Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mazowszankaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mazowszankaaa

  1. Czesć dziewczyny, jestem w lekkim szoku, bo widzę, ze mój temat sprzed... ponad 6 lat - ożył :-) W kwietniu 2006 roku założyłam ten topik, starajac sie o pierwsze dziecko, teraz mam 3 (!!!) maluchów :-D Ciąże zaplanowane, choc w przypadku drugiej była niespodzianka, gdyz urodziły się bliźnieta :-) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!
  2. hej, dziewczyny, puk puk, bywacie na kafe???? odezwijcie sie!!! Elu, co u Ciebie??? Masz te Karolinke??? Bo ja mam :-D
  3. dziewczyny, zatesknilam do kafeterii, jestescie moze jeszcze???????????????? co sie z wami dzieje???? ja wlasnie zaczelam staranka o drugie malenstwo i taki sentyment do naszego topiczku powrocil!!!!
  4. Witaycie dziolchy!!!!! Co u Was slychac? Czy ktoras jeszcze tu zaglada? Nasza dzidzia ma juz 2 i pol miesiaca i jest cudowna. Usmiecha sie do nas przepieknie i duzo \"mowi\". Aniu 75....... z niecierpliwoscia czekam na wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAk sie czujecie Ty i Twoje malenstwo, jak porod (w Wolominie, w wodzie tak jak planowalas?) Pozdrawiam!!!!
  5. Witaycie dziewczyny!!!!!!!!!! Dziekuje Wam bardzo za gratulacje i wszystkie cieple slowa!!! Przepraszam, ze nie pisuje na forum, ale maly brak czasu :D Nasz Krzynio jest bardzo grzecznym dzieciątkiem, duzo spi, malo placze, jednak ogolnie czynnosci zwiazane z maluszkiem sa absorbujace, poza tym staram sie duzo odpoczywac, a dni mi umykaja bardzo szybko.... Teraz jest z nami moj mezulek na 2-tygodniowym urlopie, mial bardzo dobry pomysl, bo razem latwiej wejsc w nowy rytm zycia. W czasie kiedy Krzynio spi, czesto ogladamy sobie filmy, lezac w łożku, co bardzo nas relaksuje i jest CUDOWNIE!!!!! Rysa na szkle jest dieta, ktora musze zachowywac ze wzgledu na karmienie, wiec ogolnie posilki stracily swoj smak. Ale czego nie robi sie dla malenstwa. Poza tym taka kuchnie mnie samej tez pewnie na zdrowie wyjdzie. To tyle ode mnie na dzisiaj. Relacje z porodu przekladam na inny czas. pragne tylko sie pochwalic, ze jak na dzien dzisiejszy nie wystapil mi ani jeden rozstep :D a brzuch jest szczuply.W ogole jestem chuda i bardzo mi sie ta moja \"nowa\" nastolatkowa sylwetka podoba!!!!!! Tylko cycuszki mam jak miss mokrego podkoszulka ;-) Pozdrawiam Was wszystkie goraco, trzymam kciuki za starajace sie a nowo zafasolkowanym i noszacym juz duze dzidzie pod sercem zycze spokojnej ciazy i szczesliwego rozwiazania!!!!
  6. Witaycie kochane!!!!! Pragnę Was poinformowac, że od piątku 26 stycznia jestesmy szczesliwymi rodzicami naszego Krzyni. Dzidzius jest cudowny, grzeczny, placze tylko wtedy, gdy boli go brzuszek a robimy wszystko, by nie mial tych dolegliwosci. Szczegoly dot. porodu i pobytu w szpitalu zamieszcze nastepnym razem. Pozdrawiam Was cieplutko, Ania
  7. Czesc kobietki!!!!!! Vall rozumiem Twoje rozterki, swojego czasu tez i chcialam, i balam sie pozytywnego efektu :-) Do dzis pamietam, jak trzesly mi sie rece, gdy robilam test. A teraz na te 2 kreski patrze z wielkim rozczuleniem i jestem bardzo szczesliwa!!!! Tak wiec trzymam kciuki!!!! My jeszcze czekamy na bobasa, ktory wierci sie, rozpycha, chyba mu bardzo ciasno w brzuchu juz jest. Moj malzonek smieje sie, ze dzidzius sie pakuje do wielkiej wyprawy :D . Pozdrawiam wszystkie kobietki oczekujace na maluchy i starajace sie!!!!!! Ania
  8. Ale sie porobilo na naszym topiku, silne wiatry na zewnatrz mieszaja w glowach pomaranczkom..................... Turlam sie kochane moje jakos, nie jest najgorzej, brzuszek nieduzy, wiec daje rade..... Przytylam 15 kilo, w obwodzie na wysokosci pepka 105 cm. :D I ciekawa jestem, kiedy malenstwo sie urodzi........... a co u Was? ja nieczesto zagladam na forum, wiec nic nie pisze, mysle o Was i o czasach, kiedy sie intensywnie gadalo, mam nadzieje ze one [powroca. Pozdrawiam Was gorąco, Ania
  9. Witajcie dziewczyny!!!! Jak nastroje po swietach???? Jak nastroje przed sylwestrem? Jakie macie plany? U nas juz ostatnia prosta. Bylismy dzisiaj na pobraniu krwi, akurat w szpitalu, w ktorym zamierzam urodzic maluszka. Brzuszek mam dosc maly, ale poruszam sie jak slonica niestety z racji tego, ze pobolewa mnie biodro i fatalnie mi sie chodzi. Tak wiec z zywotnej, aktywnej osoby w moim przyadku pozostaly wspomnienia ;-) Mam nadzieje, ze wszystko wroci po porodzie....... Siedze generalnie w domu, duzo spie (np. dzisiaj po badaniu walnelam sie na wyrko i spalam do 13.00), moze uda mi sie wyspac na zapas :D To tyle ode mnie........ Elu, super ze juz jestescie w Polsce!!! Jak odnajdujesz sie w kraju? Mam nadzieje, ze zmiana miejsca zamieszkania przeszla gladko i bezbolesnie..... Co do leczenia i lekarzy to nie jestem w stanie nic Ci niestety polecic, nie znam Wrocka ;-) ale na pewno jakies dobre dusze zaproponuja Ci kompetentnego gina, ktory szybko doprowadzi do sukcesu. Zycze Ci tego z calego serducha!!!! Pozdrawiam cieplutko wszystkie kobietki, gdzie jestescie??? Moze jednak sprobujemy raz jeszcze, tym razem skutecznie, podniesc ten topik?????
  10. Nie padl i nie padnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. No i znowu pusciutko........... Pozdrawiam forumowiczki i uciekam, co będe sama siedziała ;-)
  12. Motylku.... Napisz coś o swoich dzieciaczkach, my z męzem tez planujemy trojeczke... jaka jest roznica wieku między waszymi pociechami?
  13. Ale puściunio!!!!!! Zaczynamy kolejny tydzien, pogoda duzo ladniejsza niz wczoraj, wiec nie moge mowic, ze nie lubie poniedzialkow :-) Zaraz wyruszam na spacerek, a potem do robótki... Elu odezwij się, jak było u gina.... ANiu75 co u Ciebie, dawno się nie odzywałaś..... Dla wszystkich kobietek
  14. Elu, trzymam kciuki , napisz, co powiedzial lekarz!!!!!!! Wiem jak to jest sie stresowac przed wizyta, bo dzisiaj sama to przechodzilam. :-( Wszystko bedzie dobrze!!!!!! Ja tez czytalam \"Twoj styl\" jak bylam na obczyźnie i bardzo cenilam sobie te chwile z polska prasa :-) Do tego lody Breyersa i smig na hustawke..... Bardzo przyjemne momenty pobytu w USA :D Moglam tak godzinami sie wylegiwac i czytac, czytac, czytac....... Ja z kolei caly czas mecze \"Hrabiego...\" Wprawdzie juz koncze drugi tom ale marniutko ze mna... Za duzo pracy, za malo czasu na ksiazki :-(
  15. Witojcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy ktoś tu jeszcze jest i czyta???? Mam nadzieje, ze tak, a jesli nie to tez bede pisac, najwyzej zrobi sie z tego swoisty pamietnik, chociaz nie lubie monologow..... Jutro zaczynam 30 tydzien ciazy. Nie wiem doprawdy, kiedy to zlecialo... teraz to juz naprawde z gorki, zaczynaja sie pojawiac obawy przed tym wszystkim, co mnie czeka :-) Ale mam nadzieje, ze narodziny malenstwa i pierwsze doby w nowej roli przejda gladko..... Mamy juz kupionych troszke ciuszkow dla dziecka, wybrane lozeczko i komodke do przewijania. Wozek tez wybrany, tylko jeszcze zastanawiamy sie nad kolorem.... A w moim miescie buro, ciemno i deszczowo dzisiaj. Oby do wiosny..... :D Pozdrawiam Was kobietki
  16. Aniu, Aniu GRATULACJE!!!!!! Bardzo sie cieszę że kolejna z nas ma pod serduchem mala kruszynkę :-) Aniu, który to tydzien? Napisz jak po wizycie u ginka.... Nowa Rosa, HB witaycie w dniu dzisiejszym!!! A gdzie pozostałe kobietki???????
  17. Szalenstwa pizamowo-sypialniowe...hmmm... zazdroszcze Wam bo mam na nie wielka ochote ale ostatnio troche sie boje :O poczekamy jeszcze kilka tygodni i zaczniemy \"skracac szyjke\" :D Zycze więc owocnych staranek, trzymam kciuki!!!!
  18. Dziewczyny....... Gdzie jesteście??? Co się stało???????????????????????????????????????????????????????????????? Aniu, mam nadzieje, że nasze porody przebiegną szybko i sprawnie... W TWoim przypadku to raczej na pewno tak powinno być, podobno następne są lżejsze... No a ja coż...pierworodka...no zobaczymy, mam nadzieję, ze się nie zraże.... :-O Pusteczki u nas straszne, ktos tu jeszcze zaglada oprocz Anek? Mimo wszystko pozdroweczka dla wszystkich kobietek z tego kiedys bardzo rozmownego topiku z nadzieja ze te dobre czasy powrócą.... Wasza Mazowszanka :D
  19. Aniu, ja wlasnie myslalam o szpitalu na Inflanckiej. A co do szwagra to doskonale Cię rozumiem, bo mam znajomą polożną w bródnowskim i też nie chcialabym, żeby koleżanka mnie oglądała. Może to śmieszne, ale głupio bym sie potem czuła w jej obecności, tak mi sie przynajmniej wydaje. dzieki Aniu za wyczerpującą odpowiedź, ściskam Cię cieplutko i zyczę udanego dnia, choć aura taka deszczowa.... Pozdróweczka dla wszystkich kobietek, ktorych nie ma a które, mam nadzieję, pojawią się wreszcie na swoim topiku!!!
  20. Pozdrowka ze slonecznej choc chlodnej stolicy! Powinnam pojsc na spacer i chyba pojde ale potwornie nie chce mi sie wyłazic na ten ziąb. Aniu75, jak u Ciebie z kondycją? Wykonujesz jakies cwiczenia? Bo ja szczerze powiem srednio ostatnio. Wole szybki marsz. Na basen jakos boje sie chodzic, choc wiem, ze byloby to bardzo dobre. Mam jeszcze takie pytanko odnosnie do szkoly rodzenia i wyboru szpitala. Gdzie rodzilas Gabrysie? I czy warto pojsc na takie zajęcia przygotowujące? Ja wczesniej myslalam, ze absolutnie koniecznie szkola rodzenia a teraz jakos mam opory. A to juz przeciez powinnam sie zapisac i zaczac uczeszczac... Aniu, pracujesz? i jak samopoczucie? Kobietki, a jak Wasze staranka? Chlodna pora sprzyja przytulankom ;-) wierze, że zima przyniesie duzop dobrych nowin :-) Pozdrawiam cieplutko!!!
  21. Elu, jestes!! A juz mialam slac maila z pytaniem, gdzie przepadlas!!! Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porządku!!!!
  22. Dzieki dziewczyny!!! Ciekawa jestem, na ile jest to ocena wiarygodna, bo zaczynam już kupować \"męskie\" ciuszki :-) Co do wyglądu w ciazy to ja z kolei myslalam, ze przy dziewczynce wygląda sie gorzej. Ale to chyba nie ma jednak reguły, bo moja mama ze mna wygladała bardzo ladnie, wszyscy wrozyli jej chlopca, po czym urodzilam sie ja i bynajmniej chlopaka nie przypominam ;-) Podobnie jest z zachciankami. Podobno przy chlopcu ciągnie do kwaśnego, a ja ani razu nie mialam ochoty na ogorki czy kapuste itp.... Olu, wspolczuje przygod z dojazdem do pracy. Ale z tego co slyszalam w radio to niestety na drogach nie jest ciekawie. Nawet pociagi maja spore opoźnienie, do 3 godzin!!!
  23. Witaycie drogie panie!!!! Pusciunio u nas bardzo, ale ja tez mam sobie duzo do zarzucenia, nie zagladam na forum prawie w ogole, bo staram sie nie siadac do kompa poza praca. W ogole czas bardzo mi galopuje (tez tak macie???) Poniewaz pracuje teraz w domu, to w miedzyczasie robie mnostwo innych rzeczy (typu pranie, prasowanie itd.). Dom jest jednak bardzo absorbujący... ;-) No i regularnie biegam na spacerki jak ja to nazywam z Malenstwem, coby je wykolysac i dotlenic. A nasze dziecko zrobilo sie ostatnimi czasy mniej wstydliwe i pokazalo co ma miedzy nozkami. W poniedzialek pan doktor stwierdzil, ze to jednak chlopczyk. Czyli bedzie Krzyś. Tym razem moja kobieco-matyczyna intuicja zaszwankowala, bo jakos czulam dziewczynkę. Mam nadzieje, ze Krzyś sie nie obrazi za to, ze czasami zwracalismy sie do niego... Karolinka ;-) Dziewczyny, pozdrawiam Was cieplutko, wracajcie na forum, dla kazdej WAs ode mnie i Krzysia.
×