

angi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez angi
-
figuś...no są, ale oni nie chcą przyjmować przyszłych studentów,bo to praca w wymiarze 12 godzin, dzień wolny i tak na przemian i w weekendy też no a ja do szkoły chce:(...pare metrów od mojego domu jest praca w sklepie zoologicznym, normalnie jestem w takiej depresji że chyba tam kuźwa pójde ....ehhhhhhhhh. ostatnio w czwartek dzwonił do mnie babka z jednej z ofert na jakie odpowiedziałam w srode wieczorem i chciałą sie umówić na piatek a że wyjeżdzałam do rodziny to jej powiedziaąłm czy mozemy to przełożyć na poniedziałek. a ona mi powiedziaął ze w poniedziałek nie bedzie w legnicy9a to praca w legnicy0 bo ona nie jest z tego miasta i dopiero jak bedzie wiedzieć kiedy bedzie w legnicy to do mnie zadzwoni i sie umówi na spotkanie.ehhhh.po tym ostatnim niedotrzymaniu słowa przez firme masterlink to ogólnei już nie wierze ze sie do mnei odezwie i ta babka:(normalnei zajebiscie sie czuje zrobiona w balloooona:(spoko uczucie!!!
-
hej wszystkim dawno mnie nie było..w weekend byłam u rodzinki i wogóle jestem zła..a czemu?bo nie zadzwonili do mnie z tej roboty co byłam na rozmowie:(takze jestem nadal bezrobotna i całymi dniami siedze na necie i wysyłam cv i mam dosć wszystkiego:(..a tak sie cieszyłam ze dostane tą robote:(..czuje sie jak koras, bo przecież jak z nimi gadałam to sprawiali wrazenie że już mam tą robote..ehh, tym bardziej ze to mi szwagier załatwiał..BEZSENSU NOOOOOOOO. o co kaman???ide sie pochlastać normalnie:(
-
wesolutka--trzymam kciuki ...apropo..twojego zdjatka też raczej nie mam;)....dasz fotke:)???? śnieżyna hejka:).....dasz rade, nie pekaj:)trzymam kciuki mocnooo:)
-
ehhhhhhhh...Aguuu:(..nie wiem co ci napisać:(...ja też miałam takie przejscia ze swoim, tylko ze my nie jesteśmy małżeństwem.... jedyne co mog eporadzic to moze to żebyś poprostu dała spokój..tzn. nie odzywałą sie..wszystko olewka..a później jak przyjdzie odpowiedni moment pogadała szczerze bez nerwów...bo teraz to tylko byś pogorszyła sprawe:(..wiem coś o tym......tulam cie baaardzo mocno...a wogóle Aguu nie mam twojej fotki:)..prześlesz?
-
Aguu...kochana co jest:(??? u mnie akurat dzisiaj sie lepiej zrobiło..gadam z moim na gg i jest dobrze;)...wczoraj miał hujowy pewnie dzień ale dziś jest oki.. co jest?bejbe?:(
-
hej wszystkim..... dzisiaj kolejny beznadziejny dzień.....nadal ie dzwonią z tej kuźwa pracy wogóle.....do dupy:( madziek-1982..na gardło najlepszy jest płyn LUGOLA, śmierdzi strasznie ale jest baaardzo dobry.ostatnio też mnie gardło bolało-płukałam sobie nim i przeszło.kup sobei tez tabletki SEPTOLETE PLUS....koniecznie plus a ie zwykłe septolete bo te plus mają dodatkowo srodek znieczulajacy:)fajnie po nim język kołkiem staje, ale to tak ma być.
-
cześć..... mam do napisania tylko tyle.....wróciłam niedawno z pogrzebu \"kolegi\"(lat 27)..byłego męża mojej koleżanki...ogólnie nie chce mi sie nic...pokłuciłam sie znów z moim na gg bo ja oczywiscie mam tysiac spraw do robienie tylko nie to co powinnam..że czekam na telefon w sprawie pracy jak na zbawienie..że to ze tamto, ze siedze w domu bez pracy 2 tyg....kurwa jego mać!!!!!!!!!!!!!!:(:( 2 tygodnie a nie kurwa 2 miesiace!!!! mam dosć...niech mnie ktoś jebnie czymś cieżkim w głowe:(:(:(
-
EWAK...a 24 latka mam :P Figaa...a jej chłopak od jak dawna tam siedzi?..a wogóle to ona na stałe tam do niego wyjechała czy jak?nie mówiła nic jak wyjeżdżała?:P hej classic--a weekend na zmule minął:) gosssienka--the first is the best:)heh...a co do 3 to ..hmmm..ten tego....chyba ją psy obszarpały czy co:P
-
Figaa a ta Yohim to wyjechałą z chłopakiem, do chłopaka--do tej anglii, kiedy i na jak długo:P???a tak wogóle widze ze znasz tu juz wszystkie..a ja nadal sie gubie hehe:P agnik83..ale ci dobrze:P....miłego pływanka :)
-
ooo widze ze wszystkie sie poprzedstawiały:P..to nie bede gorsza mam na imię justyna.....mieszkam niedaleko Legnicy:P hehehe..nei zdradze miasta bo ktoś miał tutaj zgadnąć wiec czekam wciąż:) rok temu obroniłam licencjata na kierunku zarządzanie przedsiębiorstwem, specjalnosć-zarządzanie i marketing.od października mam zamiar robić magistra z tego kierunku, a narazie jestem w trakcie poszukiwania roboty, a konkretnie oczekiwania na tel:) z moim sczupłym jestem od 2 lat i 4 miesięcy, a musze przyznać ze burzliwe to były czasy:P..na dodatek dzisiaj mnei zdrzaźnił bo se wkręca głupie rzeczy bo mu sie śni że go zdradzam:(no dyyyyyyyk. i po tygodniu czas w anglii doszedł do wniosku że to chore że on tam a ja tu...i że mam do niego wracać bo jak narazie roboty nie mam a niby tyle pracy w polsce itp itd....ehhhhhhh.faceci:o....to moja wina że ma jakieś popierdolone sny...a jeszcze 2 dni temu jak dzwonił to było wszystko ok. ale to jest skutek siedzenia w anglii..tam idzie ohujać i na bank tam nie wracam a on nie moze tego zrozumieć ze tam jedynie psy dupami szczekają:o ehhhh.poczekam aż mu przejdzie bo nie bede sie denerwować, jak narazie starczy mi tych nerwów... TEORKO---no to widze ze ty tak samo z facetem dzisiaj scesje miałaś:o ehhhhh.buziaki śle..zgadnij w co hehehe gosssienka--oddałam głosik offf course:P kucze widze ze tutaj prawie wszystkie jak ie mężate to dzieciate..hehe..a ja jescek nie:(buuu. heh. dzisiaj byłam u gina mojego i on mówi tak-widze ze pani tabletki stosuje, czyli wypisać recepte, a ja na to-nie dziekuję, bo ja birę właśnei ostatnie opakowanie i przestaje brać, a on-aha czyli rozumiem ze rodzimy dziecko:) heheeheheeheh..a ja na to -że nie tylko czekamy na faceta bo w anglii siedzi heheehe. rozumiem ze gin dał mi do zrozumienia ze już na mnie pora ze mój zegar biologiczny tyka:P
-
hej teorka...jak tam fryzurka...zapodaj zdjecie;P mykam obiadek robić;p
-
Dzień dobry wszystkim Agnik...ja bym chyba babe pobiła normalnie a ja jestem sama w domku, cisza i spokój....matka z bratem pojechali do babki..i strzałka im na droge.wróciłam z zakupów i bede niedługo obiadek dla siebie i taty robić:) wogóle to dzisiaj dostałam wiadomosć od mojego szczupłego że mu sie śniło 2 razy że go zdradzam...no dykkkkk.ten to ma wkręty.ehh faceci.ma dzisiaj dzwonić do mnie..to go normalnie udusze przez tel.jest tam dopiero tydzień i juz ma wkrętki....a co ja taka piękna jestem żeby ktoś inny na mnie leciał czy co;P.hehe...buziaki i miłego dnia.
-
Myszka, no co ty..powiedziałam ze wszytskie wpłaciłam na konto, tzn na lokate. potem znów przyszła i mówi--no ale jak to wszystkie wpłaciłaś, przecież miałąś mi wymienić- a ja do niej..że co ty ze mnie wariatke robisz, po to chciałąś żebym wróciła żebyś ode mnie tylko kase ciagnęła.rób tak dalej, a kiedyś wyjde z chaty i mnie już nigdy nie zobaczysz, ani moich dzieci ani wnuków!!!...to zaczęła już niby dobrą zgrywać..to jak ja mam z toba mówić grzecznie jak ty jesteś młodsza a ja starsza......pffff...to kurwa ze jestem młodsza to mi sie już szacunek nie należy!!!nie no kurwa ide stad bo mnie zaraz szlag trafi na miejscu chyba1!!!co z baba.....włąśnie był u mnie kurier i podpisałam umowe i spierdalam z chaty.ide do kolegi posiedzieć do jego baru i sie wygadać bo oszalaje.bede wieczorkiem to pogadamy.buziaki ogromne dla moich pocieszycielek
-
nie no to są jakieś kpiny:(..kurwa przed chwilą matka wbiła do mnie do pokoju i mi mówi-to co jedziesz do tego miasta?, a ja-po co?, a ona-no zeby mi te pieniądze wymienić(tzn.funty na zł).j apieeeerrrddooolleeeee!!!!!!!!!!!!!!!!ona ma za garem całkiem!!!jak tam kurwa można!!!nie no gdzie ten pojeb z mBanku bo zaraz wychodze z chaty bo kurwa mnie szlag trafi na miejscu!!!!!!!!!!!
-
Myszka, no ścięłam...ogólnie mi fryzurka podoba się bardzo:)szkoda że nie mam aparatu cyfrowego to bym wam przesłałą zdjecie.ale obiecuje że jak tylko zrobie sobie zdjecie gdzieś cyz cos to prześle:) a co do matki...to ja naprawde staram sie nie przejmować z całych sił, ale jak sie siedzi w chacie i słyszy jak ona obgaduje mnie do brata..i to jeszcze wymyśla jakieś historyjki z dupy, to po prostu krew sie w człowieku gotuje normalnie..ale cóz.teraz to tylko czekam kiedy zadzwonia do mnei z tej roboty..bo mam nadzieje ze zadzwonią.i wtedy nie będzie mnie praktycznie cały dzień w chacie....i tylko to jakoś trzyma mnie na duchu.noi i oczywiscie WY:****** a zaraz ma przyjsć do mnie koleś podpisać umowe, bo założyłam konta w mBanku...no i czekam na niego, bo ma być między 16-17.a jak sie spóźni to go zatłuke chyba....:p
-
Myszka..tak magistra-zarządzanie i marketing
-
Myszka...nie przepraszaj, bo ja włąśnie chce od was..jako osób trzecich, usłyszeć jak to jest?bo naprawde czasami mam taki metlik w głowie że już ni ewiem czy to ja jestem nienormalna czy to ona ze mnie taką robi:(..szczerze, kiedys miałąm z nią taki zajebisty kontakt, wszędzie razem chodziłyśmy..ale od kiedy zakończyłam swój zwiazek z tym co byłam 5 lat, czyli jakieś 4-5 lat temu..to wszystko sie zjebało;(ogólnie jak zerwałam z tym chłopakiem, a zaczęłąm być z takim innym to ta kobieta tak mi życie zatruła ze przez rok czasu nie odzywała sie do mnie, i traktowałą mnie w domu jak powietrze:(to był koszmar!!!ja wtedy mature zdawałam i kurwa było mi tak cieżko...ojciec jej mówił-daj jej kurwa spokój bo on ama mature, to jej życie.przez ciebie w szpitalu wyląduje albo skończy jeszcze gorzej..j aryczałam jak bóbr to wiecie co mi mówiła?--przedżeźniaął mnie i gadała--łeee..rycz sobie rycz...żeś taka głupia:(:(..boże jak do tego wracam to poprostu ręce mi opadają:(:(teraz powtarza sie ta sytuacja z przeszłosci i wiecie co.......jak tak dalej pójdzie to tak sie zawezme że ta kobieta nawet nie dowie sie o moim ślubie i o dzieciach jak urodze!!!bo ona robi wszystko żeby do tego doprowadzić:(:(....kiedys zostanie sama jak ten palec i tylko na własne pieprzone życzenie:(:(!!!!
-
EWAK, Agnik, Teorio, myszka..dzięki za wszystko teorio.....wiesz co jest najgorsze...że właśnie przez ten rok, jak dzwoniłam to ona mi gadała ze mogłabym już wrócić, ze tęskni za mną..a tak naprawde chodziło jej o to żebym tutaj była na miejscu, pracowała, żeby miała następną osobe od której by siano ciagnęła:(:( dopiero teraz sie o tym przekonałam i nikt mi nie powie że tak nie jest.....bo gdyby tak ni ebyło to nie robiłaby tych scen za to ze nie chce dać jej wiecej kasy(bo zostało mi tylko na szkołe).a tak wogóle to po tygodniu ni eodzywania sie do mnie wczoraj podbiła na biednego pieska z oczkami jak u kota w shreku...czy bym nie dała jej 300zł bo chce do babci jechać:(:( czujecie to?????????a ja mam w dupie to że chce jechać!!!ma taką samą pojebaną matke, ile razy sie z nią kłuciła, wyzywałą że juz więcej tam ni epojedzie, że bebce odbija, że afery robi w rodzinie..a tak naprawde to obie są siebie warte....a moja babka niech sie wali na ryj!!!:(nienawidze jej oooooo mam tylko małą prośbe...prosze odpowiedzcie mi na moje pytanie: podam wam przykład: mówi do niej dzisiaj tak-jak babcia(jej matka)dzwoniła i sie jej zapytałam, o cześć babcia, co tam słychać..to ta nic nie odpowiedziałą tylko powiedziałą....daj matke! i tyle..to po co ja mam do niej jechać?o czym mam z nią gadać?......a moja matka na to tak---a co, myslisz że tobei babcia sie bedzie kłaniać, mówić dzień dobry, ty jesteś gówniara dla niej!!!k**waaaaa dziewczyny....albo ja jestem jakaś wariatka albo ona ze mnie robi!!!czy wy też nie widzicie tego że między tym co ja jej powiedziałam a tym co ona odebrała jest zaj**ista różnica???????no weźcie mi powiedzcie bo ja zaraz chyba zwariuje (napisałam to wcześniej ale chce od was usłyszeć jak to jest, czy to ja jestem nienormalna czy co) Agnik83--jesteś jedna z niewielu chyba dziewczyn mi znanych, której matka wkoncu przejżała na oczy.....moge ci tylko pogratulować:) co do twojej sytuacji w rodzinie...to naprawde bardzo Ci współczuje:(...kurde my tutaj rozmawiamy o różnych sprawach, niby zawsze jest wesoło a tak naprawde żadna z nas nei wie o życiu drugiej ....widze ze chyba ja zaczęłam.ale wiecie co..moze to lepiej, mi zrobiło sie lżej jak opowiedziałąm wam całą historie...wkoncu poczułam że nie jestem sama
-
EWAK, dziekuje ci.za to że otworzyłaś się....widze ze nie tylko ja mam takie problemy:(teraz wiem że mój problem nie dorównuje twojemu, ale przynajmniej wiesz jak sja sie czuje.to jest naprawde przykre że największy ból zadają ci najbliśsi:(....ten świat jest jakiś porypany normalnie....ehhh.gdyby nie mój ojciec to chyba bym uciekła z chaty w huj...ale wiem jak przeżywał jak byłam rok w anglii.moja matka dzwoniła do mnei niby że tak oooo pogadać, ale zawsze nasze rozmowy konczyły sie na słowach..a nie przysłałabyś mi troche pieniędzy....wiesz co wtedy czułam?to jest nie do opisania, tym bardziej ze tam czułam sie czasami sama na swiecie, z moim chłopakiem nie układało sie najlepiej....myslałam ze chociaż na rodzine moge liczyć, no to sie przeliczyłam:(..wiesz ze przykazania koscielne mówią o szanowaniu rodziców..ale gdzie jest tam napisane o szacunku do dzieci?gdzie???......jeżeli ona mnie nie szanuje, to sorryy ale jak ja moge ją?no powiedzcie same??:( widzisz EWAK, ty już masz swoja rodzinke....masz kogos kto cie kocha......a ja jestem tu sama:(chłopak w huj daleko, zreszta też nie wiadomo jak sie nam ułoży:(..czy wogóle wróci czy nie....jedynie sie ciesze z tego ze mam przyjaciół, bo nie wiem co bym bez nich zrobiła:(mam przyjaciółke która ma taką samą matke jak ja....ale ona już nie mieszka z rodzicami, tylko z chłopakiem i dopiero teraz ma spokój.a mama to ja kocha jak jej nie widzi..a jak ja za długo widzi...to już jej nie kocha...ehh..skad ja to znam.do dupy z takim życiem normalnie:(
-
EWAK......wiesz co, prędzej ona sie wyprowadzi niż ja a wiesz czemu?bo mój ojciec w życiu by na to ni epozwolił....ma takie same z nią jazdy jak ja...oboje jesteśmy przez nią i mojego zajebiscie fałszywego brata szykanowani...mamusia i jej ukochany synek, co ma 27 lat i nigdy dziewczyny w życiu ni emiał:(parodia.będzie do końca życia mamusi wszystkie siano oddawał bo kobieta nie wie co to praca i tylko se choroby wymyśla..pfffff...żygi normalnie!!!
-
figaa dizzy....ale wytłumaczcie mi jak to jest możliwe że twoja własna matka nic innego nie robi tylko ciagnie od ciebie siano, a jak nie dasz to oczywiscie płacz na pokaz, jaka to ona jest nieszcześliwa, że umiera już i tego typu rzeczy.w huju ma to ze jej córka sama zarabia na siebie, wyjechała do zjebanego kraju żeby samej zarobić na szkołe, ze chce isć sie dalej dokształcać...on ama to gdzieś!!!wymyśla takei rzeczy ze to jest porażka!podam wam przykład: mówi do niej dzisiaj tak-jak babcia(jej matka)dzwoniła i sie jej zapytałam, o cześć babcia, co tam słychać..to ta nic nie odpowiedziałą tylko powiedziałą....daj matke! i tyle..to po co ja mam do niej jechać?o czym mam z nią gadać?......a moja matka na to tak---a co, myslisz że tobei babcia sie bedzie kłaniać, mówić dzień dobry, ty jesteś gówniara dla niej!!!kurwaaaaa dziewczyny....albo ja jestem jakaś wariatka albo ona ze mnie robi!!!czy wy też nie widzicie tego że między tym co ja jej powiedziałam a tym co ona odebrała jest zajebista różnica???????no weźcie mi powiedzcie bo ja zaraz chyba zwariuje:(:(:(
-
dlaczego nic mi w życiu ni ewychodzi:(....tak sie cieszyłam z nowej fryzurki, że moze niedługo bede pracować...a teraz...nie chce mi sie żyć:(.....czy wy też macie takich nienormalnych rodziców co was wogóle nie rozumieją????bo ja mam taką wąłśnie matke:(:(:( to jest jakaś paranoja!!!od kiedy jestem w polsce raptem dwa razy ze mną normalni egadała!!! a dzisiaj sie dowiedziałąm ze jak mi coś ni epasuje to moge..spier......ać spowrotem do anglii:(:(:(zajebiscie co nie???????????
-
dzień dobry bardzo:) witam po weekendzie,widze że znów popisałyście troszke:p ja dzisiaj idem do fryza sciąć włosy:p(teorka.....tomorrow you next:))..no i musze wkoncu do tego gina isc bo kurde....dostałam jakiegoś dziwnego plamienia:(..nie wiem o co kaman.moze to przez ten powrót, zmiana klimatu i takie tam.ehh.no nie ma co kombinować tylko trza isć sprawdzić. Myszka22...widze ze ty też poszukująca pracy:)no do mnie dzwoniji z tej roboty co na rozmowe szłam..ale dzwoniji w czwartek zapytać sie jak mam dojazdy.w tym tygodniu maja zadzwonić czy mam tą robote czy nie.ehhh.mam nadzieje że wszystko bedzie ok.tobie tez życze powodzonka w poszukiwanaich. buziaki i miłego dnia
-
Figuś..to poka te fotki:p...a tak wogóle..no to bardzo mądra ta dziewczyna jest.tylko pogratulować...
-
hej dziewczynki:) ooo widze że ktosik urodzinki ma:)...MADZIU...ESZYSTKIEGO NAJ NAJ..SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ I WOGÓLE NOOOOO...BUZIAKÓW MOC