angi

co jaa widze.....znowu temat marty i moniki....ale jestem ciekawa kto to napisał:)

freeexpanse...musi sie pojawić...a kiedy dokłądnie skończyłąś to opakowanie.bo u mnie było tak ze jak skończyłam to 3 dnia od ostatniej tabletki dostawałąm okres

dziń doberek:) wczoraj było faaaajnie, pośmiałyśmy sie potem poszłyśmy do mojego przyajciela do jego knajpy, pograłysmy w lotki.przyszedł jeszcze jeden mój kolega i robił mi sesje zdjeciowa zebym mogła dac nowe foty na naszą klase;)hehe ogólnie gitarka:) widze że jakaś debatka mała na temat moni;) ja tam jestem tego zdania co teorka:) ale tak naprawde monia ma racje w tym ze nei byłyśmy w takiej sytuacji....przynajmniej ja.bo teraz mówie ze bym nie posżła od łóżka z takim...ale wiadomo jak to w życiu...czasem robi sie rózne rzeczy.dlatego ja juz siem na ten temat nie wypowiadam oooo ehh a dzisiaj musze sie uczyc kurde:O...a o 17 znowu ppogadam ze swoim na skypie;) to nararka....wpadne później

śnieżek..no teraz to jarze i wiem ze monia zerwała z chłopakiem, tylko nei wiedziałąm o co kaman z tym co sie znim teges..bo nei w temacie jestem;) teorka.....a to dobre musi być kurde:) agdzie to można kupić??? heh a ja spadam:)idem z kumpelami..gdzies:)najpierw idem zjesć bo dzisiaj w domu obiadu brak:O a z moim gadałam na skypie i sie korek uśmiechał a ja sie pytam co sie tak uśmiechasz a on do mnei \"bo ładnie wyglądasz i sie zastanawiam czy ty idziesz z koleżankami czy z kolegami\":) hahahah.gooopek:) to papatki i do juterka..bo dzisiaj to juz nie dam rady wejsć;P

lożka..no dlatego mówie ze siem zakręciła o co tu kaman z tą monisska;p heheheh taorka..no na mnie to słowo działa jak płachta na byka;O wrrrr a ja siedze i czekam na mojego na necie i sie spóźnia:(

hahahahaahhahahah:) uśmiałam sie po pachy:)torka..jestes debesciara normalnie..wy to macie narabane z tą myfą hahahahaha;P dobre;) monissska... normalnei zgłupiałam bo w pewnym momencie ja myślałam ze ty dziewica i ze 1 raz przeżyłaś hahaha...:) ale ten chłopak to ten tego.......tylko tak na raz czy cos tam zamierzacie?? myszka...wiesz ja tez miałam takei problemy ze swoim jak jeszcze w polsce był ale on zazwyczaj sie umawiał z chłopakami na turniej w X-boxa:O i kuźwa jak np. byliśmy umówieni a tu sms \"kochanie dzisiaj sie nei spotkamy bo mam turniej z chłopakami\" kurwa jego mać:) cholerstwa można było dostać normalnei no a teraz jak na świeta byl to tylko non top ze mna by siedzieł:)...i to ja musiałąm go wyganaić żeby sie z kolegami spotkał...albo sie spotykał jak aj w pracy czy szkole byłam:) za facetem nie nadażysz normalnie;P ale trzymam kciuki, bedzie git:) dobra spadam głowe myć, uczyc sie..bo potem rozmowa z mężem na skypie:)a wieczorkiem wypad z kumpelami;) takze siem nie wyrobie:) buźka i miłego dnia piczulki:)

myszka...co się stało bidoku:( ..tulam mocno teorka....we weee...jak aj ci normalnei zazdroszcze ehhhh.kobito-jak ty to robisz ze ci wszystko wychodzi coo:)??? a takw ogle to dzisiaj dzwonili z lidla z legnbicy i mam we wtorek ropzmowe kwalifikacyjną w hotelu Qbus:)takze tego..noooo ide we wtorek na 9.45 i proszem kciuki trzymać;) a dzisiaj wysłałam jeszcze cv do spóldzielni mieszkaniowej u mnie w miescie i do tesco w polkowicach bo tez do biura potrzebują..ehhh wysyłam wysyłam i tylko siano leci;O letuś...;) dobrze ze już wszystko dobrze:)ale sobie wyobrażam jak mąż musiał sie wystraszyc:O brrr...no nie mówiąc o tobie

hellloo teorka...ja kcem twą mamusie...ja moge swoja za darmo oddać a o dopłacaniu mowy nie ma:O a wogóle to ja bym wolała kiecke raczej taką szeroką..bez jakiś tam duperelów ale taką jak ksieżniczka prawdziwa:)hehe...korez ze mnie;P letusia...oprzepraszam cieeeemm bardzo...ale wiesz ja analfabetka:p hehe...nie no tak poważnie to mi sie juz wszystkie czasami mylą:)

liwusia....tulam mocno..ale dobrze że to nic powaznego. kinga....dużo zdrówka dziadkowi życze. ostatnio mojej przyjaciółce babcia zmarła:(...a dokładnie 2 dni temu ehhhhh..zycie spadam do pracy miłego dnia życze!

hahaha zagramaniczna mówisz..no to teraz to juz naprawde nie macie odwrotu jak zagramaniczna rodzina wie;P ehhhhh..fajnie wam:)

hej:) teorka no sala nice naprawde:)normalnei jestem w szoku ze ty tak na poważnie ztym weselem hehe..przeca niedawno mi tu gadałaś że sie nei zareczacie bo juz kiedys niby sie zarecziliście, że dobrze jest jak jest...kurde a tu taka zmiana.co sie stało?;) to oprócz aneczki i teorii która jeszcze planuje ślub normalnie? bo to jakaś epidemia chyba hehe.niedługo na forum zostane jako jedyna nie zamężna chyba:p

teorka..no dyk, wkoncu sie zdecydowaliście:)nie no szok!!!hehe.ale wiesz wszystkei znaki na ziemi i niebie na to wskazywały:p hehe śnieżek....mam nadzieje że to nic takiego:O.powiem ci ze ja czasami mam jakaś dziwna kulke z uchem:Odyk nei wiem skąd sie pojawia ale za chwile znika sama....a ja mam takei zchizole ze szok.bez sensu

dzieki dziewczyny za słowa otuchy:)hehe buziaki za to śle a u mnei w banku jest wolny wakat na stanowisko asystenta bankowego i postanowiłam zgłosic podanie.a nóż cos z tego bedzie.....co mi szkodzi;) na asystenta jeszcze moge isć ale na obługe klienta albo do kas to w zyciu:O...no takze jutro składam.....hmmmm teorka a ty ślub planujesz czy co?ja nic nie wiem:P aneczka...hehe ty widze masz czasem takei same napady watpliwosci jak aj...tylko jest taka różnica ze ja nie planuje ślubu;P..ale mam nadzieje ze wszystko będzie ok i bedziecie szczęśliwi:)

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

Czesć dziewczyny wiem że długo mnie nie było ale dopiero dzisiaj zawitałam juz na stałe w domu, bo do tej pory przesiadywałam u szczupłego..ehhh zleciało szybko w huj:(....właśnei w tej chwili powinnien już byc w autokarze do Anglii, odwiózł go kolega do legnicy bo stamtad jechał aja siedze w chacie znów na zmule że znów zostałam sama:(moze nie było cudownie bo były spięcia przez te dwa tygodnie ale mozna było pogadać w 4 oczy i wogóle nie to samo co przez tel:O..ehhh.i teraz czekanie do czerwca-bo w czerwcu wraca juz na stałe --podobno... a tak poza tym to bez zmian.w weekend miałam zskołe, za 2 tygodnie mam zaliczenia.....za 4 tygodnei koncze staz i nie wiem co dalej a poza tym to zmuła:Oi kij z tego nowego roku, te same problemy, te same sprawy....świeta i po świetach ehhh..szkode że tak szybko.tak było fajnie przed świetami, człowiek żył ta nadzieją i wogóle.ehhh no ale nic.koniec zamulanai.trza sie wziaść w garsć, zakasać rękawy i stanąć do walki z kolejnymi dniami:) pozdrawiam was wszystkie i całuje ogromnie

cześć piczki:) normalnie nie mam kiedy wchodzic na neta bo prawie całe dnei u mojego jestem, w sumie w chacie to mi sie nei chce siedziec..no moze wtedy kiedy jestes tylko z ojcem:Ono ale bez zamulanai miało być takze koniec tematu..... nie przeczytałamw szystkiego bo żeście sie rozpisały że ho ho...tak po krótce to gratuluje wszystkim zareczonym i zakochanym itd:)...dziekuje za zdjecia na mailu PS. Teoria...nie no widze ze pazurki juz długie masz..ja niestety nei moge zapuscic bo mi sie normalnie łamią:Osux wwszystkie mocno całuje i pozdrawiam papatki!!!

Czesć kobitki!!! WESOŁYCH, POGODNYCH, PEŁNYCH MIŁOŚCI ŚWIAT, W GRONIE RODZINY I BLISKICH WAM OSÓB!!!! a mi świeta narazie mijają ok, tylko jakaś taka jetsem rozlazła, bo troche chora jestem i normalnei trzyma mnie to i kij wie o co kaman:(ehhhh.narazie całuje mocno

cześć dziewczyny merdosanka...głosik oddany:)powiem ci że nie wiem jak ty zrobiłąś to zdjecie ale jest naprawde odbre:) wesolutka..ehhh tulam cie kochana.ja tez niedawno miałam takei dni ze nie chciało mi sie nic, ani świat ani niczego.ale jakoś sie wszystko poukładało, tobei tez sie poukłada.ja wiem ze teraz jkets ok, ale skonczą sie świeta i zaczna sie znowu problemy, takie jest życie.nie moze być cały czas dobrze bo człowiek by zdziczał normalnie.głowa do góry!!! myszka..ja tez niedawno byłam pokłucona zmoim i było o krok od zerwania:(takze wiem co czujesz...narazie jest ok.dzwonił wczorja i wogóle....ale ja wiem że i tak nie raz bedzie to samo, takze nie wiem co bedzie dalej znami.nie mam pojęcia.Tylko chyba TEN na górze wie...zobaczymy jak sie życie potoczy.takze tulam cie mocno w tych smutnych chwilach,ale przecież juz jutro święta!!!bedzie dobrze!!to czas pojednania i wybaczenia!!!główka do góry kochana EWAK...Wesołych Świat:) monisska....ja jeszcze 2 dni temu miałam zmuła ze święta idą..ale teraz sie ciesze, a bo to taki fajny czas:) dizzy..ja wczoraj szorowałam al eokn anowe, bo mi wstawiali takze nie czuje rąk wogóle:(ehhh...a gdzie wybywacie wieczorkiem;)?

classic..bo z tą cebulką to trzeba tak: najpierw ją podduszasz na małym ogniu, a potem dopiero podsmażasz na większym cvały czas mieszając zeby nie przypalić, wtedy bedzie miekka(bo sie zroni podczas duszenia) no i złocista (bo sie przysmaży na dużym ogniu) mi pare razy nie wychodziła ale już umiem smażyć tak jak powinno być:)tobie też kieyds wyjdzie;)

hej classic:) no wiem wiem, dzisiaj dzwonił mój i jets ok.widzimy sie w poniedziałek:) a co do jajnika to ja ci powiem ze mnie z kolei bolał prawy, ale jak odstawiaąłm tabsy zawsze, i mi lekarz powiedzial ze to dlatego włąśnei ze jak odstawiam tabsy to mi zaczynają jajniki pracować i dlatego bolą a że prawy bo widocznie prawy wytwarza najwiecej jajeczek takze w razie jakiejś ciąży jets prawdopodobne to ze to bedzie własnei ciąża z prawego jajnika:) moze byc tak włąśnei ze przez zmiane tabsów cie boli.idź najlepiej do lekarza bo wiesz lepiej huhać na zimne co nie;)buziaki przesyłam takze i uściski:)powodzonka zkopytkami hehe

hej kobitki:) nie no teorka..ty babo chyba sie żeź w czepku urodziła normalnie:) wesolutka ma racje, ty to masz szczęście w życiu, ehhh tylko pozazdrościć:)ale oczywiscie ciesze sie bardzi no i gratuluje off coursei to w takim okresie ci sie wszystko układa nooo z nowym rokiem...hehe.trzymam mocno kciuki za nową prace no i nowe życie z myfąąąą u boku:)hehe.teraz to juz tylko wesele nie ma to tamto:) aneczka..dzięki koffananom ja cały czas wierze w to że sie kiedys wszystko ułoży..w jedna albow drugą strone..oczywiscie chodiz mi o mojego:O no nic a mnie dzisiaj czeka sprzatanie bo mi wczorja okna wymieniali i syf niesamowity:( a wieczorem idem do przyjaciela do knajpy a wcześneij do kolegi bo mi nagra płytki tzn filmy dvd a przede wszystkim harrego pottera i zakon feniksa:)yeah!!heh.nei bede musiała kupować;P a tak wogóel to ten kolega też jest z dziewczyną taką co sie kuźwa czepia co chwile no i wczoraj zerwali:(ehhhhh.w sumei to on sie z nia kłuci w takim samym nateżeniu co ja z moim..z tą różnicą ze mój jest w pizdu kilometrów ode mnie:(ehhhhh.życie życie....pewnie jeszcze nie raz mnie zaskoczy....czas pokaże co będzie.narazie nie mam zamiaru sie zamartwiać na zapas..jak bede miałą płakać to i tak bede ehh buziaki dla WAS kochane!!! trzymajcie sie i nie dajcie żadnych smutnym nastrojooom:)świeta wkoncu idą:) liwusia..widzisz to taki okres nerwowy jest i same kłutnie..nei martw sie bedzie dobrze