Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Megji

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Megji

  1. Agucha dzięki za zdjęcia Natki. Ma tak zniewalający uśmiech że cały czas się śmiałam. Śliczne te nasze dzieciaczki. Pozdrawiam Emelle i Stysia czy u Waszych dzieci ta choroba miała ciężki przebieg? chodzi mi o objawy, u młodego nic nie widać zakaszle 1 raz dziennie ma bardzo niewielki katar jest wesoły i pogodny. Dopiero osłuchowo podczas szczepień to zauważyły. Młody dostaje tylko wziewy o szpitalu nie było mowy więc może to nie jest aż tak poważne. A tak wogóle to my chyba nie doczekamy czasów żeby w szpitalu leczyli godnie nas i nasze dzieci. Te wieloosobowe sale i groźba jeszcze większych infecji jest nie do zniesienia. Pogoda taka piękna a ja ze strachu przed pyłkami siedzę w domu, klepię Pawełka i podaję wziewy. Mam nadzieję że szybko z tego wyjdziemy
  2. Właśnie przeczytałam kilka artykułów i nie jest mi wesoło
  3. Ona i Thefly dzięki za pocieszenie bo jak wczoraj przeczytałam co napisała Ona to nie mogłam zasnąć. Moja starsza córka niestety też jest alergikiem ale zawsze kończyło się na infekcji górnycg dróg oddechowych, co prawda miałam u niej problemy z podgłośniowym zapaleniem krtani (dusiła się karetki i te sprawy) ale to było zawsze tak niespodziewane że człowiek nie myślał co dalej tylko ją ratował, a teraz boję się żeby nie było gorzej. Mówicie że biorą z tym do szpitala? Może te dziewczyny co ich dzieci to miały napiszą coś na ten temat. Szczerze to jeszcze nie tak dawno mówiłam do męża że nie powinnam narzekać że Młody nie śpi bo jak czytam co piszecie o różnych problemach Waszych dzieci to i tak mamy szczęście, a ty masz...Na razie dostał wziewy i Mucosolwan więc może to nie jest aż tak poważne. Choć groźnie brzmi \"obturbacyjne\" jeśli dobrze ją zrozumiałam. No i nie ma siedzieć na spacerze w wózku żeby tyle pyłków nie dostał, choć moim skromnym zdabie to już chyba bez różnicy czy leży czy siedzi.
  4. Niestety Pawełek ma zapalenie oskrzeli podobno na tle alergicznym, ale to właściwie nic nie zmienia. Czy któreś z Waszych dzieci było na to chore? Ja jak zwykle jestem załamana Pozdrawiam
  5. Witam Thefly, podaję wymiry Pawełka 6,5m waga 9150g u nas ne mierzą długości, muszę go sama zmieżyć. Młodemu nadal coś świszczy w oskrzelach tak że go nie zaszczepili, a dzisiaj mam z nim jechać do pulmologa. Eli czytałam wasze rozważania na temat konserwantów i uważam że masz racje. Przecież żeby nie gotować obiadków codziennie wystarczy albo je zamrozić albo włożyć do małych słoiczków i pasteryzować( zagotować). Więc myślę że duże firmy postępują w ten sam sposób. Pozdrawiam wszystkie mamusie.Pa
  6. Thefly W przyszłym tygodniu będę na szczepieniu z młodym to bardzo chętnie podam jego wymiary. Co do chodzika to ja również go nie używam, ponieważ moja starsza córka była do niego wsadzana i niesety z tego powodu miała przykurcz ścięgna Achillesa i musieliśmy ćwiczyć jej nóżkę. Teraz jestem mądrzejsza i wolę przemęczyć się bez chodzika ale też bez ryzyka choroby. Pawełek wogóle nie ma zębów, dlatego jestem w szoku że Wy tyle już ich macie. Młody nadal mi się budzi po nocy, ale teraz badziej mnie martwi że wogóle nie chce butelki. Chyba to moja wina bo trzeba było zacząć wcześniej go przyzwyczajać. Pozdrawiam Wszystkie mamy Pa
  7. Witam Eli pewno mi nie uwierzysz ale na wyjeździe myliśmy Pawełka w wanience którą mój mąż postawił na sedesie i oczywiście się zsunęła. Na szczęście ja mocno trzymałam młodego i poza zalaniem łazienki i korytarzyka nic się nie stało. Jak zaczęłam czytać to co napisałyście to myślałam że padnę. Wiem że to zbieg okoliczności ale... Myślę w który dzień wyjazdu to było albo w niedzielę albo w poniedziałek. Frezja jestem tutaj nowa więc muszę Ci napisać że nasze dzieci urodziły się tego samego dnia 23.10. Pozdrawiam Współczuję mamom dzieci które chorują. Mój maluch od 3 tygodni walczy z kaszlem (podobno alergicznym) i mam dość, a nie wiem co bym zrobiła gdyby był poważniej chory. Pa
  8. Frezja73 widzę że dzieci nam obu nie śpią ale to minie trzeba tylko przeczekać. Taką mam nadzieję. Pozdrawiam
  9. Eli Ja niestety nie umiem wysyłać zdjęć. Muszę poprosić męża, żeby mnie nauczył. Nawet nie wiem jak je wgrać. Muszę się za to zabrać po powrocie z weekendu. Co do picia to pozwalam sobie na odrobinę czerwonego wina od czasu do czasu. Pawełkowi nic nie jest i nie zauważam zmian. Ortopeda kazał podawać małemu 4 krople wit.D jak na łyżeczce lub 3 jak bezpośrednio do buzi, ale Pawełek jest duży 2 tyg. temu ważył 8600.
  10. Thefly Ja mam dla Młodego Bebe conf. Omega jest super. Pawełek lubi w nim siedzieć ma wszystkie funkcje, tylko nie był tani, ale myślę ze do roku ( bo Młody jest duży) wystarczy. Dla Tusi małam z VOXu drewniany jak była mała to za dużo z niego nie korzystałam za to teraz po rozłożeniu ma stolik i krzesełko ( to już 6 lat jej sł€ży) pozdrawiam
  11. Mam jeszcze jedno pytanie czy same gotujecie zupki czy dajecie słoiczki? Ja wolałabym słoiczki ale babcie mnie wyzywają a starszej córeczce gotowałam więc nie wiem co robić. I te wyrzuty sumienia... co Wy na to?
  12. Eli mój Pawełek nie uznaje butelki. Powiedz co to za ustnik na butelkę? Może młodemu się spodoba.
  13. Witam Eli ja karmię co 3-3,5 godz. Oczywiście w dzień, bo w nocy jak już się żaliłam jak nie daję rady wstawać co 30 minut to daję mu pierś i przyznaję się że nie raz nawet co godzinę. Ale myślę że to przez alergię. Młody ma katar i jak popije to mu na chwilkę przechodzi i może dalej spać. Zazdroszczę Wam wstawania co 3 godziny. Ja od 3m-cy najdłużej przespałam „w ciągu” może 2 godz. Co do uważania na maluchy to chyba trzeba już zacząć zapinać im szelki. Dzięki Eli że mi o tym przypomniałaś, bo o nieszczęście nie trudno. Mój największy koszmar to dziecko w szpitalu więc bardzo współczuje tej dziewczynie. Bardzo się cieszę że przypadkiem trafiłam na tą stronę, w końcu ktoś ma takie same problemy jak ja. I mogę korzystać z Waszych doświadczeń. Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy i ich cudowne pociechy.
  14. U nas gorąco jak wszędzie, młody śpi na ogrodzie już drugą godzinę. Podobno dziecko powinno leżeć 2 godz. W samej pieluszce żeby dostać tyle wit. D ile potrzebuje, trzeba to sprawdzić. Paweł był pierwszy raz w spacerówce i bardzo mu się podobało. Kaszle już coraz mniej ale nadal mu „chrypi” więc chyba muszę wezwać lekarkę na kontrolę. Idę na ogród więc pozdrawiam i oby tak dalej z pogodą.
  15. Pozdrawiam :) url=http://www.szipszop.pl]http://www.szipszop.pl/tickers/4168.gif
  16. Uczę się :) [url=http://www.szipszop.pl]http://www.szipszop.pl/tickers/4167.gif
  17. Flowers Jak tak czytam to dochodzędo wniosku że muszę spróbować i też położę młodego do spacerówki. Ja już się niecieszę na wyjazd bo nie dość że młody chory to jeszcze jedziemy ekipą będą imprezy a ja będę w nocy odchodzić od zmysłów żeby mi dzieci nie pobudzili. ( bo reszta da swoim difergan) a ja nie. Więc zastanawiam się czy nie zostaćw domu, przynajmniej spokój imożna zrobić grilla na ogrodzie. Tylko że mamy już wpłatę zrobioną Pozdrawiam
  18. My mieliśmy rezerwację od lutego.. Więc nie wiem co z miejscami, myślę że powinnaś tam zadzwonić i sprawdzić a wrazie czego szukać dalej. Powodzenia Eli dzię ki za stronkę wejdę tam dzisiaj. Tygrysica a jedziecie autokarem czy samochodami? Jestem ciekawa bo ja autokakrem chyba bym się nie odważyła z młodym. Moja córka w drodze nad morze zrabiła nam taką kupę że mąż ją trzymał a ja lałam Nałęczowiankę na całą. (na parkingu leśnym ona miała 4 miechy i to był kwiecień ludzie patrzyli jak na nienormalnych a my nie mieliśmy wyjścia bo ona po 5 minutach w kupie nie miałaby już skóry) ale nic jej nie było ona do dziś mi nie choruje.
  19. Eli Obawiam się że masz rację i młody to ten typ co tak śpi jakby nie spał. Już długo mi nie pozostało bo najgorzej do roku ( tu bym dała buźkę) i mam nadzieję że to szybko zleci, choć później człowiek tęskni do tych chwil z niemowlaczkami do malutkich rączek i buziaczków, bo moja 6 letnia Tusia już żadko kiedy pozwala się wytulić i wycałować
  20. Tygrysica Zabieram cały \"garnitur\" ciuszków. Podobno ma być gorącą więc wrzucę nawet jednego pajacyka. Kilka lat temu 30.04 moja wtedy 4-miesięczna Tusia leżała tak na plaży. Lepiej żeby nie przegrzewać dzieci. Oprócz tego kombinezon z polaru a na to cienki z ortalionu. Taki żeby mi go nie przewiało jek go wyjmę z wózka. Gdzie się wybieracie? My do Pobierowa
×