Przyszła mama na paźdz 2013

Leży na dywanie:P i pilnuje malej do tej pory leżał na łóżku ale troche mu lepiej, ja pisze prace inż a on pilnuje. Zjadł dzisiaj zupki warzywnej troche i bulke z masłem:D:D Teraz jednego takiego szczurka gotowanego z mięsem bo juz sie głodny zrobił. Wczoraj normalnie myślalam że pade ze śmiec****ak mi zasnął na sedesie:P:P Ja wstaje o 2 do malej nakarmic patrze a on siedzi sobie w wc z glową spuszczoną:P Obudzilam ,wzielam do łóżka i tylko wymamrotal :kooooochaaaasz mnieee jeeeszcze?? (:D) mówie taktaaak a on tylko przeeeeepraaaszam i zasnał :D

Michellinka my jedziemy we wrześniu:P zwzgl na to że tak "kocham" upaly:)

Hej dziewczyny nie macie teraz przy takiej temp w domu problemów z usypianiem dzieci? U mnie jest tak: 1 piętro , niby od wschodu, z rana sypialnia sie nagrzeje od słońca i do wieczora koło 24 stopni tam jest:( nie ma jak wywietrzyc bo to okno od ulicy i klatek-jak kłade małą o 20 to stoją żule i drą się. Więc dopiero jak ona przyśnie mocniej kolo 21.30 to otwieram okna i jako tako da się spac. Wcześniej też musze zamknąc drzwi bo by sie budziła. Mieszkamy z mamą, a to brat przyjedzie a to babcia przyjdzie i tak wkółko. Nawet pies jak wode pije obok w kuchni to by trupa podniósł! Nienawidze tego bloku i mam nadzieje że sie wyprowadzimy w przyszłym roku. Wszystko na to wskazuje że bede miała spokój święty tylko w swoim domku. Klimatyzacje bysmy założyli ale jak za rok sie wyprowadzamy....tylko męcz sie czlowieku cale wakacje. Najgorsze jest to że pod blokiem jest sklep i bar(20metrów obok!-szok że dali pozwolenie!!). Co chwile ktoś łazi, w wakacje chleją wóde do 2 w nocy śpiewając pijackie piosenki a baba z baru puszcza bardzo głośno muzyke bez zezwolenia na dyskoteki-policja kursuje tam kilka razy w miesiącu. Zgłupiec można. Kocham zime bo wtedy żuliska siedzą w domach.

michellinka ja nienawidze upałów. Wole jak jest 20 stopni max. Już ciesze się że za tydzień ochłodzenie i kilkanascie stopni.Nie cierpie tej duchoty, słońca i wogole wole chodzic ubrana niz rozebrana mimo ze cialo mam jak najbardziej ok. Poprostu wolę chłód i tyle. Lepiej sie spi, funkcjonuje i mysli. Ja zastanawiałam sie nad basenikiem ale mamy balkon na slońcu i nie wiem czy wogóle oplaca się małą wystawiac tam na tez żar. Nawet jak by pod parasolem siedziała to by bylo jej goraco. A z resztą wieje na balkonie. W gondoli jak spi to inaczej. Jak sie przeprowadzimy do domu juz to na podwórku pod zadaszeniem basenik postawimy.

Ja mam kule v-tech (chyba ta sama) moja na początku sie jej bała! Teraz troche sie bawi ale woli stoliczek edukacyjny smaily play:) U nas pobudka o 7. Noc masakryczna ale zwzgl na mężusia którego pierwszy raz od ponad roku wygonilam do 2 kolegow z pracu (do kierownika budowy i kierownika robót) Tak o posiedziec... Tak sie upił że zarzygał mi korytarz o północy:O poprostu masakra, ale nie wrzeszczalam :P każdemu sie może zdarzyc:P do pracy nie poszedł, leży i zdycha. Mysle ze ma nauczke ze pije sie z glową i nie je sie do tego kiełbasy:P

Knw ja miałam do tej pory z linomagu taki SPF30 w słoiczku. Teraz zamierzam pharmaceris/vichy/mustela. Drogie dziadostwo ale nie ma co na tym oszczędzac bo te droższe mają lepsze filtry. Ogólnie trzeba czytac skład. Jak któras ma jakiś dobry to też chętnie poczytam opinie. xxxxx Sprzedałam na allegro ciuszki po małej od 0-6m (miałam ogrom z lumpa i nawet w połowie nie chodziła, zostawiłam sobie te najwygodniejsze) Kupowałam za 50gr lub 1zł za sztuke. sprzedałam 60 sztuk za 265zł w licytacji:P Musiałam sie pochwalic :D xxxxx Mam jeszcze z 200 sztuk do sprzedania, dostałam sporo od ciotek itp i chłopięcych kilkadziesiąt! Musze zrobic jeszcze jeden handelek:P

Moja Kaja nosi już wszystkie 80 lub 86. Na 74 wszystko za małe! Fajnie pełza:) ładnie siedzi na kolanach ale samej jej nie sadzam:) czekamy az sama usiądzie. Do raczkowania też sie nie chce dupki podnosic ale nie martwie sie tym. Wasze dzieciaczki jakoś szybko to wszystko robia. Moja pediatra powiedziała ze wiekszosc niemowląt raczkuje w 9 miesiącu więc spokojnie czekamy:)Za to Kaja ma baaardzo bogaty zasob swojego słownictwa:P oraz naśladuje kosi kosi łapci i stuk stuk (w pudelko np.) -jak ja dzisiaj wziełam jej chusteczkę mokrą i wycierałam puder bo mi sie rozsypał to ona akurat wysiagneła jedna z opakowania i zaczeła naśladowac jak ja wycieram:P Bardzo ladnie sama przewraca strony w książeczce oraz wyjmuje i wklada orzechy do miski po jednym:) xxxx u nas zębów nadal nie ma :) Ale ja miałam jakoś przed rokiem chwile więc moze i mojej wyjdą późno:)

eeee tam ja mysle że od nóg ciągnie jak dziecko tymi nogami do czegoś dotyka. np. pelza po podlodze albo chodzi. W Wozku to bez przesady raczej nie zmarznie zwłaszcza że nie ma wiatru dzisiaj prawie(jeszcze jakby wiało).. xxxxx Ja za to naprawde ubieram Kajcie tak jak siebie. Miałam koszule z krotkim i legginsy to mała body z krótkim i spodnie itp. Uważam że maly czlowiek to tak jak duży człowiek-a jeszcze jak siedzi w wozku na który pada słońce to naprawde gorąco więc raczej rozbieram małą niz ubieram:) No i od początku nie miała ani przeziębienia ani zapaleń pęcherza czy tam czegoś, ani ropnych wydzielin z oczu. No nic poza 3 dniówką co jst od zarazenia. Okien nie zamykam nigdy do mycia, czapki po kąpieli nie zakładalam od początku-no moze kilka dni chłodniejszych w listopadzie.W domu mała po podlodze smiga tez lekko ubrana, często z gołą pupą. Poprostu wyobrazam sobie siebie w takich sytuacjach i zadaje sobie pytanie czy mi by było dobrze/nie dobrze ciepło/zimno a że jestem baaardzo zimno lubna to i małą tak trzymam:) xxxxx Kajka spała do 7.30 dziś, też bylam w szoku bo kilka dni wstawąła o 6.20 średnio:)

My właśnie wrociłysmy ze spaceru. U nas dziś ma byc gorąco to małą wziełam na spacer o 9.00 ,w poludnie raczej wychodzic nie będę na gorąc bo jak ja się męczę a nienawidze gorąca to moze i ona też-pewnie bedziemy rano i wieczorem wychodzic.Teraz Kaja już nie spi na spacerach, na sen wracamy do domu. xxxxxx Knw-moja nie chce pic mleka wogóle w dzien wiec rano i wieczorem daje kaszke tak na półgesto bo nie chce jej utuczyc:P to łyzeczką zjada rewelacyjnie, butla jest beee.Tylko w nocy wypije mm i to 90-120 góra. xxxxx Co do ubioru. Dzisiaj miala na sobie pumpy body z kr rękawkiem skarpetki i czapke z daszkiem od słońca (taką niemowlęcą z takiego półprzezroczystego maretiału-nie zakrywam jej absolutnie uszu ani nie wiąże nic pod szyją bo by mi sie dziecinka uparowała. U nas dzis rano bylo 20 stopni i słońce 100% świeci mala zakryta w spacerówce(mam taki daszek/osłonke z allegro, parasolka mnie wkurza )na siedząco i byla baaardzo ciepla.

A ja przebiję uszy Kajce jak sama tego będzie chciała:) No takie moje zdanie, pamiętam jak sama miałam przebijane-było to dla mnie ważne wydarzenie i chce aby dla mojej też bylo:) Ale jak wiadomo co mama to inaczej. No z resztąnie widze potrzeby na razie i pewnie długo nie zobacze. xxxx Tulipanna dopiero doczytałam to o wodzie:) jutro kupie taką butelke z dzióbkiem i spróbujemy:)

hej:) Tulipanna ja bym bardzo chciała aby moja Kaja piła cokolwiek a ją trudno przekonac i jeśli juz to nic zimnego nie chce pic! Tylko podgrzane:O

Fasolka...no to jedziemy na jednym wózku :/ razem raźniej:) Dzisiaj lepiej, przez ulewe mąż ma wolne. Zajmuje sie małą bo jak sądziłam brzuch mi wyskoczy zaraz z bólu okresowego...Teraz Kaja śpi, dzis wstala o 6.30 więc pewnie będą 3 drzemki. Wczoraj na szczęście bez problemow o 20 poszla spac-też byla po 3 drzemkach. nowamama1-między joanna a kot jest spacja bo cos nie moge odpisac? Chętnie dostałabym ta książkę:) Zostawiam swój adres : j.r.zdzieblowska@gmail.com ps. Też jestem Joanna :P

To moja jest też 9kg. Na szczęście przy tych ok.75cm to nie jest widoczne:P:P Kaja za to się boi nowych osób!! Rozpoznaje tylko te znajome tzn. ja mąż moja mama, mój brat i moja babcia-widzi nas najczęściej. Na resztę reaguje płaczem! Dopiero po jakimś czasie się oswaja.

Ja strasznie źle sie czuje:( Chyba mam doła i musze sie wyżalic... Męża od tygodnia nie ma w domu od 7-21. Do 17 w pracy , je obiad i leci na działke bo robimy ogrodzenie i takie tam przy domu. Ja jestem sama cały dzien a mała ma faze że nic jej sie nie podoba, mleka pic nie chce wogole w dzien, najlepiej na rękach ale po jakims czasie i tak jęczy a waży 9 kg i trudno mi ją nosic! Nie moge wyjśc na chwile nawet z pokoju bo mała od razu w ryk! :( Wszystko zajmuje ją na 5 minut bo potem jest be a za jakis czas to juz wogole wszystko jest beee:O Do tego cały dzien bolał mnie brzuch, właśnie chwile temu dostałam okres. Nie moge nic dla siebie zrobic..nigdzie wyjsc bo mala chce tylko do mnie, miałam iśc jutro na basen, nie wiem czy pójde bo 2 i 3 dnia okresu umieram często.A jak nie pójde w weekend to potem i 2 tygonie nie pojde...bo a to mąz na dzialce a to zjazd bede miała:( Poprostu do d**y jest wszystko. Ryczec mi sie chce. do tego mała 3 raz spi( a juz spała 2) i śpi dalej a mi sie nie chce jej budzic nawet. Ciekawe o ktorej mi zasnie. aaa i oczywiscie jestem sama. Mamy też nie ma , pojechała na 3 dni do warszawy...z resztą jak jest to i tak wraca koło 20 bo ma w pracy huk roboty. A ja sie nie mam nawet do kogo odezwac :(

Migra ja przede wszystkim biorę bromergon-mimo ze nie karmisz prolaktyna moze byc wysoka=wypadanie włosów. Biore tez merz spezial(podobno najlepszy dla wlosów bo kiedys był jak lekarstwo a nie suplement. Biorę też bioteball-5mg biotyny w kapsułce, nigdzie nie ma takiej dawki. Wcieram kapsułki seboradinu w czerwonym opakowaniu-rewelacja Biorę antykoncepcje bo ta normuje(pomniejsza) hormony męski a podnosi żeńskie. Ja biorę DORIN. (te sa bardzo anty estrogenne.) Dodatkowo codziennie łykam czysty wyciag z palmy sabałowej 420mg i fitoesterole. |Czyki kilka tabletek codziennie:P ale są efekty, po 3 miesiacach zarosły mi zakola, mam ogrom 1-3cm włosów i wypada nie 150 dziennie jak w 3msc po cc tylko 40-50 sztuk. Wieczorem na poczte wrzuce stan moich włosów w 3-4 msc po cc a teraz. Zobaczycie jakie cuda mam na zakolach:P

Aneta-bardzo fajny pomysł:) mój mąż we wrześniu kończy 28 lat dopiero albo aż. Nigdy nie miał urodzin bo pochodzi z takiej rodziny gdzie takie wartości miało się gdzieś.-tylko robota była ważna a na urodziny nie slyszał życzeń...juz o prezencie nie wspominając. dopiero ja go nauczyłam że to są święta które warto celebrowac bo o poprostu jest miłe.Ale cóż pisałam już o moich teściach-niczego dobrego się po nich spodziewac nie mozna. Jak będziesz robiła pisz co i jak zaplanowałas to moze coś podpatrze:) xxxxx Knw- dużo zdrówka dla Wiki, byc może to trzydniówka...wiesz wymioty i drgawiki moga byc przy takiej gorączce(moj brat był dzieckiem wysokogorączkującym przy kazdej chorobie i miał nawet halucynacje przy 40 stopniach:(). Mi pediatra powiedziała że właśnie przy trzydniówce temperatura ponad 39 to norma.Mamy nadzieje że będzie lepiej. U nas po 3 dniówce na stałe zagościły czopki nurofen baby (czy jakoś tak) xxxxx Moja Kajka już śpi :) ostatnio (4 dni temu)obrazila się na mleko z butelki na noc i dostaje odtąd mm z kleikiem z lyżeczki:/ xxxxx Mamusia Ali ja też myje czasem w zmywarce (zwykle na noc) ale rano płuczę je potem jeszcze wrzątkiem. Rybe daje łososia od 2 miesięcy prawie raz w tygodniu.Mic nie wyskakuje. Ale niestety chyba mamy coś z glutenem nie tak :O bo dawałam manne i piętke od chleba, obsypalo ją, nie dawalam 4 dni i znikło. Jutro znow dam i zobacze czy to to :( xxxxx Mamamagdalena ja daję takie flipsy kukurydziane ok 20cm długości i mała je uwielbia-już z półtora miesiace je zjada. Biszkopta dałam kilka dni temu ale sie zakrztusiła-ja się wystraszyłam bo mąż ją szybko na ręce, nie mogla złapac oddec****akies 10 sekund . Więc troche poczekam i dam znowu.

Aneta to moja mała wiecej śpi jeszcze w dzien ponad 3 h zwykle lub coś koło tego....eeh jakaś naprawde jest marudna. Moze to przez te pleśniawki. Przemiany u nas te plesniawki to takie plamy biale w kształcie kółek w buzi -3-4 milimwtrowe. Było z 6-7 na wargach dolnych i górnych i 2 na języku. Zostały ze 2-3 i to pomniejszone.Nie zaobserwowałam nic na pupie ale będę obserwowac-jak te na pupie wyglądają? Ja tez wszystko wyparzałam i pralam :O

Przemiany- moja Kaja ma pleśniawki od 3 dni. Tzn juz znikają -tylko ja jej nie dawałam antybiotyku. Zauwazyłam je w piatek wieczór-mąż poleciał szybko do apteki i pani dała Aphtin. Widzę bardzo dużą poprawę prawie juz ich nie ma tylko u nas były tylko w ustach i na języku(ogólnie tylko w buzi).Dodam że pierwszy raz miała i mam nadzieje ze nie wrócą.

Niestety jednak chyba nie ma innej drogi jak tylko olewac. Co gorsza-te wpisy co widziałam trochę się od siebie różniły.Kilka było takich ktore były pisane z polskimi znakami ł,ś itp a kilka gdzie ktoś wogóle polskich znakow nie używał. Myślę ,że takich trolli może byc kilka i to niekoniecznie któras z nas ( tych piszacych non stop). Nie wiem... chyba naprawde jedyna droga to olewac. xxx Milka moja Kaja tez jest marudna. Pogodna jest z godzine po każdej drzemce a im dalej w czasie to już marudzi-ostatnio bardzo się chyba do mnie przyzwyczaiła bo jak śledzi za mną oczami leżąc na dywanie a ja wychodze z pokoju to taki krzyk i płacz od razu że siusiu nie moge isc zrobic!!! Najlepiej jak siedze obok niej lub mam ją na kolanach. Masakra. Usypiam na wieczór tez tylko ja bo jak mąż próbuje to ona się bawi- dziubie go palcem w oko(ulubiona zabawa ostatnio) paca po twarzy z plaskacza(kolejna ulubiona zabawa) aż w koncu po kilkunastu minutach jęczy i płacze. Jak ja przychodze to 2 minuty i dziecko śpi:O Masakra poprostu. Urywam się z zajęc dlatego- w soboty i niedziele mam do 21 prawie. xxxx Mam pytanie do mam których dzieci mają 2 drzemki w ciągu dnia: o której mają drzemki ile trwają i o której wstają rano i zasypiają wieczorem? Moja wstaje 7-7.40 od kilku dni. Potem idzie spac o 10/10.30 (1,5h) i o 15(1,5h) no i na noc 20.15 średnio a i tak przed drzemkami strasznie marudzi.Jak jest u Was?

A nie mówiłam...ciekawe która jest taka podła.... Nie da się namierzyc takiego kogoś...trzeba by miec****a chyba nie ma jak. No cóż pozostaje zgłaszac do usunięcia.Może sie kretynce znudzi.

Mam w wysłanych u siebie na gmailu. Wyślę jeszcze raz. Jak znów zniknie to znaczy że ktoś sobie żarty robi.

Hmmm tylko ja jak wysłałam je na poczte to sprawdziłam i były..-otworzylam je nawet. Wiecie można się spodziewac-jeśli gośc ma dostęp do poczty to i może pokasowac. A poprostu dziwne jest to że nie ma ich wogole ani w odebranych ani w koszu. Z resztą skoro jakaś mama z forum to kret to naprawde nie zdziwie się jak któregos razu będa wszystkie wiadomości pokasowane..

(Jaś i Kuba) mialo byc z dużej litery przepraszam dzieciaczki:)

Dlaczego ktoś z poczty wykasował moją Kaję?:( to juz sie robi nie fajne...widziałam że kilka dzieciaczków jest w koszu(jaś i kuba)... mojej nawet tam nie ma. Chamskie to troche...teraz to ja już nie mam ochoty juz pisac bo kurde mam mało czasu (studia praca do napisania) i naprawde jak coś wrzucam to chwiule mi to zajmuje a ktoś sie wpiernicza i kasuje.

Często spotykamy się z pytaniem: od kiedy można wozić dziecko przodem do kierunku jazdy? Odpowiedź jest prosta - należy przewozić dziecko tyłem do kierunku ruchu tak długo jak to możliwe. Obejrzyj film i dowiedz się, co jeszcze na ten temat mówią eksperci. Rodzice z niecierpliwością wyczekują dnia, od kiedy zaczną wozić swoje dziecko przodem do kierunku ruchu. Wynika to zazwyczaj z błędnego przeświadczenia, że tyłem jest niewygodnie, mało komfortowo. Pamiętajmy jednak, że dopóki nie pokażemy dziecku, jak jeździ się przodem, nie będzie żadnych problemów z jazdą w foteliku montowanym tyłem. Podróżowanie tyłem do kierunku jazdy zapewnia dziecku maksimum bezpieczeństwa. Szwedzi wożą swoje dzieci tyłem nawet do czwartego roku życia. Foteliki tego typu można kupić również w Polsce. To doskonałe rozwiązanie, ponieważ obciążenia działające podczas zderzenia na głowę i szyję są znacznie mniejsze, jeśli dziecko jedzie tyłem. Drogi Rodzicu! Jeśli chcesz, aby Twoje dziecko bezpiecznie podróżowało, przewoź je w foteliku tyłem do kierunku ruchu najdłużej jak jest to możliwe!!!