łezka77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez łezka77
-
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
łezka77 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zawsze cos moze byc, ja tez tak strasznie sie balam i pewnie tez bede chciala miec usg przed porodem ale do tego czasu jesli nic nie bedzie sie dzialo to tylko to jedno w 17 tyg i na nie wybiore sie na pewno do Polski, do zaufanego lekarza, zeby byc spokojna. Wiesz z tego co zdazylam zauwazyc, to i tak wszystko jest w rekach Opatrznosci (dla tych wierzacych oczywiscie) i czasem pomimo wszystkich badan roznie bywa. Naprawde trzeba byc dobrej mysli, myslec pozytywnie, bo negatywnym mysleniem przyciaga sie do siebie rozne niechciane rzeczy. Dlatego pozostaje tylko pozytywnie myslec, bo inaczej idzie zwariowac. pozdrawiam -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
łezka77 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki za odpowiedz Szanta, musze dowiedziec sie z tym szpitalem, mam nadzieje, ze w tym przypadku nie ma rejonizacji. Agata26 jesli chodzi o badanie kobiet w ciazy oczywiscie to per vaginam to uwazam, ze w Polsce jest to naduzywane. Ja przy pierwszej ciazy bylam badana naprawde kilka razy, (odmawialam badania) poprostu byl to dla mnie okropny stres, bol,a dla dziecka tez to nie bylo obojetne, wiec mysle, ze jak nie ma potrzeby, to po co tak badac? A co do usg tez mialam robione tylko 2 razy, ten drugi raz tylko dlatego, ze nie wiedzieli czy mam miec cesarke czy drogami natury, bo dzidzia byla wieksza, a ja malutka. i lekarz (swietny specjalista) tez powiedzial, ze usg nie jest obojetne dla dziecka wystarczy zrobic 1 w 17 tyg, wtedy wszystko widac jak na dloni, oczywiscie kazdy wybiera sam. Jestem troche ostrozna bo jestem polozna i troche sie naogladalam i nasluchalam roznych rzeczy. pozdrawiam wszystkie cieplutko, szczegolnie Mamusie :) -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
łezka77 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie wczoraj poznalam dziewczyne, ktora rodzila rok temu, oczywiscie nie omieszkalam ja spytac o opieke ale bylam zaskoczona odpowiedzia... powiedziala, ze opieka swietna, co miesiac badania (nie miala zadnych komplikacji) w szpitalu... lepiej byc nie moglo, no i chce urodzic jeszcze drugie dziecko zanim wroci, poniewaz nie wyobraza sobie lepszej opieki podczas ciazy. Acha, ta przychodnia i szpital byly panstwowe, wiec mysle, ze to wszystko zalezy od tego na kogo sie trafi, zreszta jak w polsce. Ale mam pytanie nie orientujecie sie czy w GB obowiazuje jakas rejonizacja czy chodzi sie gdzie sie chce? Pozdrowka -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
łezka77 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agata26 dzieki ze odpowiedzialas, ale nie jest mi wesolo po tym co przeczytalam, zastanawiam sie tylko czy wszedzie tak jest czy moze Ty nienajlepiej trafilas jesli chodzi o lekarza. Moze inne Matki Polki beda sie chcialy tez wypowiedziec? jeszcze raz dzieki i pozdrawiam -
MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII
łezka77 odpisał sisi1111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny, bardzo chce miec dzidzie, druga, starsza ma juz 3 latka, wiec najwyzszy czas pomyslec o rodzenstwie, ale nasluchalam sie takich rzeczy o tych lekarzach tutaj, ich niekompetencji, tego, ze nie przejmuja sie kobietami w ciazy, ze naprawde sie boje. Czy Wy tez macie takie doswiadczenia? Prosze napiszcie na co trzeba sie uczulic, przygotowac, kurcze tak bardzo bym chciala, a jednak ten lęk jest duzy... pozdrawiam wszystkie Mamusie i nie tylko :) -
Witajcie wszystkie kobietki :) Ja stosuje te metode od 5 lat i jestem bardzo zadowolona, ale przyznam szczerze, ze na temerature juz (od 2 lat) nie mam ochoty, tzn najzwyczajniej w swiecie mi sie nie chce, opieram sie na sluzie i szyjce a dodatkowo zawsze czuje kiedy mam owulacje, wiec sprawa jest ulatwiona. Tylko, ze ja mam najwieksza ochote na igraszki wlasnie podczas owulacji no i czasem mi troche ciezko :( Raz tylko mialam taka przygode, ze w srodku cyklu pojawilo mi sie plamienie trwajace 9 dni i nikt mi tego nie umial wytlumaczyc, moze ktoras z Was tez cos takiego miala? Pozdrawiam