Pulsik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pulsik
-
tarczyca powiadasz me ? musze sie wybrac do endokrynologa, nawet mam skierowanie, ale mysle ze raczej to stres, bo porządnie sie tym denerwuję i na dodatek sama z tymi wszystkimi problemami wróciłam przed chwila z córka od pediatry , wszystko ok, nawet na dwór może wychodzic, ale antybiotyk jeszcze przez tydzień jestin a jak Twój synuś?
-
misiu zasłużyłaś na te chwile słabości, mychulec bedzie pogoda :) i będzie z czym wracać na topik :P dzis sie zważyłam i kilogram mniej od wczoraj, cos fiksuje mój organizm, jadłam pierogi, bułke, wypiłam dwa piwka, podjadałam żółtym serem i szyneczką i waga spadła :) tak dietowac to ja mogę ;) a moze to stres zwiazany z kupnem autka? szukam , szukam, i jak cos znajdę to nieaktualne :( a coraz mniej czasu mamy
-
czesc babeczki :) całą noc lało a teraz jakby słoneczko próbowało wyjść zza chmur. no właśnie nie ćwiczę, chyba ze z odkurzaczem i mopem dziwna sprawa a może te mazidła co w siebie wcierałam są z opóźnionym zapłonem :P zaraz pomykam na kurs -ronda, skrzyżowania i tym podobne, na razie jeszcze teoria czekam na mamuśkę co córką się zaopiekuje a misiu pożegnał się z nami acz bardzo treściwie
-
a dziewczyny, wyjaśnijcie mi pewien fenomen przybrałam kilogram, ale za to zmieściłam się w spodnie, które wczesniej o ten kilogram mniej wciskałm na bezdechu i fatalnie wyglądałam ( brzusio z lekka wypływało ) teraz te spodnie leżą idealnie .....nic nie rozumiem z tego
-
łóooooo matko znowu pada....mało powiedziane .....leje.....
-
drugą szklanicę popijam , piweczka oczywiscie :)
-
Wieczorową porą przy szklaneczce piwka dziewczyny co ja mam zrobić z tą masą przygotowaną na pierogi, nie zjem wszystkiego moze gotowe ugotowane zamroże? co o tym sądzicie? pogoda juz tyci lepsza, przestało padać ale nadal jest bardzo pochmurno samochodu dalej nie mamy :( a zostało tylko 3 tygodnie do jego zakupu w necie dałam ogłoszenia o kupnie, moze ktos sie odezwie wydaje się ze jest tyle samochodów, ale jakjuz konkretna markę chce sie kupić to niestety nie ma wyboru
-
zapodaje pierozki z masełkiem, bułka tartą i cukrem :) me nie wytrzymała i skusiła sie na cos innego o dziwo córka posmakowała kawalątek i teraz wcina :)
-
przy kawce witam odespałyśmy z córką do 11 nocka była prawie normalna, kilka razy córka sie budziła ale nie gorączkowała :) mam nadzieje że to juz z górki za chwilkę zabieram się za lepienie pierożków leniwych dziewczyny pomóżcie mi zjeść mąż kupił cały kilogram twarogu, zmielił , dodał jajka (w niedziele) i sobie pojechał(jak zwykle jakas pilna sprawa) syna nie ma tylko ja z córką a ona na dodatek nie jada twarogu pod żadna postacią
-
a takie sciereczki widziłam w biedronce 4-5 zł
-
córka nadal ma gorączkę, paracetamol na troche pomaga i znowu spowrotem w górę jestin trzymajmy się i nasze dziciątka :) a byłam dzis w Toruniu te gołębie na rynku...... przepieknie :) padam , dwie nie przespane noce i na pewno czeka mnie kolejna dobrze że syna wydałam bo był przerazony jak jego siostra własnego brata nie poznaje podczas halucynacji :( ja sama zreszta też :(
-
jeszcze się żadna matka nie ucieszyła jak pani z anginy ropnej :) to słowa pani doktor kamień spadł mi z serca
-
dobranoc behemotko ide połóżyć się koło córki, zasnęła do jutra dziewuszki
-
córka ma 39,5 stopni gorączki, przed chwilą jej mierzyłam :( boli ja głowa, a poza tym nie ma żadnych innych objawów mam tylko nadzieję ze nie wraca sie jej choroba :( Boże pomóż!!
-
maxmara nie starczy Ci winka na mojego kielicha :) chociaż z chęcią wypiłabym winko lub piwko, bo na urodzinkach nie było ani kropli alkoholu, a nikomu teraz sie nie chce iść do sklepu, to bedzie prohibicja :)
-
maxmara ślij tez do mnie listonosza :) behemotka chyba przemyślę Twoją propozycję ;)
-
ano jestem tylko ta moja gazetowa poczta cosik sie muli ,zreszta jak zawsze
-
hejka! imprezka zakończona, gary pomyte, reszta jedzonka schowana w lodóweczce na później( na jutro) z rana jutro jedziemy w kierunku me i misia do Skepego , zawieźć syna do znajomych :) troszkę odsapnę, chociaz syn nie jest bardzo uciążliwym ;) dzieckiem , ale za to w parze z córką nie do wytrzymania behemotka własnie kurka w naszym regionie brakuje japońców jest cała masa innych marek, ale nissany, hondy czy almery schodzą jak ciepłe bułeczki, po prostu nie ma ich na placach, ani w necie (jezeli chodzi o mój rejon w promieniu powiedzmy 150 km) a jak tam psiak? lepiej? koteczka juz nie ma :( juz sie zdążyłam do niego przyzwyczaić w nocy wpakował mi się we włosy i gryzł delikatnie ucho tez mi sie łezka zakręciłą jak syn go zaniósł spowrotem :( niestety tak musi być, potem tylko problem jak gdzieś wyjeżdżamy idę na poczte może i do mnie listonosz zaszedł :)
-
amita ale wieczorkiem, bo caly dzien będę w Jestinowie :)
-
nie kupiliśmy autka :( przyjechaliśmy z rana i już było sprzedane koteczek jeszcze w domu, pada deszcz i nie mam serca go w taką pogodę wyrzucić wy już pewnie po zakupkach, a ja zaraz pomykam dokupic ostatnie produkty na urodzinki córci potem jeszcze male sprzatanko i bedę juz goście miłego dnia
-
aaaaaaaa zapomniałabym mamy nowy nabytek :) maluskiego kotka buraska syn wracając z wieczornego spaceru z psem przyniósł to maleństwo na dzisiejszą nockę zostanie w domu, ale jutro rano syn ma zanieść kotka tam gdzie go znalazł mam tylko nadzieję że dotrwam w tej decyzji :O i jutro nie zrobi mi się żal Pikolo(bo już został ochrzczony(a) ) i zostanie z nami kurka mam za miękkie serce a jak słodko śpi dobranoc
-
gosik udanego wypoczynku :) oj zleciał i dzis dzionek bardzo szybko do południa teoria na kursie prawka cosik jeszcze pamiętałam, na początku miałam 5,6 błedów w teście po godzince juz 1,2 :) moge już teorię zdawać :) po południu z mężem objeździliśmy całe miasto w poszukiwaniu rowerka dla małej, ceny obłędne ,poniżej 300 zł nie ma co marzyć rano jedziemy z almerką na stacje diagnostyczną, mam nadzieję ze bedzie z nią ok a po południu dżamprezka :) urodziny córci w tym roku już sie tak nie wystawiam, skromnie, dwa rodzaje ciasta, zapiekanka ziemniaczana, jakaś wędlinka, ser w zamian za przyoszczędzone pieniązki pojedziemy na kilka dni nad jeziorko:) tylko nie wiadomo kiedy, bo pogoda nieciekawa ale przynajmniej mozna odsapnąć od tych upałów choć mieszkanko jeszcze do tej pory z barzdo sie nie schłodziło i spimy prawie nago ;) nie wiem czy uda mi się wpaść jutrom do was, dlatego też życzę Wszystkim miłym koleżankom superaśnego weekendu :)
-
mychulec :) dobermanie topikowy :) a reszta babek znowu o żarciu :O a ja walczę co by nie jeść zbyt dużo bo @ przyjdzie lada moment :( zapisałam sie dzis na kurs prawka i babka powiedziała ze nhawet w 3 tygodnie mogę zrobić :) ale jest jedno ale ponad miesiąć od zakończenia trzeba czekać na egzamin państwowy :( czas uruchomic jakieś znajomości ;)
-
behemotka i jak tam po wizycie weta?
-
maxmara to miałaś pecha z ta mąką, ja od 5 lat biedronke mam pod nosem i tylko tam generalnie kupuję, bo i cukier mają najtańszy i mleko w kartoniku moje kochanie napaliło się na autko wiem wiem znowu to samo :P i za godzinke bedzie w domu z rańca chce obejrzeć przed sekunda wróciłam z tesco bo zażyczył sobie kalafiorka i ziemniaczki , w dodatku ze świeżym koperkiem 2 zł za taki maluteńki pęczuszek zapłaciłam ale zdziercy wrrr....