Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mazowszankaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mazowszankaaa

  1. Ja witaminek nie biore i brać nie będę, bo nie chce faszerowac siebie i dziecka chemią. Jem duzo owocow i warzyw i to wystarczy. Przedawkowanie sztucznych witamin jest bardziej niebezpieczne niz ich brak.....
  2. Ta glukoza to chyba w polowie ciąży powinna być zrobiona... przynajmniej moja ginka ostatnio patrzac w kalendarz stwierdzila, ze skoro nastepna wizyta w 22 tygodniu bedzie to trzeba zrobic badanie glukozy. Moja kolezanka tez miala mniej wiecej w tym samym czasie. Badanie polega na tym, ze kupuje sie w aptece glukoze i na godzine przed pobraniem krwi nalezy ja wypic. Podobno bardzo slodkie, niedobre to jest.Kobitki sie krzywią, ale cóz, jak mus to mus :O Co do jedzenia to moge powiedziec ze nie mam jakiegos szalenczego apetytu, jem nawet w malych ilosciach, np. na obiad nakladam sobie polowe dotychcasowych porcji, ale za to jem czesciej niz kiedys. Moja gin powiedziala, by zjadac tez przed snem cos lekkiego, by poziom cukru w nocy zbyt nie spadal, bo to nie jest dobre. U kobiet w ciazy po nocy jest podobno tak niski jak u \"normalnego\" czlowieka po tygodniu niejedzenia :-(
  3. Elu, ja tez nie lubie faszerowac sie lekami, antybiotyki odpadaja w przedbiegach, zawsze mam po nich problemy, kiedys 3 tygodnie leczylam uczulenie po antyb. Do podanej listy naturalnych srodkow leczacych dodac moge jedynie sok z malin :O sama zazywalam ten zestaw przez ostatnie dni i w koncu przeszlo... Gdyby nie ciaza wszamalabym rutinoscorbin... mnie on zawsze szybko stawia na nogi i wlasciwie jesli chodzi o chemie to tylko tym sie lecze w przypadku przeziebienia.... gorące kąpiele, ciepłe łóżko, moze posmaruj nogi, miejsca za uszami, gardlo rozgrzewającą mascią lub spirytusem kamforowym... i przede wszystkim w cieple, nie chodź z tym tylko odlez swoje..... no to teraz czekam na dobre wiesci, ze juz wyzdrowialas :-)
  4. Ale sie dziewczyny rozpisałyście..... co do jedzenia czy niejedzenia watróbki w ciazy to moja ginka zalecila mi jesc, zeby miec wiecej zelaza....... jak widac ile ludzi tyle zdan.... ja tez wole zaplacic za badania, bo nie wytrzymalabym takiego dlugiego czekania w kolejce. A tak place, wchodze, wychodze i po ptokach. Teraz czeka mnie badanie glukozy bleeeeeeee.... Któras z Was juz to miala??
  5. Elu, w sumie dopiero teraz pomyslalam by zerknac jak sie rozkladaja imieniny w TYM czasie styczniowo-lutowym. Gdy powiedzialam mezowi o Twojej propozycji stwierdzil: nie, bedzie Karolinka... :D no tak, sie usmialam, bo jak bedzie chlopiec, to tez Karolinka??? No zobaczymy, za 3 tygodnie juz powinnismy znac plec malucha... ojej......
  6. Witay Anulka!!!! Sie juz znamy ale chetnie poznamy inne dziewczyny, ktore planuja zostac mamami. Ja zwlaszcza szczegolnie witam moja imienniczke :-) To topik szczesliwy, dolna tabelka (czyli zaciazonych) sie rozrasta, zycze Ci abys sie szybko w niej znalazla... Ja moge powiedziec, ze jestem farciarą, bo udalo mi sie za pierwszym razem i mam teraz mala pileczke z przodu :D pozdrawiam Cie cieplutko!!!!
  7. no wlasnie, pozno.... :-( dlaczego zawsze cos zmieniaja w tej TV i to z reguly na gorsze????? a ja wlasnie grzeje krokieciki z kapusta i grzybami dla malzonka i dla siebie oczywiscie ;-)
  8. cze Ela, jestem w przerwie miedzy jednym zleceniem a drugim buuu..... zdrowka zycze, kuruj sie, lez w ciepelku, niech Cie malzonek wymasuje i rozgrzeje i nie daj sie chorobsku... u mnie juz na szczescie lepiej, wracam do zycia :-) A kobietki uciekly gdzies na jakies 28.... mam nadzieje ze przynajmniej warto :O wracajcie wstreciuchy!!!!!!!!!!!!!!!!! a samolotow kurcze nie bylo wczoraj... sa dzisiaj, ale chyba nie wysiedze tak dlugo......
  9. mamo-to-be... moja odpowiedz pewnie Cie nie usatysfakcjonuje, bo my w dni plodne kochalismy sie tylko...raz, gdyz mielismy rodzinke na glowie i sie nie dalo czesciej... :O Ale na szczescie wyczailismy najlepszy moment i sie udało za pierwszym razem :D Smieje sie ze dzieki temu zolnierzyki byly w dobrej formie, silne i gotowe do ataku :P
  10. Elu, czuje co czujesz, bo ja tez pociagajaca dzis jestem... Nie moge brac zadnych prochow z wiadomych powodow so dlugo trzyma.... Ale mysle ze idzie ku dobremu, bo po poludniu wyskoczylam z loża, wlaczylam muzyczke i sobie potanczylam troche... a co mi szkodzi.... dzisiaj samoloty, pamietam, planuje obejrzec.... :-) Zdrowka Ci Elu zycze, coby jednak lekarz nie byl potrzebny, a pozostalym kobietkom lepszego nastroju!!!!!
  11. Olka, zazdroszcze pieska!!!!!!! Ja kocham psy a mysl, ze mialabym wychowac takiego pieknego szczeniaczka, jest cudowna... Na razie nie mamy warunkow na psa (chociaz przez 15 lat byl z nami maly kundelek), ale jak tylko kupimy chate, nastepnym krokiem bedzie szczeniaczek, tyle ze owczarka niemieckiego. :D bede Ci Ola kibicowac i czekac na info o piesku!!!
  12. hej kobitki, glowki do gory!!!!! bedzie dobrze, nie zalamywac mi sie tu!!!! Elu, witay w klubie, ja tez w lozku, wprawdzie to nie grypa, ale prycham i kicham, katar meczy buuu.... Zdrowka Ci moja droga zyczę!!!!!! A przepisy na salatki juz zakonotowane, jak sie zwloke z loza, pojda w ruch. Ja dzisiaj bede miala nietypowy obad - mezulo przygotowuje ... hot dogi.. pyszne gorące chrupiace buly, z pikantnymi parowkami, surowką i sosami. mniam, wlasnie na to mnie dzis chcica wziela..... :D pozdrawiam i zdrowej pogodnej niedzieli zycze!!!!
  13. Faktycznie pustki przez caly dzien.... Ja sie wczoraj Elu martwilam, co z Toba, czy aby za bardzo sie nie przestraszylas tej reklamy... zaczelam miec wyrzuty i sie bac o Ciebie ;-) Ja nie wiem, co z Sopotem, ostatnio jestem na bakier z telewizją, coś nie mam kiedy ogladac.... zaraz wskakuje do lóżeczka, bo glowa nadal nasuwa i gardlo drapie... buuu... caluseczki, udanego weekendziku, jak sie nie rozloze, to wyjezdzam na 2 dni z Wawy so nie bede mogla z Wami gadac...
  14. Witaj Brednie (chociaz bardziej pasuje witajcie)... Moim zdaniem idealne na zaparcia jest kiwi. Kup sobie kilka, zjedz, powinno dosc szybko pomoc. Poza tym kiwi zawiera duzo zelaza.... co tez sie przyda...
  15. Marta, ja sokow tez raczej nie pije, bo nie lubie (wole owoce zjesc) i tez mi po nich nie jest dobrze. Ja pije herbate i wode, czasami mleko. Co to kopniaczkow, to w ksiazce przeczytalam, ze dziecko jest najbardziej aktywne wlasnie wieczorem, cytuje: \"wtedy, gdy bedziesz probowala zasnąć\". :D
  16. Aniu, dzięki :-) Widze, że masz 2 suwaczki, ale super!!!! Jak się czujesz???? Co do podskakiwania brzucha, to widzialam kiedys kobiete w sklepie w zaawansowanej ciąży. Była ubrana w obcisłą bluzkę i było widać, jak cos tak fika pod bluzką. :D
  17. ano fakt, jak bede miala jakis dobry na stanie, to podrzuce na forum.
  18. Olu, najpierw wlaczylam forum potem skrzynke. Mam foty!!! Dzięki! Fajna babka z Ciebie! Taka sloneczna :-) A myslalam, ze masz ciemne wlosy. pozdrawiam cieplutko!!!
  19. Ola, Ola, Ola...poprosze fotki. Bardzo chce Cie zobaczyc :-) mazowszanka7@wp.pl
  20. Moja dzidzia podczas wizyty tez bardzo sie wiercila i tetna nie dala posluchac, tzn. slychac bylo, ale oprocz tego mocne kopniaki :-) Nie moge sie doczekac, kiedy poznamy plec.... Tesciowa wlasnie wczoraj poinformowala mnie, ze tez miala przeczucia na dziewczynke a urodzil sie chlopak. I dobrze, bo mam meza :D :D :D No ale nie ma to jak tesciowa i jej umiejetnosc sprowadzania czlowieka na ziemie...
  21. AniuM sama napisalas w swojej stopce NEVER EVER GIVE UP!!!!!! Hej....
  22. buuuuu... AniuM co sie stalo? Zostan... ze wzgledu na siebie, smutno bedzie bez Ciebie i ... na to pyszne jedzonko :D A powaznie, come back!!!!!!!!!!
  23. Mowi sie na bloga czy na blog??? A zreszta, niewazne.. ;-) Agno, mam nadzieje ze zdjecia do Ciebie nie wrocily, traz niemoge otworzyc skrzynki, bo cos mi WP nie dziala
  24. Aż się poryczałam... Weszlam z ciekawosci na bloga lipcowek i znalazlam tam tekst \"Rosnę w brzuszku u mamusi\". No i sie wzruszyłam :O wklejam link, mam nadzieje ze bedzie dzialal: http://lipcowe-dzieciaczki-2006.blog.onet.pl/
×