Mazowszankaaa

Hej hej hej!!! Oczekująca, przytulam Cię Będzie dobrze, zobaczysz, innej opcji nie przewidujemy..... Ja też w pracy, nuuudy....... Nana, nie dostałam zdjeć piesków... moj mail jest w stopce.. ale podaje tez tu: mazowszanka7@wp.pl Jak możesz, to prześlij..... Bardzo spodobało mi sie to okreslenie male biszkoptowe kuleczki... Przez to wszystko snily mi sie kuleczki, tyle ze ... kotki... i byly roznokolorowe, nawet w zielone paski :O

hej, widzialam ciążowe ciuchy w H&M..

Witojcie Dziołchy!!!!!!!!!!!!!!!!! No i omineły mnie ciekawe pogaduchy, szampan, świetowanie fasolki i nowej koleżanki! Oj sie działo!!!! Nana witam Cie cieplutko u nas, czuje się jak u siebie i zagladaj jak najczęsciej!!! Dokonałaś dobrego wyboru, gwarantuję Ci, że to topik szczęsliwy!!!! Słyszałam duzo miłych słow o Twoim mieście, koleżanka zachwalała Iławę i polecała, jako miejsce do wypoczynku... Znam Iławe z okien pociągu :-) Aniu75 teraz oficjalnie GRATULUJĘ przyszłej podwójnej mamie!!!!! Dla Ciebie i fasolki Bardzo sie ciesze, Sąsiadeczko!!! MOże kiedyś wybierzemy sie razem z dzidziami na spacerek ;-) Elu, dziekuję za troskę!!! Na pielgrzymke nie uciekłam, chociaz kiedys autentycznie wycięłam taki numer, ze odprowadzałam i w rezultacie doszłam az na Jasną Górę... Alewtedy bylam piekna imloda, teraz te kilkanascie kilometrow odsypialam przez poltora dnia... :-( Mam nadzieje, ze objawy na @ sa objawami zafasolkowania jednak, gorąco Ci tego życze i trzymam mocno kciuki!!!!!!! Teraz ja przypominam: dzisiaj oglądamy SAMOLOTY!!!! (a raczej to co po nich zostało :O ) Dla wszystkich milych koleżanek z topiku Udanego i owocnego popoludnia!!!!!

czesc kobietki, u mnie jest 14 tydzien, 4 dzien, wg usg i wg moich obliczen, bo ja licze od dnia owulacji plus 2 tygodnie, moja ginka zas od ostatniej miesiaczki (mialam dosc dlugie cykle), wiec wg niej to juz 15 tydzien... Na USG bylam 2 razy, jedno wewnetrzne i jedno przez brzuch... wg obu lekarzy, z roznych osrodkow, wszystko jest okey... Na drugie usg poszlam z wlasnej ppotrzeby, bo na zdjeciach z pierwszego nie moglam dojrzec rąk i nóg, to głupie, wiem, ale mnie to męczyło, więc poszłam drugi raz, lekarz pokazał mi ręce i wierzgające nogi, mam nawet zdjecie jednej zgrabnej nóżki :-) czuje sie raczej dobrze, musze brac zelazo, wiec po nim nieco gorzej, ogolnie moze byc... brzuch rosnie, smaruje go zawziecie mustelą, biust na razie w normie, bardziej jędrny, ale rozmiar zachowuje ten sam... zobaczymy, jak będzie dalej.... No i mam zwiekszona potrzebe na bliskośc ze sprawca ciąży, czyli małżonkiem :-)

Dzięki, Brygida, kupię pewnie troche wiekszych troche mniejszych... Odpoczywam sobie, na szczescie mam taka mozliwosc, chociaz chcialabym miec chyba juz dziecko przy sobie :-) pozdrawiam....

u nas dziewczynka Karolinka, chłopiec - Krzyś....

dziewczyny, tak na chwile Was odwiedziłam, piszecie o rozmiarach ciuszkow... ja swoja dzidzie bede miala dopiero za pol roku ale mam takie pytanko... jaki rozmiar kupowac dla noworodka? czyjest sens 56? czy moze zaczac od 62? JAk to bylo u Was?

Ola :D

Agno...ja pierwszy test zrobiłam 12 dni po TYM bara-bara, kreska, jak juz pisalam, ledwo widoczna... 4 dni pozniej test powtorzylam, krecha wyraźna.... mam ochote na nalesniki...bestie... smaku narobiły...

Potwierdzam..... na pierwszym teście druga kreska wyszla po kilku ładnych minutach i to tak słabiutka, ze wlasciwie na poczatku moglam posądzac siebie o omamy wzrokowe...... Aniu, jak było w ciąży z córą? Miałas mdłości i wymioty????

Agno, nie chce sie wtracac, ale temperatura w drugiej fazie bedzie podwyzszona przez co najmniej 12-14 dni.... i tylko przez jakies 2-3 dni podwyzszonej tempki moze jeszcze byc okres plodny...... No ale oczywiście na mile sam na sam z mężem zawsze jest pora i czas..... Wg mnie odpowiednio wykorzystaliscie czas plodny i dzidzia powinna byc!!!!! :-) Moze teraz sobie sunie jajowodem do milego mieszkanka, ktore zajmie na 9 miechow....

Ja akurat mam mozliwosc wskoczenia pod kocyk, bo dzisiaj pracuje w domu, ale nawal obowiązkow nie pozwala :-( Nie wiecie, jaka pogoda bedziejutro??? Chce odprowadzic pielgrzymke, mam nadzieje, ze nie bedzie padac....

Czesc kobity kochane!!!!!!! Aniu75 to \"przelewanie powietrza\" jak to nazwalas ja okreslam mianem \"żab w srodku\" i powiem, ze tez mnie to męczyło na samym początku ciąży... Zdarza sie czasami i teraz.. Na pewno bedziesz miała drugie dziecko.... Już je masz, w brzuszku ;-) Wprawdzie Ty jestes bardziej doswiadczona w kwestii ciąży i objawow, ale odnosnie piersi to mi tez bardzo powiekszyly sie na samym poczatku, tak w okolicach terminu @ a potem zaczely malec.... Teraz mam tak jak mialam 75C, tyle, ze bardziej jędrne :P Takie to moglyby pozostac na zawsze!!!!!! Elu, na test jeszcze za wczesnie... Trzymam kciuki, by 8 nic sie nie pojawilo a 9 bys zakomunikowala nam 2 krechy!!!!!

No właśnie, dlaczego nas jest tak mało???? I dlaczego tak mało piszemy???? wrrr... JAk sie czujecie dziewczyny??? Ja dzisiaj tak srednio na jeza jesli chodzi o mdlosci, jakos mi niedobrze... to chyba przez to cholerne zelazo...

a to bylo w Polsce czy w Niemczech???

Ano zaniemówiły, jak sie rzucasz szczękami (dobrze zrozumialam???) :D :D :D Swoją droga ciekawa praca...... Kreatywna, wiesz ze komuś pomagasz... Tak widze, ze moja love story byla chyba najbardziej banalna..... Spotkanie, pierwsze slowa, swietny kontakt i 2 tygodnie na tatrzanskich szlakach.... a potem juz na wszystkich innych szlakach razem :-)

Olu...

No dobra, to ja tez powspominam.... ja zawsze kochalam wszelkiie wody, wiec na wakacje jeździlam glownie nad morze i jeziora... Ale mezula poznalam ... na dworcu w Zakopanem..... Jak go zobaczylam, to po prostu wiedzialam, ze zostanie moim mężem..... Ale powiedzialam mu o tym dopiero po slubie, bo tak to bym miala wrazenie, ze cos wymusilam czy co.....

agna

Agno, gdybyś miała cykl bezowulacyjny, to raczej nie byłoby tego śluzu i temperatura by nie wzrosła.... Na podstawie tego co napisałaś wydaje mi się, ze wszystko przebiega tak jak byc powinno... U mnie tez wraz ze wzrostem temperatury śluz płodny zanikł.... Wydaje mi się, ze masz duze szanse na dziecko...... :-) A wysokosc tempki jest indywidualna u kazdej kobiety, wazne ze rośnie, nie spada .....

Anika, ja na Ursynow jeździlam przez lat 4... do narzeczonego :D Teraz też jeżdże... do teściów :O Studiowałaś na SGGW? AniuM mam do Ciebie pytanko... jestes nauczycielką? czego uczysz??? Ten mianowany to ktory stopień po stażu? Ja sie w zupełności nie wyznaje w tym, ale myślę sobie o zrobieniu licencjata z pedagogiki... Jestem polonistką, ostatnio coraz częsciej myśle o pracy w szkole... Polecasz ją???

Witam kobietki prawie z samego rana!!! Ale widze, ze już dużo rannych ptaszków wstało przede mną.... Mnie też słońce obudziło, dzisiaj chyba będzie dośc ciepło :O Agno, oczywiscie zapisuję się na fotki!!!!!!! A stres rozumiem... tez panikowałam, na szczęscie na kilka dni przed ślubem odeszły wszelkie wieksze emocje i byłam spokojna jak po jakiś prochach..... Noc przed przespałam całą, chociaż postawiłam sobie przy łóżku butlę wina, na wypadek, gdybym nie mogła zasnąć...... ;-) 16 sierpnia miną 3 lata... :-) Dla wszystkich kobietek i uciekam do robótki... Trochę dużo jej dziś mam, ale postaram sie wtrącić swoje trzy grosze ;-)

Aniu, ja tez mialam po pierwszym tescie druga slabiusienka kreseczke, ktora na dodatek pojawila siepo przepisowych 3 minutach... Mysle ze mozna Ci juz gratulowac!!!!! :D

Też lubię Urszulę!!!!!! :D

Mnie to, co napisała, nie dotyczy - nie mam w domu kota :P Z resztą sobie poradzimy!!!!!!! :D :D :D A tak poważnie to po pierwszej lekturze troche mnie zmrozilo, jednak zaraz sobie pomyslalam, ze gdyby wychowywanie malenstwa bylo takie, jak ona przedstawia, to wokol byliby sami jedynacy....albo rod ludzki zaginąłby... Jedyne czego się boję w roli mamy, to karmienia piersią, a dokładniej bolących i pękających brodawek, nabrzmiałych piersi... Ale mam nadzieję, ze nie będzie tak źle.....