angi

teorka..a co do tej propozycji co dostałaś to buehehhee..babka chyba jakaś przyjebana:) no dyk...jak wogóle mogła ci cos takiego zaproponowac....dobrze zrobiłaś ze jej pojechałąś:)..a co ty pracy teraz nie szukasz wogóle czy co:)? aneczka..właśnei dlatego na staż chce isc żeby sie potem zachaczyć jak cosik:)

teorka.....no w sumie to tak na już siana nie potrzebuje, tzn na szkołe mam, na życie w sumie tez bede mieć jakieś bo mój szczupły mi troche kaski wisi i będzie mi wysyłac, czekam też na zwrot podatku z anglii (ok 500-600 funtów niby mam dostać, ale nawet na to ei licze), takze nie jest aż tak tragicznie.ale ja naprawde nie wyobrażam sobei roboty w jakiś telefonach...bo tam sie nie można rozwijać wogóle...praktycznie żadnego konkretniejszego doswiadczenia..:O..no a przecież jak człowiek chce czegoś...to robi wszystko żeby to osiągnąć prawda? to dlaczego mam isć byle gdzie, żeby sie marnować....zamiast robić wszystko żeby wkoncu dojść do tego czego sie chce.moja kumpela siedzi w milenium-zakładach bukmacherskich, zmula pałe 8 godzin...za 800zł i huj z tego ma:O..też niby szuka pracy, tylko że nawet nie ma jak chodzić na rozmowy..i ma zdezo..a ja tak nie chce....no a ona wcześniej pracowała w heya...na pasażu w tesco..więc niby że spoko praca;/ szkoda gadać

teorka.....no w sumie to tak na już siana nie potrzebuje, tzn na szkołe mam, na życie w sumie tez bede mieć jakieś bo mój szczupły mi troche kaski wisi i będzie mi wysyłac, czekam też na zwrot podatku z anglii (ok 500-600 funtów niby mam dostać, ale nawet na to ei licze), takze nie jest aż tak tragicznie.ale ja naprawde nie wyobrażam sobei roboty w jakiś telefonach...bo tam sie nie można rozwijać wogóle...praktycznie żadnego konkretniejszego doswiadczenia..:O..no a przecież jak człowiek chce czegoś...to robi wszystko żeby to osiągnąć prawda? to dlaczego mam isć byle gdzie, żeby sie marnować....zamiast robić wszystko żeby wkoncu dojść do tego czego sie chce.moja kumpela siedzi w milenium-zakładach bukmacherskich, zmula pałe 8 godzin...za 800zł i huj z tego ma:O..też niby szuka pracy, tylko że nawet nie ma jak chodzić na rozmowy..i ma zdezo..a ja tak nie chce....no a ona wcześniej pracowała w heya...na pasażu w tesco..więc niby że spoko praca;/ szkoda gadać

no to jest włąśnie to że już nei wiem co robić:O ale tak jak mówi że ja nie widze siebei na takich stanowiskach jak sklep, czy ten orange...bo ja nie chce mieć do czynienia z klientami..nie wiem czy ja moze jakaś inna jestem czy co??...to jak mi radzicie? szukać byle jakiej roboty, nawet w sklepach zrytych i orangach, plusach, erach....i innych ...czy lepiej czekać i szuakć w biurach czy bankach pożądnych a w razie czego isć na staż w jakimś biurze czy coś...no bo jak mówie nie uśmiecha mis ei jakiś sklep czy coś...doradźcie mi:(

dziewczyny ale ja bede szukać pracy ale własnei o to chodiz ze są same takie z dupy, tzn jak ten orange..a jak takiej nei chce roboty..ja chce w jakimś biurse albo w abnku..wiec chyba lepiej jak pójde na staz do jakiegoś banku lub biura za marne siano, ale chociaż sie poducze..zamiast do zrytego orange....gdzie mnie to wogóle nie interesuje..to po co mam się meczyć:( ja już sama nie wiem.byłam też raz na rozmowie w empiku...do dupy...a potem i tak doszłam do wniosku ze to nie jest praca moich marzeń no:(

a gdzie sie znajdują suwaczki w tym szipszopie..bo też mam tam konto ale nei wiem gdzie to sie patrzy

oooooooooooooooo kurdeeee....wkleił sie:):):) hehehhee......skopiowałam cały długi kod ale pousuwałam niektóre czesci i zostawiłam tylko takie krótkie jak wy macie i kurde wyszło nie no jestem genialna:)

oooooooooooooooo kurdeeee....wkleił sie:):):) hehehhee......skopiowałam cały długi kod ale pousuwałam niektóre czesci i zostawiłam tylko takie krótkie jak wy macie i kurde wyszło nie no jestem genialna:)

no to który ten kod mam wkleić? wogóle to one jakieś długasne są bo widze ze wasze takie krótkie:O ale czarna masa ze mnie boszzzz

figuś w suwaczku robiłam i nic nie pisze takiego o wklejeniu:(

Liwusia..u to nie zazdroszcze ci początków kariery zawodowej:O..no ale skoro tobei sie wkoncu udało to moze mi sie tez uda, w sumie dopiero miesiac szukam pracy..no ale mi nie odpowiedziałyćie.....czy lepiej chodzić na staze czy do byle jakiej roboty...przeczytajcie jeszcze raz i mi doradźcie:)plisssss

no i tak zrobiłam i sie nie pojawił suwaczek:O..a wogóle który kod bo są trzy Kod BBCode, Kod HTML:, Kod ezCode--to który z tych?? Teorka...noja si enie nastawiam ze si eodezwie, już sie tak napaliłam raz na tego porytego masterlinka i co, i zrobili mnie w konia...wiec sie nei nastawiam, wole być miło zaskoczona niż znów sie rozczarować:)

kuźwa jak sie ten suwaczek dodaje nooooo:O bo nie umim

teorka..no ja też nie wiem czemu sie nie dostałam..a najbardziej mnie dziwi to po co ten kolo chciał żebym mu przeslaął swoje cv, co do szczescia mu jest potrzebne czy co:O ehhhhhhhh

Figuś...no ten staż co dzisiaj byłam sie pytać to był w dziale administracji9sprawy finansowo-księgowe) o takiej włąśnei robocie marze.gdzieś wbiurze, robisz swoje i tyle. dlatego jestem taka zawiedziona ze sie nei dostałąm:( ale jutro ide do urzędu i ich opierdole bo sami nie wiedzą z jakimi firmami i na jakich warunkach mają staże załatwione kuźwa:O ale powiedzcie mi co jest lepsze...zeby załapała byla jaką prace....a szukała lepszej czy żebym lepiej poszła na staż gdzieś bo ze stazu łatwiej zrezygnować i wogóle moga doświadczenie załapac, to potem będą inaczej patrzeć.bo ja chyba wole na staze isć....nabrać doswiadczenia, i wtedy jak bede pisać cv że mam doswiadczenie teorka a ze stażu można zrezygmnować tak jak ty mówisz, a jak zrezygnuje sie bez powodu to wyrejstrowują ale na 3 miechy tylko, takze nie jest tak źle.ja nie zamierzałabym rezygnować ze stażu z innego powodu niż jakaś praca, bo niby po co.dlatego szukam jakiegoś fajnego stażu w biurze.a ty gdzie miałąś staż? i co po nim, ni pracujesz nigdzie? z tego co pamiętam jak wyjeżdzałam do anglii to ty chybe na ten staż szłaś

Liwusia...a moge zapytac jakie to miałąś prace? bo ja włąśnei nie chce isć byle gdzi ebo potem bedzie mi cieżko zmienić prace, wiadomo mniej czasu żeby na rozmowy latać czy coś, dlatego wole sie wciskać na staze..bo można w każdej chwili zrezygnować, a jak sie trafi na fajny staż z możliwoscią zatrudnienia to byłoby ok.ten staz co dzisiaj sie pytałąm odpowiadałby mi w 10000%, ale coż...koles powiedział że z doswiadczeniem i huj:O bez sensu..po huj mu na staż ktoś z doswiadczeniem...to lepiej na umowe na okres próbny.ehhhhhhh nic juz nei jarze...idem kawke strzelić

loza szyderców no ja jestem po dziennych a teraz chce isć na zaoczne magistra robić. ja wysyłam cv do banków i do firm gdzie moge w biurze robić innych juz nie dopuszczam.no np wczoraj dzwonili do mnie z orange na rozmowe ale doszłam do wniosku że ja nei chce pracować jako jakaś konsultantka z dupy:O wogóle nie chce mieć pracy zeby mieć aż taki kontakt z klientami..no chyba ze w banku..wiec nie poszłam na tą rozmowe, zadzwoniłam i skłąmałam że dostałąm już oferte pracy.ehhh,nie wiem po huj ja wysyłam podania wszedzie gdzie popadnei a potem mam zdezo a co do tej twojej praktyki to troche lipa ...bo praktyki to ja na studiach robiłam bo to było musowo...ale one i tak huja dają....wogóle pracodawy na to nie patrzą...takze nei wiem, moze lepiej na staże sie staraj.no chyba ze oni ci zagwarantują zatrudnienei, chociaż to troche dla mnei dziwne że na prakjtyke chcą zamiast na staż..kto by chciał za darmo robić:O

classic...gratuluje okresiora:)

loza szyderców ja też szukam pracy już od miesiaca....i kuźwa lipa:( dzisiaj byłam o staz pytać bo dostaąłm skierowanie z urzędu do takiej nawet fajnej firmy mercus servis.hunia....koleś powidział że oni chcieli kogoś z jakimś tam doświadczeniem bo chcieli później zatrudnić.....a mi w urzędzie powiedzieli że to staż bez zatrudnienia..ehhhhhh.a szkoda bo mi sie spodobało tam.......wkurwia mnei tylko to jak człowiek ma sie czegoś nauczyć no jak???przecież od tego staże są zeby sie nauczyć prawda? bez sensu wogóle:(pytał sie mnei czy miałam do czynienia z rachunkowością....no kuxwa 5 lat w sredniej i 3 na studiach ale co tam....to jest nie ważne....tylko nei wiem po co ja studiowałam:(:(

cześć wesolutka...sprawdź poczte:)

cześć i czołem:) Anika80, tak jak wczoraj obiecałam zaraz wyśle ci zdjecia:) a ja mykam zaraz ze skierowaniem o staż sie zapytać, troche daleko no ale cóż, jak trza to trza:O później zajrze jak coś..paps

Anika80 bejbe ja ci jutro prześle te zdjątka oki, teraz spadam bo zobaczyłam ze fajny film jest o 21 na AXN--szkoła czarownic łaaaaaaa:) hehe teorka..nie wyciskaj nic na piczce już....swoją drogą czasami też mi sie tak robi, dlatego zawsze jak gole to potem przemywam wodą utlenioną, a potem balsamem po goleniu smaruje. może do lekrza idź czy co....nie mów że to takie wielki no dyk:O

teorka toż ty bój sie Boga:P:P:P...jaka mama....toż to moja kuzynka normalnie lat 27 buehehheehehehehehhehehee:P a tak poza tematem powiedzcie mi jak sie robi taką stopke sziszop....cos tam o czasie trwania zwiazku czy coś, tez kcem tak powiedzcie mi:):)

monisska....czekaj...jescek sie wysyła..troche mam zamulonego kompa bo chyba z 2 lata nikt do niego nie zaglądał, dopiero w następnym tygodniu wpadnie spec:)

a tak wogóle czy mozecie mi wszystkie napisać swoje imiona...bo kucze normalnie mi sie już myli, a tak sobei zapisze i sie na pamięć naucze buheheheehe...teorka ty nie musisz bo ty znana mi chyba najbardziej heheh:p