Pulsik

ho psi, ho psi .....

dobrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrranoc

córka tez ze mna śpi i nie ma siły żeby ja wywalić ;) Chyba czas sie pożegnać :( Miło sie gawędzi ale gęba sie drze ;)

hi hi hi mnie po jednym nic .... ;) ale zieeeeeeeeeeeeewam juz

dasz radę ;) wszak każda z nas musi, choc pewnie nie przepada :(

kiloski pomału schodzą, a co do córy to nie jestem zbyt optymistyczna, może za rok.........

ale żeśmy sobie czat urządziły ;)

ha ha ha nie dożyję ;)

6 kilo w 5 tygodni ....super :)

oj moja żeby nie była tylko niepociszona, wyje całą noc i nie daje dziadkom spać. Moze dwa razy do roku gdzieś wychodzimy bez dzieci.

oj mychulec z ta rozmiarówką to przesadziłaś ;) wiele mi brakuje do ciebie :(

Ile ja bym dała żeby moje dzieciaczki choc na tydzień zabrał ;) ale nie mam komu :( a moja córa jest tak przywiązana do mnie, że nigdzie się beze mnie nie ruszy :(

no ja nie otworzę balkonu, o nie nie nie.... zażrą mnie cholery na dworzu 19 stopni, a w domu 25 jak wyłącze wszystkie źródła światła to otworzę a teraz nie ma mowy ;)

ja tez chce browara bom swego wydoiła ;) a miałam tylko jednego :(

ha ha Ja mam nonstop samotne wieczory i dni I wogóle mi sie to nie podoba ale cóż służba nie drużba

albo i nie :(

Dobrze że jest na kogos chociaż popatrzeć ;) Ja tylko w weekendy mam taką sposobność :(

olaboga !! nie pamietam kiedy tak wcześnie wstawałam. A i też browarka popijam ;) mniam mniam

mychulec jak daleko miałas ten sklep ;) a może spacerek sie wydłużył ;)

mychulec zostać tu :)

Witam wieczorową porą :) Amita nasmarowłam sie cytrynką i poszłam na spacer. Rzeczywiście jakby mniej kąsały, ale i tak pogryzły. Za to moja sunia uwielbia kwaśne jedzonko i jak miała mozliwość zlizywała cytrynkę ze mnie i córki :) Pandemia komarów u nas , inaczej tego nie mozna nazwać. W dzień nawet pakują sie do domu. I nie ma na nich mocnych :( Dzis miałam pozamykane okna, bo jak otworzyłam to chmura dosłownie komarów pakowała sie do domu. Podobno też goździki daja im radę. Jutro zakupię , bo mam serdecznie dośc tych sąsiadów ;)

Juz od rańca zdążyłam zaliczyć z córką dzień otwarty w przedszkolu. Nie wyobrażam sobie września. Horror:( TAka stara lola a maminej spódnicy sie trzyma moje męzulo zaniemogło. Od paru dni dół brzucha go pobolewa. A dzis dzwonil że zarejestrował sie u lekarza, bo nie może wyrobić z bólu. Jestem cała w nerwach. Musze poczekac do 15 i cos będę wiedziała. A to tyle czasu:( :( :(

dobranoc

no to teraz kumata zasnę :)

jakie po duńsku??? amito oświeć mnie :)