ewa27

cześć kobitki wieczorową porą:) ja dziś maksymalnie padnięta, bo Maja szalała cały dzień, spać nie chciała a jak już usnęła to na 15 minut :( a poza tym to ciągle marudziła i ryczałą, po prostu jakiś meksyk!!!;( chyba się odzwyczaiłam od takich zachowań, wiec ciężko było... ale na szczęście już śpi i byle jak najdłużej... dla wszytskich jubilatów przesyłąmy wiosenne uszki!!! i oczywiście osobny uszek dla chorego Makusia!! zdrowiej nam szybko:) Brygida, pochwal się, jaki wózior chcecie kupić:) my właśnie juz zafundowaliśmy młodej kolejną brykę ale jeszcze jej nie wypróbowaliśmy, miejmy nadzieję, że się sprawdzi! Magdab- własnie się nad tym zastanawiałam, dziś na spacerku młoda była jeszcze w śpiworku zimowym i zastanawiam się, kiedy go już ściągać, no i kurtkę zimowa jeszcze nosi, choć pewnie jak zrobi się jeszcze cieplej- będzie trzeba pomyśleć nad zmianą:) qrcze, Wasze robaczki mają bunt mleczny a moja coś w ogóle nie ma zamiaru jadać kaszki, juz jej kupuje coraz to nowsze smaki i bezsmakowe i w ogóle cuda niewidy a ta- nic, odruch wymiotny jakbym nie wiadomo co jej dawała, dziś już nawet dawałam z owocami i tez nic:( liczę, że kiedyś jej przejdzie! teraz już chyba zmykam na Szymona:)

Emcia, 5 rano mówisz.... hmm jakoś cięzko mi to sobie wyobrazić.:( to ja rzeczywiście cieszę się z tej mojej 6-7 godziny i nie narzekam więcej:) a z Kacpika niezły agent skoro już na 2 nogach chce świat poznawać, moja dopiero do raczkowania się zabiera:) aha, Mada czerwone telefoniki sa fajne, ja też mam:)

aha, co do spania to Maja śpi średnio 2-3 razy w ciągu dnia ale to raczej takie drzemki-ściemy niż prawdziwe spanie, bo często to 20 minut snu i po sprawie, więc nawet nie zdążę spokojnie kaweczki wypić:) czasem zdarzy się jej pospać godzinkę ale to raczej rzadkośc, choć nie mówię - zdarza się:) w nocy natomsiat budziła się raz, okolo 3-5 no i potem średnio do 8, ale coś ostatnio zdarzyło się jej przespać całą noc ale neistety tylko do 6:30-7:( kurcze chyba muszę do niej iśc bo mi wszystkie panie z katalogu wycałuje:)

witam wszystkie mamuśki u nas dziś kolejna przespana nocka, Majka obudziła sie przed 7 wiec nie jest źle, byle tak dalej:) no i od razu się muszę pochwalić, że wczora pierwszy raz widziałam, jak ruszyła do przodu, na razie z małą nieśmiałością ale idzie:)) właśnie m budzuje na podłodze i obawiam się, że cały pokój rozniesie, czy Wasze bączki tez uwielbiają gazety i wszytsko co szeleści?? ona ubóstwia, właśnie przegląda katalog avonu i już sama nie wiem, czy chce coś zamówić czy co...:) co do szczepień to my już jestesmy po 3 i kolejne chyba dopiero po skończeniu roku, miałyśmy infanrix hexa i ponoć ono wystarcza i nie trzeba dawać nic innego, ja się na tym nie znam więc zdałam się zupełnie na panie z ośrodka:) a jeśli chodzi o nowości to u nas z tym kiepsko, chyba zbyt ostrożnie podchodze do tej kwestii i młoda jedzie głównie na słoiczkach plus to, co sama specjalnie dla niej ugotuję, na razie nie dawałam jej nic z tzw. dorosłego jedzonka ale chyba będę musiała zacząć bo w końcu to już duża kobitka:) a co z glutenem? bo już sama nie wiem, jedni mówia o rewolucji glutenowej i żeby już podawać go od 6 m-ca a inni z kolei twierdzą, żeby się wstrzymać do roku.. i bądź tu mądra....:( Maja ogląda czasem teletubisie ale cały odcinek ją nudzi, lubi głównie końcówkę, jak robią \"pa pa\" no i oczywiście słoneczko, jak je widzi to aż kwiczy z radosci:)) buziaki!

hej, my tylko na chwilkę bo zaraz musimy wychodzić na basen:) w każdym razie dla Wiki cała łączka wiosennych kwiatuszków:) jeśli chodzi o działalnośc, to ja niestety też nic nie pomoge, bo nie mam na razie o tym pojęcia:( całuski dla wszytskich!!!!!

cholerka, a mi znowu sie nie chce film na wrzucie otworzyć, będę musiała próbować do skutku:)

hejka, my właśnie wróciłyśmy ze spacerku, pogoda taka super, że tylko by sie chciało na dworze siedzieć:) Eli, co do basenu to my rzeczywiście chodzimy i jest po prostu bombowo, małej się podoba choć trzeba przyznać, że te 45 minut zajęć z reguły ją wykańcza:) ostatnio nawet już nurkujemy, tzn Maja nurkuje, fajna sprawa, naprawde polecam wszystkich, jeśli tylko dzieciaki lubią wode, na basenie, na którym chodzę woda jest ozonowana, więc jest całkiem bezpiecznie:) a do tego taka cieplutka, że aż się chce wchodzic:) Lucky, a Ty gdzie byłaś? Mamo E- powiem Ci, że Majce nie raz się zdarzyło jeść właśnie na nocniku ale mam wrażenie, że ani trochę jej to nie przeszkadzało:) całuski pieguski!!!!!!!

hej hej mamuśki:) meldujemy się i my:) Aniu, nie przejmuj się tym czasem, tak jak pisały dziewczyny już lepiej ssie i może tyle jej starcza, moja MAja też ma czasem tak, że ssie tylko kilka minut ale widocznie tak musi byc:) skoro jej wystarcza to jest ok! ollka, a moze jakieś fotki byś nam podsłała bo jeszcze nie wiemy jak wyglądacie, a może macie jakąś stronkę na bobasach czy coś podobnego...? a teraz zmykam do mojej królewny na podłogę a potem na jakiś spacer będzie trzeba lecieć:) buziaki!

heloł:) podpisuję od razu listę obecności, od rana jakieś problemy z netem mieliśmy, stąd to opóźnienie:) qrcze, u nas dziś noc rewelacje, Maja spała od 20-30 do 6-30, aż nie mogłam uwierzyć jak się rano obudziła, taka niespodzianka dla mamusi, mój ten skarbik ukochany Eli, u nas z nocnikiem podobnie, tyle, że sadzam ją głównie wtedy jak widzę, że będą jakieś konkrety:) i tak już dziś jesteśmy po dwóch kupeczkach:) Moja pszczółka właśnie buszuje jak zwykle na podłodze i wydziera się ale jakoś cięzko wywnioskować co chciałaby powiedzieć, to coś pomiędzy jajajajja a dajdajdajdaj a może dadadadada, chyba tak na zmianę:)

no a u nas sie trochę wypogodziło więc zaraz chyba się wybieremy na spacerek:) a gdzie cała reszta? buziaki!!!!!

moja Maja ma prawie 9 miesięcy, tzn kończy 29 choć w tym miesiącu chyba nie skończy bo nam się miesiąc na 28. kończy:) hmm to w sumie nie jest tak strasznie z tymi żlobkami, myślalam, że trzeba miesiącami na miejsce czekać!a tu niespodzianka! tylko cholerka, boję się trochę chorób w żłobku, choć to pewnie nieuniknione, no i na razie cięzko mi wyobrazić sobie, że miałabym ją zostawić bo o tej pory byłam z nią non stop!

ollka, u mnei sytuacja podobna, też siedzę w Mają w domku, choć coraz częściej pojawiają się myśli, żeby w końcu zacząć szukać pracy:( na razie wizja oddania młodej do żłobka jakoś mnie przeraża ale chyba bedzie trzeba się do niej przyzwyczaić.Niestety u mnie żlobków brak:) więc w grę wchodzi tylko jakiś poznański żłobek, chociaż słyszałam, że nie tak łątwo o miejsce!

gaga, u nas sytuacja podobna:) ostatnio ciężko nam zjeść obiad bo młoda ciągle coś chce, czasem w tym czasie dajemy jej chrupki ale ona wciąga je w takim tempie, że całą pakę by zjadła, jakby jej tylko pozwolić;) na razie nie dawałam jej nic z naszego jedzenia, a Wy już coś dajecie?

witamy nową koleżankę poznaniankę:) napisz coś więcej o swojej księżniczce:)ja niestety z Lubonia ale może jak się zrobi trochę cieplej, tomoże wszystkie się jakos umówimy na spacerek:)

hej poznianianki:) qrcze, nawet nie wiecie, jak się cieszę,że jesteśmy tu z powrotem, tak jakoś dziwnie było i chyba za bardzo nie podobało mi się:( no i za ażdym razem jak tam zaglądałam, nikt nic nie pisał:( więc dobrze że znowu z powrotem tu, a głupie pomarańczowe teksty trzeba olewać i tyle!! u nas wszytsko ok , młoda rośnie i zabiera się za raczkowanie choć na razie ciągle chodzi jak prawdziwy rak- do tyłu:) zęby ciągle się nie pokazuja ale moze na razie to i dobrze bo mnie nie pogryzie:) teraz właśnie zasnęła, bo cos ciężka nocka dzis była, ostatnio Majka budzi się koło 5 rano i ryczy, jak ją wezmę do nas do łóżka to jest ok ale jak ją zostawię w łóżeczku to włącza od razu autoalarm i dziś tak ryczała ponad godzinę:( jakaś masakra, byle minęła szybko!!! pozdrowionka dla wszystkich mamusiek!!!!!!!

hej mamuśki! u nas dziś trochę ciężka nocka była ale jakoś dajemy radę, nasza młoda coś ostatnio budzi się okolo 5 rano i jeśli wezmę ją do nas do łóżka- jest ok i śpi dalej, ale jeśli tylko zostawię ją w łóżeczku- robi taką awanturę że szok! Dziś postanowiłam być twardzielką i nie brać jej, więc Maja ryczała ponad godzinę, aż w końcu padła i zasnęła ale niestety po godzince snu była powtórka z rozrywki i znowu godzina ryku, kurcze to jakaś masakra! mam nadzieję, że wkrótce jej to przejdzie! Eli, rzeczywiście nieźle wczoraj zaszalałaś!! najważniejsze, że nic się nie stało!! no i chociaż miałaś cały dzień dla Wiki:) zawsze jakiś plusik tego feralnego dnia:) Mada, dzięki za fotki, fryzurka bardzo mi się podoba i do twarzy Ci w niej! chyba jednak też się wybiorę do fryzjera, lubię to uczucie od razu po wyjściu, nawet jak dużo się nie zmieniło to człowiek od razu czuje się taki inny, odmieniony:) a u nas dziś pada! choć mam nadzieje, że na mały spacerek się wyrwiemy! qrcze juz niedługo wiosna, jakoś nie moge w to uwierzyć, zima jakoś minęła tak szybko, już nie mogę się doczekać kiedy będzie można w kąt rzucić wszystkie czapki, szaliki itp buziaczki dla wszytskich i pędzę na kawkę! któraś ma ochotę?

Aniu, z Oliego super tancerz!!!!!!! w ogóle cudowny chłopak!

hej mamuśki!!! u nas dziś potwornie zimno, więc spacerek był krótki, niecała godzinka, tak wiało, że myślałam, że nas zamrozi:) jakieś cuda rano się rzeczywiście działy na kafe, dobrze ze nie skasowali majóweczek;) mada, rzeczywiście prześlij fotki \"nowej Ciebie\", może to i mnie zainspiruje do jakiejś zmiany, od razu by sie człowiek lepiej poczuł a co do tych wyjazdów emigracyjnych, to my też ciągle myślimy ale jakoś ciężko podjąć taką decyzję, trochę to trudne.... choć wiadomo, że gdzieś tam daleko.... byłoby pewnie łatwiej życ! pozdrowionka i udanego weekendu!!!

a u nas biało.... a miała być już wiosna:) wczoraj na spacerku oglądałam juz kwiatki i listki na krzewach a dziś pełno śniegu, buuuuuuu!!!!!! Grzywa, zapraszamy do POznania, tu bielutko:) moja księżniczka ostatnio szaleje, nie wiem czy to powracająca jak bumerang akcja zęby czy coś innego, wczoraj nie chciała w ogóle zasnąc i padła dopiero koło 23 a normalnie chodzi spać ok. 20:( te zębiska męczą i męczą a pokazać coś się nie chcą:)

dziś dla Makarego bukiecik kwiatków z okazji tych 10 miesięcy!!!!!!!!!!!

a dziś 21 więc sto lat i kontrolowanych upadków dla panny Zuzanny!!!!!! Kinga, pewnie, że pamietamy:)

Mada, w takim razie będzie trzeba wyciągać kołdrę i heja na podłogę:) może pomoże choć na razie siniaków ani innych ran wojennych nie było.. u nas opiekunka to też trochę kasy, myślę, że średnio około 1tys. zł i to też zalezy na ile godzin dziennie, ciężka sprawa... Szwedzia, zapodaj jeszcze raz linka do swojej spacerówki:), może nam wszytskim pomożesz, bo ja już chyba całe allegro przejrzałam! a tak na marginesie to niezły z Ciebie trener skoro młoda ląduje już z telemarkiem:)) i tacy ludzie w PZN-ie by się przydali... mój skarbik właśnie sobie ślicznie drzemie a potem lecimy na spacer bo pogoda znowu sprzyja:) aż miło się chodzi! całuski!!

miało być buszuje:) bo coś dziwnego mi wyszło!

ja się melduję z poranną kawką:) moje dziecię budzuje na podłodze i już cwaniaczka zaczyna mi się do kwiatków dobierać:) niedługo oczy będę miała dookoła głowy!! a ruchy ma takie śmieszne, że tylko ją obserwuję i boję się, że bąbnie o podłogę ale to chyba nieuniknione..:) hmm co do włosów, to ja też mam ochotę na jakąś zmianę!! ciągle blond, moze teraz czas na jakiś brązik..

Brydzia, tak jak pisałam podoba mi sie gaco mosaic i chicco ct 0.4 ale jakoś nie mogę podjąć finalnej decyzji... w sumie na rynku jest tak duży wybór, że ciężko się zdecydowac:( słodkich snów!!!!!