Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mazowszankaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mazowszankaaa

  1. No ja tam pojedyncze jakies wyskubuje co pewien czas też, ale jakos tak nie ciagnie mnie do malowania sie. mam wrazenie, ze jak zrobie sobie makijaz, to wygladam jak pani lekkich obyczajow, po prostu nie potrafie tego robic dobrze... poza tym jestem szałaput, zaraz bym sie pewnie porozmazywala, nawet gdybym uzyla najlepszej jakosci tuszow itd...
  2. A wiecie, ze ja bylam tylko raz w zyciu u fryzjera??? Mam dosc dlugie wlosy, nosze rozpuszczone lub w kucu i nic wiecej z nimi nie robie... I sie nie maluje... Tylko paznokcie u stop latem ;-) Dziwna kobieta ze mnie jest ....
  3. ===> Chce miec Karolinke... Piszesz o barszczu z polskiego sklepu :D My za wielka woda zas pyszny zurek kupowalismy w polskim sklepie.. (I obowiązkowo chleb!!!!) A do żurku biała kiełbasa, chyba chamerykanska, juz nie pamietam, i nawet smacznie sie jadlo ;-) Ale tak na serio to 3 rzeczy smakowaly mi w Ameryce: LODY!!!!!!!!!!! PUDDINGI WANILIOWE!!!!!!!!!!! SUROWKI, ktore przygotowywał moj mąż!!!!!!!!!!!!!!!! Reszta byla beee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (no moze slodycze ogolnie sie ratowaly jakos...) Ale na przyklad minione lato spedzilam bez czeresni, wisni, sliwek, malin, slonecznika... Dacie wiare??? Koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Te owoce tam niby byly, ale tylko z wygladu w miare przypominaly nasze rodzime wyzej wymienione. Bo smak byl jakis kosmiczny.... fatalny!!!
  4. Nie chce wyjsc na lizuske, ale widze, ze macie dobry gust, jesli chodzi o imiona.. Bartuś... bardzo ladne meskie imie...Moze teraz bedziecie mieli Bartka??? Gorąco Wam tego życzę :-)
  5. Aniu, Twoja córeczka ma bardzo ładne imię :-) Ja też brałam pod uwagę Gabrysię.... No i Karolinkę, Monikę... Odnośnie pogody to w ogóle całe lato podobno bedzie kiepskie... Pamietam jak w 99 roku czekałam na JAna PAwła II przy Intraco, kilka godzin w skwarze, z butelka wody i tabliczką czekolady... Ale opłaciło się . Jakaż byłam szczęsliwa, gdy Papież przejechał ulicą, a ja stałam przy krawężniku... A potem biegliśmy za Nim aż do Placu Zamkowego... A 2 dni pozniej poszlam na Msze Sw. na Plac Pilsudskiego.. I znowu wielkie szczescie mnie spotkalo, bo mialam akurat miejsce przy trasie przejazdu Ojca przez plac.... A 2 kwietnia 2005 nie bylo nas w Polsce, czego bardzo zaluje.....
  6. Hej hej!!!!! U nas sloneczko stara sie swiecic, chociaz nie zawsze mu sie udaje, bo chmur pelno ;-) Objawow zadnych dodatkowych nie ma, oprocz wrazliwego biustu i od czasu do czasu (ale nieczesto) pobolewania brzucha, czyli tak typowo jak na @... A w Wawie jutro bedzie Benedykt XVI, ide na Krakowskie Przedmiescie mu pomachac ;-)
  7. ===>Chce miec Karolinke...Dostalam, nawet dwa razy!!! I sobie slucham!! :D Bardzo ladny kawalek. Lubie Urszule!!!! Dzieki!!!!!!!! Powiedz mężowi, ze doskonalwe radzisz sobie z kompem ;-) Dobranocka drogie kobietki, do jutra
  8. Jonka :D fajnie to napisalas.... rozrywki w parach :D :D No zobaczymy co z tym moim testem bedzie... Nie nastawiam sie na razie na pozyt. b, bo tak jak pisalam byc moze za pozno sprawdzilam wynik i byl juz nie do odczytu... Dziewczyny, uciekam na razie, zycze powodzenia w staraniach, pozdrawiam, papapapapapa!!!!!!!
  9. Na razie nie ma, ale spokojna glowa, na pewno przyjdzie... Bede tu jeszcze jakies 10 minut, potem sie uplynniam, ale swoim zwyczajem zajrze jeszcze wieczorkiem i wtedy napisze o pioseneczce... ZA oknem piekne sloneczko swieci.... Lato zbliża sie wielkimi krokami :-) Macie jakies plany wyjazdowe???
  10. Ja mam dosc duzą rodzine i bardzo duzo osob z rodzinki swojego czasu wyjezdzalo do Stanow... W tej chwili jest tam tylko siostra, juz 17lat, odkad ma zielona karte to lata do Polski przynajmniej raz w roku, ale ona to pewnie na stale tam zostanie, bo zbyt sie przyzwyczaila, wygodna jest itd... A mi w Stanach brakowalo welu rzeczy... Owszem, latwo zarobic kase, w zasadzie moglismy juz brac kredyt na dom tam, ale nie samymi dobrami materialnymi czlowiek zyje... jakas pustka duchowa, kulturowa i intelektualna by nas chyba predzej czy pozniej sprowadzila do Polski... do rodziny, przyjaciol, do miejsc....
  11. ===>Chce miec Karolinke!!! Uwazam ze podejmujecie bardzo mądrą decyzję, jesli chodzi o powrót do Polski!!!!!!!!!!!!!!! Ja wprawdzie za granica w sumie rok spedzilam, duzo obserwowalam, ocenialam, moj maz tez i doszlismy do wniosku, ze jesli tylko uda nam sie ustatkowac w Polsce, to emigracji mowimy NIE!!! Udało nam sie w Polsce i jestesmy tu szczesliwi!!! Z pelna swiadomoscia mowie: to moj kraj i kocham go, podoba mi sie, dobrze sie tu czuje!!!!!!
  12. Ja pije herbatke, najlepszy napoj swiata (wg mnie oczywiscie) ;-) I goraco wznosze nia toast za nasze starania!!!!!!! O.W.O.C.N.E!!!!!!!!! :D :D :D :D :D
  13. Moja tesciowa jest po prostu dziwna... Od poczatku nie udalo mi sie zlapac z nia kontaktu takiego lekkiego, fajnego... Poznalismy sie z moim mezem ladnych pare lat temu, dopiero zaczelismy studia... Dla niej jej synek byl chyba jeszcze malutkim chlopcem w jej przekonaniu... Gdy podczas pierwszej wizyty u niego w domu zamknelismy drzwi od pokoju (nie na klucz, tylko normalnie), to potem moj maz dostal od niej opierdziel... Ma dziwne zarty, ktore niekoniecznie mi dopowiadaja, swojego kota traktuje jak synka, zawsze jak u niej jestesmy, to musi byc temat tego kota, jaki to on piekny, wspanialy, mądry... To sa takie male sprawy, ktore nas dziela, a wiadomo od ziarnka do ziarnka.... Odbieramy na zupelnie innych falach....Poza tym w imie tego, ze chcialaby dla nas jak najlepiej, wtraca sie i wstawia swoje 5 groszy zawsze i wszedzie... dlatego nasze relacje sa pelne dystansu... A szkoda, bo fajnie byloby zaprzyjaznic sie z tesciami, ale niestety w tym przypadku sie nie da.. Moze zadna z nas nie robi drugiej jakiejs wielkiej krzywdy, ale po prostu nie lubimy sie chyba ;-)
  14. Tesciowie... Mam byc szczera??? Nie za ciekawie... Moj tesc jest starszym facetem, malomownym, podporzadkowanym w zupelnosci zonie... Niewiele od niego zalezy... Wiec w sumie nie ma go w tym momencie w temacie... (mam nadzieje, ze nie zabrzmialo to zbyt brutalnie ;-) ) Natomiast TESCIOWA... temat rzeka.... Kłoci sie z wlasna siostra, maja w roku wiecej cichych dni niz takich, kiedy rozmawiaja...:D Wiec taka z natury czepliwa i wtracalska baba, ze zbyt cieplych stosunkow nie mam miedzy nami... Po prostu relacje sa zdystansowane, bez przyjazni itd... Musze dodac, ze zawsze mialam bardzo dobre relacje z rodzicami moich przyjaciol, wyjzedzalismy razem na wakacje, wycieczki... swietne kontakty... A tu taka klapa ;-) No to sie wygadalam... A jak jest u Was???
  15. Olu, wlasnie zaczelas 22 strone naszego topiku!!!! :D Dziekuje Ci za życzenia, ja równiez zycze, aby Wasze starania zaowocowały slicznym, różowiutkim bobaskiem... A moja kreska taka nędzna jest, nie jestem pewna, czy nie trzymalam za dlugo testu, zanim na niego spojrzalam, wiec w sumie jestem w punkcie wyjscia... Ale powiem Wam, ze fajnie byloby moc sie zaczac cieszyc!!!!!!
  16. hej Aneczko!!! Gratulacje z powpdu egazminów!!!! Wiem, jakie to wspaniale uczucie, dgy ja juz mialam wszystkie egzaminy \"z glowy\" moglam gory przenosic... Ul.Garazowa... na przeciwko jest wydawnictwo, z ktorym wspolpracowalam ;-) Jaki swiat jest mały Ja tez czekam na @... Pewnie do czwartku/piatku przyjdzie, juz czuje symptomy... :-( Pozdroweczka i wpadaj czesciej!!!
  17. I znowu sama tu jestem..... Gdzie sie babeczki podzialyscie..... Moj mąż wlasnie oglada \"Planete malp\"... W sumie widzielismy juz ten film, ale jemu bardzo podpasil i i oglada drugi raz.... A ja jakas zmeczona potwornie jestem... Zaraz legne w łózku, z ksiazka do poduszki... teraz czytam \"Kelnerkę\" Nathan... Taka przyjemna lekturka na wieczor... Pozdrawiam i mam nadzieje, ze jutro wiecej Was sie zjawi!!!!
  18. Wiesz co Franciszka, Ty chyba jakas mlodziutka jeszcze jestes... ten Twoj Antek tez... Poczekajcie spokojnie, po co takie pochopne decyzje, jak chlopak nie chce teraz dziecka to juz z nim zrywac? Moze on sie czuje wykorzystany, jako reproduktor tylko... Mam nadzieje, ze nie obrazily Cie moje slowa, ale zastanow sie dobrze nad swoimi uczuciami, nad waszymi relacjami itd... Dziewczyny, jestescie jeszcze???? Kto ze mna pogada???
  19. Na razie uciekam, pozdroweczka Sąsiadko ;-) i dla pozostałych Pań, które zapomniały o nas, ale mam nadzieje, że wreszcie sie pojawią :-)
  20. Na pewno, to indywidualna sprawa kazdej kobiety... Smarowalas brzuch? I od kiedy?
  21. Fantastycznie... Ja zawsze szczupla bylam i jestem, chociaz ostatnio troche tluszczyku tu i owdzie przybylo -zasmakowalam w jedzeniu... ;-) I mam nadzieje, ze nie przytyje jakos duzo w ewentualnej ciazy... Chociaz moja kumpela zawsze szczupla babka, w ciazy miala apetyt ogromny i zyskala.....30 kilo!!!!
  22. Aniu, ma nadzieje, ze kolejna ciązę bedziesz przechodzila podobnie albo lepiej... A ja przy okaji zaraze sie od Ciebie i tez sprytnie minie mi te 9 miechow ;-) w koncu sąsiadki jestesmy :-)
  23. Za jakies 4 dni... Wiem, ze takie objawy sa tez ciazowe, ale tak sobie mysle, ze skoro zawsze mam takie jak na @, to moze gdybym byla w ciazy to by ich nie bylo... ;-) W kazdym razie test lezy i czeka, jak do piatku sytuacja sie nie zmieni, to go wykorzystam...
  24. Hej dziewczynki!!! Zajeta bylam i nie bardzo moglam sie do Was odezwac... U nas tez burza dzisiaj szalala, wczoraj rowniez bylo nieciekawie, ale za to teraz jest mily, choc nie za cieply wieczor, i wlasnie niedawno wrocilismy z sympatycznego spacerku... Odnosnie antykoncepcji to teraz oczywiscie nie mamy z tym problemu :D natomiast przyszlosciowo to chyba jednak tylko gumki... Nigdy nie bralam pigulek, jakos nie jestem do nich przekonana.. ;-) No ale to temat na dosc daleką przyszlosc... U nas bez specjalnych zmian, dzisiaj zaczynam nowe opakowanie Foliku, tempka podwyzszona i delikatnie \"czuje\" biuscik. Czyli tak jak przed @. Czyli na razie nic nie wiadomo ;-)
×