Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pulsik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pulsik

  1. oj to drogie u was jest przedszkole u mnie z jedzeniem 3 posiłki ok 170zl a z 4 ema jakies 200 miasto dotuje , moze dlatego jest taniej
  2. mychulec to miałas szczęście ze cie nie dopadły mdlości w ciąży :) brr...jak sobie przypomnę ile ja jadłam żeby je zagłuszyć , a i tak na niewiele się zdawało, u mnie to trwało jakieś 3 tygodnie, choć w pierwszej ciąży wydaje mi się że dłużej a te wynalazki pokarmowe ;) tort zagryzany ogórkiem kiszonym :P
  3. hej, hej tak przydadzą mi się pozytywne wibracje,czary mary ,modły, czy inne rytuały M mnie wieczorem telefonicznie podszkolił, ale i tak mam stacha :O wiele ludzi to przeżyło i ja przeżyję :) kurcze muszę jeszcze pomknąć do kafejki internetowej z flashem co by mi wyrukowali te moje pisma, bo moja drukarka niestety odmawia posłuszeństwa ....wrr...niegrzeczna przyłączam się do porannej kawusi, choć to raczej przedpołudniowa
  4. amita a masz juz jakis pomysł na dietke? czy tak jak ja ,chcesz schudnąć ale nie wiesz jak ;)
  5. mniam mniam same pyszności zapodajecie...a co z dietą??? piszę sie na jakowąś, ale tak sama, która z pań się przyłączy? jeszcze nie wiem na jaką, ale wiem ze muszę :P DZis dostałam telefon z firmy do której wysłałam CV :) zapraszają mnie jutro na rozmowę o matko ale mam stresa jutro o 16 trzymajcie za mnie kciuki o ile dożyję do tego czasu, bo przed rozmową mam jazdę a taki podwójny stres, no nie wiem, czy mi na dobrze wyjdzie
  6. :) no, po jeździe, paliłam dzisiasj gumy, bo jakies babsko mi wlazło ma przejście, smród niesamowity, a jaki pisk ;) instruktor zbladł i wykrztusił: następnym razem pani jedzie i nie przepuszcza, a po chwili smiał się jak gupi, a ja oczywiiscie cała w nerwach,byłam, bo juz mi przeszło tezmam dzis problem z obiadkiem, zreszta jak zwykle, moje dzieci za udziwnieniami nie przepadają, prawdziwą polską kuchnie preferują, a mi juz uszami wychodzi sos koperkowy,ziemniaki i jakiś dodatek, ale one nonstop by tak jadły w sobotę przyjacielskie spotkanie skończyło sie w pubie, po północy ktoś rzucił hasło idziemy potańczyć w domu bylismy ok.5 na koniec czekając na mężów, bo oczywiście piwka im było mało, podeszło do mni i koleżanki dwóch nader przystojnych panów zaczęli zagadywać, a nasi mężowie z ukrycia nas obserwowali w pewnym momencie mój M podszedł i grzecznie podziękował owym panom , za przypilnowanie nas hi hi w drodze mojemu M sie ubzdurało ze mam skoczyc mu na plecy i on troszke mnie poniesie( choć ja nie czułam takowej potzreby) pierwsz próba nie udana, za mały rozpę wzięłam przy kolejnej próbie obydwoje wylądowaliśmy na trawniku, z efektem potłuczonego mojego kolana, wybitego dużego palucha od stopy i z pozdzieranym ramieniem :D mysle ze nastepnym razem juz mi podrzucenia nie zaproponuje ;) no, czas iść po córe do przedszkola paaaaa
  7. a ja się własnie bawię z przyjaciólmi w domku biedni sąsiedzi ;)
  8. wszystkiego naj,naj, naj dla Edytki, córci, no i męża oczywiście
  9. maxmara rozmawiałam z M, jak bedzie mykał do Słupska zabierze mnie ze sobą, może się spotakamy? :) bo chyba z tamtąd jest bliżej do Ciebie niz z Grudziądza :)
  10. hi hi hi ta ja mam naroznik ogromny, całkiem całkiem ale tapicerka już nie ta, córa sie na niej wychowała i piesek siknął, nie wspominając o kotku, 800 stówek sobie życzy tapicer, chyba się skusze , bo za nowy naroznik w tej wielkości pewnie bym z 2-3 tysiączki zapłaciła tym bardziej że jeszcze sie nie wysiedział , ani nie wyleżał :P 1/3 winka wipiłam, ale fajorsko sie czuję, jeszcze 2 godzinki muszę czekać na M, co tam muszę ...CHCĘ :D w tym tempie to prawie całą flaszeczkę obalę i nie wiem jak go przywitam ;)
  11. jacklyn , toc to najbliższa rodzina i żadne tłumaczenia nie usprawiedliwiaja takiego zachowania :O dziś córka nie poszła do przedszkola, nie mogła wczoraj zasnąć, budziła się co chwilę i rano postanowiłam ze niech zostanie w domu ale dziś juz jest lepiej, widocznie przespała problem cv złożyłam i czekam na jakis kontakt, na pewno nie ominie mnie rozmowa kwalifikacyjna :O a ja nigdy na takowej nie byłam poczytałam to i owo w necie na ten temat, no i myślę że M mnie przygutuje, wprawdzie to dla niego prawie codzienność cin cin białe z lodem :D sączę mam całą butelczynę i to dla siebie ;) pomóżcie mi bo się dziś utytkam :P a M dopiero moze mi pomóc w nocy ;)
  12. mychulec poniżej link do muzyki instrumentalnej, jest tam troche tego http://defactori.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvOTg5NS5odG1s
  13. żegnam się kochane z Wami z rańca pobudka kolorowych snów
  14. mychulec na kopach do stomatologa, nie będzie na pewno lepiej, tylko moze być gorzej och te chłopy, zreszta mój był doprowadzony do takiego stanu z bólem zęba, że pojechał na izbe przyjęć i powiedział rwać, na żywca
  15. czyżbyście już sobie poszły? amita, hoga. a jestin gdzie sie podziała?
  16. jutro porozmawiam z panią, może ona coś zauważyła
  17. amita kurcze chyba nie...podejrzewam że ma jakis problem z rówieśnikami, a że cały czas była w domu , nie potrafi sobie poradzić
  18. marzy mi sie pracować w fundacji, takiej jak pegasus, która zajmuje sie ratowaniem koni przed bezmyślnościa i okrucieństwem człowieka siedzę w tym temacie i staram sie pomóc jak mogę, ale niestety niewiele mogę :(
  19. o matko mam hopla na punkcie koni, nawet mój M jak ogląda ogłoszenia o sprzedaży domu( nawet ruiny) patrzy na hektary przy domu, ze względu na mnie
  20. to tak jak ja, ale może nie sam ogród jak duża działka wokół, i pasące sie dwa koniki, to moje marzenie :)
  21. nawet przechowuje linka do firmy , która tanio stawia domy, ale i tak na razie mnie stać, może gdyby wziąść kredyt, ale to zbyt ryzykowne dzis masz prace, jutro nie, a zobowiązania trza płacić
  22. ta Amita mnie też :) taki malusi moze byc 80 meterków :)
  23. chyba jutro porozmawiam z panią, czy oby jakiś konflikt z innymi dziećmi choć córka twierdzi że nikt jej nie dokuczał
×