem ksylitolem i do tego 3-4 lyzki owoców. 20 -kasza 150mm plus 3 łyzki kleiku i jedna kaszki smakowej jabłko/banan/malina W między czasie dostaje flipsa lub chlebek z masłem xxxxxx mi wszyscy ludzie zazdroszczą bo Kaja jest strasznie grzeczna, ładnie je ładnie spi-zasypia w 3 minuty i nie budzi się w nocy(może z raz jej smoczek wypadnie) na spacerach w wozku jeździ, w sklepie w kolejce nie marudzi..tylko ubierac sie nie lubi i zmieniac pieluchy bo jej przerywam jej sprawy tzn zabawe:P xxxxxx Ostatnio nabyla nową umiejętnośc -robiera cale puzle piankowe-wyciąga z nich kółeczka(mamy wersje z literkami i pojazdami) i gra sobie tymi kołeczkami jak sie gra w pchełki-tzn potrafi 10 minut naciskac palcem brzeg kóleczka a ono podskakuje i sie obraca.I tak w kółko:P xxxxxx Milka są specjalne kubki dla niemowlat takie skoszkone, przechylone na allegro widziałam po 20 pare zł. Możesz by z tego pił.

Hej, mało się odzywam bo mąż musi do 15 czerwca oddac prace magisterską a ja na ten zjazd mam projekt i oddac częśc pracy inż do sprawdzenia. Mama nam pomaga, bawi się z małą a ja i mąż na zmane na laptopie i stacjonarnym-na zmiane bo w stacjonarnym nam sie internet popsuł:P-jak pech to pech. Akurat dorwałam laptopa to pisze. Knw ja mam książke-mężczyźni są z marsa kobiety z wenus. Super książka.-komentowac nie będę twojego męża bo dziewczyny juz wszystko napisały. Trzymaj się bo wiem że jest ciężko,moja Kaja ladnie śpi a ja jestem zmęczona.... Ładnie tzn w swoim łóżeczku cąłą noc zasypia w 5 minut o 20 mleko pije o 1.30 i 5.30-dosypia do 7.30 juz od tygodnia.Czasem się przekręci na brzuch i nie umie wrócic bo kołdra jej przeszkadza to jej pomagam i spi dalej:P xxxx Zęba żadnego nie mamy:) za to mamy problem z kupą-ma zatwardzenie:( codziennie prawie się bardzo wysila jak robi kupke. Tylko śliwki je chętnie i po nich jest lepiej-pic nie chce nic, tylko wode z niekapka lub herbatke na łatwe trawienie z hippa ktorą nam znajomy z Warszawy przywozi bo tu nie ma-a jak pije to 10ml góra.Jak było ciepło to piła 60ml przez cały dzień... xxxx W dzień spi mi bardzo dobrze-2 razy po 1,5-2h. Knw może twoja Wiki się w dzień nie wysypia? Czytałam że dziecko aby sie wysypiac w nocy musi sie w dzień wyspac i byc zmęczonym na wieczór zabawą a nie brakiem snu-wtedy będzie niespokojnie spac. zobacz jakie są normy snu na 7-8 msc dzieci-może za mało spi?? xxxxx Tatiana spróbuj budyń zrobic na mm-może tak się do mm przekona. Tak samo jak kisiel tylko robisz bardzo gęsty kisiel na wodzie żeby łyżka stała wyłączasz gaz i dodajesz mm już bez gotowania.Jak nie będzie chciała mozna owoców dodac. co 4h mm.ale jak często dajesz pierś to moze się domagac częściej a mniej-wiesz żołądek się przyzwyczaja:P wiesz np nie 150 co 4 a 120 co 3h. Moja jest tylko na mm i nie wypija wiecej jak 120! 150 to tylko kaszki je-i myśle że jakbym i 200 kaszy zrobiła to by zjadla, ale juz z butelki ze smokiem nie chce pic tyle. Uciekam-rozpisałam się na zapas:P:P

milakulus-ale ci dobrze! Ja mam oddac pracę do końca lipca:( mam już obliczenia stropu-30 stron, teraz został opis techniczny wstep i projekt w programie autocad...jeszcze troche roboty mam ale już wiecej jak mniej zrobione:P xxxxx knw-mi też mąż pomaga jak może...mimo że on też swoją prace pisze! Zachciało się staremu koniowi studiowac i tak wyszło że oboje mamy prace tylko ja inzynierską on magisterską:P on ma oddac do konca czerwca-nawet nie wiecie jaki mamy zapierdzieI. Mój pomaga jak powiem ale nigdzie wieczorami nie wychodzi, od razu po pracy do domu i się kręci jakoś..jakby go nie bło codziennie to by mi bylo bardzo źle ,smutno i chodziłabym zfrustrowana bo byly takie dni że robił coś na działce i wracal po 21-myslałam że wybuchne i go zbluzgam najgorzej jak sie da bo samej siedziec jest strasznie całe dni i poprostu sie wkurzalam mimo że to nasz dom. Wytrzymałam te późne powroty i studia zjazdowe piatek sobota niedziela (mała miała miesiąc a on co 2 tygodnie na 3 dni jeździł-tak przez 6 miesięcy)ale jakby tak robił jak twój to bym ultimatum postawiła i tyle. xxxx Kaja śpi, jak wstanie to dam jej kisiel i idziemy z moją mamą do h& m, musze kupic malej rampers z długimi nogawkami bo w pajacu jej za ciepło a w rampersie chyba ciut zimno a tam takie widziałam. No i może do biedronki na powrocie zajdziemy po kilka słoiczków:) ja gotuje naprzemian ze słoiczkami-jak były upaly to sloiczki bo nie chciałam nagrzewac domu, Kaja najbardziej uwielbia risotto =ryz+indyk+brokuł:)