Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mazowszankaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mazowszankaaa

  1. Do góry do góry.. tez sie nie obijam ;-) u nas slonce juz zaszlo za budynek, wiec nie swieci w okna i dzieki temu troche chlodniej... ale i tak sie podlamalam, patrzac na mapke pogody -30 stopni.... parafrazujac Pawlaka \"Choć weź i smołę gotuj\".....
  2. Rosa, nie masz litosci z tym basenem ;-) ja juz wymiekam z upalu, zaraz tez wskocze ale do wanny :O Katarzynko, gratulacje!!! ale zaskoczka, co? za pierwszym razem!!! Nam tez tak sie udalo!!! wielkie zdziwko!!!!!!!!! Dziewczyny, Wam tez tak gorąco, czy to tylko ja mam jakis przewrazliwiony organizm???? Najmilsza czynnoscia ostatnich dni jest dla mnie sen... Tak naprawde moglabym spac w dzien i w nocy, bez przerwy..... Pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. Żyje, dziewczyny, zyje, tylko net mi zdechl i nie moglam w ogole zlapac kafeterii... ale juz jest dobrze i szybko chodzi... wlasnie skonczylam ogladac mecz, wygralismy, dobre i to, bo po golu Kostaryki to juz w ogole klapowato sie zrobilo a ja stwierdzilam, ze dobra komedie mam. no ale na szczescie bardziej honorowo z tego wyszlismy...... co do gluchych telefonow to kiedys bywaly.. od dawnej zapomnianej milostki ;-) tak jakies 10 lat temu....nic z tym nie robilam, bo w zasadzie dopoki byly gluche telefony, to wiedzialam ze o mnie pamieta :P Odnosnie tesciowych, to milo wiedziec, ze nie tylko ja palam \"miloscia\" do mamusi malzonka :D Zaluje, ze nie moglam pogadac z Wami, jak duzo Was bylo na forum, trudno..... pozdroweczka gorące, do nastepnego razu :-)
  4. To Twoj temat?????? A co na to lekarz? z obserwacji dzieci znajomych widze, ze czesto chlopcy dlugo nie chca gadac...Nawet do czwartego roku zycia..... I potem jest okey...
  5. uplasowalysmy sie na samej górze :D :D :D hurrrraaaaaaaaaaaaaa
  6. Rosa, dzieki za zaproszenie, nawet nie wiesz, z jakia przyjemnoscia bym skorzystala ;-) Ale postanowilismy, ze jak juz calkiem wydobrzeje, to bedziemy jezdzili w weekendy nad Zegrze...jakas namiastka wakacji przynajmniej... (dla niezorientowanych chodzi mi o Zalew Zegrzynski, dosc duzy zbiornik wodny niedaleko Wawy)
  7. Aniu, dzieki... w srode ide do lekarza pierwszego kontaktu, w piatek do gina...... no i poprosze o skierowania na rozne badania, najdokladniejsze, chce miec maksimum pewnosci, ze ten wstretny wirus nic nie zamieszal... ale kurcze jak pech, to pech... a wszystko ukladalo sie tak ladnie.......
  8. nie chcialam sie nad Tobą pastwic, tylko utwierdzic w przekonaniu dobrego wyboru ;-) Na pocieszenie powiem, ze juz wszamalam swojego kalafiorka. A przed Toba jeszcze ta przyjemnośc :D gdzies slyszałam, ze oczekiwanie na przyjemnosc moze byc wielka przyjemnoscia
  9. Witay Rosa rówieśniczko!!!!!!!!!!! Jestes dla nas cennym nabytkiem :-) , bo juz doswiadczoną mamą....... Jak mozesz i chcesz napisz cos wiecej o sobie, skad jestes, co porabiasz i wpisz sie do tabelki :-)
  10. Juz jestem... Zaraz bede wcinala kalafiorka z buleczka i juz nie moge sie doczekac......... Pozwolicie ze zjem w Waszym towarzystwie.... Wiecie, o czym marze??? O pysznym obiadku gdzies w restauracji ... z winem... och...restauracja i obaid mogabyc, winko musi zaczekac... I takie mam zachcianki ciążowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!
  11. Mozolinka na wakacjach w podrozy poslubnej, Ania20 nie ma neta.... Frania sie obrazila......Jade ma szkole...... Ale my trwajmy na posterunku, kobietki do nas wrocą, na pewno :-)
  12. Ja gdzies slyszalam, ze przy tylozgieciu sa bole krzyzowe przy porodzie, ale wydaje mi sie, ze wiele dziewczyn to zdementuje...
  13. Moje chorobsko to wirusowe zapalenie gardla...... Goraczka byla, nie za wielka na szczescie, ale dlugo bylam bardzo zdechla, bolala mnie glowa, nie mialam na nic sily.... Raz temperatura podskoczyla sporo ponad 38 stopni i wtedy zmuszona bylam wziac paracetamol... raz... Zazdroszcze dziewczyny Wam urlopow, my w tym roku pracujemy, moze uda nam sie wykombinowac jakies 4 dni na wyskok nad morze ale na to to juz lekarz zgode wydac musi... Tak wiec Wy odpoczywajcie tez za nas :-)
  14. Ja schudlam ;-))) no coz, każdy kij ma 2 końce, pocieszmy się, że ciąża nie trwa wiecznie....
  15. Mama24 u mnie tez pomalu zaczyna sie robic ciekawie..... w sumie nie mam apetytu, jem bo powinnam, ale jak zjem to lepiej sie czuje... i tez ciagle zmeczenie i spanko na tapecie.. wczoraj spalam do 9.00 o 12.00 sie polozylam i spalam do 15.00, w ciagu dnia duzo leze i drzemie... :-) na razie nie mam mdlosci ale jak pomysle o zjedzeniu....oscypka (nie wiem czemu to) to mam wrazenie ze wszystko wywraca mi sie na druga strone
  16. Aniu, myslalam ostatnio o Tobie, szkoda ze nie bedziesz sie czesto pojawiac, ale miejmy nadzieje, ze zalozycie neta w nowym miejscu. Jak sie mieszka bez rodzicow? Wiem, ze dla niektorych taka zmiana, choc wyczekiwana, moze byc trudna. Pozdrawiam Cie serdecznie, zycze powodzenia w staraniach, odzywaj sie, jak tylko bedziesz mogla :-)
  17. Gratuluje wszystkim nowym 2-kreskowym przyszlym mamom!!!!!! Dbajcie kobietki o siebie, wpadajcie na topik i opisujcie swoje objawy, samopoczucie... Ja nie mam zadnych mdlosci, z czego sie niezmiernie ciesze i mam nadzieje, ze tak zostanie do konca. Jade powodzenia w szkole, ja tez na razie nie zmienilam barwy na ciemniejsza, siedze w domu i sie kuruje :O Elu, doka wybraliscie sie na wojaze??? Udanej wyprawy, odpoczywajcie, jak wrocisz, daj znac
  18. Mama24 bardzo dobrze opisalas objawy, mam dokladnie tak samo. Mdlosci zero, ale do konca nie jest normalnie. Zauwazylam , ze nasila mi sie to rano (zanim cos zjem) i wieczorem, jak klade sie spac.W dzien jest raczej okej, np. teraz prawie nic nie czuje... No i jestem dosc spiaca ostatnio, co z luboscia wykorzystuje, ale moze to ze wzgledu na wirus, ktory przechodze :O
  19. Kasiu, dzieki za info odnosnie badan... hmmm... co to jest ten test Pappa? w ogole jestem niezorientowana... jak pojde do lekarza, to sie wszystkiego dowiem. Zlosci mnie, ze przez te chorobe wszystko sie opoznia... Usiadlam sobie do kafe, bo nie mam sil psychicznych ogladac meczu. Obiecalam sobie, ze nie wciagne sie w rozgrywki mundialowe, ale normalnie nie udalo mi sie.... no i teraz patrzac na naszych na boisku, sie stresuje.....buuuu a w sasiednim bloku towarzystwo sie wydziera Polska, Polska... nie musze byc na stadionie, klimat mam ten sam :D :D :D :D :D
  20. Mathylda, cóż za rymowanie :-) Dzieki za zyczonka zdrowia... jest lepiej, ale nadal siedze w domu i tak na pewno do konca tygodnia. Mam nadzieje, ze w pon. bede mogla juz udac sie do lekarzy. Na razie dzidzia grzeczna, nie dokucza, nie mam mdlosci ani zadnych takich akcji.... Jednoczesnie palmien ani innych neg. symptomow tez nie ma, wiec licze na to, ze po prostu mialam farta i na razie ciaza przechodzi bezobjawowo. Pozdrawiam Was dziewczynki, klade sie znowu pod koldre, ale myslami jestem z Wami ;-) Milego dnia
  21. Elu, odpowiadam dopiero teraz na Twoje pytanie o nasze wakacje... Raczej nie wyjedziemy nigdzie, bo ze wzgledu na rozne szkolenia w firmie, musimy lato spedzic w pracy. Moze uda nam sie wyskoczyc na dluzszy weekend nad morze na przelomie lipca/sierpnia. W sumie bylismy w ciagu ostatniego miesiaca 2 razy na wyjezdzie i to musi nam wystarczyc....... A poza tym dzidzia, ktora mam nadzieje bedzie sie robila coraz wieksza i wieksza, zatrzyma nas w domu.... A wiec Majorke i lotnicze wojaze odkladamy sobie na pewien czas... ;-)
×