Karolina 24

Ja dopiero bede szla do lekarza i pewnie wtedy zrobi mi 1 USG. Wizyta wypada mi w 7 tygodniu ciazy wiec juz chyba bedzie widac serduszko :)

Wlasnie naszly mnie chyba nudnosci, okropne uczucie. Jejku aby tylko nie pozostaly i oby to jednorazowe zdazenie. Wszystkie przyszle mamy tu pracuja czy ktos siedzi sobie w domku?

Tez atam do toalety co chwile. W nocy to mysle, ze niedlugo oszaleje z tym wstawaniem :) Czuje sie na szczescie dobrze, tylko dopadly mnie jakies wzdecia albo takie uczucie mam.

Ja juz swiruje pomalu przed ta wizyta, a jeszcze tydzien musze wytrzymac :) Wiec bedziemy sie dzielic informacjami :) A jakie byly reakcje waszych partnerow jak zobaczyli 2 kreski? :)

U mnie dzisiaj na obiadek byl losos z ziemniaczkami i surowka :) Mnie tez pobolewa brzuch, wsumie to nie bol tylko takie uklucie raz na jakis czas. Nie jest to uciazliwe, tylko tak jak by ktos zakuł szpilka. Tez nie mam zadnych mdlosci, zachcianek czy wstretu do jedzenia. Jakos tak malo mam ciazowych objawow :P

Mnie tez zabijalo ale wkoncu sie doczekalam i Ty tez sie doczekasz napewno :)

Nie dla kazdego sa ziola, niestety. Zeby pic ziolka trzeba miec zrobione mase badan i najlepiej skonsultowac to z lekarzem. Komus cos moze pomoc, a komus szkodzic. Jesli wam szkodzi to ich nie pijcie bo sobie jeszcze gorzej zrobicie niz macie. Moja kolezanka dawno temu pila te ziolka i tak sobie spierniczyla wzorowe cykle, ze wracala do nich spowrotem ponad rok.

Anna- ja juz co miesiac mialam objawy, ale to bylo wkrecanie sobie, ze jednak jestem w ciazy. Zawsze okazywalo sie jednak, ze nic z tego. W tym miesiacu test zrobilam 2 dni przed spodziewana miesiaczka. Wsumie to bylo tak, ze wzielam test i pomyslalam, a co tam zrobie sobie teraz, ale pewnie itak nic z tego. Zrobilam test i zostawilam na jakies 4 minuty i poszlam cis robic, moj maz go sprawdzil. Jak zobaczylam 2 kreski myslalam, ze zemdleje nogi sie podemna ugiely. Powtorzylam test jeszcze wczoraj i wyszly 2 grubasne krechy :) Grzanka- mam nadzieje, ze tak bedzie idonosze szczesliwie ciaze, bez zadnych komplikacji :) Musze wybrac sie na jakis spacer pooddychac swiezym powietrzem i troche bardziej pozytywnie myslec :) Mam nadzieje, ze po wizycie u lekarza jakos sie zmieni moje nastawienie :)

Ja mam 24 lata, to moja pierwsza ciaza i wielkie obawy. Dzisiaj czuje sie dobrze, nie mam jakis strasznych objawow :) My rodzince tez poiemy w Swieta :) A jak u Was dziewczyny?

Dziekuje bardzo, ale przyszly obawy jak to bedzie. Ja trzymam za was kciuki bardzo bardzo mocno, zeby kazda z Was te swieta spedzila z mala istotka w swoim brzuchu :) Zycze Wam tego z calego serca :)

Dziewczyny warto pic ziolka :) Ja wczoraj wlasnie zobaczylam na tescie 2 kreski :D

Kacha- to bardzo fajnie ze wszystkie sie wspieraja i sa za soba:) tobie zycze zeby in vitro powiodlo ci sie za pierwszym razem i obys zostala szczesliwa mama. Cieszyla sie macierzynstwem :) zyczy ci tego Matka Teresa :) i nie pisze tego zlosliwie absolutnie dolacz dziewczyn i wspierajcie sie razem bedzie latwiej wam razem ;)

Zioła Ojca Sroki mieszanka nr 3 pobudzająca pracę jajników lebiodka (oregano) 50gr koszyczek rumianku 50gr macierzanka 50gr pokrzywa 50gr dziurawiec 50gr rdest ptasi 50gr ruta 20gr nagietek 20gr nostrzyk 20gr Prosze to jest sklad ziolek :)

Witam kochane staraczki :) Tak jak pisze malami mozesz pic ziolka i stosowac duphaston, ale stymulujacych lekow nie wolno laczyc :)

Tak wiem dlatego napisalam, ze nie powinno sie laczyc lekow stymulujacych :)

Nie powinno sie laczyc z ziolkami lekow, ktore pomagaja w wywolaniu owulacji, gdyz mozna przestymulowac sobie jajniki i wsumie wyjdzie jeszcze gorzej niz przed.

Witam was serdecznie dawno dawno temu w polowie tego topiku udzielalam sie tu dosc czesto. Staralam sie z mezem o dziecko 5 lat, mielismy podchodzic do in vitro. Znalazlam ten topik i zaczelam pic ziolka pilam przez 3 cykle nic nie dalo przerwa i znowu zaczelam pic w 2 cyklu kolejnego picia ziolek zaszlam w ciaze, bez tabletek bo z tego zrezygnowalam na rzecz in vitro i badan. Teraz mam piekna corcie i albo to ziolka albo poprostu szczescie. Jednak mysle, ze one pomogly chodzby wierzyc w to, ze sie uda. Wiec jesli cos daje nadzieje nie rezygnujcie z tego mimo, ze ktos pisze, iz to nic nie da. Wiara i nadzieje robia bardzo duzo. Pozdrawiam

Jelonek- u mnie ok nastroj mi sie poprawil:) Ja jestem w trakcie okresu teraz, wsumie to juz 4 dzien, jak jeszcze go mialam to trwal 7 dni zobaczymy jak teraz. Wczesniej nie mialam wiele miesiecy okresu wiec jak dostalam ten pierwszy od kilku miesiecy trwal ponad 3 tygodnie tak dlugo macica mi sie czyscila teraz to 2 wiec zobaczymy ile bedzie trwal :) W listopadzie do lekarza i podjecie decyzji co dalej :) Jestem dobrej mysli, mam cichutka nadzieje, ze jednak moje cykle sie wyrownaly i moge zajsc w ciaze naturalnie :)

No taki nasz los ja sie z nim pogodzilam;) chodze do kliniki leczenia nieplodnosci, na czas odchudzania nie biore zadnych lekow, bralam clo juz 3 razy nie pomoglo. Teraz od listopada zaczynamy podchodzic do inseminacji ale tylko gora 3 prob jesli to zawiedzie bede podchodzila do in vitro. No i pregnyl tez bralam. Teraz zaczelam miec okres od 2 miesiecy wiec moze uda sie naturalnie;)

Tak az 4 lata ale jestem dobrej mysli :) dostalam okres wiec to dobry znak, zobaczymy na wizycie u lekarza :) Ja juz przestalam schizowac i wrzucilam na luz, co ma byc to bedzie :)

Witam dziewczyny :) czy moge sie do was dolaczyc? Mam na imie Karolina, jestem mezatka od 1,5 roku. Mam zdiagnozowane PCO juz od dobrych kilku lat, z mezem o dziecko staramy sie wsumie od 4 i nic nie wychodzi :( Bardzo dlugo nie mialam okresu bo z powodow PCO mialam duza nadwage, teraz schudlam 30 kilo i okres wrocil, chyba pierwszy raz w zyciu sie tak ciesze :) W badaniach i wspomagaczach to jestem juz chyba weteranka :P Wizyte u ginekologa mam dopiero w listopadzie wiec zobaczymy co powie :) To tak w skrocie o mnie :)