beyonce21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beyonce21
-
Madach - co do czerwonej herbaty w kapsulkach..Biore je dopiero 5 dzien, ale wierze w to ze poprawiaja metabolizm i spalaja tkanke tluszczowa, poza tym wolę brać w tabletkach gdyz w smaku jest ochydna, a zaparzyć prawdziwie herbate czerwona czy zzielona trzeba naprawde umiec (niewystarczy trzymac ja pod przykryciem 5 min);-).. Poza tym tej herbaty trzeba wypijac kilka filizanek dziennie, a ma ona zapach i smak ryby..;-) A jedna kapsulka odpowiada 10 filizankom herbaty..Zobaczymy.. Afrodyta22 - Ja tez lubie sprawdzac takie specyfiki;-) Musi byc jakis srodek na pobudzenie metabolizmu, bo przeciez dlaczego jedna osoba moze sie obzerac i nie tyje, a druga tak..To jest wina naszej przemiany materii, naszego metabolizmu..A przemiana materii - to nie oznacza czestego wyprozniania sie!- a wiele osob tak wlasnie mysli..Wiec teraz Afrodytko probujemy herbatki, a za miesiac zdamy relacje;-)) mam nadzieje, ze w połaczeniu z dieta dadza nam super efekty!
-
Żarówka - kupiłam te tabletki w sklepie zielarskim za 23 zl za 60 kapsułek, czyli starcza na miesiac..
-
A ja tu o czyms troche z innej beczki ;-) Mianowicie, od wczoraj zażywam czerwona herbate w kapsułkach - bierze sie dwie dziennie, a jedna kapsulka odpowiada 10 filizankom herbaty czerwonej;-) Dobre nie!;-) Ale Wlasnie wczoraj po zjedzeniu czegokolwiek odczuwalam potworna wrecz sytość i byłam pewna ze to dlatego ze zjadłam za duzo, ale dziś mam to samo a zjadłam naprawde niewiele...Zobacze jak bedzie dalej, jesli faktycznie ma takie działanie to WSZYSTKIM POLECAM! firma:PANACEUM INTERNATIONAL \"PU ERH TEA\"+CHROME (z chromem) jest jeszcze z zielona herbatą..
-
Janta wiadomosc twoja przeczytałam, ale po napisaniu tego na forum;-)) Nie odpisałam Ci bo strona wp cos dzisiaj szwankuje Chcialam sie tylko upewnic czy faktycznie tak jest, czyli np moge za przeproszeniem sie \"nażreć\" brokułow i pomidorów i to wciąz bedzie 0 pkt;-))
-
Pinokia, spokojnie i bez nerwow;-)) Nie zauwazyłam wczesniejszego postu na temat oliwy z oliwek, poza tym chcemy sobie wzajemnie pomagac czy szkodzic?? Niektóre posty sa tak długie ze nie jestem w stanie ich czytac bo naprawde nie mam czasu, a do tego ze sa dlugie ti jest ich bardzo duzo, wiec po przeczytaniu tylu stron, mam w glowie jeden wielki metlik;-)) Kumam te zasady, ale jest cos co mnie nuruje, gdyz z obliczen matematycznych wynika np ze pomido w 100g ma 0,5pkt, podobnie jest z brokułami i nie wiem teraz czy ogolna zasada tej diety to przyjmowanie warzyw za )pkt, czy liczyc normalnie. Bo jesli zjem dosyc sporego pomidora ok200g to wychodzi na to ze ma on 1pkt, a nie 0pky jak pisza inni...????????????
-
jem obiadek i wyszlo mi to tak: 120g ziemniakow - 2pkt 100g piersi z kurczaka - 2pkt podsmazony na lyz oliwy z oliwek - i tu nie wiem ile.. 180g brokulow - 1pkt czy ja to dobrze licze;-)))
-
Do wszystkich dziewczyn, którym wysłałam tabelke, tam sa wyliczenia typowo matematyczne, ale musicie juz same niestety pamietac o tym ze trzeba yo pozamieniac w taki o to sposób: do 0,24 - 0 pkt 0,25 - 0,74 0,5pkt 0,75 - 1,24 1 pkt 1,25 - 1,74 1,5pkt 1,75 - 2,24 2pkt ...itd Wszystkie produkty w tabeli sa podane w ilosci 100g Co do warzyw i owoców to z wyliczen matematycznych jednak wychodzi na to ze nie sa one w wiekszosci zerowe, ale skoro ta dieta je tak traktuje to ok!
-
Dzieki Kate za pomoc;-) mam jeszcze pytanko, poniewaz gdy jest mowa o jedzeniu piersi z kurczaka to mowi sie zeby byla bez skory..I tu jest pewien problem, bo jak ja kupuje piers z kurczaka to nie widze na niej skory..Czy moze chodzi o ta cieniutka blonke??;-)