Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mazowszankaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mazowszankaaa

  1. Aniu, dzięki....tez slyszalam, ze skwar na zewnatrz, ja akurat nie lubie upalow, wiec tym sie pocieszam, ale z drugiej stronyzprzyjemnosciawskoczylabym w jakiesletnie ciuszki i pobiegala troche po osiedlu. A tak to pizamka, skarpetki, cieple herbatki :O
  2. Hej dziewczyny!!!!! Ale piekna pogoda dzisiaj!!!!!!!!!!!! Korzystajcie, jezeli mozecie!! ja nie moge :-( ale czuje sie juz lepiej na tyle, by troche z wami posiedziec :D ===femme fatale... nie mam pojecia, czy wada wzroku moze byc przeszkoda w zajsciu w ciaze. Logicznie rzecz ujmujac nie powinna. Natomiast moze byc przeciwskazaniem do porodu naturalnego. Elu, nie martw sie, ze starania jeszcze nie są uwienczone sukcesem, wierze i czuje ze wkrotce obwiescisz nam dwie krechy, pamietaj, moja intuicja nie zawodzi ;-) Aniu, gratuluje lazieneczki... jak czlowiek przezyje ten potworny bajzel remontowy, to potem jego cierpliwosc jest sowicie wynagrodzona... warto sie pomeczyc dla pieknych efektow Kasiu to wspaniale moc uslyszec bicie serduszka swojej dzidzi... Chyba tak naprawde od tego momentu czlowiek naprawde wierzy, ze bedzie rodzicem.... Napisz prosze jak sie czujesz i co z objawami...I jakie badania do tej pory robilas? Ja niestety nie moge z tym ruszyc , bo mam nakaz siedzenia w domu do momentu, jak nie wydobrzeje. Ale potem ruszam z wizytami i badaniami.....
  3. Elu!!!!! Ciuszki rzeczywiście ładniutkie, zarówno dla przyszłej mamy, jak i dzieciaczków.... Chyba coś sciągnę z tej strony, jak już będzie taka konieczność..... :-) dziewczyny, nie będe miała przez tydzień dostępu do netu... Życze Wam owocnych starań, Kasiu i Nai dbajcie o swoje maleństwa, Mozolinko udanego ślubu i wyjazdu miodowego (owocnego), pozdrawiam serdecznie...... Do za ponad tydzień... pa pa
  4. witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale puściutko tu dzisiaj........ spadamy na samo dno... up up up
  5. Sorki dziewczyny, ale sprawdzam swój paseczek, który udało mi sie skonstruowac!!!!! :D Dobrej nocki
  6. Wyslij mi fotki, jak dasz rade, uwielbiam ogladac zdjecia... Ja Ci podesle mojego pieseczka, ktory byl z nami 15 lat.....
  7. Elu z Aachen :-) wlasnie o takiej kuleczce futrzanej marzę... planujemy nabyć właśnie takiego 2-3-miesięcznego owczarkowego bobasa... och...... psy to moja slabośc, jedna z wielu zresztą U nas w zeszlym roku piorun uderzył tak felernie, że w wiekszości mieszkań spaliły sie telewizory.... A w Wawie piekne słoneczko świeci, moze wreszcie lato nadejdzie ;-)
  8. A nasz piesek bedzie owczarkiem niemieckim dlugowlosym!!!!!!! Chyba, ze los zrzadzi inaczej i postawi na naszej drodze innegoo pieska. Ale pies marzen to wilczur wlasnie....... :-) No i obowiązkowo kot (albo 2), koza i tchorzofretka.... Hustawka w ogrodzie, hamak pod drzewami i stol, przy ktorym bedzie mozna siedziec, gadac, grac w karty, pic piwko (zakazane buuu) i wpatrywac sie w blekit wlasnego nieba nad glowami... Oj nie moge sie doczekac swojego domeczku!!!!!!!
  9. Hej!!!!! Mozolinka, gratulacje!!!!! wspaniała sprawa...alez Ci zazdroszcze ;-) Dużo pozytywnych zmian w Twoim zyciu w najbliższej pzryszłości :-) Życzę Ci udanej zabawy podczas wieczoru panieńskiego i wspaniałego ślubu Pozdrawiam Was wszystkie gorąco, nie mam czasu pisac, bo duzo pracy, ale czytam, co piszecie i jestem z Wami... Całuski!!!!!!!
  10. Ewo... przykro mi bardzo... tez sie poryczałam, oglądając ten filmik, rozumiem, że dla Ciebie było to bardzo przykre.... to trudne ale głowa do góry, nadzieja i pozytywne nastawienie naprawde działają cuda :-) Zapraszamy na nasz topik, jest tu bardzo miło, dziewczyny są super a efekty tez niezgorsze ;-) Pozdrawiam Cię serdecznie...
  11. Witaycie dziołchy!!!!!!! Aniu, potwornie współczuje Ci zalania mieszkania, kurcze, przykra sprawa... Nam kiedys sąsiedzi zalali sufit w kuchni, brrr... wiem, co czujesz......... Przeczytalam o tych Twoich objawach i tak sobie mysle, ze ja w zasadzie nie mam zadnych... kurcze, moze test sie pomylil, okres zatrzymal a ja tu sobie nadzieje robie..... Fakt, ze przeszla mi ochota na jogurty i mleczne rzeczy, mam mniejszy apetyt, niz zwykkle, no nie wiem......... Ale nic mnie nie mdli, do lazienki wcale czesciej nie latam..... hmmm... Za 2 tyg. lekarz mi powie co i jak...
  12. Ewapit, nie martw się... Tak jak napisała Ci Ela od Karolinki czerwiec bedzie Wasz!!!!!! No i kto tu ze mną oblewa tysięcznego posta???????
  13. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.... piweczko z przyjaciolka...ale super........ ja jutro tez spotykam sie z przyjacioleczka jeszcze z piaskownicy, ale alkoholu nie bedzie, ona na szczescie nie lubi, wiec nie bede musiala sie tlumaczyc, dlaczego nie pije... Bo na razie nikomu nic nie mowie (tylko mąż wie).. Dopiero po wizycie u lekarza albo jeszcze pozniej
  14. Ja upieke ciasta, bardzo lubie sie w to bawic!!!!! Tylko ten soczek mnie martwi, nawet wirtualnie alkohol zakazany????
  15. Tak, bardzo mądra rada... Mam nadzieję, że nie będziemy miały skrajnego apatytu, tak jak moja koleżanka... Dużo przytyla, gorąco liczę, że nas to ominie ;-)
  16. Za 19 postów będziemy obchodziły tysieczny wpis.. :D :D :D Zorganizujmy wirtualna imprę z tej okazji.....
  17. Dzięki Aniu, ciekawa jestem, czy to panienka czy kawaler........ Niesamowite... nadal trudno mi w to uwierzyc, zwlaszcza, gdy nie ma sie praktycznie zadnych objawow a brzuch plasciutki..... Miły weekend bedziecie z córa miały, taki babski, matka z córką, ja zawsze takie lubiłam i lubię ;-)
  18. ===> Chce mieć karolinke... niesamowite, ja tez wlasnie czytalam o tym wypadku... Z tym że w necie było napisane, że JAnson jest nieprzytomny i jego życie zagrożone, a wczoraj w TV lekarze mówili, że stan stabilny i nic nie zagraża.... Oj te media.. Miejmy nadzieje, ze telewizyjna wersja jest prawidlowa.... U mnie net tez potwornie wolno dzisiaj chodzi..... buuu
  19. Cze Aniu!!!!!!! Ja zrobiłam co miałam zrobic i do 4 siedze sobie i podczytuję na necie... Co słychac???
  20. ===>Chce miec KArolinke... co teraz porabiasz????
  21. ===>Chce miec KArolinke... co teraz porabiasz????
  22. Ewapit, czekamy!!!!!!!!!!!! Nie, w mojej rodzinie nie było bliźniąt, w mężowskiej równiez nie, więc raczej gebetycznie nam \"nie grożą\"... Ponieważ żadnych pigułek nie łykałam, leków stymulujących nie brałam, więc od tej strony tez nic sie nie pobudziło dodatkowo ;-) Ale natura jest zagadkowa i zaskakująca, więc szaaa....
  23. Życzę Ci zatem parki!!!!!!! A w Twojej rodzinie zdarzyły sie bliźniaki???????
  24. Idę za 2 tygodnie.... Jejku, ciekaw co mi powie... Mój mąż ostatnio mówi o bliźniakach, mam nadzieję, ze nie wykracze, bo za dużo szczęscia na raz by było.... ;-) Chcę miec trójeczkę, ale w odpowiednich odstępach czasowych...
×